lista tematów
Pasek do spodni! strona 9 z 13
Poszukuję paska do spodni, kolor czarny, chciałabym, żeby pasował i do adidasów (na sportowo, bluza itp), ale i do obcasów.
Nie chcę zwykłego czarnego paska z prostą klamrą w sensie eleganckiego.
1. Gdzie kupić pasek? W jakim sklepie (Zara, Bershka itp)? Żeby był wytrzymały a nie taki, co rozwala się po dwóch noszeniach (miałam z Deichmana i wytrzymał 1,5 roku, ale aktualnie nie ma nic ciekawego)
2. Coś ostatnio wpadło Wam w oko?
podpisałam już umowę na rok, ale podobają mi się te piłki i pilates jest całkiem niezłe, więc na zumbę będę chodziła jak mi czas pozwoli:)
annjamaica: onadto mam rodzine w iranie i regularnie 3 razy do roku skladam zamowienie, 50 do 70% nizsze koszta
ja w 70% przypadków kupuję takie rzeczy za granicą. głównie w londynie, bo tanie bilety + dużo znajomych do odwiedzenia, więc przy okazji coś się kupuję. szczególnie jak są wyprzedaże na torbę zarabiam na dzieciach którym daję korepetycje, także teraz się angażuję w dokształcanie;d
Konto usunięte: a tak bardziej serio to mnie przeraza troche ta modelka, nie wiem, moze to tylko moje wrazenie, ale wyglada nieproporcjonalnie jakos
ma dziwne kolana, ale sukienką się jaram
...chce cukierka!
Widzę jak głodne oczy za nią podążają.
Duma rozpiera mnie bo wiem, że to ja mam ją.
I nie zmieni tego nic.
A ty jako widz możesz o niej śnić, Aniu:*
Konto usunięte: oczywiście chodzi mi również o jakiś tam poziom finansowy, bo wątpię, aby kogokolwiek tu stać na to, aby ubierać się tylko w versace, tak samo dla mnie jest chore, że ktoś 5 lat na coś zbiera ale zeby tylko miec cos np. z d&g, to jest dopiero puste :/
chodziło mi o ludzi z moim poziomem finansowym oczywiście (tylko nie pisz, ze sie wywyzszam), bo logiczne, że w dzisiejszych czasach panuje wszechobecna bieda i ludzie nie mają co do garnka włożyć (z jakich powodów nie wnikam), chodzilo mi o ludzi co zarabiaja mniej wiecej tyle co ja i o podobnym guscie rzecz jasna, dla mnie to jest luksus bo kiedys nie moglam sobie na to pozwolic ;-) a dla kogos innego luksusem moze byc miec jacht i wyspe, nie wnikam.
Konto usunięte: lubię wielkie logo, szczególnie na bluzach i butach ;-) i nie zamierzam się z tym kryć
Konto usunięte: nie ma na plecach napisane d&g, tak samo jak ta torba. ja uwielbiam rzeczy dobre, ale nie natrętne i nie odwracające uwagi swoim znaczkiem od swojej jakości i ładności samej w sobie.
i na tym polega różnica - kupowanie markowych ubrań dla ich dobrej jakości, a kupowanie ich po to, by "inni widzieli i mi zazdrościli"
Skoro lubisz takie coś - Twoja sprawa, to prawda, ale wydaje mi się to zwyczajnie śmieszne.
Tricia: skoro drogą marką jest nike to chciałam się dowiedzieć czym dla Ciebie są ubrania z wyższej półki?
nie chodziło mi o perfumy, wyłącznie o ubrania
jest drogą bo nie zarabiam 50 tys ;-)
te z wyższej półki mnie nie interesują bo nawet nie są w moim guście i nie miałabym się gdzie w nich pokazać, do pracy wystarczą mi sportowe buty, nie muszę paradować w sukience za 10 tys :-)
Tricia: i proszę przestań kaleczyć język polski, nie mam siły wytykać Ci każdego błędu, ale "patrzeli" "perfumów" proszę daruj nam, słownik powinien Ci się włączać automatycznie, skoro nie potrafisz pisać
nikt nie jest bezbłędny, jestem tylko człowiekiem, przynajmniej z ortografią nie kuleję ;-)
vladimir111: Skoro lubisz takie coś - Twoja sprawa, to prawda, ale wydaje mi się to zwyczajnie śmieszne.
jak to się mówi, jedni lubią truskawki a inni jak im nogi śmierdzą ;-)
nawet nie chodzi aby ktoś mi zazdrościł, bo nie o to chodzi
po prostu lubię takie ciuchy no i tyle, nie wiem jak to inaczej okreslic ;d
Konto usunięte: że ktoś 5 lat na coś zbiera ale zeby tylko miec cos np. z d&g, to jest dopiero puste
ja w tym nie widzę nic pustego. 'coś' takiej marki może mi służyć przez lata, mówię tu głównie o torbach czy dodatkach.
jako, że studiuję dość ciężko byłoby mi jeszcze pracować więc daję korepetycje i pieniądze nań zarobione przeznaczam na zachcianki tego typu aby choć trochę odciążyć finansowo mojego tatę. nie muszę tego robić, ale patrząc na torbę będę świadoma, że na nią zarobiłam, a nie dostałam.
