W tym temacie rozmawiamy na temat ZDROWIA, DIET I ĆWICZEŃ . Rozmawiamy o tym jak o siebie dbać, jakie diety stosować i jak ćwiczenia wykonywać by nasze ciało było w najlepsze kondycji.
ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.
Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.
Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)
ZDROWIE, DIETY I ĆWICZENIA VOL. 4 strona 50 z 55
O właśnie o tym dziś myślałam
Po śniadanku of course się ćwiczy
Jest dużo ćwiczeń na wewnętrzne, warto zaopatrzyć się w jakimś sklepie fitness/sport w gumy treningowe (expandery) z uchwytami. Zdecydowanie zwiększa to pulę ćwiczeń efektywnych i możliwych do wykonania. Nie wiem czy wspominałem też o basenie w sensie zwykłego pływania - styl klasyczny nieźle działa na przywodziciele.
Piję czerwoną herbate z pu erh tylko że ta jest z aromatem cytrynowym i czy ta z aromatem ma te same dzialania co bez? ps. po tej czerwonej herbatce schudłam 5 kg w tydzień ;)
Kilka faktów i mitów związanych z odżywianiem
http://interia360.pl/ciekawostki/artykul/fakty-i-mity-zywieniowe,63830
Zwłaszcza herbata z cytryną mnie zaciekawiła mimo, że pijam rzadko.
Nie chce mi się przeglądać całego wątku więc zapytam .
Zaczęłam jezdzić na rowerku stacjonarnym na dworze i tak zaczęłam od 40 minut bo mnie dupsko bolało już że ja pier.... czy taka jazda na rowerku pomoże spalić cuś z ud i na cellulitis ? I ile czasu najlepiej jezdzić w tyg aby było to efektywne?
ja co prawda nie jeżdżę na stacjonarnym tylko na normalnym, ale to chyba działa tak samo albo podobnie.
nigdy nie jeździłam z myślą o tym, żeby schudnąć/pozbyć się cellulitu, tylko w celach rekreacji, ale kiedyś mogłam jeździć w wakacje 3-4 h dziennie (nie zawsze ciągiem, czasem po prostu wychodziłam kilka razy dziennie więc tyle się zbierało), teraz tylko godzinka/dwie i nie codziennie.
myślę, że żeby przyniosło to jakieś rezultaty to tak min. 1.5 h- 2 h dziennie, 40 minut to nic... i nie zmagam się z cellulitem, nigdy się nie zmagałam, jeżdżę na rowerze od najmłodszych lat i tylko letnią porą, nie wiem, czy to dzięki rowerowi go nie mam, czy tak po prostu więc cięzko powiedzieć.
a dupa zawsze boli po pierwszym razie, ja kiedy siadam na rower pierszy raz po zimie, czyli po przerwie od jeżdżenia, też po niecałej godzinie mam odcisk, ale po 2-3 razach się przyzwyczajasz i wierz mi, że potem już nic nie obciera nawet po dłuższej kilkugodzinnej jeździe
Mam pytanie jak zrobić wałasnoręcznie hulahopa z rury Pcv? miałam hulahopa plastikowego był piaskiem obciążony i miał średnice 99 cm bo tak mam od stóp do pępka, który ja go zrobiłam kupiłam dwa plastikowe kółka odmierzyłam wsypałam piasku i skleiłam taśmami izolacyjnymi ale te koło gdy sie kręciło nie przypominało koła taki jakiś giętki był nie byl wgl usztywniony i tak dzisiaj przy kręceniu niestety ale taśmy się rozerwały a koło pękło:/ i teraz chyba kupię tą rure Pcv i zrobie nowego hopa o średnicy 99cm. Tylko mam pytanie czy wtedy to nie będzie takie giętkie przy kręceniu i czy rura jest cieżka czy tez ją lepiej obciażyć czymś?
Za lenistwo nie zalinkuję, ale przejrzyj kilka stron wstecz, linkowałem tam komuś swoje wypociny n.t. spalania tłuszczu :). Pulsometr koniecznie kup, o ile rowerek nie ma wbudowanego, i utrzymuj tętno w zakresie 60-70% HRmax. Co do różnic, to rowerek stacjonarny jest mniej kontuzjogenny z racji tego, że po trzeźwemu ciężko z niego spaść i sobie coś zrobić, również obciążenia zadane, są bardziej jednorodne, a tym samym trening bardziej przewidywalny. Należy pamiętać jednak o tym, że rowerek raczej nie ćwiczy przywodzicieli uda, a tam cellulit często występuje, a na to najlepsze są ćwiczenia w wodzie, z gumami etc. - również kilka stron wstecz o tym pisałem :). Pogrzeb sobie ;*. Myślę, że żeby kompleksowo ćwiczyć dolne partie mięśniowe, trzeba czegoś więcej niż tylko rowerka, ale to - zaznaczam - moja prywatna opinia.