miłość w necie / miłość na odległość strona 66 z 130
Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)
W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
może seksu na odległość nie może byc ale jesli ta para sie spotka dajmy na to po tygodniu to wiesz jaki to bedzie seks :) bedzie z uczuciem i taka tesknota za kochajaca osoba ;p haha taka prawda
Ja poznałam ostatnio fajnego chłopaka przez internet na razie jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi bo obydwoje nie dawno zakończyliśmy poprzedni związek i chcemy się lepiej poznać ale świetnie się dogadujemy spotykamy się regularnie mimo tego że też dzieli Nas odległość 100 km. Tak więc na miłość,czy nawet na przyjaźń jeżeli Ci na prawdę na Niej zależy zadna odległość nie jest przeszkodą. Moja siostra mieszkała w Polsce Jej chłopak we Francji i ponad rok byli w związku na odległość ale w końcu siostra wyjechała do Niego i teraz Im się super układa są już prawie 2 lata razem, moja druga siostra mieszka od Swojego chłopaka ponad 350 km są ze sobą już ponad rok i też Im się wszystko układa.
Na odległość nie ma całkowitego sensu. Już nie chodzi o sex, bo to w istocie jest tylko dodatek do związku, ale chodzi o taką swoistą męczarnie psychiczną która po krótszym bądź dłuższym czasie zabiła by teraźniejszych Romea i Julię, którzy dzień w dzień by rozmawiali przez telefon. Choć na pocieszenie dodam że znam wiele przypadków wykraczające od reguły, ale to inna para butów. Te osoby mają już bagaż doświadczeń życiowych i nie interesuje ich tylko jedno.
Ja uważam, że takie coś istnieje.. ma sens.. Dokładnie, zgadzam się z tym w stu procentach: "Jeżeli takie osoby nie są w stanie do siebie pojechać, to nie jest do żadne uczucie" . Odległość to nie jest przeszkoda.. Mimo wszystko da się! :) Miałabym większy problem kiedy ktoś byłby za granicą, ale po Polsce? :) Tak sobie to tłumaczę.
Można poznać miłość z internet np:moja siostra poznała chłopaka i w tej chwili są już razem 2 lata :p
I kto to mówi, wielki Pan cytatów i myśli... przekażę Ani xD
Bywają sporadyczne przypadki, ale nie ma szału, szczególnie na Fotka , wyjątku nie należy przypisywać całemu ogółowi ;D