Konto usunięte: chodziło mi o ludzi z moim poziomem finansowym oczywiście (tylko nie pisz, ze sie wywyzszam), bo logiczne, że w dzisiejszych czasach panuje wszechobecna bieda i ludzie nie mają co do garnka włożyć (z jakich powodów nie wnikam), chodzilo mi o ludzi co zarabiaja mniej wiecej tyle co ja i o podobnym guscie rzecz jasna, dla mnie to jest luksus bo kiedys nie moglam sobie na to pozwolic ;-) a dla kogos innego luksusem moze byc miec jacht i wyspe, nie wnikam.
tak, zależy jaki przyjmiemy odnośnik, racja. ale chyba wszyscy odnieśli wrażenie, że chodziło Ci o co innego:)
bieda zawsze była i będzie, ale nie każdy ma styczność ze skrajną biedą na co dzień. no ale własnie- nie popadajmy w skrajności.
Konto usunięte: chyba mylisz Polskę z Anglią, a nasze centra szkoleniowe z jakimiś również zagranicznymi ;-)
Mam dosc szeroki poglad na edukacje bo studiuje w NIemczech, a praktyke odbylam na wodach nalezacych do argentyny... i wiem , ze na kazdy zawod mozna spojrzec z paru perspektyw. Nie wazne czy zaczynasz w polsce czy anglii, techniki strzyzenia polskie a np. na wlosach indyjskich sa inne. Podejrzewam, ze dobry fryzjer powinien to wiedziec...
nie wiem jak mozna tak obrazac i porownywac mode graniczaca ze sztuka do typowych miesjkich odzian... eh...
...chce cukierka!
Widzę jak głodne oczy za nią podążają.
Duma rozpiera mnie bo wiem, że to ja mam ją.
I nie zmieni tego nic.
A ty jako widz możesz o niej śnić, Aniu:*
Konto usunięte: ja w tym nie widzę nic pustego. 'coś' takiej marki może mi służyć przez lata, mówię tu głównie o torbach czy dodatkach.
jako, że studiuję dość ciężko byłoby mi jeszcze pracować więc daję korepetycje i pieniądze nań zarobione przeznaczam na zachcianki tego typu aby choć trochę odciążyć finansowo mojego tatę. nie muszę tego robić, ale patrząc na torbę będę świadoma, że na nią zarobiłam, a nie dostałam.
to jest coś innego, mam na myśli coś innego ale nie wiem czy popadać w skrajności?
bo czasem nie umiem czegoś przekazać tak jakbym chciała.
annjamaica: reakcja lancuchowa... no do futra mnie nie przekonasz, wiec moze cos jeszcze ze mnie bedzie
tzn mi tez sie podobaja skorzane rzeczy itp, ale wiesz, duzo osob potrafi za to zjechac :)
prosta jest i w sumie niebrzydka, ale nie w moim typie zupelnie :)
annjamaica: Nie wazne czy zaczynasz w polsce czy anglii, techniki strzyzenia polskie a np. na wlosach indyjskich sa inne. Podejrzewam, ze dobry fryzjer powinien to wiedziec...
są trzy podstawowe techniki strzyżenia, nie ważne czy w Polsce, Argentynie czy w Angli i nic tego nie zmieni, są techniki uzupełniające i tego też nic nie zmieni, to o co Ci chodzi są to tzw. techniki dodatkowe czyli wymyslone i uczy się ich na kursach.
znam paręnaście technik dodatkowych, ale ich zwyczajnie nie używam bo są nie potrzebne...
Konto usunięte: podpisałam już umowę na rok, ale podobają mi się te piłki i pilates jest całkiem niezłe, więc na zumbę będę chodziła jak mi czas pozwoli:)
ja tez mam wyklady od 8 do 17, a zumbe na 18:) Ale jakos daje rade...
Razi mnie w oczy, jest poprawne...?? To zwracam honor... nie mieszkam w polsce od 4 lat nie wiem co sie pozmienialo...
...chce cukierka!
Widzę jak głodne oczy za nią podążają.
Duma rozpiera mnie bo wiem, że to ja mam ją.
I nie zmieni tego nic.
A ty jako widz możesz o niej śnić, Aniu:*