BujajacaWoblokachh
Posty: 44958 (po ~170 znaków)
Reputacja: -10 | BluzgometrTM: 12
BujajacaWoblokachh
  1 grudnia 2008 (pierwszy post)
W zawiązku z tym, ze na Forum coraz częściej pojawiają sie tematy o tym czy można poznać swoja druga polówkę przez neta np na Forum, albo czy miłość na odległość jest możliwa i czy takie związki maja przed sobą jakąś przyszłość, z myślą o tych, którzy chcą podyskutować o tym zakładam ten temat :).

Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)

W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
krzysiek19830802
krzysiek19830802
  24 maja 2010

ja szukam kobiety morze tu mi sje uda

krzysiek19830802
krzysiek19830802
  24 maja 2010

szukam milosci chentne zapraszam no profil

dudziak111
dudziak111
  25 maja 2010

Szukam fajnej dziewczyny z charakterem...

innocent0kiss
innocent0kiss
  25 maja 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Szukam fajnej dziewczyny z charakterem...

Charakter to ma każdy.
Avatar użytkownika TylkoNaRecepteTylkoNaRecepte
Posty: 16 (po ~152 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 56
TylkoNaRecepte
  27 maja 2010

Na odleglosc to moze przesada, ale jak sie da i ma możliwosci to mozna sobie milosc sprowadzic :D, ja ogolnie preferuje max do 30 km od miejsca zamieszkania i najlepiej aby nie byla z kregu moich znajomych rzecz jasna....

adoado
adoado
  27 maja 2010

sprowadzić ? sokooldeer - oficjalny importer miłości ; D

No ale chyba offtop się tu zapuścił, jak rower w krzakach.

Ogólnie to poznaję tak ludzi często z różnymi skutkami. Nie mam problemów z komunikatywnością, że przez neta wszystko git, a jak przyjdzie do spotkania to 'yyyy' i oczy w sufit. heh

Eliza094
Eliza094
  28 maja 2010

nie tylko seks się liczy..A takie związki maja szanse na przetrwanie..coś o tym wiem..

marunia007
marunia007
  29 maja 2010

związek możne nie ... ale przyjaźń jak najbardziej... sam mam parę koleżanek na odległość :) ale związek nie przetrwa próby czasu ....

xSzymii
xSzymii
  30 maja 2010

xd xd xd xd xd

OoSweetgirlsoOoooo
OoSweetgirlsoOoooo
  2 czerwca 2010

Hej :) ja wlasnie tez chcialaym kogos poznac tak na odleglosc, pogadac, poznac sie blizej a jak bysmy sie dogadali to moze jakies spotkanie w realu ... zalezy jak by to sie potoczylo ale jezeli ktos by chcial to hmmm czekam :))

destiny1701
destiny1701
  3 czerwca 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: związek możne nie ... ale przyjaźń jak najbardziej... sam mam parę koleżanek na odległość :) ale związek nie przetrwa próby czasu ....


A ja to widze inaczej... Związek na odległość jest bardzo dobry jeśli ma się zaufanie do tej drugiej osoby... Co za problem przyjezdzać?
Widzę że tylko chłopacy mają problem z takim związkiem... Najwidoczniej tylko jedno wam w głowach... Jak już znajdzie się tą "drugą połówke" to nie ma różnicy czy mieszka daleko czy nie... Przestaje mieć to znaczenie. Takie jest moje zdanie :) Pozdrawiam
xmms
xmms
  5 czerwca 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: marunia007:związek możne nie ... ale przyjaźń jak najbardziej... sam mam parę koleżanek na odległość :) ale związek nie przetrwa próby czasu .... A ja to widze inaczej... Związek na odległość jest bardzo dobry jeśli ma się zaufanie do tej drugiej osoby... Co za problem przyjezdzać? Widzę że tylko chłopacy mają problem z takim związkiem... Najwidoczniej tylko jedno wam w głowach... Jak już znajdzie się tą "drugą połówke" to nie ma różnicy czy mieszka daleko czy nie... Przestaje mieć to znaczenie. Takie jest moje zdanie :) Pozdrawiam


Zaje*** popieram. Prosta sprawa.. to człowiekowi przypisany ten partner, który zamieszkuje to samo miejsce co my - aktualnie? To pójście na łatwiznę. Ograniczanie możliwości.
dfgh345
dfgh345
  11 czerwca 2010

bzdura,mi wystarczy

grzesiek119911
Posty: 41 (po ~52 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 11
grzesiek119911
  11 czerwca 2010

dla mnie to jest nie możliwe miłość przez neta

Sandra
Posty: 9039 (po ~84 znaków)
Reputacja: -287 | BluzgometrTM: 305
Sandra
  17 czerwca 2010
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek?

Czasem to jest lepsze, niż związek "na miejscu"
Czasem rozstanie i odległośc umacnia miłośc i pokazuje jaka ta miłość jest silna ; )
Kiedy jest się z osobą 'na miejscu" tak bardzo tego nie widać ;)

BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: Czy taka miłość ma szanse przetrwać?

Ma szanse przetrwać ;) Jeśli osoby bardzo się kochają i mają do siebie ogromne zaufanie ;) Przede wzsystkim.. Zaufanie jest najwazniejsze ;)

Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa. :fakju: