Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  28 maja 2017 (pierwszy post)

28.05.2017 Półmaraton Chcałem Pokonać

Och! 28 Maja mija, jak to było w całej tej dobie.
Ze zmęczenia Potrzebuję Świeżości Odpoczynku!!!

Docieram do Lublina PolskimBusem 21:25 z Metro Wilanowska, wcześniej dojazd 192, rezerwa na wydatki 50zł. No i przygotowanie na chłodną noc i tylko 4 godziny przerwy w Lublinie zamiast w Dęblinie jak 2 lata temu.
Po dotarciu nocą gdzie to odpoczywałem i tylko rozpoznałem że mijamy Miasto Ryki to nic, w Lublinie trzeba wykorzystać czas. Spacer na Stare Miasto, Deptak Krakowskie Przedmieście i do dalej położonego miejsca gdzie w zeszłym roku zaczynał się i kończył Maraton w Lublinie 08.05.2017 TEGO MARATONU MAM DOŚĆ aaach!!! Poza tym nocą odpoczywanie ale za chłodno i lepszy spacer i cos albo orzeźwiającego albo rozgrzewającego. Gorąca Czekolada, sok, słodycze.
Poza tym jest weekend to młodzi szaleją i się bawią na Deptaku, poza tym co jakiś czas razem jadą N1 N2 N3 a barwy czerwono-biało-zielone. Ach, ok, tylko 24 godzinny sklep przy Starym Mieście dobry jest i automat na dworcu PKS, MC Donaldowemu Jedzeniu mówię NIE!!! Mimo chwilowych krótkich zachęt do spróbowania. Tak przetrwałem noc.

04:30 bus do Chełma ale to jak, przyjechał najpierw z Gdańska do Lublina. Potem zmiana i do Chełma, ja odpoczywam i się wysypiam z przerwami, aaachhh....
W Chełmie gdzieś w Centrum wysiadka i oprzytomniałem by nie zajechać gdzieś nie wiem gdzie dalej. Pora na spacer do biura i zobaczenie co po drodze, Lwowska i Pocztowa i jakaś tam jeszcze. Docieram do Kąpieliskowej i biura, te jednak czynne od 07:30 a nie 07:00, poza tym przygotowują balony ale niektóre pękają im już teraz. Reszta to sprawy pakietów, szatni i Pomoc Charytatywna z PKO BP dla Mikołaja i Wiktorii, nasuwa to myśl że Mikołaj powinien być z Wiktorią. Ja dołączam do pomocy jak już nie raz bywało, razem z PKO BP, im więcej osób weźmie udział tym więcej na Pomoc zostanie uzbierane. Tylko tak a jak tu mam wpiąć numer z Nessy91, Numer Startowy i Numer na Wsparcie, uzupełniłem dane po odebraniu pakietu podstawowego.

Numer Startowy od ParkRUNów z Nessy91 na brzuch a numer startowy i numer wsparcia na spodenki na lewo i prawo z przodu, od pleców numer wsparcia się odczepiał to tam go nie będzie, poza tym sprawdzone, tak jak to wpiąłem to trzyma się dobrze podczas ruchu, ćwiczeń na pobudkę do Startu. Przygotowanie trwa, Trasa jednakowa jak dwa lata temu, pogoda identyczna też. Dzisiaj jednak wyścig a nie spokojne wybieganie. No tak to miało wyglądać, biegłem jednak na zdrowym tempie do obecnej pogody.

Zacząłem swoim tempem, a biegnę na czas swój, cokolwiek będzie, nie wiem który tam jestem, pierwsze 5km szybko ale z rozsądkiem bo całe 21km czeka i picie na punktach zasilania, wszystkich, jedna porcja wody. No i nie wiem który tam jestem i jakie mam tempo oraz na ile biegnę. No przed Siebie, pokonuje mnie Rywal z Krakowa któremu nie raz dawałem radę, jak się okaże tym razem, nie mam na to szans, w tym cieple dbam o zdrowe pokonanie całej trasy a już na pierwszej piątce myśli chcą bym się poddał i zrezygnował z biegu w ogóle, lub przeszedł na spokojne wybieganie, jeden rywal mnie wyprzedza ale i tak Nie Poddam się i Musze Po Prostu pokonać 100% Trasy Półmaratonu, nawet jak przed biegiem bolała to lewa stopa a to odbija się to na lewej nodze, Bieg całe 21km Będzie. Tak do przodu, to jezdnia a to chodnik i zwalnianie do zatrzymania się na napicie się porcji wody bo tylko to było i czasem dalej banany i raz izotonik. Poza tym spowalniałem i pytałem o kierunek biegu na zakrętach, no na tym straciłem może razem z 60s, nie wiem, Mówiłem se że mmą dość, a za tydzień dwa spokojne wybiegania 21km i 10km Lublin i Wyszków, teraz biegnę swoje i to męczy ale nie zrezygnuje z ukończenia pełnego dystansu, jestem 5 czy 8 nie wiem, biegnę a może cos w kategorii wiekowej zdobędę, ale mam czas tylko do 13:05 a potem punktualność rozkładowa by o 17:15 wracać z Lublina do Warszawy, potrzebna będzie najwyraźniej wcześniej odebrana nagroda. Trasa to o ulicy a to po chodniku, bruk, wzniesienia zakręty, przypominało się wszystko, jednak biegło się czasami chaotycznie, patrzyłem jak biegnie 2 OPEN Rywal przede mną w oddali ale jeszcze do 15km widoczny.
No poza tym znów czasem odliczałem ile co 0,5km zostało do mety, nie wszystkie kilometry jednak oznaczone, chyba z 5x brak. Biegłem do końca i byłem 3 OPEN na drugiej połowie dystansu do samego końca, nie chciałem wierzyć no ale skoro tak to tak. 012000 tutaj nie złamałem ale 01:22;06 nie jest aż takie złe. Szybciej trochę niż w Opolu na międzyczasie i nawet tam bez zatrzymania a tutaj z zatrzymaniem nie raz. Poza tym po biegu zmęczony, pije wodę i pora na ćwiczenia i odpoczynek. Teraz jeszcze nagradzanie a najpierw masaż, tutaj jednak był lodowy i no ok, przyda się, jednak stopy za wrażliwe. Poza tym dobrze ze spokojnie mogłem doładować telefon komórkowy przed i w czasie gdy trwał bieg. jestem zmęczony i mam dość ścigania się, teraz było minimalne ściganie się a potrzebuje odpoczynku do Soboty, na szczęście mam opłacony nocleg 02-03 Czerwca w Lublinie i będę Lepiej się czuł niż po Nocnych 4,5 godzinach spacerowania i zajmowania se czasu. Dobrze że na trasie były z 3 chyba punkty polewania wodą.

Po biegu jeszcze sprawa odbioru nagrody za siebie, poza samym wywiadem po Biegu o tym co czułem jak biegłem dzisiaj.
Walka z Samym Sobą, z Pogodą, Psychicznym Zniechęceniem, z Bólami i Wygrana Wewnętrzna Walka. Miejsca na podium miałem już różne i w OPEN i w Wiekowej Kategorii ale jestem zmęczony i nie odpowiadam już na wywiad ani nic od siebie nie dopowiadam, ach tam.

P biegu wracam i zmęczony ze wszystkim podarunkami odpoczywam na dworcu PKP, z rezerwy na wydatki mam tylko niewiele ale to wydam w Lublinie zaraz obok stacji PKP i potem 3 godziny na spacer z Dworca PKP na Dworzec PKS.
W Parku Nagradzanie dopiero 13:00 a 13:05 odjazd pociągu ostatniego odpowiedniego, trwają nadal pokazy, poza tym nagrodzili już najszybszych za 5km, OPEN, Najstarszych oraz z Chełma Najszybszych. Reszta czeka aż 100% ukończy Półmaraton i będzie nagradzanie nawet do Najstarszych, dobrze że na każde pytanie udzielana była odpowiedź i mogłem odebrać nagrodę całą wcześniej. Jestem szczęśliwy bo Było Lepiej niż w Gnieźnie 18.09.2016 !!! A zachęcam do odwiedzin imprezy ponownie jestem na tak, może ktoś jeszcze zechce Biegać w Półmaratonie w Chełmie LCH w Ostatnią Niedzielę Maja w 2018 Roku i dalej? Po Zdjęciach idę na dworzec PKP, nagrody nie są tak ciężkie jak te z Łowicza z 2015 i 2016 roku, uff. Musze jednak fizycznie i psychicznie wypocząć.

Wracam do Lublina, tam dopiero zdejmuje kurtkę i co się okazuje, pociąg ten sam wagon jedzie dalej jako relacja Lublin-Dęblin a był jako relacja Chełm-Lublin tak jest w obie strony a kurczę! nie mogli w rozkładach wykazać że to jeden kurs od Dęblina do Chełma czy odwrotnie tylko to rozdzielać mimo tego samego wagonu na tej trasie, tylko z inną niepotrzebnie nazwą.

W Lublinie jeszcze szybko jakieś mleko czekoladowe i smertiesy na spożywkę i odpoczynek. Raczej spacer od Dworca PKS przy Al.Solidarności. Pogody takiej nie znoszę od wycieczek rowerowych po przeciętnym śniadaniu które potem miały 50-100km i były w takim upale nie do zniesienia, nadal taki upał jest nie do zniesienia, po 18 latach też!!

Wracam i odpoczywam na dworcu PKS, patrząc i słuchając jak jadą kolejne kursy inne do Warszawy, do Białegostoku, Rzeszowa, Łodzi haha i jeszcze gdzieś jak Hrubieszów czy co tam... słucham różnych stacji radiowych dla muzyki już z nudów, nie tak jak rano Radio Złote Przeboje 99,5 MHz głównie i słuchanie o Lublinie, Zamościu i Hrubieszowie.
BON TON 104,9 MHz raz było na głuchej ciszy, potem na normalnej jakości ale nie słuchałem.
W Lublinie 102,2 MHz a potem co zechcę jak muzyka leci.

Powrót to w dzień i widać jak AL.Solidarności jest przebudowywana przy jednym ze skrzyżowań i jak przygotowują 17 E372 do przebudowy, zator w Rykach tam gdzie światła. korek przed Kołbielą, ECH!!! Zamiast ronda to powinno być zwykłe skrzyżowanie gdzie tylko 17 ma pierwszeństwo albo wiadukt jeden i resztę zostawić bez dogodności.
Dalej korek za Wiązowną bo wypadła jedna ciężarówka z przyczepą w rów, ech... Dalej tylko raz światła przy Trakcie Lubelskim i przy L.Idizkowskiego, tyle, opóźnienie tylko 12 minut, dobra, może być. Dobrze ze jeszcze za punkty z karty se kupiłem mleko czekoladowe i wypiłem dla orzeźwienia i schłodzenia. Wracam do domu, pora jeszcze pokazać co dostałem, wypakować wszystko, cos zjeść jeszcze i wypić i PORA NA ODPOCZYNEK do Soboty 03.06 i dalej po tym kolejnym weekendzie czeka Makowska Piętnastka 11.06 w Sobotę 03.06 i Niedzielę 04.06 pobiegnę albo na spokojne wybiegania na zawodach a może się pościgam jak SIĘ ZREGENERUJĘ!! Ok, to tyle, to do Soboty, 31.05 nic nie Biegam, Odpoczywam. Zmęczony mam kręgosłup już.

THE END THIS WPIS
Po 01.06 na Zawodach dalej stale będę startować z Wizerunkiem Nessy91, a do Półmaratonu Radzymin 15.08 zostało 79 dni, zapisz się na Ten Półmaraton i Ty.
ja mam numer Startowy 18, ok, dobrze ze jest, to rozpoczęcie Nowej Corocznej Inicjatywy Mojej, uff jak się Uda to Zrealizować to Ciekawe co będzie dalej?

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  2 września 2017

02.09.2017 Sobota Chmur i Mżawek
W sumie tytuł adekwatny do pogody na dziś, nic specjalnego wena nie wytworzy, Martwe Gówno...

Dzisiaj postanowiłem że Trening Szybkości wykonam wczoraj zamiast podwojonego wybiegania, Dobrze było! Temperatura 18-19 stopni i chmur pełno ale bez opadów 12-13 godzina.
Dzisiaj 15,5 stopni po 11:30 a poza tym mżawki jakieś czasami.

