BujajacaWoblokachh
Posty: 44958 (po ~170 znaków)
Reputacja: -10 | BluzgometrTM: 12
BujajacaWoblokachh
  1 grudnia 2008 (pierwszy post)
W zawiązku z tym, ze na Forum coraz częściej pojawiają sie tematy o tym czy można poznać swoja druga polówkę przez neta np na Forum, albo czy miłość na odległość jest możliwa i czy takie związki maja przed sobą jakąś przyszłość, z myślą o tych, którzy chcą podyskutować o tym zakładam ten temat :).

Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)

W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Maaleeenkaa
Maaleeenkaa
  16 lutego 2014
crazol123
crazol123: Ja byłem w związku na odległość, dzieliło nas ponad 1200km, na początku nie było źle jakoś dawaliśmy rade ja do polski przyjechałem na 3 miesiące (wakacje) no i było zajebiście dzień mojego wyjazdu oboje płakaliśmy jak się żegnalismy . Potem starałem się robiłem jej niespodzianki kupowałem kwiaty ale jej coś nie pasowało i zaczęły się kłótnie o byle co i to na porządku dziennym aż ona doszła do wniosku że do mnie nic nie czuje i odeszła .... i jak ktoś powie że miłość na odległość istnieje to chyba cudem przetrwała.... Starałem się ile mogłem robiłem wszystko żeby była szczęśliwa ale i tak sie skończyło ... jednak wszystko co dobre szybko się kończy ale takie życie


Widocznie ona nie potrafiła tego przetrwać, ale są ludzie, którzy umieją ;)
Maaleeenkaa
Maaleeenkaa
  16 lutego 2014

Pół roku temu trafiłam na naprawdę fajnego chłopaka na fotce, który mieszka 98 km ode mnie, po pewnym czasie całkiem przypadkiem zaczęliśmy pisać na asku, później fb .. Kontakt się niestety urwał, gdyż czuł coś jeszcze do swojej byłej. Po miesiącu napisał i przeprosił, wybaczyłam. Postanowiliśmy się spotkać i od tamtej pory (27.10.13) jesteśmy razem. Widujemy się tylko w soboty i no jest ciężko, ale dajemy radę ;) Jesteśmy szczęśliwą parą i myślę, że mimo tej przeszkody, jaką są kilometry, przetrwamy ;) Bardzo Go kocham ^^

Najważniejsze jest zaufanie d83ddc8f

titina1980
Posty: 16 (po ~89 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 0
titina1980
  17 lutego 2014

witam was ponowie tak maaleenka najważniejsz jest zaufanie lecz ty masz chłopaka 98 km a nie ponat 1500 km to jest różnica ja swojego też kochałam byłam z nim 7 lat umnie jest jeszcze jesdna sprawa ja go wziełam go z 3 dziecmi

Maaleeenkaa
Maaleeenkaa
  17 lutego 2014
titina1980
titina1980: tak maaleenka najważniejsze jest zaufanie lecz ty masz chłopaka 98 km, a nie ponad 1500 km to jest różnica ja swojego też kochałam


Przepraszam ale nie zgodzę się z Tobą... Jeżeli chodzi o zaufanie kilometry nie mają znaczenia , czy jest ich 100, czy 1000. Jak miałby oszukiwać to nawet mieszkając 2 km od Ciebie , mógłby to robić tak, że bys nie zauważyła ;/
xCacherox
Posty: 23 (po ~111 znaków)
Reputacja: 8 | BluzgometrTM: 99
xCacherox
  19 lutego 2014
Konto usunięte
Konto usunięte: Postanowiliśmy się spotkać i od tamtej pory (27.10.13) jesteśmy razem. Widujemy się tylko w soboty i no jest ciężko, ale dajemy radę ;) Jesteśmy szczęśliwą parą i myślę, że mimo tej przeszkody, jaką są kilometry, przetrwamy ;) Bardzo Go kocham ^^


Gdzie się rodzą takie dziewczyny jak Ty xd ... Jak długo tu jestem to widzę tylko to, że raczej mało kto wgl chce się spotkać a co dopiero stworzyć jakiś związek ...
Maaleeenkaa
Maaleeenkaa
  19 lutego 2014
xCacherox
xCacherox: Gdzie się rodzą takie dziewczyny jak Ty xd ... Jak długo tu jestem to widzę tylko to, że raczej mało kto wgl chce się spotkać a co dopiero stworzyć jakiś związek ...


W zasadzie tu go poznałam ale pisaliśmy 2 miesiące zanim się spotkaliśmy :) co prawda wcześniej nie mieliśmy na to możliwości , więc dlatego tyle trwała znajomość przez internet :)

są takie dziewczyny, ale nasz przypadek jest raczej rzadko spotykany :P :)
oczkogreen
Posty: 17 (po ~65 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 16
oczkogreen
  20 lutego 2014

Miłość na odległość może i nie jest zła ale długo taki związek nie wytrzyma.. A w internecie nie zawsze poznane osoby są
tymi, za które je uważamy.

Maaleeenkaa
Maaleeenkaa
  20 lutego 2014
oczkogreen
oczkogreen: Miłość na odległość może i nie jest zła ale długo taki związek nie wytrzyma..


Każdy przypadek ma swoje wyjątki ;d
kosiel11
Posty: 4 (po ~130 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
xCacherox
Posty: 23 (po ~111 znaków)
Reputacja: 8 | BluzgometrTM: 99
xCacherox
  21 lutego 2014
oczkogreen
oczkogreen: w internecie nie zawsze poznane osoby są tymi, za które je uważamy.

w sensie ?
oczkogreen
Posty: 17 (po ~65 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 16
oczkogreen
  22 lutego 2014

Są takie przypadki, że poznajemy kogoś przez internet, ten ktoś wydaje nam się wporządku a w realu bardzo się rozczarowujemy.

xCacherox
Posty: 23 (po ~111 znaków)
Reputacja: 8 | BluzgometrTM: 99
xCacherox
  22 lutego 2014
oczkogreen
oczkogreen: a w realu bardzo się rozczarowujemy.

pewnie chodzi Ci o wygląd xd no tak, jak wy wszystkie szukacie księciuniów to tak jest...
No ale co, nawet jeśli to można się raz spotkać i potem już nie spotykać heh
oczkogreen
Posty: 17 (po ~65 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 16
oczkogreen
  22 lutego 2014

Ja nie szukam księcia.. Chodziło mi o to,że że dużo osób podaje się za kogoś kim nie jest. A jeżeli chodzi o spotkanie się, to ja nie rezygnuję po pierwszym spotkaniu.

oczkogreen
Posty: 17 (po ~65 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 16
oczkogreen
  22 lutego 2014

I nie patrzę na wygląd... Dla mnie to jest małoważne o ile nie w ogóle.

titina1980
Posty: 16 (po ~89 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 0
titina1980
  22 lutego 2014
xCacherox
xCacherox: oczkogreen: a w realu bardzo się rozczarowujemy. pewnie chodzi Ci o wygląd xd no tak, jak wy wszystkie szukacie księciuniów to tak jest... No ale co, nawet jeśli to można się raz spotkać i potem już nie spotykać heh

ja nigdy nie patrze na wygląd tylko na charakter