lista tematów
Pasek do spodni! strona 3 z 13
Poszukuję paska do spodni, kolor czarny, chciałabym, żeby pasował i do adidasów (na sportowo, bluza itp), ale i do obcasów.
Nie chcę zwykłego czarnego paska z prostą klamrą w sensie eleganckiego.
1. Gdzie kupić pasek? W jakim sklepie (Zara, Bershka itp)? Żeby był wytrzymały a nie taki, co rozwala się po dwóch noszeniach (miałam z Deichmana i wytrzymał 1,5 roku, ale aktualnie nie ma nic ciekawego)
2. Coś ostatnio wpadło Wam w oko?
ja tez kupuje rzeczy w new yorker-ze albo w jakiś sklepach co spodnie kosztują 150 zł ale czy to odrazy oznacza ze kupuje markowe rzeczy... Nawet bez nazwowych butikach masz drogie rzeczy. Śmieszy mnie tylko że New Yorker nazywasz markowym sklepem skoro to zwykła sieciówka . I tak w ogóle niektóre rzeczy są tam marnej jakości
Ja kupuje rzeczy które mi się podobaja czasem wydam nawet duzo na cos co mi sie podoba a sie nie chwale tak jak ty że sie ubieram w markowych sklepach...;/
gagulina: są na poziomie snobistycznej nastolatki. Nie mam nic do tego, że stać się na drogie rzeczy, ale po co mówisz o tym na forum?
w ogóle co jest w tym nieodpowiedniego?
jak mój znajomy mówi, że marzy o jachcie to też mam mówić, że to puste bo ja już rok zbieram na remont mieszkania a on ma chate ful wypas i sie nie martwi? sory ale dla mnie to zwykła zazdrość
Ja noszę 90% czasu jeden pasek, jest chyba starszy ode mnie i nie pojmuję jak można mieć pasek, który ma parę lat i się chwalić tym, że się nie popsuł. LOL.
Konto usunięte: ja tez kupuje rzeczy w new yorker-ze albo w jakiś sklepach co spodnie kosztują 150 zł ale czy to odrazy oznacza ze kupuje markowe rzeczy...
no skoro pisałaś, że te same rzeczy można znaleźć na targu a jednak tam kosztują 3 razy drożej to chyba płacisz za markę? i nazwę firmy, metkę i logo?
Konto usunięte: Ja kupuje rzeczy które mi się podobaja czasem wydam nawet duzo na cos co mi sie podoba a sie nie chwale tak jak ty że sie ubieram w markowych sklepach...;/
to się nie chwal, ja też się nie chwalę ale pytałaś o zwykły sklep więc szczerze odpisałam, że ubieram się w markowe rzeczy. :]
nie, ale się czepiasz mnie :] nie wiem z jakiego powodu, chyba widocznie Cię boli, że nie kupuję rzeczy na targu lub że kupuję drogie rzeczy i umiem sie przyznać, że takie lubie?
odpowiesz na to co odpisałam? :
Konto usunięte: nie, ale się czepiasz mnie :] nie wiem z jakiego powodu, chyba widocznie Cię boli, że nie kupuję rzeczy na targu lub że kupuję drogie rzeczy i umiem sie przyznać, że takie lubie?
odpowiesz na to co odpisałam? :
Dla mnie New Yorker to normalny sklep wiec dla mnie ty sie ubierasz w normalnych sklepach
Konto usunięte: Dla mnie New Yorker to normalny sklep wiec dla mnie ty sie ubierasz w normalnych sklepach
yhym, dla mnie są to rzeczy na pewno z wyższej półki niż z przeciętnego sklepu, bo 1, że moje koleżanki raczej nie stać aby tam się ubierać na bierząco, 2. w zwykłym sklepie kurtka kosztuje 100 zł a tam dałam 279, więc jak dla mnie różnica jest, no ale może niektórzy mają tyle kasy że nie zauważają, '200 zł w tą czy tamtą co za różnica'.