No to ruszamy od pobudki 06:00 i zaraz wyłączenie budzików z zestawu co 2 minuty do 06:18, więcej niż 1-2 sygnały z 10 mi nie potrzeba.
Najpierw trochę netu i śniadania oraz Radio Wczoraj Warszawskie 97,1 MHz, dzisiaj Warszawskie 102,4 MHz.
Najlepszy Zestaw
97,1 MHz Akademickie Radio Kampus, Muzyka jakaś tam i Wiedza
102,4 MHz Polskie Radio 1 Dobre Radio
92,4 MHz Polskie Radio 1 Dobre Radio
99,5 MHz Radio Pogoda 00:00-11:59 Interesująca Historia
99,5 MHz Radio AK Jutrzenka 12:00-23:59
103,0 MHz Radio KOLOR 103 FM Miejska Stacja
89,4 MHz Radio Hobby Legionowo, Lokalna Północ
96,5 MHz Radio PLUS Warszawa, zobaczymy...
91,0 MHz RMF FM Najpopularniejsze i Informacyjne w Polsce
94,5 MHz Radio Bogoria, Lokalna Dobra Stacja Zachodnia.

No poza tym a no tak, zaczęły się zapisy na stronie www.biegmikolajow.org a tutaj mamy Biegi w Warszawie na Wyścigach, 10km po Trawie, Bieg Poznański 10,8km który wybiorę po raz 4 ze względu na dystans, Tak Chcę Pokonać Swój Rekord z zeszłego roku na Tej Trasie i TYM Dystansie
Nawet jak się okazało ze biegi z 03.12 przenieśli na 02.12 a Strzeszynek Mikołajowy Opłaciłem a no z powodów biura zawodów i zaplecza lepiej wybrać Bieg nad Jeziorem Malta skoro mam wybierać a no Niech Bieg Nad Strzeszyńskim Jeziorem Trzyma się dalej i Wspomaga Wągrowieckie Dzieci.
Są jeszcze biegi Wrocławski, Sopocki i Zakopiański.

Dalej no pora się wybrać, jeszcze no rower dopompować i jazda. Od 01.07.2017 Moim ParkRUNem jest ParkRUN Konstancin Jeziorna, ten który powstał wcześniej niż Ursynowski i powstał 05.04.2014 kiedy miałem 6 Lat Biegania.
To samo tyczy się Karczewskiego Biegu Szlakami Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.

No i docieram tutaj no i omijam przełajowe odcinki, hm to przez Stare Kabaty, a e no dobra, dzisiaj przez Niedokończoną na zachodnim końcu Ulicę Korbońskiego.
Dalej przy szosie 724 do Ronda Wojska Polskiego i na ulice osiedlowe i do ParkRUN, najpierw gdzieś się schowam na przebranie się i dzisiaj bieg spokojny lub powolny na ParkRUN a to oszczędność sił największa i no moc na Półmaraton 10.09 choć nie wiem czy za tydzień nic złego mi się nie stanie itp. ale zaryzykuję, jedyny już ostatni Start w Biegu w Mieście Łódź.

Tak, pora już przebranym rozbudzić się na ParkRUN i trochę poćwiczyć na instalacjach ścieżki treningowej 1860m i ok, tylko kawałek, dwie stacje i niezbyt wiele ale zawsze urozmaicenie. No i zaraz czas na Bieg.
Dzisiaj najwolniej, najspokojniej.
5km pokonane w 002740, 11 minut powinienem mieć lepszą życiówkę a no na 5km chcę osiągnąć poziom 001630, spróbuję 08.10.2017 na Wybiegaj Sprawność a i jeszcze dalej Wiązowska Piątka 2018 i zobaczymy co dalej.

Podczas Biegu też słyszałem o Półmaratonie Wałbrzych, nie startowałem i nie startuje, może, zobaczę jak w 2018 ale w Sierpniu Ważny jest 15.08.2018 Półmaraton Bieg 1920 Radzymin, reszta nie wiadomo jak. Półmaraton Czasu narastającego Wieku, Ilość Edycji Biegu.

Tez było o Startowaniu i Trasie pętli jaką ma a 4 do pokonania, Stałą Trasa Nocnego piotrkowskiego Półmaratonu Wielu Kultur, dwa podbiegi x4 pętle a i tak Będę Startował tam corocznie, Mimo Wszystko, Wierność Imprezom Biegowym jest lepsza od wierności zanudzaczom czy Gnijącym poddawaczom! Tym bardziej Wystraszone Psychole które powinny być leczone z tego!
Tak w 2018 roku i dalej Startuję w Startach Lojalności
Te Powstałe w 2014 i 2015 roku oraz Frog Race.
Dobra, dzisiaj ukończyłem jako ostatni zawodnik ze wszystkich, ale to nie ważne, biegam ParkRUNy najwolniej a chce mieć swoje 50 ParkRUNów, chyba mam 30 to no do 50 zamierzam dobić, wyniki nieważne a pokonanie 5km tych.

Tak po biegu no hm jeszcze wspomnienie o Biegu Tomasza Hopfera 4 edycja będzie a plakat jak wspomniano na przystanku w Klarysewie widziała jedna z uczestniczek, zobaczę jeszcze. Hm a poza tym afera na koniec wydarzenia.

Jeden z uczestników wyrzuca jakiś odpad do kosza chyba a jakiś znudzony spokojem starzec zwraca mu uwagę, nie wiem ale wyrzucać trzeba śmieć gdzie jest najbliższy kosz.

I teraz tak coś tam jest i czepia się obrońca, i spór o traktowanie ludzi ze względu na wiek, tam jakieś tam takie pierdoły. Chciałem nawet zablokować spór, no poza tym dobrze że Sebastian Myszkowski wkroczył i Drugi Niebezpieczny Typ się chyba wyciszył. Uff, nie wiadomo co będzie dalej jak takie sytuacje tutaj będą przy ParkRUN Konstancin Jeziorna.

-----------------------------------------------------
-----------------------------------------------------
-----------------------------------------------------

Moja Ocena: No a tutaj najważniejsze NIEWAZNE ILE MASZ LAT a jaki charakter a nie tam czy masz 30 lat czy 50 lat czy 70 Lat. Ważne jest jaki masz charakter a nie wiek bo WIEK NIE MA ZNACZENIA a kto sądzi inaczej to nieważne.
Jeżeli moja opinia o tym ciebie drażni to na awanturników dla których wiek jest ważniejszy od charakteru czy tylko dołączanie się dla formy walki to właśnie źle jest ze dla awanturników nie ma OBOWIĄZKOWEJ Kary Śmierci, chciałbym by dla wszystkich awanturników i wandali była obowiązkowa kara śmierci, chciałbym, niestety takiej kary nie ma.

Coś ci przeszkadza i zaczynasz atakować nerwowo i siłowo to DLA CIEBIE powinna być Kara Śmierci, niestety szkoda że jej w Polsce nie ma. Szkoda.

Stale Spokojny i Nudny Świat byłby ZAWSZE znacznie lepszy.
Byłby to Normalny Świat i ok.

----------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------

Dalej jadę po prostu zwyczajnie na powrót z tak, spokojem do Ronda Wojska Polskiego i dalej na Powsin, znowu do ulicy Korbońskiego, tak, na przystanku Klarysew jest info o IV Biegu Tomasza Hopfera, w 3 nie uczestniczyłem bo Biegłem Półmaraton Lechitów, niestety tam 012000 na tej trasie nie złamałem a nagroda z powodu czasu dekoracji i biletu na pociąg przepadła, a trudno tam. W 2018 Roku Łowicki Półmaraton Jesieni, w tym roku nie wiem czy coś na 16.09-17.09 wybiorę na Start czy Kibicowanie, tutaj czy Legionowo czy Kibicowanie w Łowiczu? Hm...

Wracam i zaglądam jeszcze na Kabaty, zobaczyć jak Grand Prix Warszawy, kto znany z widzenia się pojawi, no i jak Powalczy o Czasy i Miejsca Najszybsza Trójka Panów i Pań, starty chyba miały 10 minut różnicy, i 10:45 start najwolniejszych zawodników. Panowie wystartowali 11:09 no i tak czekałem jak Pierwszy Przybiegł MISTRZ Artur Jabłoński i zaraz dalej Sebastian Polak, dalej liczyłem miejsca do 18 kobiet i 36 mężczyzn na mecie. No w 2018 roku zmiana i może powrócę na Ten Cykl GPW, no hm ostatni raz w 2013 tam startowałem.

Hmm.. jeszcze pora powydawać na spożywcze potrzeby, szpinakowe pieczywo, mleko czekoladowe, czekolada, mleko truskawkowe, no jeszcze był wcześniej pączek.
Hm, dalej tylko do domu i odpoczywanie.
No jeszcze dzisiaj pora czytać dalej Gazetę Bieganie bo już mam Wrześniowy Numer od wczoraj a Lipcowo-Sierpniowego nie przeczytałem z rozleniwienia.

Dobra, to dzisiaj już odpoczywam w domu a Jutro 9 Frog Race, biegnę jak zawsze na 10km a co Będzie to Będzie.
Oby za Tydzień po Wytrenowaniu od Poniedziałku lub od Wtorku po 15:00 do Piątku Był potem Sukces 10.09.2017 Czasowy na Półmaratonie w Łodzi. Cel złamać 011500 lub Nabiegać 0115xx.
09.09.2018 Półmaraton Augustów BAU w planie.
Od 11.09.2017 Startowania w Biegach w Mieście Łódź Nie Będzie.

Dobra, pora zadbać o buty i tyle, do jutra a czeka, obiad, Internet dalej i Radio dzisiaj na 102,4 MHz Warszawa.

Ja0306 Biega. Ku Nowym Celom.

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  3 września 2017

03.09.2017 IX Frog Race Przez Błoto i Deszcz Wśród Chmur Dla Żab.

Po tym co było od rana 08:00 do 12:00 tytuł taki nasuwa mi się na myśl.

Po pobudce no od 05:00 leniwie do 05:30 i dalej internet i śniadanie a potem ruszam po karcianych grach w necie i do Frog Race, no Jak na Jesień t pogoda, ciekawe czy startować będę w stroju jak na lato czy jak na zimę? No poza tym biorę mimo wszystko jasne spodnie, rower na Moczydłowskiej już jak i spodnie ubłocone i zalane przez deszcz.
Spoko, czyścić to tam na Jagielskiej, nie ma co, pójdą do prania, dalej spoko i do ul.Kuropatwy po chodniku a dalej jak okazja to na skraj Puławskiej i do Mleczarskiej, bez tracenia czasu na światłach, poza tym przy Dąbrówce prawa sznurówka rozwiązana wkręciła mi się między uchwyt a stopę od pedału w rowerze, ech, no stop i problem na szczęście bezpiecznie rozwiązany i jazda dalej, poza tym w tym deszczu mam awarię klocków hamulcowych, ledwo co działają, ech, trzeba będzie je naprawić niedługo. Jadę dalej przez skraj zachodni Piaseczna i do Centrum przy Kolejce Wąskotorowej i T.Gerbera do Świętojańskiej która chyba zostanie jednokierunkowa albo będzie remontowana od ronda do szkoły. A dalej prosto na Żabieniec i dodatkowe śniadanie, dwa 7 Days a i akurat przybyłem na godzinę otwarcia sklepu, dobra, teraz jeden 7 Days a za godzinę drugi. No pora dotrzeć na same Zimne Doły a zaraz okaze się jak ubłocony jest Trakt Warecki no i ciekawe jak będzie Bieg wyglądał, tym razem jest w Niedzielę 03.09 zamiast w Sobotę 09.09 jak zwyczajowo by wypadał, dotarłem, nadal pada deszcz, no pora odebrać numer startowy i koszulkę dowolną a oni zastanawiali się jaką dać, dowolna wystarczy, jak dostałem M to niech będzie M, jak by była L czy S czy XL to też byłaby ok. Dobra, pora se pochodzić po najbliższej okolicy.

No i tak co tutaj jest, Szlaki 3 Czerwony 10km, Fioletowy 3km i Zielony 1km Dla Biegaczy w rejonie Zimne Doły związane z Cyklem Biegam bo Lubię Lasy Chojnów. Funkcjonuje to od 13.09.2014 tutaj.
Szlaki zamiast droga Trakt Warecki idą wąską droga z wschodniej strony, dalej tylko informacje o roślinności, niektóre tabliczki z opisami pourywane.

No a Impreza Frog Race się rozkręca, od 10:30 Starty Biegów Dzieci na 100m 200m 400m 800m chyba wszystkie, dalej nagradzanie Uczestników w Biegach Dzieci, najszybsze Trójki Pań i Panów, hm heh, dalej rozgrzewka i Stały Taniec ze Słowami jak do Podrywu, ale to element Wyróżnienia tej Imprezy i tak jest to tutaj konieczne.

No i wszystko dobrze a nawet po 11:00 przestało padać i no zamiast stroju jesienno-zimowego na start wybieram strój taki sam jak na Biegu Bobra wybrałem.
Droga Trakt Warecki to tylko Błoto, reszta będzie ok, a ja biegnę na zasadzie wyjdzie jak wyjdzie i tyle. Bez Gnania na Spinę, Szybkość jest mi potrzebna na Półmaraton w Łodzi.

