BujajacaWoblokachh
Posty: 44958 (po ~170 znaków)
Reputacja: -10 | BluzgometrTM: 12
BujajacaWoblokachh
  1 December 2008 (pierwszy post)
W zawiązku z tym, ze na Forum coraz częściej pojawiają sie tematy o tym czy można poznać swoja druga polówkę przez neta np na Forum, albo czy miłość na odległość jest możliwa i czy takie związki maja przed sobą jakąś przyszłość, z myślą o tych, którzy chcą podyskutować o tym zakładam ten temat :).

Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)

W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
gumowy99
gumowy99
  5 November 2012

taka milosc istnieje...ale do momentu w ktorym dojrzejemy ; )

betyyy
Posty: 6 (po ~125 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 8
betyyy
  5 November 2012

Milosc na odleglosc to samo z siebie brzmi irracjomalnie. Przez internet nie da sie czuc prawdziwej bliskosci drugiej osoby. To tylko moga byc zludzenia. W ten sposob mozna kogos poznac, a rzeczywista relacje stworzyc juz w realnym swiecie.

ceruleum
ceruleum
  9 November 2012

lepiej miec daleko kogos kto ma dla nas zawsze czas(kiedy tylko moze) i jest przy nas myslami(i cały czas na łączu hehe) niz kogos blok obok kto nie ma dla nas czas, albo siedzi obok a myslami jest daleko

ceruleum
ceruleum
  9 November 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Tam można cisnąć wały jak wlezie. )

Mysle ze jak ktos chce oszukiwac drugą strone(i potrafi hehe) - to nie wazne czy jest daleko czy blisko, porpostu bedzie klamac i tyle. Ale fakt - odleglosc pomaga klamstwu...
Podroznik12
Podroznik12
  11 November 2012

Moi znajomi mieszkają od siebie 800 kilometrów , a są razem 2,5 roku i jest to bardzo trwały związek. Widują się mniej więcej co weekend lub co drugi weekend. Kiedyś pewnie zamieszkają razem no , ale skoro dają radę już teraz to zwiastuję temu związkowi powodzenie.

Jakubovska
Posty: 3 (po ~122 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 111
Jakubovska
  20 November 2012
jeeeejku :O ! [center]
JestemSebastian
JestemSebastian
  21 November 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: sorry ale jeśli ktoś ma przekonanie że miłość na odległość jest mozliwa niech spróbuje takiego seksu

miłość to nie seks. nie sam seks.
LouisVanGaal
Posty: 5799 (po ~116 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 58
LouisVanGaal
  25 November 2012

No cóż - łatwo nie jest. Wiem bo sam to przerabiam. Jakoś na początku wakacji poznałem tutaj - zupełnie przypadkiem, bo do tego momentu w ogóle nie szukałem - sympatyczną dziewczynę. Jak na razie spotkania są co 1,5 - 2 miesiące. Tęsknota jest ogromna choć to też w jakiś sposób umacnia więź. A dzieli nas te 450 km. Szkoda, że nie mamy takich autostrad jak dojcze... -.-

Maryla
Maryla
  25 November 2012

Troszkę temat rzeka. Każdy ma inne potrzeby, a może nie każdy jest ich świadom w tym samym stopniu co drugi ludź. Prawda jest taka, że nieważne gdzie poznasz dupeczkę swojego życia. Czy to impreza w Twoim mieście, czy gruby balet w Tokio, ważne jest zaangażowanie, miłość i zachowanie podstawowych wartości w relacjach czy tam związku. :-) Ale jeżeli pojawia się uczucie, prawdziwe, a nie takie na pięć minut, z czasem przestaje być ważne ile dzieli nas km, tylko liczy się to kiedy znowu będę mogła spojrzeć na ten kochany ryj. :ninja:
Wiadomo, że lepiej i prościej jest mieć kogoś obok, bo wystarczy telefon i można się spotkać, zaruchać czy coś tam, ale wszystko jest dla ludzi. :-)

Martinez90wawa
Martinez90wawa
  25 November 2012
LouisVanGaal
LouisVanGaal: No cóż - łatwo nie jest. Wiem bo sam to przerabiam. Jakoś na początku wakacji poznałem tutaj - zupełnie przypadkiem, bo do tego momentu w ogóle nie szukałem - sympatyczną dziewczynę. Jak na razie spotkania są co 1,5 - 2 miesiące. Tęsknota jest ogromna choć to też w jakiś sposób umacnia więź. A dzieli nas te 450 km. Szkoda, że nie mamy takich autostrad jak dojcze... -.-


Albo naprawdę tanich linii lotniczych...
soobi88
soobi88
  26 November 2012

ewentualnie ekstrasuperszybkich pociągów

marcinson1987
marcinson1987
  28 November 2012

Taka miłość to jak miłość do jakiejś gwiazdy estrady lub telewizji. Kochasz i co z tego? Przytulisz telefon lub jej/jego zdjęcie i co Ci to da? Przerabiałem coś takiego przez pół roku. Nawet jechałem do niej prawie 800km i niestety to nie przetrwało...

justmarci
justmarci
  30 November 2012
miałam chłopaka na odległość i bardzo byłam z nim szcześliwa odległość nie jest ważna tylko uczucie które łączy dwoje ludzi
Kiki134567
Posty: 17 (po ~22 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Kiki134567
  30 November 2012

czy milosc na odleglosc istnieje?

Martinez90wawa
Martinez90wawa
  30 November 2012

zdecydowanie nie