W tym temacie rozmawiamy na temat ZDROWIA, DIET I ĆWICZEŃ . Rozmawiamy o tym jak o siebie dbać, jakie diety stosować i jak ćwiczenia wykonywać by nasze ciało było w najlepsze kondycji.
ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.
Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.
Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)
lista tematów
ZDROWIE, DIETY I ĆWICZENIA VOL. 4 strona 15 z 55
Konto usunięte: założyłam się z bratem że schudnę w przeciągu 2msc 5kg - jest to możliwe? wiem, że to głównie zależy tez od przemiany materii ale tak ogólnie chciałabym wiedzieć, bo nie chcę przegrać 100zł -__-
Ja schudłam w miesiąc 10 kg.
Teraz chyba trochę przesadziłam, bo wszyscy w koło twierdzą, że wpadam w anoreksję.
właśnie chodzi mi o to żeby ZDROWO, bo oprócz stracenia tkanki tłuszczowej chciałabym trochę chociaż ciało wyrzeźbić. Myślicie, że trening co 2 dni + dieta wystarczy?
Trening polegał by na naprzemiennych ćwiczeniach z hula hoop dance + jogging.
a dieta: wyłączenie białego pieczywa, słodyczy, 5 małych posiłków dziennie i ostatni o 18 ( przy położeniu się do łóżka o ok 22 )
czy to nie spełni egzaminu?
jogurty mogę jeść?
źle to chyba napisałam. Chodzi mi o to, że trening będzie polegał na ćwiczeniach typowo na mięśnie, do tego dla stracenia tkanki i ogólnego wzmocnienia ciała hula hoop dance + jogging (oczywiście stopniowo bo miałam długą przerwę, zaczynając od biegania po 20min dochodząc do godzinnego biegu po ok.3tygodniach )
co Wy na to?
Witam wszystkich,
Mam "mały" problem z jedzeniem - mianowicie chyba uzależniłam się od chipsów. Tak, tak wiem, to nie może być somatycznie, no ale nosi mnie jak nie zjem codziennie jednej paczki chipsów . Argumenty typu: utyjesz itp kompletnie nie działają. Jak mam z tym zerwać?
Bardzo proszę o pomoc
Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.