Zaczyna się Start Honorowy 5km i 10km i dalej do Startu Ostrego 600m chyba, dalej, no i odliczamy znów 10...1 i Start no to teraz tak jak jest, średnia szybkość, tak by nie tempo spokojne a szybsze ale nie najszybsze, no i biegnę a jestem który tam jestem, jak coś się trafi to takie coś dostanę, biegnę i przyśpieszam niewiele i tak na pierwszej pętli a jestem na drugiej lub trzeciej pozycji bo trzyma się ze mną rywal na 10km, trzymam swoje tempo i sytuacja spoko, a zawodnik pierwszy nadal daleko ale w polu widzenia, do 9km natomiast trwa prowadzenie zawodnika nr 60 na Drugie lub Trzecie Miejsce, ja tam trzymam swój rytm bez gwałtownego gnania i na rozpoczęcie drugiej pętli mijam czas 001717, jakoś tak. Dalej tam za startem ostrym jest 5km i dalej, droga to błoto Traktu Wareckiego, utwardzone drogi w lesie, z płn naturalnym, nieutwardzonym odcinkiem leśnym i do drogi głównej pełnej znowu rozjeżdżonego przez samochody błota, poza tym nie wiem czy na jakimkolwiek Frog Race padał deszcz, może raz, teraz albo po raz pierwszy taka pogoda na tych zawodach lub drugi raz. Do Mety i na 10km jest 003621 dla mnie, Pierwszy chyba miał 003600 a drugi jakoś tak 003615, dobra, jestem 3 i co tam, wyszło co wyszło, było trochę przyśpieszania co jakiś odcinek i na drugiej pętli a potem ćwiczenia jak na początku tak na końcu sobie robię i no potrzebne osobiste masowanie, lewej stopy, łydki, piszczela, ok,dobra, czas chyba taki sam jak w zeszłym roku a gdyby nie błoto to byłoby pewnie szybciej.

Teraz tylko posiłek po biegu, zupa pomidorowa i bułka z budyniem, dwukrotnie tym razem.
Ok, zaraz Nagradzanie
OPEN Bieg 5km Kobiet 3 2 1
OPEN Bieg Mężczyzn 5km 3 2 1
Marsz Nordic Walking 5km Pan i Panów
Bieg OPEN 1km Kobiet i Panów 3 2 1
Kategorie Wiekowe dla Pozostałych osób, bez podwójnego nagrodzania, OPEN tylko za Miesca Open, reszta za Kategorie Wiekowe trzy zwyczajnie najlepsze miejsca
16-29 Lat, 30-39 Lat, 40-49 Lat 50+ pan i Panów
Poza tym Najszybszy Biegacz i Najszybsza Biegaczka z Mieszkańców Wsi Żabieniec.
Klasyfikacji Samorządowców oraz Najmłodszy i najstarszy Zawodnik nie było. No to Nic.
Oby Frog Race trwał Dalej, tylko ciekawe którego dnia Września 2018 będzie Frog Race 10, po tej zmianie że zamiast 09.09.2017 był 03.09.2017 a Tą Imprezę Odwiedzam Corocznie i Będę Odwiedzał Corocznie, nawet kosztem Biegu w Skierniewicach czy Startu w Letnim Biegu Trzech Jezior Kamieniec-Trzemeszno, czy Żyrardowa lub Onko-Biegu którego od dawna nie odwiedziłem.

Po wszystkim pora wracać do domu, wszystko razem w plecaku trzyma się na szczęście zapięte, trzeba najpierw do ul.Głównej w Żabieńcu wlec się za wozem strażackim, a dalej już normalnie, wracam tak samo jak jechałem dojeżdżając na Bieg, za Torem Kolejowym na Moczydłowskiej jakaś dwójka spacerowiczów chyba mnie rozpoznała, hm, chyba...

No to Czeka Tydzień Wzbogacenia Roboczego i Treningów po zadaniach i W Niedzielę Czeka Niebezpieczna Wizyta Miejska EL Dangerous?? Dobra, zobaczymy jak będzie ale trzeba się mieć w Niedzielę 10.09 na Baczności i Czy Moje Bieganie do 08.09 Treningowe i mniejsze zużycie lub małe w Ten Mijający Weekend pozwolą Pokonać Barierę 011500 w Półmaratonie lub Nabiegać 01:15;xx?

Ryzykuję mimo wszystko.
"10.09.2017 EL Dangerous, po Nową Życiówkę w Półmaratonie. Koniec Startowania w Zawodach Biegowych w Łodzi."

TechnoMan
Posty: 187 (po ~143 znaków)
Reputacja: -2 | BluzgometrTM: 15
TechnoMan
  5 września 2017

yyy
bieganie i zawody zawsze spoko, ale czy Ty piszesz sam ze sobą?

podpis, po co komu podpis:>?

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  10 września 2017

Nie wiem, myslę że ktoś to czyta i przegląd bez odpisywania i dlatego tak dalej to wrzucam.

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  10 września 2017

10.09.2017 Łódzki Odjazd

Po wymyślaniu tytułów jak przed Frog Race tutaj będzie ostatecznie tytuł taki, zaczynamy Akcję.

10.09.2017 mogłem wybrać Augustów jak przyszło mi do Głowy po Łódzkim City Trail On Tour 29.07.2016, City Traila nie lubię za wysokie wpisowe za cykl jednorazowe ale Brawo Dla Nich że Cykl Grand Prix City Trail Zawitał i jest w Krakowie.

10.09.2017 Wybrałem I Półmaraton Biegam Po Łodzi.
Trasa i zapewne Frekwencja miała być inna i nagrody może też, ale druga połowa Sierpnia zmieniła wszystko.
Nawet Dowiadując się o tym Nie Zrezygnowałem z Udziału.
Trasa zamieniła się w 7 około 3km pętli w pobliżu Sukcesji Łódź. No ale Dzisiaj Dzień Był Wart Udziału i Podobało mi się mimo niepokoju o punktualne realizowanie wszystkiego.

Zaczyna się dzisiaj, pobudka taka jak ostatnio 04:00-04:05 z lekka powoli ale budzę się i pora na śniadanie jakieś tam owocowe i kanapkowe. Coś jeszcze, mineralna woda, ooo.
No i po tym i systemowych grach pora wyruszać, ubrany jak na letni chłodny poranek. O deszczu nie myślę i nie zastanawiam się czy będzie.

Droga normalnie M1 i TLK zgodnie z planem a po drodze widać jak mało jeszcze ruszyła przebudowa linii Warszawa-Skierniewice, ulice od PKP Włochy do ursusa pozwężane odcinkowo do jednego pasa. Dalej no niska frekwencja i mimo brak miejscówki mam gdzie siedzieć i spokój.

Docieram szczęśliwie do Łodzi Fabrycznej i dalej miałem znaleźć ulicę 6 Sierpnia a trafiłem na Gabriela Narutowicza i dalej do Stefana Żeromskiego i do Al.Politechniki. Z 40 minut spaceru, no ok, pora tam się zasilać spożywczo ale nie było to przemyślane, sucha twarda bułka, mleka smakowe, czekolada, coś chyba jeszcze, woda, hm tak tez dwa żele które miałem jeszcze z piątku. No tam takie hm zamieszanie.

Tak do 11:00 jakieś tam łażenie i potem przygotowanie się do biegu. No i zobaczymy co dzisiaj nabiegam, frekwencja no zwyczajna bez elit, Jedynym Gościem Honorowym jest Raper Jacek MEZO Mejer, wszystko rozwaliło się sponsorów i zmiana trasy z powodu wydarzenia Caritas o tej samej godzinie co start Półmaratonu. No dobra, nieważne co i jak Ja Biegnę Na Swój Nowy Najszybszy Czas, reszta jaka wyjdzie to wyjdzie.

Start 12:00 po Odliczaniu. I tam no szybko zaczynam być Pierwszy, samochód prowadzi przez pierwsze kółko, potem pomaga rowerzysta, a już na kończeniu czy drugiej połowie pętli dwa zaczyna się dublowanie, na szczęście są dwa pasy wolne na Bieg a na pierwszej prostej z jednym zakrętem jest spoko z wymijaniem a sędziowie podaje na bieżąco ilość kółek dla Mnie, Najszybszego dzisiaj i Pozostałych. Nie zasilam się niczym podczas zawodów i trzymam swoje miejsce i tempo, Cel nabiegać Czas 0115xx na mecie albo może jak to się uda połamać barierę 01:15;00.

No i tak umiarkowanie szybko trzymam tempo a na 5 i 6 pętli obawy o reakcje układu trawiennego. Hm, mimo wszytsko musze to wytrzymać i pędzić dalej do konca 7 okrążenie, mimo wszystko, cokolwiek się stanie nie wolno mi się zatrzymać by uzyskać czas i może miejsce do końca.
Tak do samej mety ale no czasu 0115xx nie udało się nabiegać jak się dowiaduję 011610, no szkoda ze nie 011555 nie wyszło, ale wiem ze jeszcze się uda, zobaczymy jak 22.10.2017 jeżeli możliwe będzie Moje WYstartowanie w Półmaratonie Wągrowiec-SKoki ale chodzi o czas bo tak to da się zrealizować ale nie wiem.

PÓŁMARATONY 2018 OBOWIĄZKOWE w Moim Planie
Lisiecki Półmaraton Piekary Krakowskie, mimo trudu dotarcia.
Nocny Piotrkowski Półmaraton Wielu Kultur, Stale COrocznie
Półmaraton Bieg 1920 Radzymin, Półmaraton Ciągłego Nessy91 Wieku!!!
Półmaraton Augustowski 2018
Łowicki Półmaraton Jesieni 2018
Może jakiś Półmaraton Zimowy, Styczeń-Luty 2018

Tak, po biegu Tym Dzisiaj, Sporo Fotografii sam i z Kibicami którzy są Zachwyceni Zwycięstwem Biegacza.
No Zwycięstwo, trochę szkoda że czas niewiele gorszy od założonego, ale co tam. uda się kolejnym razem, to jest Bliskie Realizacji, o ile zdrowie będzie w nogach i stopach.

Po Biegu poza tym mam zaproszenie na Bieg w Kłodzku Na Twierdze 01.10.2017, hm, jak już to jako kibic bo 30.09 mam Karczewski Bieg Szlakami MPK który jest dla mnie Ważny jak Wiek Mego Biegania! Hm, zobaczymy jak weekendy od 23.09-24.09 mi się poukładają.
11.11.2017 Na 100% Zawsze już Corocznie Start w Biegu Niepodległości w Poznaniu 2016 2017 2018 itd.
01.01.2018 Na Pewno Bieg Noworoczny Warszawa 5400m 2015 2016 2017 2018 itd.

Co dalej po Biegu Dzisiaj i Ostatni raz Start w Biegu w Łodzi choć nie wiem czy tak się tego trzymać czy zmienić to postanowienie na inny przebieg zdarzeń.
Czy Nie Odrzucać Startowania w Biegach których dla spokoju miałem nie odwiedzać?

Tak, no o teraz ćwiczenia, dalsze odżywianie i cierpliwe jeszcze czekanie do 15:35, wszystko co trwa w międzyczasie jest ciekawe, Koncert Jacka MEZO Mejera i Ewy Jach, no poza tym ciekawiło mnie trochę kto pilnował konsoli obok sceny.
Bonusowe nagradzanie od MEZA za taniec do muzyki, za śpiewanie, za to jak ktoś zrobił nowa życiówkę i wygrał, mi się trafiło choć to Nie spodziewałby się nikt tego zestawu.
Taka jest jednak Prawda. No poza utworami nowymi i starszymi MEZO i EWA Jach wykonali nowa wersję utworu Nie Dokazuj, Marka Grechuty.

No tak byłem cierpliwy do 15:35-15:37 nagrodzenie Najszybszych Trzech Kobiet i Panów, na dalsze nagradzanie nie czekałem, na 16:22 na pociąg szybko szedłem i już, to dla mnie najważniejsze, na szczęście po dojściu do Piotrkowskiej i R.Traugutta miałem jeszcze czas na zakupy by pić i do pociągu, trafiam bez grzebania się po peronach i no to akurat Połączenie Łódź-Warszawa-Białystok i dalej co dziwne do Ełku, jak powracanie do Przeszłości Rodzinnej Podlasie, jednak ja tylko do Warszawy. Hmm, koniec w Ełku gzie 23.08.2015 pokonałem Półmaraton 23.08.2014 i 23.08.2015 z Półmaratonem miał pasować do 23 Lat.

No tak takie i tyle.
Dziwne że ten dzisiejszy dzień jest spokojny i nawet radosny, chyba część pamięta mnie z Grand Prix City Trail Łódź 2016-2017 i może Biegu Ulica Piotrkowską czy ALE 10km Run 2016. Hmm, poza tym nic nie wiem, pff, nic kontaktowego nie dzieje się.

