Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1944 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
i ja również dołączam się do gratulacji, niech rośnie słodziak dobrze :)
ps. dostałam się na położnictwo .
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
czy ja wiem? w warszawie mamy nowy szpital położniczy, więc nie wiem czy na pewno chodziło o standard. jeśli moja ciąża byłaby zagrożona, raczej bym się nawet nie zastanawiała nad porodem w szpitali prywatnym tylko bym od razu się zdecydowała na publiczny. u mnie zaważyło to, że ten szpital jest blisko mojego miejsca zamieszkania, znam tamtejszych lekarzy i ogólnie opiekę zdrowotną w tym ginekologa mam w lux medzie(rodziłam w damianie)
Hej! Daaawno mnie tu nie było, ale dziś potrzebuje Waszej pomocy- gdzie w Warszawie kupię sukienkę wieczorową? Potrzebuje na wesele. Nie mam czasu na bieganie po sklepach, dlatego potrzebuje konkretnych adresów. Z sieci raczej odpada. Byłam w H&M i innych, ale nic nie ma :C
Dodam, że nie przepadam za świecidełkami czy falbanami, aczkolwiek mam już dość "małej czarnej". Liczę na Waszą kreatywność.
ja co prawda nie mieszkam w Warszawie, ale też ostatnio szukałam sukienki na wesele - tragedia co w sklepach zastałam. Również nie przepadam za falbankami, cekinkami itp. Zależało mi na prostej sukience. Znalazłam w orsayu.
Właśnie się tego trochę obawiam, ale na razie jestem pełna entuzjazmu :) moja ciocia-pielęgniarka powiedziała, że robię błąd, ale chociaż chcę spróbować i nie być jedną z tych wrednych położnych, które odbierają porody z łaską :)
Jako, że kulinaria trochę zmarły zapytam tutaj - co można zrobić ze świeżych malin? Możliwość upieczenia jakiegoś ciacha odpada - na chwilę obecną nie mam gdzie, jak i w czym. Brak blendera, miksera i tym podobnych wynalazków również ogranicza pole do popisu. Mam nadzieję, że ktoś coś podpowie, bo mam ich prawie 0,5kg i szkoda mi wyrzucić. Zasuwać same już nie daję rady, a połasiłam się na targu, bo taaakie apetyczne były...