Co ostatnio obejrzałeś? strona 355 z 377

Krótko i na temat - tytuły ostatnio obejrzanych filmów plus ew. wrażenia po ich zobaczeniu ;)

Odkochanie - przewidywalny, ale bardzo zabawny ;)

Glupi i glupszy bardziej - zabawny ;) choc ogolnie poprzednia czesc byla lepsza

Sharknado 2: The Second One. O ile pierwsza część mnie bawiła z racji, że miałam wrażenie, że jest jednak robiona na poważnie, ale im nie wyszło, tak ta była przesycona gnojem do przesady. Zanim jakaś scena zdążyła mnie rozbawić, to pojawiła się już kolejna, jeszcze bardziej przesilona i absurdalna. Jedynie dwie sceny wywołały śmiech - na początku - "uważaj komu podajesz pomocną dłoń" i scena z obrączką na samym końcu. :D

Pocahontas II: Journey to a New World. Smutno mi się zrobiło przez ten film, zakończenie zupełnie mi się kłóciło z konwencją bajkowej miłości.

Pokłosie. Był w TV, początek mi umknął, więc muszę obejrzeć jeszcze raz, ale ogólnie jak na polski film bardzo dobry. Naszej kinematografii zdecydowanie lepiej służą dramaty niż komedie. 8/10

Captain America: The First Avenger. Trochę dziwnych nieścisłości, ale oglądało sie całkiem sympatycznie, do czasu aż nie przysnęłam na kocu. :P 6/10

Seriale:
Gotham. Już naprawdę mi się podoba, wciągnęłam się i nawet akcent Alfreda mi odpowiada.

Stalker. Młody psychol genialny, uwielbiam go. :D Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek. Plus w serialu jest naprawdę dobra muzyka.

Mentalista. Właśnie zabieram się za drugi odcinek. Pierwszy był naprawdę okej, wróciło to za czym tęskniłam, do tego nie jest zbyt cukierkowo, czego się obawiałam. Łii. :3

The 100. Czasami trochę nuży, ale nadal ciekawam co dalej. Bohaterzy co prawda dość przewidywalnie, ale się rozwijają i zmieniają.

The Guest - ciekawy pomysł, ale film miał za dużo dziur logicznych - jednak sceny akcji fajnie nakręcone.
Automata - Ja, robot z Banderasem w roli głównej - bardziej filozoficzny film, niż sci-fi.

Ile odcinków obejrzałeś? :)

Służące- Bardzo ciekawy film stworzony na podstawie książki, ukazujący los czarnoskórych kobiet pełniących rolę "Służących".
Szczerze polecam tym, którzy go nie widzieli.

" Jeniec tak daleko jak nogi poniosą"

i oczywiście z Vin Dieselem :)) Pacyfikator

Ranczo ;)

"Nietykalni"

bajkę dla grzecznych dzieci:) "królowa potępionych" pewnie bardziej ze względu na muzykę jak fabułę

My Fair Lady. Mentalny dr House, uczy młodą Audrey Hepburn sztuki wymowy, tak by król nie poznał, że jest prostaczką. Dużo o akcencie angielskim, trochę groteski, trochę muzyki. Bardzo mi się podobał. 8/10

Rzymskie wakacje. Kolejny z Audrey, która wciela się w rolę księżniczki Anny, która zaczyna mieć dość bycia księżniczką Anną. Naturalnie nie podobało mi się zakończenie. 7/10

Z seriali:
Obejrzałam The Village - o angielskiej osadzie gdzieś w XX wieku. Uwielbiam takie klimaty, ale najbardziej zachwyciła mnie rola Joe Armstronga, czyli detektywa Bairstowa. Świetna postać. : )

Mentalista, Gotham.. i czekam na The 100 i Stalkera..

Skinwalkers i Trzynasta dzielnica

a ja Pulp Ficion i 88 minut

jadziem z koksem

Klątwa Jassabelle - młoda dziewczyna po wypadku jeździ na wózku, przeprowadza się do rodzinnego domu, w którym nie była od smierci matki - tam odnajduje kasety vhs z jej nagraniami - dowiaduje sie że matka interesowała się voo-doo czy hoo-doo czy czym tam ... i odkryła że w tym domu jest jeszcze jedna niepożądana dusza ...
film nie taki tam zły.. ale i tak główną uwagę przykuwa biust Sarah Snook

Sąsiedzi - małżeństwo z dzieckiem niespodziewanie zostaje sąsiadami bractwa studenckiego - początkowa sielanka zamienia sie w wojne o ulice - momentami zabawne

Wolny strzelec - ambitny , szukający pracy Gyllenhaal wszedzie jest odprawiany z niczym, nagle dostrzega szanse zarobku w mediach - sprzedając materiały filmowe z wypadków itp stacją TV , zostaje wolnym strzelcem , z czasem dla dobrego materiału gotowy jest na drastyczne kroki ... dobry mocny film

Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz - przeciętne , żeby nawet nie powiedziec słabe no

Ida - jak dla mnie wiele hałasu o nic , film dobry ale nie widze w nim wybitnego dzieła

Przetrwać święta miliarder wynajmuje rodzinę która mieszka w jego domu z dzieciństwa by przez święta udawali jego rodzine i mógł spędzić święta w rodzinnej atmosferze - dobra rola Gandolfini , Affleck - słabo

Tusk - pewien szaleniec , porywa ludzi i robi na nich operację - przeobrażając swoje ofiary w morsy
tyle w temacie

I Origins - naukowiec badający ewolucje oka .. odkrywa że są one jakimś zwierciadłem duszy czy czymś .. i po śmierci cząstka nas rodzi się ponownie w oczach innych osób .. jakoś tak ... fajny , lecz niepotrzebny ak długi wstęp

Diana - życie Diany po rozwodzie z Karolem aż do jej śmierci -- średnie , Watts nie przekonuje jako Diana

Chyba kocham swoją żonę - Chris Rock jako reżyser i aktor bawi się troche w Woody Allena - ale przecietnie , ot facet przechodzi kryzys rodzinny i poznaje dawną koleżanke z młodości - i ma dylemat , być wiernym czy zaliczyć fajną sucz

Wilk z Wall Street - genialne

Zaginiona dziewczyna - w dzień rocznicy znika żona Afflecka , śledztwo w tej sprawie wskazuje na to że Affleck zabił żonę -
zaczyna się gra o uniewinnienie lub kare śmierci - i odnalezienie ciała żony -- fajny , dobrze się oglądało

Służące - lata 60 XXw , obraz życia czarnoskórych służących , dobry film

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii - ostatnia część i kurcze.. lekko się zawiodłem - nie skończyło się z takim przytupem jak np, Powrót Króla

Wkręceni - polska komedia , trzech zwolnionych pracowników fabryki samochodów , postanawiają zaszaleć za swoją odprawą - omyłkowo zostają wzięci za przedsiębiorców z Niemiec - podejmują gre - średnie

c.d.n.

Diana i Wkręceni - pomyśleć, że na tych drugich byłem w kinie i ma być 2 część

Wilk dobry, zwłaszcza jak wychyla się z nad dupeczki

"Lęk Pierwotny" thriller (dodałabym psychologiczny) z dość zaskakującym zakończeniem