Chyba jednak startować w Łodzi już nie będę.
W 2017 Piotrkowski Nocny Półmaraton Wielu Kultur, Stale Corocznie Mimo Wszystko i Łowicki Półmaraton Jesieni bo Uwielbiam Tą Imprezę od 2009 roku, byłem tam w 2012 2013 2014 2015, w zeszłym roku Gniezno wybrane, tam 012000 wtedy nie złamane i nagroda nie odebrana bo pociąg był ważniejszy a z resztą bez sukcesu na czas to nie cieszy...
W tym roku Miałem wybrać Półmaraton w Iłży ale nie mam nawet z Radomia i do Radomia żadnej podwózki, szkoda i no odpada, ech, zobaczę co porobię w Sobotę 16.09 i Niedzielę 17.09.

Dotarłem dalej już TLK do Warszawy i dalej no hm teraz nie metrem a 519, bezpłatnie i potem 503 i 179 na Natolin i do domu a jeszcze czekoladowe mleko i truskawkowe kupuje i wypiję, no i tyle. odnośnie Odżywiania i Trenowania swego wysłałem wiadomość zamiast powiedzieć po samym biegu na Facebooka a poza tym do Wysłuchania Obowiązkowo Płyta. Wspaniała Wygrana Podarowana.

THE NED THIS WPIS
Ja0306 Bieg Ku Nowym Celom
Rozmiar Odzieży S Is The Best
Niech Wzmacnia Czerwona Energia Marsa.

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  16 września 2017

16.09.2017 Przełąje przy Legionowie, zanim Karczew będzie.

Dzisiaj przedświt po dniach Treningu i Pracy oraz dwutreningu czwartkowego i piątkowego, a ech, dzisiaj start zamiast Półmaratonu w Iłży skoro od Radomia do Iłży i z powrotem nie mam żadnego transportu. ECH.

Wobec tego Wybieranie się i Startowanie w Iłży tak jak w Jarosławcu i w Glinojecku od 2009 roku w tym przypadku Odpada na ZAWSZE i Koniec. Po tych wpadkach nigdy więcej nie opłacam za te biegi wpisowego i nie startuję tam!!

Dzień no z pobudką taką ni to spokojną ni powolna po 05:00.
A ech. Potem net i śniadanie minimum z uzupełnianiem po drodze raz. Wyszedłem i ubrany jak na letni poranek a tutaj chłodno ale znośnie, jest 10 czy 10,5 stopni na plusie, bez wiatru to spoko, oo uff, tak będę prawie cały dzień łaził.

Najpierw do Miklaszewskiego do 185 by zmieścić się w 90 minutach biletu dwustrefowego za 7zł i ok, jazda 185, 118, 723, po drodze widoki przebudowy chodnika i ścieżki rowerowej przy Czerniakowskiej, poza tym dobrze że wybrałem na przesiadkę przystankiem Centrum olimpijskie a nie Os.Potok, 118 lub 114 lepsze niż 112, 186 czy co tam.

No i przerwa na Żeraniu FSO, nie wiem czy długa miała być czy krótka i czy się śpieszyć czy nie, jednak nie ma się co śpieszyć, brygada z 731 zamieniająca się tutaj to w 723 a to znów w 731 elektronicznie podjechała, no jeszcze coś na przekąskę, jakieś słodkie coś. Poza tym sprawdzanie co tutaj krańcuje i jeździ a co nie, jak to się zmieniło w ciągu chyba 2 czy 5 lat. Z nawału linii została tylko połowa.
133 152 134 508 510 503 101 126 426 pozmieniały trasy i poznikały z Modlińskiej i Pętli Żerań FSO to samo E-4 E-8.

No dalej jazda 723 i do ostatniej minuty wykorzystuję bilet i wysiadam jak w Legionowie skręci w lewo, dalej idę pieszo do biura zawodów, wszystko jak się okaże jest plenerowe, nie ma tylko szatni, dowolność wyboru miejsca w lesie na szatnię osobistą. Po drodze siłownia plenerowa FitPark i tam robię po60x ćwiczenie każde, zamiast robić jutro 10x6 minut szybko co 3 minuty w ramach podwojenie, dzisiaj start zamiast Półmaratonu w Iłży, tym bardziej wybieram to na dwa tygodnie przed Karczewskim Biegiem Szlakami MPK na 8 Bieg, wydarzenie. No odbieram pakiet i zapisuje się i płace za bieg dopiero teraz, do wyboru była opcja za 15zł lub z gadżetem za 25zł i wybieram gadżet, z 4 propozycji z chusta biegową, koszulką biegową, ręcznikiem w opakowaniu i słuchawkami wybrałem słuchawki, no to na razie wszystko, dalej kupuje i jem lub pije coś spacerując po Legionowie do stacji PKP i tyle, tam plan miasta czy rozkłady jazdy linii lokalnych są ciekawe. L9 czy L10 oraz 736. N do stacji PKP zobaczyć jak po 13:30 SKM S3 i S9 oraz inne kursy pociągów TLK zatrzymujących się w Legionowie. No i teraz spotykam rywala z kategorii wiekowej, pytał jak dojechać, mówił o linii 9, hm, ja zrozumiałem SKM S9 bo o L9 nie pomyślałem, z resztą to nie ma sensu, dojdzie się pieszo, poza tym mówił o biegach, rywalizacji i słabych nagrodach w biegach ostatnio, ooo, och, różnie z tym bywa.

Docieramy do biura i no pora jeszcze jakoś wypełnić czas jeszcze zakupami produktów spożywczych przed biegiem.
Ja idę to tam a to z powrotem i dalej szukam miejsca na szatnię, po drodze gospodarstwo z ptactwem domowym i jeden kogut co miał ogołocona szyje, bez piór, ooo, dziwne że tak wygląda, ciekawe czy ktoś z nerwów go tak obrał, ooo.

Dalej jest zakamarek na przebranie się nawet jak obok szerszej drogi. Dalej już tylko do depozytu i obowiązkowe przygotowanie się na bieg bez szwanku, sprawność cwiczen ruchu i trawienie bezpieczne na Start jak zawsze.

Minęły Biegi Najmłodszych dzieciaków urodzonych po roku 2000 czy 2005.
No tam, co wyjdzie to wyjdzie ale podchodzę do tego biegu jak biegu w terenie z wzniesieniami i szybkiego niż wybiegania, powalczę o coś tam. No i zaczynam spokojnie i trzymam tempo z rywale, jednak na pierwszej pętli go zaczynam pokonywać a jeszcze jeden biegnie i tez go pokonujemy jeszcze wcześniej a pyta się o nasze kategorie wiekowe, no chce coś zdobyć ale nie wymęczając się, ech, dobra, ja sam nie wiem jak będzie to rywalizuję o czas, po pierwszej pętli 00;22:23 na 6km i dalej przyśpieszam a to chyba tylko wysiłek utrzymania tempa tego samego, po drugiej pętli, już sam bez picia w trakcie startu pędzę i sam do samego końca, na ostatnich 2km mijając najwolniejszego biegacza i dwie biegaczki jeszcze, pędzę do samego końca jak mam kogo do wyminięcia. Na pierwszej pętli i do końca 6 open i czas na mecie 004443, no w wynikach mam 004440 +/-1s 12km.
Poprzednio byłem tu tylko raz w grudniu 2009 i byłem wtedy przeciętnym biegaczem, teraz jestem, przeciętnym zdobywca nagród.

Koniec, jeszcze zastanawiam się jak z miejscem w kategorii wiekowej, czy się załapuję czy nie, oraz jeden zawodnik który bardzo chce się załapać w Pierwszej trójce Nagradzanych w Kategorii Wiekowej, no nie wiem ale liczę że będzie dobrze jak mu się jednak uda. Lepiej jak zmartwionemu i niepewnemu coś się uda, nawet jak jest w rozterce czy to jeszcze mu się udał sukces czy odpada z nagradzania, sukcesu. I właśnie dlatego Nagradzani w Kategoriach OPEN nie powinni być nagradzani za Kategorię Wiekową a powinna obejmować ona tylko kolejne osoby poza tymi trzema najszybszymi czy pięcioma, zależy jak jest dla Kategorii Open przewidziane.

Dalej ja z przerwami robię ćwiczenia sprawności, dokładnie te same co przed startem i czekam na wyniki który jestem w Kategorii Wiekowej M2 30-39 lat, M1 to 18-29 Lat czy 16-29 Lat.

W Kategorii OPEN jest jeden 30-latek to teraz tutaj nagrodzeni wśród 30-letnich będą kolejne trzy osoby.

teraz trwa jeszcze konkurs pytanie-odpowiedź i podarunek zamiast losowania nagród.

No i po tym jak po posiłku. Wreszcie wyniki i nagradzanie, Kategorie wiekowe Kobiet, Kategorie Wiekowe Mężczyzn, od 3 do 1 miejsca wymieniani zawodnicy i Biegacz co się martwił o to czy się załapie na nagradzanie w kategorii wiekowej M30-M39 jest 3 wśród nagradzanych, ja jestem drugi a pierwszy jest chyba ten Rywal którego spotkałem przy stacji PKP. W Piątek wywalczył Podium na 5km z czasem 001702. No to Rywal chyba nawet lepszy ode mnie, ja biegam 5km od 16:55 do 17:30, jak Szybko.

No i poza tym tutaj było wielu znajomych biegaczy znanych z biegów na Ursynowie. Super atmosfera.

Po wszystkim powrót, no i nie musze koniecznie jechać z biletem autobusami, mam podwózkę na Mokotów, szkoda że nie na Ursynów ale na szczęście jeszcze miałem kasę na bilet 20-minutowy normalny. Poszedłem do Metra Wilanowska zobaczyć jak tam punkt sprzedaży biletów na linie P3 i hm, dzisiaj czynny do 18:30 a bilety na 10-11 Listopada już można kupić, no to załatwię to jeszcze dzisiaj.

No i powrót tam do domu i najpierw załatwianie spraw dojazdów na 11.11 a potem powrót na posiłki. Rowerem, dobrze, uff, przy W.Pileckiego i S.Herbsta jechałem po przejściu a to widziała Policja, na szczęście nie ścigał mnie nikt, ooo, ale wpadka. Kurcze, uff, oopss. Dalej wszystko spoko, do Metra Wilanowska i na Ursynów Zachodni na coś na przekąskę, teraz wypoczywać do domu, dać ogłoszenia o dalszym ciągu z Biegami i Odpoczynek jak i posiłek a jest Ryba w Jarzynach dziś.

Tak Decyzja
Jutro Wizyta jako WIdz i Kibic w Łowiczu, Uwielbiam ten Półmaraton Jesieni. Wspaniale zorganizowany jest tez Półmaraton Lechitów. Powodzenia i Pokonania własnych barier dla Półmaratończyków!

Poza tym Obecność w Poznaniu i Wyścig w II Biegu Niepodległości 11.11.2017 i cel zdobyć Drugi dziś już zapowiedziany Medal Tarczy.
11.11.2017 04:10-23:50
Cała doba do wypełnienia.

Utrzymuje niestartowanie w Biegach w Miejscowości Łódź i Dźwirzyno, chyba że ktoś mnie zmusi do Startowania tam.
Półmaraton 15.08. z Radzymina będzie jako Trwały Bieg Pamięci, tak samo jak dystans 8888m na Biegu Bobra jak go utrzymają.

Po wpadkach jak pisałem Nigdy więcej już się nie zapisuje na Bieg Po Plaży Jarosławca i Iłża Półmaraton Charytatywny!!
To Na Pewno.

STARTY Dalsze Moje
30.09.2017 Karczewski Bieg Szlakami Mazowieckiego Parku Krajobrazowego
08.10.2017 5km???
22.10.2017 21,097km ???
11.11.2017 Poznański Bieg Niepodległości II
02.12.2017 Mikołajkowy Bieg Jeziora Malta 10,8km ???
31.12.2017 Krakowski Bieg Sylwestrowy 10km
01.01.2018 Bieg Noworoczny 5400m Warszawa
27.01.2018 Bieg Wedla CD
04.03.2018 Wiązowska Piątka
11.03.2018 Maniacka Dziesiątka
... ??? Lojalne Starty Coroczne Wisona 2016, 2017, Wisona 2018.

Od 19.02.2018 Start Wyścigowy co 4 tygodnie lub co 5, Start Spokojnego Wybiegania jeśli będzie dobór z Wierności startowej, bez ścigania się.19.02.2018 jak będę zdrowy to rusza 53-tygodniowy lub 45-tygodniowy trening Całkowicie Mojej Produkcji. Czas z Przebieżkami będzie dostosowany do 17-minutowego dla treningu na 5km, 35-minutowego dla treningu na 10km, 53-minutowego dla treningu na 15km i 80-minutowego dla treningu na 21km i 42km.

THE END THIS WPIS
Ja0306 Biega Ku Nowym Celom
Rozmiar S Is The Best.

