Zadziora
Zadziora
  29 kwietnia 2011 (pierwszy post)

W tym temacie rozmawiamy na temat ZDROWIA, DIET I ĆWICZEŃ . Rozmawiamy o tym jak o siebie dbać, jakie diety stosować i jak ćwiczenia wykonywać by nasze ciało było w najlepsze kondycji.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

Fieska
Fieska
  2 lipca 2011
Prinz
Prinz: nie o to chodzi, staram sie jesc wszystko, ale w malych ilosciach :) ale chipsy i slodycze wyeliminowalem 100 procent.


Ta a pizza Ci wczoraj dobrze smakowała :ziober2:
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Ta a pizza Ci wczoraj dobrze smakowała

nie zamowilem w koncu, bo 10€ mi sie za duzo wydawalo :lol:
pozniej dostalem zaproszenie do włoskiej (:lol:) restauracji i mialem zajebiste grilowane krewetki :zakochany:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

Fieska
Fieska
  2 lipca 2011
Prinz
Prinz: nie zamowilem w koncu, bo 10€ mi sie za duzo wydawalo pozniej dostalem zaproszenie do włoskiej () restauracji i mialem zajebiste grilowane krewetki


To trzeba ruszyć dupkę i kupić sobie na miejscu :mrgreen:
A który to Cie zaprosił na krewetki? :D Ten co z nim ostatnio na rendez vous byłeś?
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: To trzeba ruszyć dupkę i kupić sobie na miejscu

no wlasnie na wsi mieszkam i malo tu jest, a do city to za bardzo mi sie nie chcialo jechac :D

Konto usunięte
Konto usunięte: A który to Cie zaprosił na krewetki? :D Ten co z nim ostatnio na rendez vous byłeś?

nie, inny :lol:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

WiadomoOd1410
WiadomoOd1410
  2 lipca 2011

temat jest o zdrowiu dietach i ćwiczeniach a nie o tym kto zwiedział kakaowe oko prinza
zgłaszam posty

Fieska
Fieska
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: temat jest o zdrowiu dietach i ćwiczeniach a nie o tym kto zwiedział kakaowe oko prinza zgłaszam posty


Akurat rozmawiamy o jego diecie
madzia2143
madzia2143
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: kakaowe oko

w czoko jest spoko.

gdzie jest mmaryjka, ona mi odpowie na moje pytania z przed dwóch stron :mrgreen:
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 lipca 2011
Prinz
Prinz: nie o to chodzi, staram sie jesc wszystko, ale w malych ilosciach :) ale chipsy i slodycze wyeliminowalem 100 procent.

ja mialam faze na chipsy jakos miesiac, dwa temu :woot:
na te:

w sumie to chyba nawet nie chipsy, bo sa robione ze zboza, nie z ziemniakow :woot:
i teraz ostatnio mnie ciagnie na slodycze.
ale ja tak mam ze jakos ze 4 razy do roku wlacza mi sie chcica na cos slodkiego, trwa tydzien i mija, wiec sie nie ograniczam nawet :P

Zielinek34
Zielinek34: Mój przyniósł mi ostatnio wlaśnie 3 kg czereśni Nie wiem dlaczego ale mam po nich wzdęcia

dla czeresni warto! :mrgreen:
pijana
pijana
  2 lipca 2011

Też kiedyś jadłam paczkę chipsów dziennie, aż nadszedł piękny dzień kiedy usłyszałam w radiu o znalezieniu przez kogoś upieczonej myszy. Tak mnie obrzydziło, że w tym roku mija 10 lat (albo i już 11 ?) odkąd nie tknęłam ani chipsa.

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ja mialam faze na chipsy jakos miesiac, dwa temu

fajne nawet :D

Konto usunięte
Konto usunięte: ale ja tak mam ze jakos ze 4 razy do roku wlacza mi sie chcica na cos slodkiego, trwa tydzien i mija, wiec sie nie ograniczam nawet :P

no ja wlasnie zjadlem w ktorys dzien orzechowego kit kata, ale byl tak slodki ze az zeby mnie zabolaly, juz mam dosc na pare miesiaecy :lol

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: dla czeresni warto!

ja ostavnio jadlem :zakochany: ale padlem przy placeniu, piec € pol kg O.o

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

FejkiemJestem
FejkiemJestem
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Znasz na to jakieś badania, które to wykazały lub potwierdzają?

musiałbym cytowac Ci całe ksiazki :rotfl:
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 lipca 2011
Prinz
Prinz: fajne nawet :D

wyczepiste.
przez nie w ogole nie lubie juz normalnych walkersow (laysow) :P

Prinz
Prinz: no ja wlasnie zjadlem w ktorys dzien orzechowego kit kata, ale byl tak slodki ze az zeby mnie zabolaly, juz mam dosc na pare miesiaecy :lol

ja akurat teraz mam zeby wyleczone, wiec nie mam ani problemow z nadwrazliwoscia ani nic i mnie nie boli jak jem, ale czekolady po prostu nie lubie, kit katow to juz w ogole.
z takich batonikow jedyne, ktore moge zjesc to snickers i mars, a i te tylko w zimie mi podchodza, ogolnie nie lubie takich masakrycznie slodkicg rzeczy :nie:

ale pokaze pozniej tu ciacho, ktore kupuje i jest wykuviste :zakochany:

Prinz
Prinz: ja ostavnio jadlem ale padlem przy placeniu, piec € pol kg O.o

u mnie 2 funty za 300 gram bodajze :woot: albo 250 gram :woot: nie patrze sie nawet, po prostu pakuje do wozka :D
a jem je jak opetana, wczoraj zjadlam 2 paczki, dzisiaj kupilam kolejne trzy i tak mam przez caly sezon na czeresnie :ninja:
madzia2143
madzia2143
  2 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte:

a sprawdzasz czy są robaczki? :mrgreen:
Zielinek34
Posty: 18495 (po ~48 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 35
Zielinek34
  3 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Też kiedyś jadłam paczkę chipsów dziennie, aż nadszedł piękny dzień kiedy usłyszałam w radiu o znalezieniu przez kogoś upieczonej myszy. Tak mnie obrzydziło, że w tym roku mija 10 lat (albo i już 11 ?) odkąd nie tknęłam ani chipsa.

A fuuuu :ninja:
No, dzisiaj 2 dzień bez chipsów :>

Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.