Zadziora
Zadziora
  29 kwietnia 2011 (pierwszy post)

W tym temacie rozmawiamy na temat ZDROWIA, DIET I ĆWICZEŃ . Rozmawiamy o tym jak o siebie dbać, jakie diety stosować i jak ćwiczenia wykonywać by nasze ciało było w najlepsze kondycji.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

Fieska
Fieska
  2 lipca 2011
Zielinek34
Zielinek34: Witam wszystkich, Mam "mały" problem z jedzeniem - mianowicie chyba uzależniłam się od chipsów. Tak, tak wiem, to nie może być somatycznie, no ale nosi mnie jak nie zjem codziennie jednej paczki chipsów . Argumenty typu: utyjesz itp kompletnie nie działają. Jak mam z tym zerwać? Bardzo proszę o pomoc


Staraj się powoli jeść mniej i nie myśl o tych chipsach, że ich potrzebujesz. Possij sobie wtedy jakiegoś cukierka lub co innego.
Zielinek34
Posty: 18495 (po ~48 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 35
Zielinek34
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Staraj się powoli jeść mniej i nie myśl o tych chipsach, że ich potrzebujesz. Possij sobie wtedy jakiegoś cukierka lub co innego.

Kupiłam sobie chipsy bananowe, ale niedobre są :ninja:
Mogę przez cały dzień nie zjeśc nic poza paczką tego gówna.
Ciężka sprawa

Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.

Fieska
Fieska
  2 lipca 2011
Zielinek34
Zielinek34: Kupiłam sobie chipsy bananowe, ale niedobre są Mogę przez cały dzień nie zjeśc nic poza paczką tego gówna. Ciężka sprawa


Jeszcze nigdy nie widziałam uzależnienia od chipsów :ziober2:
Zielinek34
Posty: 18495 (po ~48 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 35
Zielinek34
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Jeszcze nigdy nie widziałam uzależnienia od chipsów

W sensie somatycznym tego nie ma, wiadomo :ninja:
Wchodzę do sklepu i pierwsze co widzę to chipsy :ninja:

Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.

agoosiaaa
agoosiaaa
  2 lipca 2011
Zielinek34
Zielinek34: W sensie somatycznym tego nie ma, wiadomo Wchodzę do sklepu i pierwsze co widzę to chipsy

wiesz co, ja kiedys mialam tak co do arbuzow... zawsze musialam jesc, codziennie, nie wazne jaka pora dnia czy roku...
ale po jakims roku, moze poltora mi sie znudzily i przerzucilam sie na wszelikego rodzaju owoce, nie tylko arbuzy :P
BeataAnnax
BeataAnnax
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Jeszcze nigdy nie widziałam uzależnienia od chipsów

kiedys tez jadlam namietnie chipsy, zalezy na jakie akurat mialam faze, potrafilam zjesc sama jedna wielka pake albo 2 mniejsze. ale po wyprobowaniu wszytkich smakow, przejadly mi sie w koncu;) choc raz na jakis czas jakies kupie, ale zjem pol paczki i zostawiam.

Zielinek34
Zielinek34: Mogę przez cały dzień nie zjeśc nic poza paczką tego gówna. Ciężka sprawa

sprobuj jesc coraz mniej, mala paczke np. albo sprobuj sobie domowe zrobic i upiec w piekarniku, beda ciut zdrowsze... posyp przyprawami jakimi chcesz, lepsze to niz tony soli w kupnych.
Zielinek34
Posty: 18495 (po ~48 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 35
Zielinek34
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: wiesz co, ja kiedys mialam tak co do arbuzow... zawsze musialam jesc, codziennie, nie wazne jaka pora dnia czy roku... ale po jakims roku, moze poltora mi sie znudzily i przerzucilam sie na wszelikego rodzaju owoce, nie tylko arbuzy :P

Z arbuzami to jeszcze nie problem, bo są o wiele zdrowsze niż te chipsy.
Może znaleźć sobie inne żywieniowe uzależnienie?

Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.