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  17 września 2017

17.09.2017 Łowicz. Pociąg Jedzie

No z braku dojazdu na odcinku Radom-Iłża-Radom jeden Półmaraton Na Pewno! Będzie dożywotnio skreślony.
To samo tyczy się Biegu Po Plaży Jarosławca.

No dzisiaj jednak wybiorę się na Kibicowanie na Łowickim Półmaratonie Jesieni Startowałem tutaj w 2009 2012 2013 2014 2015 i w 2018 wystartuję ponownie, Na Pewno.

Dojazd po pobudce od 04:00 do 04:05 i chwili w domu na netownaie i śniadanie a potem wyruszam ubrany normalnie jak na jesień a nie lato, tym lepiej że dzień będzie deszczowy, ooo. Dojazd po tym jak uciekła mi moja ukochana linia 503 sprzed widoku to do Metra i akurat świetnie ze nie musze czekać nawet pełnej minuty, trafia się drugi skład który dzisiaj jedzie z Kabat do Młocin, ja tam tylko do Centrum a potem bilet i PKP, dochodzę i jeszcze musze się naczekać a tyle tego jedzie na zachód i wschód torami, no jeszcze czas uzupełniania śniadania.

Po wszystkim pociąg 05:57 jedzie do Łowicza, no i co ciekawe jest podany jako przyspieszony tylko dlatego ze omija zamkniętą jedyną stację PKP Warszawa-Włochy, no ale pociąg jadący do Skierniewic przynajmniej był Prawdziwie przyśpieszony bo omijał sporo stacji od Warszawy Zachodniej do Grodziska Mazowieckiego. Taka różnica w Linii R1 i R3 w Przyspieszeniu R3 hahaha.

No poza tym normalnie a stacje znam na pamięć do Sochaczewa a dalej hmm, tylko o Kęszycach zapomniałem, reszta w głowie jest. Za Bednarami torowisko rozmontowane i trwa przebudowa, tylko dwa tory, poza tym to z tego powodu postoje w Błoniach, Sochaczewie i Bednarach, dodam jeszcze że przy Błoniach jeden pasażer na fałszywym bilecie nie został puszczony przez twardo pilnującego wszystko konduktora, wykłócał się, miał bilet wczorajszy i musiał dopłacić, ach, ale wysiadł dla spokoju na stacji właściwej a nie następnej.

Dalej już jak pociąg dotarł do Łowicza to torowisko rozebrane tak że jest tylko tor na zachód i tor na wschód a wszystko co jedzie czy z Łodzi, Warszawy, Skierniewic, zza Kutna daje se radę tutaj się pomieścić, uff.

Sprawdzam se z nudów eter radiowy, odbierają stacje z Warszawy, wszystkie, z Łodzi też, z Płocka najsilniejsze z Rachocina, stacje z Kutna, Sochaczew i Skierniewice Bartniki oraz Radio FaMa Żyrardów, Tomaszów Mazowiecki tez chwilowo oraz stacje z Przysuchy Kozłowca 92,0 102,9 104,8 MHz. Patrz wykaz na stronie Radiopolska.pl

Dalej idę po Łowiczu ale teraz inaczej niż przez Rynek Stary i Rynek Nowy. Pod jakieś ulice a to w lewo a to w prawo, południe i zachód.
No i tyle, nadal jakieś zakupy dla śniadania II tym razem i do biura zawodów, zobaczyć czy jest lista startowa.
No i pora jeszcze zająć se czas a co tu ciekawego, kto będzie nagradzany Pucharem i Nagrodami Pienięznymi, Pierwsze Piątki w OPEN Panów i Pań oraz w Kategoriach Wiekowych 16-19 lat, 20-29 lat, 30-39 lat, 40-49 lat, 50-59 lat, 60-69 lat 70i więcej lat po trzy osoby panie i panowie jak są w klasyfikacji. Na ukończenie tego Półmaratonu jest 031500, trzy godziny i kwadrans.
Kategorie dodatkowe to Najszybszy i najszybsza z Powiatu Łowickiego, Najszybszy i Najszybsza z Miasta Łowicz bez pokrywania się tych kategorii dodatkowych oraz najstarsza osoba i najmłodsza osoba biorąca udział w biegu, oraz po trzech i tylko panów niepełnosprawnych, niedowidzących i ślepych, kategoria T11 i T12 po 3 miejsca, choć dziwi dlaczego tutaj nie jest jak z kategoriami wiekowymi, może warto to poprawić.

W międzyczasie jeszcze poszedłem na spacer ulica Katarzynów a dziwna to nazwa ale chyba zakonna, Zakon Kataróww?
Trasa Łowickiej Linii Autobusowej 3 Niedźwiada-Łowicz-Seligów
Poszedłem poszukać lasu miejskiego ale dochodząc do torowiska na Łódź nie znalazłem tego i se darowałem a zajrzałem do sklepu jeszcze i tak Katarzynki po 1,50zł, Toruńskie Pierniki. Katarzynki zw sklepie Od i DO czy tam ABC, choć z jednakową gamą barw tutaj sklepów GAMA chyba właśnie...???

Dobra, wracam na Stadion OSIR Łowicz i czekam aż wystartują 11:15 Zawodnicy, najpierw po wystrzale startera runda po bieżni stadionu i dalej 4 pętle, (zmiana w 2013 roku) po mieście. No i jak wybiegną ze stadionu to ja poszedłem pod prąd kierunku trasy Kibicować Najszybszym i wszystkim pozostałym i liczyć kto która ma pozycję i ile pokonane zostało oraz jeszcze ma kółek, motywacja dla tempa, dla zachowania emocji, dla pakietu za bieg, dla nagród, dla czasu, dla wytrzymania do samego końca obecnego tempa.
Pod prąd kierunku biegu idę i kibicuje, jednak najgorsze jest to ze na Starym Mieście mnóstwo biegło chodnikiem zamiast jezdnią, ECH! CO za beznadziejny bieg takim sposobem...

Dalej komu mogłem to kibicowałem i po obejściu jednej pętli powracam i patrzę jak finiszowanie i zaczynanie 4 kółka na stadionie, tal do samego końca biegu wszystkich, wiedząc kto biegnie ostatni, pogoda deszczowa, bez przegrzania słonecznego i wiatru silnego jest dobra.

No i po wszystkim oglądanie nagradzania do kategorii M70 a dodatkowe klasyfikacje już tam zostawiłem, nagrodzili w międzyczasie organizatorów a ja za Kibicowanie miałem podziękowania od uczestników co lekko cieszy. No i tam, ci którym kibicowałem to tam wielu od 012000 do 023000 a tych pokonujących dzisiaj czas 012000 było niewiele ale Dla Nich Najbardziej Gratulacje Potrzebne.

Po biegu jeszcze udało mi się doczepnie załapać na jedną porcję posiłku i potem jeszcze spacer ulicami miasta i do Dworca PKP i czekam na swój pociąg, przeglądając rozkład jazdy PKP teraz, a nie tylko linii miejskich Łowicza.
Dalej wszystko punktualne a by mieć więcej na wydatki spożywcze to zaryzykowałem jazdę tylko do Płochocina a dalej bilety ZTMowskie do wykorzystania, nawet jak ryzykowałem z tym 743 bo nie pamiętam rozkładu jazdy a w razie czego do Koprek i 713 trzeba dojść.

Jednak dobrze wybrałem bo za 12 minut 743, poza tym przystanek z dzieciakami z tego miejsca, Płochocin, Józefów, Wolica. Jeszcze jakiś kurs na rejon PASS Bloki ale co ta nazwa znaczy to nie wiem i ciekawe jestem co to za PASS?

Powrót na bilecie 90 Minut od Kranca WOLICA PŁOCHOCIŃSKA udaje się z szybką i bez start przesiadką w 189, szczęśliwie natrafiona na zielone światło a poza tym trasa 743 jak zwykle, tyle że Szeligowska zalana a zmieniony tylko kawałek przy Lazurowej. Dalej już spoko, nie pada tak jak w okolicy Błoń WZ. Do 189 do Postępu i dalej jeszcze 136 do Pięciolinii od Rzymowskiego, tak tyle trasy w 90 Minut na bilecie dwustrefowym pokonuje, WOLICA Płochocińska-Jary Ursynowskie. Dalej jeszcze 179 i 20 minutowy, ostatni bilet do wykorzystania i to był tym razem nie Solaris a MAN nowy elektryczny chyba.. Fajna Nowość.
Dobra, koniec tego i do domu na obiad i odpocząć mi trzeba bo albo senny, albo boli z tyłu miednica albo plecy u góry, aaa ach...

THE END THIS WPIS
Ja0306 Biega Ku realizacji Celów.

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  30 września 2017

30.09.2017 Karczewska MaPKa Szlaków Bieg 8

Dzisiaj jest dzień z 8 Edycją Karczewskiego Biegu Szlakami Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.
Po Etapie Treningowym Ukierunkowanym pod Ten Bieg, Trasy w Lesie Kabackim, choć średnio-słabo na Treningach szło i ostatnio po Interwałach zaczęło się dokuczanie lewego Achillesa chyba i dalej stopa od palca sąsiedniego przy najgrubszym, no jest jak jest. TRZEBA to Zregenerować Odżywczo i Odpoczynkowo!

Dzień zaczynam poranna pobudka po 05:00 a nie wiem czy noc nie była z przerwaniem snu około 01:15? a tam.
Rano małe, nijakie śniadanie, ciasta kilka kawałków i jedna świeża bułka a na dworzu po wyjściu zimno, no jak się okazuje jest tylko 5,7 stopnia a no dalej idę i pora na sok z buraków z jabłkiem Dawtona. A dalej do Metra Imielin, jeden sklep po drodze zamknięty, bo czynny od 08:00 a nie 07:00, ech, dobra, idę dalej do przystanku pod Multikinem.

Czekam aż przyjedzie autobus mojej ukochanej linii 503 i zawiezie mnie do przystanku Krucza, przyjechał i atrakcja jedyna to natrafiania na czerwone światła nagle z ostrym hamowaniem, Strzeleckiego i DOlna.

Autobus dotarł do Kruczej, idę zobaczyć jak tam Carrefour, a on tutaj czynny od 10:00 do 02:00, ooo, hm, dziwne godziny ale dobra tam. Idę na PKP Powiśle i oby nie spóźnić na Pociąg SKM S1 i ok jeszcze z 10 minut, jest czas popatrzeć dokąd kursują tu pociągi, dogodnie ma z dojazdem Ostrołęka i Skarżysko Kamienna i tak samo z powrotem, no poza tym dobry choć nie wiem, godzinowo jest kurs bezpośrednio na Łuków. No i dalej zwyczajna podróż SKM S1.
Nikt nawet nie kontroluje biletów, wszystko dostępne w automatach biletowych od już długiego czasu.

Docieram do PKP Otwock i pora iść te 3km? do Leśniczówki Torfy, po drodze slalom do ulicy Androliego i zajrzenie do sklepu po bułkę kapuśniak i sok a ciekawy rodzaj, burak, marchew, jabłko, truskawka i dalej do przodu, długo prosta na południe do samego biura zawodów. Po drodze Mural gdzie widnieje Napis Boże Chroń Fanatyków, Mural to Sztuka ale hasło ochrony fanatyków to chyba przegięcie, Fanatyzm... ech, wolę spokój jak działanie po swojemu i sam jak dzisiaj czy jak w Układaniu Czasu na Zarabianie i Bieganie. No poza tym dalej Mural z Wizerunkiem Michała Elwiro Androliego i zaraz obok inny Znani Ludzie wymienieni kto jest w kolejności namalowanych postaci na lewym skraju muralu.

Dalej budowane nowe rondo przy K.Pułaskiego i M.E.Androliego. Dalej nic nowego, utwardzony już Wiosną Przełajowa Utwardzona Droga Anielin. Dalej prosto i już Parkingu pilnują i każdego nadjeżdżającego samochodu organizatorzy, poza tym wcześniej grzybiarze, grzybów sporo różnych, nie znam i nie zbieram.

Dotarłem do Biura, nie znam Mapy trasy ani Listy Startowej a szkoda, poza tym trzeba odebrać swoje, koszulka dowolna, rozmiar L, tam M czy innych nie potrzeba, tego i tak jest wiele...
Tutaj jestem Uczestnikiem w Każdej Edycji, może dzisiaj jestem późno bo taką wybrałem SKM S1, 30 minut różnicy.
24.09.2016 tylko nie mogłem być bo SKM S1 zepsuła się na Dworcu Wschodnim wtedy a szkoda....

No to pora zobaczyć kto skąd przybywa, Warszawa, legionowo, Otwock, Białystok jest na jednej rejestracji, ciekawe...
No a poza tmy lista niedostępne a że tam ochrona danych, USTAWA O OCHRONIE DANYCH OSOBOWYCH Powinna być zlikwidowana bez zastępstwa, temat mnie nie przejmuje ale tam swoje zdanie pisze Caps-lock`owo.

