W tym temacie rozmawiamy na temat TATUAŻY, PIERCINGU i wszystkiego, co z tym związane. Rozmawiamy o tym jaki tatuaż sobie zrobić, gdzie, za ile itp.
Przed zrobieniem tatuażu powinieneś wiedzieć jakie jest ryzyko oraz jak się pozbyć tatuażu, jeżeli nie będziesz już go chciał. Zrobienie tatuażu może trwać tylko kilka minut, jednak zostaje do końca życia.
WARTO ZAJRZEĆ TU: KLIK
ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.
Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.
Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)
TATUAŻE i PIERCING (kolczykowanie) vol.9 strona 39 z 93
woda utleniona na rope!!! nie nigdy w zyciu!! wiem że to podstawa domowej apteczki, ale jak sie nie zna zasad pierwszej pomocy to mozna sobie zaszkodzić. Rope trzeba wysuszyć, czy to betadyną czy czymś innym, ale wysuszyć, a nie dodatkowo rozjadzic.
Maść tribiotec jest dobra, mozesz nia smarowac od czasu do czasu. Ale na ropę radze użyc choćby nawet kitu pszczelego (propolis do nabycia w kazdej aptece najlepszy w sprayu)
Nigdy wody utlenionej na ropiejące rany nie dajemy!! już lepszy spirytus salicylowy (piecze ale odkaża o niebo lepiej).
Co do rany jeszcze dodatkowo. To widze że kolczyk masz sciągnięty.... załóż go, a najlepiej aby to był złoty kolczyk, gdyz przy złocie takie rany goją się szybciej. Nie ściągaj kolczyka, bo podrażniasz sobie dodatkowo rane. A jak ściagniesz na dłużej to ona po prostu zarośnie.
Zrób tak (moja rada) przemyj dokładnie kolczyk propolisem, przemyj ranę, z jednej i zdrugiej strony, na ile sie da, włoż kolczyk i przetrzyj wacikiem jeszcze raz. Zostaw i po paru godzinach powtórz całość. Tak rób kilka razy dziennie. Po około trzech do 4 dni powinno juz sie wszystko normować. Jeśli sprawia ci zbyt duży ból ściganie i zakładnaie kolczyka to go zostaw, a przemywaj tylko wystające częsci i w miarę na ile mozesz wsuwaj to co odkażone do rany (hmmm nie wiem jak to opisać....po prostu przesuń część kolczyka możliwie wysoko nie wyciagając go całkiem posmaruj i włóż spowrotem po czym zrób to samo z drugiej strony dziurki)
mam juz pare klczykow i polecam masc propolis(najlepiej6%)naprawde pomaga wystarczy przyłazyc zawinac bandazem i zostawic na cala noc a rano juz jest o wiele lepiej.nigdy bym nie poszła zrobic sobie kolczyk u kosmetyczki a z pistoletu fuj
to kilka wypowiedzi z forum
może ty w ogóle nie wiesz co to jest?
''niestety'' miało oznaczać ironię, nie moja wina, że nie załapałaś
cytujesz fragmenty, których ja nie napisałam, mi chodziło głównie oto, że jednak dla kogoś on pomógł
tego nie powiedziałam, to ty od początku się tak zachowujesz :)
takie było moje zdanie na temat tego leku, ponieważ nie raz naprawdę mi pomógł (nie tylko infekcja kolczyka, ale również i gardła), nie wzięłam tego z nieba
nie poleciłabym wcześniej czegoś, czego sama wcześniej nie próbowałam
http://www.czytelniamedyczna.pl/2589,wykorzystanie-propolisu-i-miodu-w-zakazeniach.html