W tym temacie rozmawiamy na temat ZDROWIA, DIET I ĆWICZEŃ . Rozmawiamy o tym jak o siebie dbać, jakie diety stosować i jak ćwiczenia wykonywać by nasze ciało było w najlepsze kondycji.
ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.
Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.
Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)
lista tematów
ZDROWIE, DIETY I ĆWICZENIA VOL. 4 strona 16 z 55
Zielinek34: Witam wszystkich,
Mam "mały" problem z jedzeniem - mianowicie chyba uzależniłam się od chipsów. Tak, tak wiem, to nie może być somatycznie, no ale nosi mnie jak nie zjem codziennie jednej paczki chipsów . Argumenty typu: utyjesz itp kompletnie nie działają. Jak mam z tym zerwać?
Bardzo proszę o pomoc
Staraj się powoli jeść mniej i nie myśl o tych chipsach, że ich potrzebujesz. Possij sobie wtedy jakiegoś cukierka lub co innego.
Zielinek34: W sensie somatycznym tego nie ma, wiadomo
Wchodzę do sklepu i pierwsze co widzę to chipsy
wiesz co, ja kiedys mialam tak co do arbuzow... zawsze musialam jesc, codziennie, nie wazne jaka pora dnia czy roku...
ale po jakims roku, moze poltora mi sie znudzily i przerzucilam sie na wszelikego rodzaju owoce, nie tylko arbuzy :P
kiedys tez jadlam namietnie chipsy, zalezy na jakie akurat mialam faze, potrafilam zjesc sama jedna wielka pake albo 2 mniejsze. ale po wyprobowaniu wszytkich smakow, przejadly mi sie w koncu;) choc raz na jakis czas jakies kupie, ale zjem pol paczki i zostawiam.
sprobuj jesc coraz mniej, mala paczke np. albo sprobuj sobie domowe zrobic i upiec w piekarniku, beda ciut zdrowsze... posyp przyprawami jakimi chcesz, lepsze to niz tony soli w kupnych.
Konto usunięte: wiesz co, ja kiedys mialam tak co do arbuzow... zawsze musialam jesc, codziennie, nie wazne jaka pora dnia czy roku...
ale po jakims roku, moze poltora mi sie znudzily i przerzucilam sie na wszelikego rodzaju owoce, nie tylko arbuzy :P
Z arbuzami to jeszcze nie problem, bo są o wiele zdrowsze niż te chipsy.
Może znaleźć sobie inne żywieniowe uzależnienie?
Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.
Zielinek34: Witam wszystkich,
Mam "mały" problem z jedzeniem - mianowicie chyba uzależniłam się od chipsów. Tak, tak wiem, to nie może być somatycznie, no ale nosi mnie jak nie zjem codziennie jednej paczki chipsów . Argumenty typu: utyjesz itp kompletnie nie działają. Jak mam z tym zerwać?
Bardzo proszę o pomoc
pomysl jak to swinstwo sie produkuje, tona oleju etc.. do tego w uj barwnikow, konserwantow. jedzenie chipsow sprzyja nowotworom.
ja utylem na chipsach, pomysl ze bedziesz musiala ciuchy wymienic, bo te beda za ciasne.. i staraj sie nie lezec bezczynnie przed tv, to sprzyja takiemu pustemu jedzeniu.
ostatnio policzylem ze jak jadlem chipsy to potrafilem ich zjesc 300g plus dwa l coli na wieczor :| latwo policzyc ze to prawie 3000 kcal
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Prinz: pomysl jak to swinstwo sie produkuje, tona oleju etc.. do tego w uj barwnikow, konserwantow. jedzenie chipsow sprzyja nowotworom.
Trochę mnie to obrzydza
Chłopak pracuje w hurtowni warzyw i owoców to mi naznosi co tam mają i zobaczymy
Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.