W tym temacie rozmawiamy na temat ZDROWIA, DIET I ĆWICZEŃ . Rozmawiamy o tym jak o siebie dbać, jakie diety stosować i jak ćwiczenia wykonywać by nasze ciało było w najlepsze kondycji.
ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.
Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.
Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)
ZDROWIE, DIETY I ĆWICZENIA VOL. 4 strona 47 z 55
Cale zycie jestem na odpowiedniej diecie :)
I caly czas cwicze, a co znaczy intensywnie?
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
nie uskuteczniam żadnej diety jem to na co mam ochotę, na ćwiczenia póki co nie mam czasu, bo mi praca narazie nie pozwala na to, ale jak mam czas to sobie czasami w siatkę pogram, albo odpalę jakąś płytkę z ćwiczeniami
Każdy jest na diecie. Wiele ludzi słysząc słowo 'dieta' kojarzy je z odchudzaniem. Dieta to niż innego jak pewien sposób odżywiania sie. To, że ktoś nie mierzy sobie miarką tego co je, nie znaczy że nie jest na diecie. Stad tez napisałam że cały życie jestem na diecie. Wcześniej byłam np na diecie podstawowej, która zawiera wszystkie składniki pokarmowe w ilościach dla człowieka zdrowego. Od ponad roku z kolei jestem na diecie z obniżoną ilością węglowodanów i zwiększoną ilością protein ze względu na ćwiczenia. Od dwóch miesięcy rownież zwiekszylam ilośc konsumowanego żelaza (dieta dobra min dla wegetarian, którzy są narażeni bardziej na anemie niż ludzie spozywajacy mięso)... itp itd Nawet jak ktoś je tylko pączki to i tak jest na diecie... Diecie na przybieranie kilogramów 
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
jestem na diecie z racji ciąży, ograniczyłam 2500kcal do 2000kcal bo nie ćwiczę
i tak mi z tym źle, że masakra. nigdy nie zrozumiem ludzi których jedynym sportem jest ten w telewizji.
Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.
Rozwiń problem. Nie widzę związku A6W z rogowaceniem skóry. Jeżeli masz na myśli to:
To jest to rogowacenie mieszkowe, i podłoże choroby nie jest zależne od ćwiczeń.
Niee, bez przesady, chodzi mi raczej o zwykłe uszkodzenie, "wytarcie" skóry na najbardziej wystającym kręgu na plecach..
Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.
Okej, odpowiadam - wytarcie, to nie zrogowacenie, na zrogowacenia możesz stosować squamax emulsję - działa, wytarcia nie masz od A6W a od nieumiejętnego doboru podłoża, tudzież nieużywania maty, złego wykonywania ćwiczeń - przy prawidłowym, kręgi nie jeżdżą po podłodze tylko się unoszą i tak samo opadają :). Ale mniejsza o to, złuszcz naskórek czymś - squamax też w sumie może być, choć i peeling pewnie da radę, potem dobrze odżyw skórę - tutaj już pewnie sama wiesz co najlepiej nawilża.
Pozdrawiam :).
Dziękować, co do ćwiczeń masz rację, co prawda robię je na dywanie, ale chyba jeśli chodzi o technikę to za bardzo się starałam i osiągnęłam skutek odwrotny do zamierzonego :P Emulsję zaraz sobie opatrzę w necie co to jest i możliwe kupię skoro mówisz, że dobra, bo smaruję to maścią z witaminą A i średnio coś daje..
Pozdrawiam również :))
Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.