Tamten temat przepadł w sumie, a niewielu ma ustawione 'najnowsze na górze', więc proponuję odświeżyc jako, że dział i tak jest praktycznie martwy.
Ja ostatnio przeczytałem "Co się przydarzyło tej małej dziewczynce"
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/129435/co-sie-przydarzylo-tej-malej-dziewczynce
i 'Recenzja" Deana Koontza http://lubimyczytac.pl/ksiazka/129134/recenzja
Obie książki bardzo dobre.Co prawda w tej pierwszej tematyka na pewno jest poważniejsza, ale Koontza szybciej się jakoś czyta:)
Liczę, że są tu jacyś czytelnicy i polecą coś ciekawego Zachęcam do dyskusji.
Ostatnio przeczytana książka. strona 11 z 39
Harlan Coben- Nie mów nikomu 8/10
Jak zwykle nie zawiódł. Po prostu jestem zafascynowany tym jak prowadzi akcję, bohaterami, no wszystkim.
George Orwell - 1984
"Wielki Brat Patrzy – to właśnie napisy tej treści, w antyutopii Orwella krzyczące z plakatów rozlepionych po całym Londynie, natchnęły twórców telewizyjnego show „Big Brother”. Czyżby wraz z upadkiem komunizmu wielka, oskarżycielska powieść straciła swoją rację bytu, stając się zaledwie inspiracją programu rozrywkowego? Nie. Bo ukazuje świat, który zawsze może powrócić. Świat pustych sklepów, permanentnej wojny, jednej wiary. Klaustrofobiczny świat Wielkiego Brata, w którym każda sekunda ludzkiego życia znajduje się pod kontrolą, a dominującym uczuciem jest strach. Świat, w którym ludzie czują się bezradni i samotni, miłość uchodzi za zbrodnię, a takie pojęcie jak ‘wolność” i „sprawiedliwość” nie istnieją. Na kuli ziemskiej są miejsca, gdzie ten świat wciąż trwa. I zawsze znajdą się cudotwórcy gotowi obiecywać stworzenie nowego, który od wizji Orwella dzieli tylko krok. Niestety, piekło wybrukowane jest dobrymi chęciami. A dwa plus dwa wcale nie musi się równać cztery"
Nie dziwię się, że '1984' została uznana jako jedna ze stu najważniejszych książek XX wieku. Sam do końca nie wiem jak ją ocenić. Niezwykle przerażająca wizja świata ukazująca przeciwieństwo utopii. Z jednej strony bardzo ciężko się ją czyta, ale z drugiej jest w niej coś co nie pozwala się od niej oderwać. Proponowałbym zamienić te wszystkie dekadenckie pseudolektury na wyżej wymienioną przeze mnie książkę.
Trylogia Katarzyny Bereniki Miszczuk - "Ja, diablica", "Ja, anielica", "Ja, potępiona"
Rewelacyjnie się czyta, baaardzo wciąga. Ciekawe przedstawienie nieba i piekła oraz historia znajomości głównej bohaterki z jednym z diabłów ;)
Zakończenie na które liczyłam od początku pierwszej części! :)
10/10
Artur Hajzer - Atak Rozpaczy. 9/10
Książka opisująca świat polskiego himalaizmu w latach 80'. Jeden punkt odjęty za to, że autor momentami prześlizguje się tylko po temacie, ale jest to pozycja obowiązkowa dla fanów takiej literatury. Wiele ciekawych nieznanych szerszej publiczności faktów, opisy i zdjęcia nowych dróg, bardzo przyjemnie się czyta, polecam.
Wszystkie odcienie czerni- Ilona Felicjańska 1/10
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem fanem żadnych Greyów. Nie czytam takich książek, ale coś mnie skusiło w tej. Może oficjalna recenzja "Takiej książki jeszcze w Polsce nie było", a może wywiady z Felicjańską gdzie mówiła, że jeśli przebrniemy przez pierwsze sześćdziesiąt stron ciągłego seksu to potem będziemy już świadkami wspaniałej intrygi. Niestety, ale intryga (która i tak jest już oklepana) wypełnia jakieś dwadzieścia stron tej szmiry. Przez 150 stron(mam wersję, która ma 205 stron) jest lanie wody o seksie. To w lesie, to w toalecie akademika, to z czystym facetem, to z brudnym. Miałem ochotę przerwać tą męczarnie po godzinie czytania, ale nie lubię zostawiać książek niedoczytanych. Język Felicjańskiej jest infantylny, bohaterowie absurdalni. Jeśli prawdą jest, że książka ta zawiera w sobie elementy biograficzne autorki, to nie pozostaje mi nic innego, jak tylko współczuć, szczególnie dzieciom, które łatwo nie będą mieć, gdy rówieśnicy przeczytają książkę ich matki. Kompletnie nie polecam, a przy okazji zaczynam się bać, gdy widzę, że takie ksiązki trafiają na szczyty najlepiej sprzedających się książek.