Zielinek34
Posty: 18495 (po ~48 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 35
Zielinek34
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: sprobuj jesc coraz mniej, mala paczke np. albo sprobuj sobie domowe zrobic i upiec w piekarniku, beda ciut zdrowsze... posyp przyprawami jakimi chcesz, lepsze to niz tony soli w kupnych.

Z tym schodzeniem na coraz mniejsze ilości no to dobre może być

Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  2 lipca 2011
Zielinek34
Zielinek34: Witam wszystkich, Mam "mały" problem z jedzeniem - mianowicie chyba uzależniłam się od chipsów. Tak, tak wiem, to nie może być somatycznie, no ale nosi mnie jak nie zjem codziennie jednej paczki chipsów . Argumenty typu: utyjesz itp kompletnie nie działają. Jak mam z tym zerwać? Bardzo proszę o pomoc

pomysl jak to swinstwo sie produkuje, tona oleju etc.. do tego w uj barwnikow, konserwantow. jedzenie chipsow sprzyja nowotworom.

ja utylem na chipsach, pomysl ze bedziesz musiala ciuchy wymienic, bo te beda za ciasne.. i staraj sie nie lezec bezczynnie przed tv, to sprzyja takiemu pustemu jedzeniu.

ostatnio policzylem ze jak jadlem chipsy to potrafilem ich zjesc 300g plus dwa l coli na wieczor :| latwo policzyc ze to prawie 3000 kcal :and:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

agoosiaaa
agoosiaaa
  2 lipca 2011
Zielinek34
Zielinek34: Z arbuzami to jeszcze nie problem, bo są o wiele zdrowsze niż te chipsy. Może znaleźć sobie inne żywieniowe uzależnienie?

no mozesz sobie wlasnie sprobowac sie na cos innego, zdrowszego przerzucic :woot:
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 lipca 2011
Prinz
Prinz: ostatnio policzylem ze jak jadlem chipsy to potrafilem ich zjesc 300g plus dwa l coli na wieczor :| latwo policzyc ze to prawie 3000 kcal

:szok2:
ale twoje podejscie tez nie jest najlepsze. mozna tez jesc jak czlowiek, niekoniecznie kazda jedna rzecz eliminowac z diety bo jest kaloryczna.
Zielinek34
Posty: 18495 (po ~48 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 35
Zielinek34
  2 lipca 2011
Prinz
Prinz: pomysl jak to swinstwo sie produkuje, tona oleju etc.. do tego w uj barwnikow, konserwantow. jedzenie chipsow sprzyja nowotworom.

Trochę mnie to obrzydza :tak:

Konto usunięte
Konto usunięte: no mozesz sobie wlasnie sprobowac sie na cos innego, zdrowszego przerzucic

Chłopak pracuje w hurtowni warzyw i owoców to mi naznosi co tam mają i zobaczymy :tak:

Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.

agoosiaaa
agoosiaaa
  2 lipca 2011
Zielinek34
Zielinek34: Chłopak pracuje w hurtowni warzyw i owoców to mi naznosi co tam mają i zobaczymy

ananasy sa pycha :zakochany:
i ostatnio mam faze na jablka, ale tylko jeden rodzaj, gala sie zwa.
no i teraz jest sezon na czeresnie, uwielniam czeresnie :zakochany:
Zielinek34
Posty: 18495 (po ~48 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 35
Zielinek34
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ananasy sa pycha i ostatnio mam faze na jablka, ale tylko jeden rodzaj, gala sie zwa. no i teraz jest sezon na czeresnie, uwielniam czeresnie

Mój przyniósł mi ostatnio wlaśnie 3 kg czereśni :zakochany:
Nie wiem dlaczego ale mam po nich wzdęcia :ninja:

Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ale twoje podejscie tez nie jest najlepsze. mozna tez jesc jak czlowiek, niekoniecznie kazda jedna rzecz eliminowac z diety bo jest kaloryczna.

nie o to chodzi, staram sie jesc wszystko, ale w malych ilosciach :)
ale chipsy i slodycze wyeliminowalem 100 procent.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.