Dobra, tylko się przygotować na bieg, jeden jest tylko rywal jak się dowiaduje, ok, no najwyżej będę drugi czy który tam, nieważne, mam tylko pobiec najszybciej jak mogę po Treningu! No i przed biegiem jak zahaczyłem o jeden korzeń to go z jednej strony wyrwałem a z drugiej pociąłem, teraz go już nie ma i pewnej wywrotki jak ktoś zahaczy to nie będzie, reszta korzeni w pobliżu nie przeszkadzała.

Poza biegiem głównym jak widziałem jakieś dwa pachołki, hm, są biegi dzieci 5-6 lat na 100m i 7-8 lat na 200m, hm, to pewnie dla nich te pachołki. Trzy Dziewczynki i Trzech chłopców za Bieg odstanie puchar. W Biegu Głównym jak zwykle Kategoria Najszybszych Trójek Open oraz jedna Najszybsza Kobieta z Gminy Karczew i Jeden Najszybszy Mężczyzna z Gminy Karczew, no poprzednio było chyba po 3 miejsca w Kategorii Gminy Pań i Panów a dzisiaj w Biegu na 10km który jak przed samym startem powiedział Organizator ma 10,8km no to zaskoczenie, przedstawiono jeszcze Ekipę Organizatorów i Sponsorów Biegu.

START i Zaczynam szybko, na pierwszym czy pierwszych dwóch kilometrach pierwsza trójka się uformowała. a Dalej ja i Rywal z Białegostoku co ma rekord Życiowy jak ja na Płaskiej, Ulicznej Trasie 10km 003500. No to informowałem go o tym że trasa może być z możliwością zagubienia, biegł bez kłopotów, pierwsza połowa trasy czy 6km to Zakręty, i kilka wzniesień piaszczystych, hm, ta samo co w poprzednim biegu z 01.04.2017. Tak, racja, dystans jednak 10,8km, nie wiem czy pierwsze 5km zmieniano? Był punkt no najbardziej wysunięty na południowy-wschó skręt w prawo na wzniesienie, za wzniesieniem. Tam był punkt dezorientacyjny, nie pilnowany a chyba tak chwilowo, ja gdybym nie zastanowił się na 1-2s tutaj to bym pognał tez prosto na oślep, byłem 100m za Pierwszym Zawodnikiem, a teraz nie wiedziałem gdzie on jest straciłem go z oczu, nie wiem uciekł mi po przyśpieszał chyba a ja tam skręciłem prawidłowo i pędziłem dalej w końcu po treningu mimo ryzyka kontuzji musze wykonać Pokonanie Jak Najszybciej Tej Trasy! No i dalej a tez nie wiem czy ja gdzieś w innym punkcie się nie zgubie, taśmy wiszą trochę za rzadko, ale a ok, jest taśma i dalej ok, teraz dobiegłem do Twardej Drogi i tak już do samego końca 4km, no dobra, pędzę swoim tempem, nie wiem gdzie ten pierwszy ale nawet jak mi uciekł na przód to powinienem go widzieć, nie ma go, nie przejmuje się tym, pędzę dalej, Czas na Mecie Jedynym Mym Celem, nawet jak jestem Pierwszy, może, długo, 8km 9km 10km i jeszcze tak, jeszcze 800m i do Samej Mety z Lekkim Przyśpieszeniem na Finiszowanie.

No i tak do końca, w oddali przed 5km i po 8km nie było nikogo widać, ja Trzymałem Swoje Szybkie Tempo.
Na Mecie Pierwszy, powiedzieli że mam czas 003820... tak chyba jakoś tak, powiedziałem gdzie i co się stało z Rywalem. No zagubił się a jak to z tym było Październik 2015, Kwiecień 2016, nie wiem jak Wrzesień 2016 bo raz mnie, ech nie było! W Kwietniu 2017 wszystko było ok.
teraz no widocznie zgubił się tylko Białostoczanin co mógł wygrać, Młody Strażak w Okularach na jakiś czas oddalił się od skrzyżowania z zakrętem tam, najbardziej wysunięty na płd-wsch Prawoskręt, jak ja pobiegłem to schodził z wzniesienia, tylko 1-2s zatrzymania i skojarzenie widoki taśm z 5-10m za skrzyżowaniem nie pozwoliło mi się zgubić razem z pierwszym zawodnikiem, było wtedy blisko.

Po biegu, ćwiczenia znów, patrzenie jak ludzie kończą, informacja o zagubieniu się Białostoczanina, na szczęście dotarł do Mety, Nadrobił 2,5km, miał 13,3km i ech nawet w pierwszej trójce się nie załapał a między 5 a 10 zawodnikiem na mecie. Ech, Szkoda. Pewnie złamał by 003800 na 10,8km.

Dystans owy 10,8km przypomniał mi o Biegu Mikołajkowym Nad Jeziorem Malta w Poznaniu, Biegnę tam 02.12.2017 Właśnie ze Względu na Dystans Dokonałem Ostatecznego Wyboru skoro Opcja Dwa Biegi Mikołajkowe w Poznaniu odpada bo oba tego Samego Dnia. Niech Wpisowe co dałem na Bieg nad Jeziorem Strzeszynek w całości idzie na Wsparcie Charytatywne.
Nad Jeziorem Malta Startuję!

Dobra, po Biegu Dekoracje i Posiłek, były kromki chleba, szaszłyki mięsne z cebulą i kurczaki co chyba szybko się wyczerpały a poza tym przygotowywali smażone kiełbasy.
Po Nagradzaniu jeszcze przekąska i powrót znów spacerem do SKM S1 na 13:46. Pieszo i zdążyłem na ten bo 13:16 nie dałbym rady spacerem, reszta nieważna, poza tym puchar się do plecaka nie mieści i przewożę tak trzymając w ręce całą drogę. SKM S1 do Dw.Śródmieście i potem wygodnie bez czekania na światłach, ok, po drodze widać jak jedno 116 pomyliło trasę przez Kierowcę który albo nie wiem o zmianie objazdu albo zapomniał, Objazd jest ulicami Krucza-Żurawia-Pl.Trzech Krzyży, 503 i 180 dalsze na szczęście nie pomyliły się. Wracam do domu, Moja Ukochana Linia 503 zawozi do końca a na Ursynowie dostrzegam że z tyłu jedzie chyba 185 a jeszcze dalej na I.Gandhi drugi zaraz wóz jako linia 503, ech... Kurde, co za błąd godzin kursowania.

No i teraz tylko woda i do domu na obiad, czekam tylko jeszcze na Tatę co Startował w Kozienicach na 10km i też Wygrał a w M50-M59! Brawo! No i mówił jak było z Wyścigiem zawodników OPEN i M30-M39,ooo to ja bym tam chyba ledwo się załapał na 3 miejsce M30-M39. OOO. No dobra.

Ja Jestem Zawodnikiem który Karczewskie Biegi Szlakami Mazowieckiego Parku Krajobrazowego uznaje za ważniejsze od innych biegów, nieważne jakie są nagrody, poczęstunek ważniejszy i no dzisiaj Wyścig na Czas Swój na Mecie.
Czekam na 9 Bieg Karczewski Szlakami Mazowieckiego Parku Krajobrazowego i Na Pewno w Nim Wystartuję, Dbać Trzeba tylko o Zdrowie.

Dobra. Pora Odpoczywać.
Jutro Śródmieście Warszawy zaleje Biegnij Warszawo!
Nigdy tutaj nie startowałem i nie startuję z Powodu Wpisowego!

Poza tym Życzę Powodzenia w Startach i Największych Sukcesów w Biegach 01.10.2017 Kraków, Kłodzko, Warszawa itd.
Tak samo Dla Startujących w Zawodach 07.10.2017 i 8.10.2017 w Polsce!

Startowania w Biegach w Mieście Łódź i Dźwirzynie nie ma w żadnych planach na żaden sezon. Nie będzie.
Plan Treningowy i Startowy na Rok 2018 został już ustalony i oby tylko mi się udało ten Plan i Trening Zrealizować.

TRWA REGENERACJA i Trening.
Zaczynam od Jutra Nowy ETAP
TRENING Podwojenia i przerobienia Planu treningowego Kalenji 21W3 ETAP IV NA POZNAŃSKIE JESIENNE STARTY
IV a Na Bieg 21km Oka z Wągrowca do Skoków
IV b Na Poznanie Niepodległości ze Świętem Świętego Marcina
IV c Na Poznański Bieg Mikołajkowy Jeziora Malta.

Dobra ja teraz musze zregenerować masażem osobistym lewą stopę i łydkę.

THE END THIS WPIS
Ja0306 Biegu. Ku Realizacji Celów
Odliczamy w Dni Startów Biegowych.
Do Półmaratonu Radzymin 15.08.2018 jak się odbędzie i Wystartuję w 27 Edycji, zostało 319 Dni.
Pomiar Czasu Nessy91 Wiekiem.

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  1 października 2017

Galeria Zdjęć z Biegu, 8 Edycja. Karczewski Bieg Szlakami Mazowieckiego Parku Krajobrazowego
http://www.mosir.karczew.pl/pobiegli-po-raz-osmy/

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  2 października 2017

Wyniki
http://www.mosir.karczew.pl/pobiegli-po-raz-osmy/

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  7 października 2017

07.10.2018 Dzień z ParkRUN Warszawa Ursynów i Bieg z Energią dla Sebastiana jako Widz

Dzisiaj z lenistwem wstawałem, miałem jakieś z 2-3 kawałki senne o gdzieś przemieszczam ale już co i jak nie wiem, dzisiaj zacząłem dzień od wizyty po 07:30 na SIłowniach Plenerowych 16x podciąganie się i 21x unoszenie nóg a potem stara siłownia plenerowa i 84x 4 rodzaje ćwiczeń i 50x podnoszenie uchwytów skoro czyste, nie mokre siedziska, suche, potem jeszcze w domu 21x pompki i brzuszki a zaraz po śniadaniu wyruszam na oglądanie jako Widz Biegów w Parku Przy Bażantarni o 09:00 i 11:30. Jutro Start 5km Wybiegaj Sprawność bym pokonał jak najszybciej! te 5km a i Powodzenia Wszystkim którzy Nie Zrezygnowali ze Startowania! Ci którzy zrezygnowali ze startowania w ten weekend są jak Armenia w Meczu z Polską dwa dni temu.

Poza tym spadła mi ilość wyświetlania postów z kilkudziesięciu i wielu do poniżej 10, no trudno, samo wyświetlanie motywowało ale motywować będą dalej Rezultaty Treningów, Starty i Ich Wyniki oraz Test Własnego Planu Treningowego 19.02.2018-01.01.2019, nie wiadomo jak zadziała ale Zostanie Zrealizowany!

11:30 Startuje w Parku Przy Bażantarni Bieg z Energią dla Sebastiana 5km.

Dobra, jak to się podziało gdy już wyszedłem, no mijałem kilka razy biegacza z psem od wyjścia z bloku do Przystanku Os.Wyżyny a dalej już tylko innych biegaczy, trasa najkrótsza mimo mijanki przy Welwetowej/Moczydłowskiej i dalej temperatura +9,5 stopnia, później będzie 11 stopni.
Pochmurno cały czas i nic poza tym. Docieram na ParkRUN zanim wystartuje, są jeszcze ogłoszenia o tym by zachęcić znajomych czy innych by nie byli tylko uczestnikami jako biegacze ale też Wolontariuszami od technicznej obsługi ParkRUN, podobno zacznie się nauka tego dla uczestników po kolejnych ParkRUNach, zobaczymy, ja mam Treningi Sobotnie to ParkRUNy ominę do 02.12 chyba kiedy to może pobiegnę bardzo wolno ParkRUN Poznań albo będę widzem biegu przed Mikołajkowym nad Maltą. Dzisiaj wyjątkowo wizyta na ParkRUN z Powodu Biegu Dla Sebastiana.

Dzisiaj na ParkRUN dostałem rolę pilnującego wyjazdu z Parkingu przy Kościele. Poza tym liczyłem biegaczy, było 70, rekord Imprezy wynosi 104 osoby z 23.09.2017.
Świetna obsada dzisiaj jak dużo osób biegnie.

No a później jeszcze sporo czekolady ktoś dał na posiłek po biegu to korzystałem ile wlezie, hehe, poza tym dziwiłem się dlaczego w przy Kościele jest Policja a już Później doczytałem że Ruszała po Mszy 09:00 Piesza Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin z Parafii Ładysława z Gielniowa do Parafii w Powsinie przez Kabaty i Las Kabacki.

