Krótko i na temat - tytuły ostatnio obejrzanych filmów plus ew. wrażenia po ich zobaczeniu ;)
Co ostatnio obejrzałeś? strona 352 z 377
No i po 4 sezonach Suits. Ogląda się ciekawie, chociaż po jakimś czasie zaczął mnie męczyć ciągły tryb "kryzysu", Harvey też już przestał być taki fajny, ale tak czy inaczej ciekawam co będzie dalej.
Tymczasem pora na House of Cards.
King Kong (2005). Wczoraj gdzieś leciał w TV i zerkałam. Dziwię się, że Adrien Brody w tym zagrał, ale spoko. 6-6.5
Trandenscencja - wrażenia ? Na pewno oryginalny, podziwiam nietuzinkowe umysły ludzi tworzących go :)
Sabotaż - kolejny film z Arnoldem , tu On i jego kompani z antynarkotywej wplątują się w jakąś afare z zaginioną kasa jakiegoś dilera - zaczynaja ginąć kolejno członkowie ekipy Arnolda -- takie tam. nawet krwawe
Noe -- podpijam Patrycję - chała straszna
Wolny dzień Ferrisa Buellera - kolejny film z pod ręki Johna Hughesa - młodziutki Mafj Broderik jako cwany Ferris urywa się ze szkoły na wagary jego tropem rusza dyrektor - całkiem fajne kino lat 80 ( końcowa scena z dyrektorem - mistrzostwo )
X-Men Przeszłość która nadejdzie - niestety ale słabe - chyba niepotrzebnie mieszają dwie różne serie X-menów
Z miłości - polski film , młode małżeństwo z braku kasy decydują się na wystapienie w filmie porno - dramat psychologiczny
Lock, Stock and Two Smoking Barrels - genielny film Guy Ritchiego - komedia gangsterska w klimatach Przekrętu - a właściwie Przekręt jest w klimacie tego filmu bo Guy najpier nakręcił ten + pierwsza rola Stathama ( jedynie początek filmu trzeba przeboleć )
Opiekun - Travolta ucieka z kasa handlarza dragów i swoją córką na drugi koniec Stanów - ich śladem podążają nie tylko gangsterzy ale i uratowany przez córkę Doberman - taki tam familijny psi film
Transcendencja - Johnny Depp - jako naukowiec który "przeniósł" swoją "duszę" do sieci - stając się tym samym pierwszym A.I. - niestety jego istnienie zaczyna być zagrożeniem dla ludzkości - średnie , ale znośne
Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął - mega się nastawiałem na ten film, miał to być nowy Forrest Gump - niestety jak dla mnie jest strasznym rozczarowaniem i kolejnym filmem który bym umieścił w kategorii - zrobionego dla trailera - . Podobno ksiazka jest świretna - ale chyba źle przeniesiono ją na ekran.
Na skraju jutra Tom Cruise w Dni Świstaka w wersji SCI-FI , zostaje wysłany na wojne z jakimiś robalami ( troche podobne to do żółnierzy kosmosu ) i ginie, i budzi sie zno w ten sam dzień i znów wysyłają go na wojne i znowu ginie itd itd. aż stopniowo uczy się walki oraz taktyki jak przetrwać .. oglólnie podobał mi się film + nawet zabawny momentami
Minionki Rozrabiają - kurcze fajne to było - chyba już wiem czemu jest taki szał na to zółte coś
Przychodzi facet do lekarza francuska komedia , hipochondryk Roman od kilkunastu lat jest wrzodem na tyłku swojego lekarza ( a także z musu przyjeciela ) przychodząc do niego z byle pierdołą , Doktor postanawia znaleźć mu kobieta która może będzie owym lekiem na całe zło .. pech sprawia że Roman zakochuję się w siostrze lekarza oraz wplątuje się w konflikt wojenny - nawet nawet
Alpha Dog - oparty na faktach obraz , handlarze narkotyków porywają 15 latka - bo jego starszy brat wisi im kasę , z jednej strony tragedia rodziców, brata , z drugiej 15 latek który nie jest świadom tego w czym bierze udział i świetni e się bawi jako uprowadzony - do czasu
+
seriale
AHS - I sezon
Black Sails - I sezon
Magia w blasku ksiezyca - szalu nie ma
Katyń - widziałam wiele razy, i lubie wracac do tego filmu, zawsze sklania do refleksji...
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
jedynie można popatrzeć na ta blondi
Wojownicze żółwie ninja - kolejne rozczarowanie , przesyt efektów specjalnych , sama fabuła o kant dupy , na plus poczucie humoru żółwi - choć ich wygląd też przekombinowany - liczyłem na jakaś fajną wersję bardziej poważną odmianę tak jak to miało się z Bondem czy Batmanem a tu niestety -- gimbasa
zdecydowanie wybieram wersje z roku 1990
Agenci tarczy: zabrałem się za ten serial dopiero wczoraj i nie żałuję, już na 15stym odcinku jestem ;)
Zaczęłam oglądać Gotham - całkiem sympatycznie się zaczęło. Będę raczej oglądać dalej. Główny bohater mi przypomina trochę Russella Crowe więc też na plus. :D Na minus po pilocie parę błędów i gburowaty Alfred nie-anglik. A właściwie to grany przez anglika ale z jakimś amerykańskim akcentem, dziwne.