Po wszystkim, no na razie nuda, ekipa od Biegu Dla Sebastiana rozstawiała się od 08:00. Poszedłem do Metra Natolin i z powrotem a później zrobiłem spacerowe kółko 1750m w001538 i dalej poszełem na miejsce Startowania kolejnego Biegu Grand Prix Warszawy, start Kobiet 11:00 już był a zaraz start panów 11:10 i dalej wyczekiwanie aż będą biec do Mety. No na końcówce wielka kałuża na drodze i tak ustawiłem pachołki by wbiegali w kałuże, ledwo można ją było minąć, zachęcałem uczestników, biegnij przez kałużę nie omijaj to bieg będzie lepszy lub wtedy przyśpieszysz, poza tym patrzyłem jak biegną i zachęcałem do szybkiego wyprzedzania do samej linii mety lub utrzymania tempa nawet jak było ciężkie po ich oddechu. Po wszystkim już tam 11:55 ruszyłem znów do Parku Przy Bażantarni zobaczyć jak Bieg Dla Sebastiana, uczestnicy byli w trakcie pierwszego kółka i doszedłem do linii mety i tam patrzyłem jak biegacze i obsługa z grupy Skrzydlaci.pl oraz jak idzie startującym.
Jak z liczeniem kółek zawodników o konkretnych numerach startowych, jak obecność i ilość pokonanych kółek przez zapisanych, wpisowe dzisiaj było 25zł ale nic nie miałem i była tez kwesta zbierana w kilku miejscach obok biura zawodów. Przy Metrze Natolin natomiast inna kwesta dzieci na cele kościelne. No i tak jak wszyscy ukończyli 5km OPEN jak trasa ParkRUN Warszawa Ursynów to po 13:00 Bieg Dzieci i 14:00 jakiś Taniec czy Aerobik, ja nie czekałem bo za chłodno jakoś dla mnie, ech... skosztowałem jednego muffina i jedne kawałek ciasta i poszedłem, wyniki z Biegu Dla Sebastiana będą pewnie niedługo na wydarzeniowej stronie na Facebooku jak mówił koordynator wyników, zobaczymy, jak będzie to to zapisze to dobrze i wrzucę tutaj lub z linkiem strony z wynikami.

Dobra, jest chłodno ale jutro Szaleję z Biegiem w Krótkim Stroju a dalej to nie wiem, Półmaraton 22.10 na pewno na stroju długim jesienno-zimowym z racji Transport-Przerwa do Momentu Startu. 11.11 26.11 02.12 31.12 zobaczymy jak z pogodą, opady, wiatr i temperatura. Wracając widziałem 11 stopni na plusie więc ok, mimo ze mi chłodno dzisiaj w stroju cywilnym to jutro Biegowo na krótko i Bieg tylko na Czas, miejsce OPEN nieważne, jakkolwiek wyjdzie.
Za rok Maraton Warszawski 40 30.09.2018 i potem regeneracja od Startów 3 tygodnie w Następnym roku. Bez Odpoczynku od Treningu na 2018 Rok.

Do 15.08.2018 i Półmaratonu Radzymin 312 dni.
W 2018 Wystartuję i dalej się zastanowię czy ten Plan Coroczny Kontynuować, Nessy91 i tak mnie nie znosi i tam już po co się z tym męczyć, Ciekawe kiedy Sama Nessy91 z Własnej Chęci i czy w ogóle ten Półmaraton Przebiegnie w 100% W 2019 zmiana Sierpniowego Startowania. Tak samo z Biegiem Bobra 2018 i 2019 jak i tym Półmaratonem 1508.2018 i 15.08.2019

THE END THIS WPIS
Ja0306 Biega. Ku Realizacji Celów.

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  8 października 2017

08.10.2017 Charytatywnie Wybiegaj Sprawność w Parku Kępa Potocka na Pięciu Kilometrach

PORANEK
Pobudka no dobra w sumie po 06:00-06:15 leniwość tylko minimalna, pora na net i śniadanie a poza tym jeszcze przed 07:00 wyruszam na 185 na przystanek no by nie czekać za długo na autobus to do Przystanków Instytut hematologii po drodze mijając Hospicjum Onkologiczne. Może jeszcze do Miklaszewskiego przystanku bym doszedł i nie stracił na tym ale tam już nie chciałem, minimalne rozleniwienie albo rozsądek.. Autobus punktualny, niedaleko za 179 przybył i jechał szybko, albo na zielonym albo żółtym świetle bez marnowania czasu co Dobrze Służy Podróży. O Tak! No i tak spoko, z rzadka 2 razy chyba czerwone światło trafiło się a pogoda zszarzałą hm, poza tym na północy warszawy padało a na Ursynowie nie.

IMPREZA BIEGOWA, WIZYTA W PARKU KĘPA POTOCKA

185 przyjechał na Przystanek Centrum Olimpijskie 07:50 a za 10 minut zaczyna dwugodzinną pracę Biuro Zawodów w Muzeum Sportu i Turystyki. Idę i jestem 5 minut przed rozpoczęciem pracy, sprawdzam jeszcze listy startowe, może policzę ile osób jest w M30-M39? No poza tym odbieram bez niczego poza podpisem pakiet startowy 23. Hm, koszulka S, Środki przeciw skurczom, ulotki, numer startowy z agrafkami. Dobra, jeszcze do Parku Kępa Potocka na Wydarzenie, na razie nic się nie dzieje a pada deszcz i nie wiem czy biec tak jak pisałem w stroju jak na lato czy w stroju jesienno-zimowym jak już na Treningach?
Zajrzę na siłownie plenerowe w Parku i bez zaliczania mokrych siedzisk tam 21x na wyróżniającej się instalacji kilka ćwiczeń i 84x na zwykłej, starej siłowni plenerowej.

Poza tym w Parku Kępa Potocka jest Trasa do Marszu lub Biegu na Orientację i zaliczania punktów razem z aplikacją na kody QR a no na Ursynowskich Parkach tego brak a Imprezy na Orientację Organizuje UNTS. Ursynowsko-Natolińskie Towarzystwo Sportowe. Ja jestem w tym do niczego i nie uczestniczę choć były takie biegi nawet na Osiedlu S.Kazury i Górze Kazurze raz. Co do Parku Kępa Potocka to wszystko ma strona Zorientowany Żoliborz.

Docieram do miejsca Startu i mety 5km Trasy, zgodnej z trasa Biegową z Mapy w Parku i jeszcze 2km Trasa istniejąca tu od kilku lat. No teraz tylko czekać aż będzie 10:00 czy 10:30 i przygotowywać się na start, pogoda nie zachęca do stroju innego niż jesienno-zimowy. No zobaczymy. Jeszcze no w toalecie brak papieru no i kurcze musze jeszcze raz zajść do biura zawodów i potem na bieg, ech.. gdyby w Pakiecie Startowym był zawsze papier toaletowy a nie w kółko koszulki na przykład..

Pogoda łagodnieje przed startem, jest no dość dobrze na start w stroju letnim i tak jednak ostatecznie zaryzykuję, mimo ze mam katar od tygodnia-dwóch a tak jak 3.4 roku a co mnie to. Biegam z Treningami i Startami Zaplanowanymi mimo to!

Zaczyna się Impreza, Start Dorosłych na 5km. Biegnący na Nogach i Pokonujący Trasę na Wózkach, no tak z samego przodu wygląda to Niebezpiecznie jak ruszą wszyscy razem i wózkowi zawodnicy ruszają minutę przed biegaczami i START!

Ja no z samego przodu i ruszam jak najszybciej, początek za wolny a za wąsko na bezpieczne wyprzedzanie, mam biec jak najszybciej by pokonać 5km poniżej 001700 jak się uda! reszta nieważna, nie przeginam z tempem na zabój, trzymam szybkie, jak rywale najbliżej biegnący 3, 4, 5 miejsce OPEN, jakie będzie to będzie. Pędzę Umiarkowanie Szybko i tak do Końca, Odcinek 3,5km-5,0km jest cięższy ale ile mam mocy to pędzę w biegu. Kończę 5 OPEN i czas 001705, no 6 sekund co najmniej za słabo, 10 sekund lepszy czas by cieszył, ale taka dzisiaj Moc Szybkości Własnej.

No w międzyczasie poczęstunek po biegu a jest mnóstwo słodyczy cukierniczych, jabłka i zupa oraz herbata i organizator prosi Aby Nic Nie Zostało Zmarnowane, zjadajcie wszystko! Poza tym dla dzieci są zwierzęta gospodarskie, kaczki, owce, kozy, konne kuce.

Dalej pora na ćwiczenia, odpoczynek po biegu, poza tym przed biegiem trochę najadłem się a to bajecznego batona 2x a to Fig Bar dwa różne smaki. Hm, ok po biegu czekania na Biegi Dzieci z Przedszkoli, Bieg Dzieci z Klas 1-2-3 Szkoły Podstawowej i dalej Bieg Dzieci z Klas 4-5-6 Szkoły Podstawowej oraz bieg Dzieci z Gimnazjum i 7 Klasy Nowej Szkoły Podstawowej. Dystanse 200m 400m 1000m 1500m Przedszkole, dwie grupy Podstawówki i 7 klasa z Gimnazjalistami. Pogoda coraz lepsza, uspokojona.
Jeszcze bieg 50m Niepełnosprawnych z Opiekunami.
A co ważne! Pomoc dla Niepełnosprawnych od Biegaczy i Sponsorów jest Wielka!! Uzbierano Wielką Kwotę jak częstotliwość 99,5 MHz, tak wpisane dla porównania.
Poza tym został Pobity rekord Frekwencji tych co Wystartowali w Biegu Głównym lub wszystkich biegach jakie dziś były!

Zaraz Nagradzanie ale najpierw Główny Motyw Imprezy Biegowej która ma już 7 Edycję Dzisiaj.
Niepełnosprawni, ilu udało się pomóc, ile jest nadal razem z Organizatorami i Przyjaciółmi Imprezy, ile udało się uzbierać dla kolejnych potrzebujących i no że Dwóch Podopiecznych udało się Wybudzić ze śpiączek i Żyją razem z Nami! Po wszystkim Dekoracje i Nagrody dla Najwierniejszych Niepełnosprawnych oraz Najlepszych Opiekunów i Darczyńców.

Pora na Nagradzanie, OPEN 5km Kobiety na Wózkach 1-3 Miejsca, Panowie na Wózkach 1-3 Miejsca.
Biegacze OPEN Panie i panowie z podanymi czasami dla wszystkich, miejsca 1-2-3 zwyczajnie.
najszybszy Biegacz i najszybsza Biegaczka Otrzymali Puchary tradycyjnie Ufundowane przez Panią Prezydentową. Dzisiaj od Pani Agaty Kornhauser-Dudy.

Dalej nagradzanie dzieci najszybsze trójki dziewcząt i chłopców, Przedszkolaki 200m, Młodsi z Podstawówki 400m, Starsi z Podstawówki 1000m i Gimnazja 1500m.

Poza tym co jakiś czas kilka piłek do kosza w podarunku rzucano do widzów, kto złapie to ma...
Dalej Losowanie zegarki Timex dla najmłodszych, potem dla Starszych Dwie pary Butów ASICS od Reprezentanta Piotra Mądrycha, pseudonim Szycha. Dwie Pary dla Panów, Dwie dla Pań a nagroda taka ze para butów za 1000zł.
Dalej losowanie plecaków, losowanie toreb, jeszcze dalej zegarki Timex i Czapki od Olimpijczyków z Soczi.

A na Koniec Tort z Okazji Biegu, Wybiegaj Sprawność.
Kawałki najpierw dla niepełnosprawnych a potem dla reszty wiele kawałków które jeszcze było. Ech, dzisiaj słodkości już zaczynają dobijać. No i jeszcze upominkowa statuetka dla mnie a no poza tym liczyłem na Buty Parę lub Zegarek a wylosowane numery 22 i 24 oba sąsiednie mnie już trochę zaskoczyły, mego nie trafili ech... Dostałem Statuetkę i Obiecałem Wpis jak Najlepiej Przedstawiający Imprezę Wybiegaj Sprawność 7 z 08.10.2017

Na Następna Edycję Wybiegaj Sprawność 8, być może 14.10.2018 zapowiedzieli że Zbierają na transplantologię, Przeszczepy organów. No i koniec, kto chciał na koniec jeszcze tańczył do muzyki podczas dzielenia dla uczestników tortu. Ja teraz wracam do domu, pogoda jest spokojna.

POWRÓT i Dalej...

Wracam a tu 118 uciekło teraz, 185 było niedawno, no to 20 minut czekania i się szwędam przy Z.Krasińskiego, do sklepu na coś przed biegiem było i teraz po biegu też ale mniej.
No i dalej czekanie tylko 5 minut na autobus.
Spoko dalej do domu z posiłkiem jakim tam wyszło.
No tam już nic ciekawego po drodze, może poza reklamami Jelow to! Coś nowego i ciekawe co to jest?

No i tyle, wracam pisze relację swoją no oby jak najlepszą jak mi wyjdzie, poza tym teraz Szybkość jaka wyszła taka wyszła, tempo na 5km po 03:25/km a no tyle chce na całe dystanse 10km i 15km biegać Na Zawodach.

10km w 003410 i 15km w 005115 Tak!
Poprawa o 30s na 10km i 120s na 15km.
Zobaczymy 11.11. 31.12. 11.03. 29.04. 03.05.
Na 5km by pokonać je w czasie 001640 i 001630 Próby 04.03 Wiązowna i 26.05 chyba Piaseczno!!

No tyle na koniec. teraz Pora na Wielkopolskę.
Bilety Wykupione na dojazdy tam i z powrotem a będę

22.10.2017 04:10-23:50 Poznań i Północna Dal
11.11.2017 04:10-23:50 Poznań Tylko
26.11.2017 ??04:10-23:50?? Poznań i Puszczykowo, Czekam na Zapisy na Bieg po Ciacho
02.12.2017 04:10-16:45 Poznań 10,8km Na Mikołajki Nad Jeziorem Malta

10.10. Ursynowski Wtorek raczej odpuszczam bo Dwa Starty a nie 4 w Październiku Wystarczą. Trening dla Formy Musi Być by 21.097km pokonać w czasie poniżej 011500 na Linii Mety lub w czasie 0115xx na Linii Mety!!!

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  8 października 2017

Wyniki http://wyniki.datasport.pl/results2343/

Ja0306
Posty: 239 (po ~5405 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Ja0306
  23 października 2017

22.10.2017 Pognębiająca Walka Startowa!

WYNIKI
http://www.polmaratonwagrowiecskoki.pl/news/wyniki-ii-p%C3%B3%C5%82maratnu-w%C4%85growiec-skoki

Dobra, tytuł wymyśliłem teraz i to co się działo jest dobijające! Czas Lepiej Zorganizować się z Poznaniem i POŻEGNAĆ KORZYSTANIE z POLSKIBUS.com!!!

Jest 21.10.2017 wszystko jest zaplanowane dojazd i powrót na Wydarzenia 22.10.2017 Półmaraton do Którego Był Etap Treningowy, Bieg Niepodległości do którego ma ruszyć etap Treningowy, Bieg Po Ciacho, Bieg Mikołajkowy Jeziora Malta.

Wszystko jest ok dopóki nie docieram do Metra Młociny i nie mam zamiaru wsiąść z aktualnym, kupionym biletem z rezerwacją na przejazd tam i z powrotem, przy samym wsiadaniu dowiaduje się ze moja rezerwacja jest dwukierunkowo anulowana, nie wierze w to i czekam że może się coś zmieni a zostaję z niczym i kurde, no ja nie wiem co robić, dalej kombinuję z dojazdem przez Dw.Centralny i przez Dw.Zachodni ale PKP połączenia zapewnia dopiero kursem 05:49 i 06:22 a połączenie Białystok-Zielona Góra PKS które było kilka lat temu nie istnieje, wszystko powoduje że wracam do domu i nie wiem czy zamienić bieg na inny czy w ogóle nie startować a przygotowania tego etapu zmarnować i kurde, Przyrzekam sobie że Bilety Autokarowe Zwracam a na 11.11 26.11 02.12 wybiorę się PKP albo wcale albo jak chciałem zamienię Start 22.10 na inny Półmaraton lub 10km czy co tam albo ech dobije się poddaniem się, jednak zapowiadam walkę o zrealizowanie planu!

W domu tylko może z 90-120 minut odpoczynku i dalej jednak ryzykuje ostatnią napiętą szansę, albo się uda albo nie, PKP wczesne z Niedzieli i ryzyko tylko 5 minut na przesiadkę na ostatni pasujący czasowo pociąg do Skoków, wszystko tylko jeżeli bilet nie będzie za drogi na PKP WI-PO i będzie pociąg punktualny, a dalej no według nowego planu działania ryzyko podejmuję, bilet PKP WI-PO jest tani i dalej tylko ryzyko że zdążę na pociąg do Skoków albo w Poznaniu pozostanie zmiana Planów na Inny Bieg i no wszystko mimo obaw w samym poznaniu poszło jak udane i na wybrany Półmaraton się wybiorę, uff.

Teraz tylko kupić bilet i zobaczyć jakie są stacje po drodze. gdyby wszystko było w pierwotnej normie to jechałbym kursem wcześniejszym do Skoków.
Po drodze niewiele ciekawego. W Skokach trochę oglądania miasta w drodze Stacja PKP-Biuro zawodów i no przy tej pogodzie stwierdzam że absolutnie biegnę w stroju długim jesienno-zimowym. Poza tym coś trzeba mieć by przygotować się energetycznie na start, Cel Biec Jak najszybciej a może teraz nabiegam wymorzony czas 011500 na Mecie!

No teraz to tylko sprawdzanie numeru, nie 371 a 41 i chipa oraz no zwykłe przygotowanie się, autokary zawiozą na Start.
Zawodników pełno i wyznaczeni pacemakerzy na czasy określone w zapowiedziach, poza tym numery depozytowe powywieszane w autokarach, nie jednak nie dla miejsca usadzenia zawodników, zresztą byłoby ze ściskiem to, ooo.
No a poza tym trochę o Półmaratonach w Wielkopolsce i Osiągnięciach Czasowych Najstarszych Biegaczy mogłem posłuchać od jednego pasażera.

Dalej tylko dotrzeć na start i przygotować się do sprawnego i zdrowego startu, walka jest tylko o czas na mecie wymarzony, reszta nieważna, jaka wyjdzie to taka będzie.
Do czasu Startu Honorowego jeszcze sporo i przygotować się i ok, dobrze że są suche miejsca od przepustów pod zabudowa.

No i zaraz przed 13:00 odliczanie do Startu Honorowego i długi bieg, z kilometr do Startu Ostrego. Teraz znów odliczanie i start na swoje założenia, nie przejmowałem się tym że do 5km jest 5 zawodników rywalizujących o najlepsze miejsca w OPEN, Ja Biegnę na Czas który chcę osiągnąć i tak wytrwale, stałe tempo staram się trzymać około 18km/h jak mówi prowadzący mnie jeden rowerzysta. Nie przestaję a kolejne kilometry mijają, za 5km już bardziej je odliczam, ile do Mety. Pędzę i Trzymam Swoje tempo, bez zatrzymywania się, nawet jak jest 3,5km po lesie w błocie co nie satysfakcjonuje ale walczę dalej o czas na mecie jaki osiągnę. Tak dalej, jest asfalt i już dalej, lżej bieg po tej nawierzchni i do przodu, kilometrów coraz mniej do mety, tylko kilka 7, 5 3, 2 1 asfalt tylko no nalany byle jak i tak wysechł. No i do końca ale przed samą metą rowerzysta skręcając w lewo trochę mnie zmylił, bo na tym że prowadzi byłem skupiony, do mety nie było zakrętów, uff, teraz poszło bez straty i 3 OPEN a czas no szkoda że nie 60s lepszy czy 120s lepszy, pora na medal, wodę i bez słodkości, dalej ćwiczenia i do biura zawodów po depozyt i jeszcze posiłek regeneracyjny 2 czy 3 porcje za znalezione plus swój bon, herbata i ryż z mięsem w sosie no i pora się przebrać bo wychłodzenie nadeszło i czekać na Nagradzanie.
Po tym powrót. No i jest Kategoria OPEN Kobiet, OPEN Panóww
no każdy dostaje kilkaset złotych, mniejsza lub większa drobna kwota za zajęte miejsce i gadżet, produkt w pucharze.
Poza tym dla Kategorii Wiekowych masa nagród rzeczowych ale co tam, Dobrze że Nagradzani w Kategoriach Wiekowych są to Oddzielne Osoby od Nagradzanych w OPEN!

Dalej kategorie wiekowe Kobiet do 70+i Panów do 70+ lub 80+
a dalej jeszcze zapewne Gminne ze Skoków, Wągrowca, najszybsze trzy drużyny, Najliczniejsza Drużyna, Najstarsza i Najmłodsza osoba na mecie ale tutaj brak uwzględnienia dla obu płci z Najmłodszych i najstarszych dwóch osób.
To przydałoby się zmienić na Najstarszy Uczestnik i Najstarsza Uczestniczka z Nagroda oraz Najmłodszy Uczestnik i najmłodsza Uczestniczka z Nagrodą.

Poza tym wszystkim jest wspominana Historia Dystansu Maratońskiego, od Nazwy Miejscowości gdzie była Bitwa Greków i Persów oraz od kiedy na Igrzyskach olimpijskim Biegają Maraton i kiedy oraz dla kogo dystans z 40km wydłużono do 42.195km w Anglii dla Króla by widział Finisz Zawodników, choć czekam kiedy Maraton zostanie wydłużony do 50km. Było tez o rekordach najszybszych zawodników na Maratonach i Półmaratonach oraz podawane czasy osiągnięte przez niektórych nagradzanych za Rywalizację w Biegu.

Po wszystkim wracam by zdążyć na Pociąg 17:21 i no szkoda tylko że nie ma tutaj dwutorówki przez co pociągi musza czasami czekać jak dojazdowy w Czewonaku, ech, sam dziwiłem się po co tyle marnowania czasu na postój?!
Wracam i ok, teraz tylko w Poznaniu zorganizować się z powrotem do Warszawy a tutaj z powodu tego zamieszania w ogóle rezygnuję z oglądania jakiegokolwiek filmu w Multikinie 51 i no powrót to jeszcze gorsza sprawa, bo na niektóre nie chciałem w ogóle się wybierać, niektóre za drogie i rezygnuje a niektóre nie mają miejsc do Transportu i no totalna klęska. Chyba już tylko pozostaje wyzerować wszystko i w Poznaniu robić nie wiem co i ile dni i jak.

No jeszcze co ciekawe to jedna z Miejscowości i Stacji PKP o nazwie Roszkowo Wągrowieckie, ciekawe co to za wieś?

Włócze się po pzonaniu a to okolica Dworca i Ulicy Św.Marcin jak to wygląda, a to znów rejon Dworca, część trasy linii 64 i 50, łazarz, Raszyn Poznański, Górczyn, Łazarz, po drodze sprawdzam tablice na dwóch osiedlach jakie są ogłoszenia i cos jest na Ulicy Św.Ducha 1 i jakiejś jeszcze pod adresem 10, hm tylko że nie mam planu miasta Pzonania i nie wiem gdzie te ulice są a może by znalezienie ich pomogło mi a tak włóczę się ze swoimi zdobyczami i brudnymi ubraniami po biegu, poza tym raz trafiam pod jakiś cmentarz a raz pod szkołę International School of Poznań i co chore ferie 23.10-31.10 są opisane jak Upadek Złamania kurde, ja sam to chyba zaraz dalej będę mieć upadek złamania błądzenia z niewiedzą co dalej i ech, do 31.10 a potem zmiany zorganizowania, ach a za zwrot biletów nie będzie bo OBIECUJE SOBIĘ ZWROT BILETÓW AUTOKAROWYCH!!! Tak dalej nie wiem co robić, czy szukać miejsca se w Poznaniu na pobyt i nie wiem co dalej od wyzerowania czy no wrócić na pkp i może coś wybrać gdzieś się daleko udać, wrócić? No zostając tu musze pamiętać o 11.11 26.11 02.12 i no bez Treningu byłyby to byle jakie biegi a stój mam tylko ten jeden brudny, ech, co dalej i jak. Hm cos no jednak wybrałem 02:42 jedzie do Wawy może tam się przeorganizuje, wezmę ze sobą swoją książeczkę sanepidu, inny strój i dane adresowe z netu pozbieram oraz by telefon miał ładowanie jeszcze, gdzieś się ulokuje pod znalezionym adresem i poszukam odpowiedników firm które w Wawie mi pomagały by coś tam porobić dla zarobków?

Wracam do WAWY i wypoczywam w pociągu od momentu podstawienia go do powrotu do Warszawy, poza tym mając przy sobie 100% posiadanych środków zabezpieczam się nożyczkami i no ok, poza tym to nad wyraz bo i tak nikt mnie nie zaczepia nie wiedząc nic. W Nocy to różnie może by a nawet jak to karalne i to mocno.

Wracam do domu, pora oddać bilety i zwrot do posiadanych środków dodać oraz to co będzie 31.10 w środkach i no zaraz zaczynam zbierać bazę informacyjną. Hm a potem dojazdy na Wydarzenia 11.11 26.11 02.12 tylko dwukierunkowo kolej albo nic a poza tym godzinowo jest to nie tak Trudne jak z Półmaratonem z Bazą w Skokach, inne godziny powracania i zaraz to tez posprawdzam.

CZAS NA ZEBRANIE w jednym miejscu najprzydatniejszych Rzeczy i Zrobienie Bazy Informacyjnej Przetrwania!

THE END THIS WPIS
Ja0306 Biega. Ku Realizacji Celów.
Niech działa Czerwona Energia Marsa!
Niech Wszyscy Moi Wrogowie zostaną zniszczeni!

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.