Co ostatnio obejrzałeś? strona 350 z 377

Krótko i na temat - tytuły ostatnio obejrzanych filmów plus ew. wrażenia po ich zobaczeniu ;)

Po tym jak miałam focha na Mentalistę, teraz doszło do tego, że nie mogę się doczekać kolejnego odcinka bardziej niż GoT. : )))

A oglądam ostatnio Atak Tytanów, anime, bardzo fajne, polecam.

We'll Take Manhattan - podobal mi sie

47 roninów- zainspirowany legendą o samurajach, którzy zaplanowali zemstę za śmierć swojego Pana. Pomysł był dobry, a ekranizacja taka średnia :D
Niezgodna- podobali mi się bohaterowie :D co do pomysłu filmu to taki sobie, ale z komentarzy które czytałam "że to gorsza wersja Igrzysk śmierci", "że zerżnięta fabuła" ...itd Mi osobiście świat przedstawiony przez Neil'ego Burger'a bardziej przypadł do gustu niż pana Garego Ross'y:)
Nietykalni- oparty na prawdziwej historii z życia milionera;) przedstawia jak jedna osoba może odmienić czyjeś życie.
Merida Waleczna - spodziewałam się po tej bajce czegoś lepszego ;| początek jest ciekawy a potem... coraz większe brednie :|
Czas na miłość- koleś może cofać się w przeszłość :) niektóre sceny nawet fajne :)
Riddick - coś w tym filmie się nie klei-,- początek zupełnie do reszty fabuły nie pasuje. No i taka naiwność głównego bohatera? Jedyne co mnie tam urzekło to "niby pies".
Sekretne życie Waltera Mitty- facet wyśmiewany przez swoich kolegów w pracy z powodu swojego rozkojarzenia w końcu postanawia przeżyć jakąś przygodę. Czasami miałam problem z załapaniem czy coś się dzieje naprawdę czy mu się tylko wydaje. Wiele scen jest dosyć zabawnych, chociaż też niedopracowanych jak np rekin (był taki sztuczny-.-)
Obejrzałam jeszcze parę filmów dokumentalnych o egzorcyzmach :( na jednym się rozpłakałam nie wiem dlaczego może z przejęcia :D + film o reinkarnacji "Chłopiec który żył już kiedyś".

Obrońcy skarbów - dość długo sie rozkręca, i przynam, ze w przeciwienstwie do niektorych filmow, ten jakos bez reszty mnie nie w'wciagnal'... Liczylam na cos wiecej...

Syn Boży - Przegladajac opinie w necie natrawilam, na dosc roznorodne komentarze... Dokad nie sprawdzi sie samemu, nigdy do konca nie wiadomo jakie mozna miec zdanie :)... Ci, ktorzy oczekiwali wielkiego boom, pelnego niespodzianek, z cala pewnoscia sie zawioda, film oddaje raczej znane wszystkim fakty i realia, bez ubrawien... Mimo wszystko podobal mi sie...

paris je t'aime - przyjemnie sie oglada ;)

Kichające Pandziątko - nuda...

RoboCop - taki w sumie bez rewelacji

3096 Dni - film oparty o prawdziwej historii Nataszy Kampusch - która została porwana w wieku 10 lat i przez kolejne 8 spędziła w piwnicy porywacza -- ujdzie , ale w sumie dupy nie urwało

Siła Magnum - klasyk z Eastwoodem - w mieście grasuje grupa która na własną rękę wymierza sprawiedliwość przestępcą - sprawą zajmuje się "Brudny Harry"

Duże Złe Wilki - izraelski thriller ( ale z elementami czarnej komedii ) - po serii okrutnych morderstw małych dziewczynek, sfrustrowany policjant porywa podejrzanego o te mordy nauczyciela - postanawia go zabić w myśl zasady "oko za oko" jednak powstrzymuju go ojciec jednej z ofiar - okazuje się że ten ma jeszcze inny plan zemsty na "mordercy" - fajny klimat , dobre dialogi i humor + trochę krwi - sam Tarantino poleca ten film

72 godziny - Kevin Costner jako były agent CIA próbuje ułozyc se życie ale demony przeszłości powracają i jeszcze raz musi podjac się misji --- takie odcinanie kuponów od Uprowadzonej czy Wrobionego , na plus troche dobrego humoru

Cztery minuty - Życie młodej Jenny zmienia się radykalnie wraz z wyrokiem skazującym ją na pobyt w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Pod płaszczem agresji, jedynej ochrony w zakładzie kobieta ukrywa jednak łagodne oblicze i niewyobrażalny, muzyczny talent. Brutalną codzienność Jenny przerywa Traude Krüger, 80-letnia pianistka. Poznawszy sekret więźniarki, nauczycielka postanawia wykorzystać jej dar, spełnić marzenia i zamienić opryskliwą i humorzastą uczennicę w sławę rangi światowej.

Ciekawie sie ogladalo :) ...

The Onion Movie. Swego rodzaju satyra aktualnych mediów. Ale mnie zaczęło nudzić i wyłączyłam w połowie. :) 4/10

Gra o Tron wiadomo.
No i koniec Mentalisty, który dość mocno przeżyłam, mimo dość ambiwalentnych odczuć co do połowy ostatniego sezonu i ostatniego odcinka w ogóle. :D

Ktoś tu jeszcze żyje i coś ogląda?

nie ogniem

Akademia Wampirów - film dla gimbazy - w szkole dla wampirów uczą się Dhampiry którzy są obrońcami Morojów ( jakies rodowite wampiry ) - a zagrażają im Strzygi - złe wampiry -- plus troche magii i romansów -- strata czasu choć ta Zoey Deutch całkiem fajna

Zagubieni w raju - stara świąteczna komedia z Cage'm i Lovitzem - trzej bracia - dwóch wychodzi z pierdla -- notoryczny oszust Lovitz i kleptoman Carvey - genialna postać -- namawiają swojego trzeciego brata spokojnego Cage na napad na bank - wiadomo -- komedia pomyłek i swiątecne przesłanie

Rapture - Palooza - czyli Jak nie dac sie przelecieć diabłu - komedia - pastiż nadeszła apokalipsa - antychryst zostaje prezdydentem USA - w tej roli Craig Robinson - ludzie którzy nie wniebowstąpili staraja sie jakoś żyć - wśród nich zakochana para - która przypadkowo trafia na antychrysta - a ten daje ofertę nie do odrzucenia - i chce pojac za żonę Anne Kendrick - ta planuje jednak uniecestwić diabła --- dla wytrwałych

Dżej - Dżej - polski film z Szycem -- taka luźna parodia filmu " Her" przynbajmniej motyw z niego zaczerpnięty - Szyc kupuje se nowy GPS - który przemawia ponętnym głosem jakies laski która zaczyna z nim rozmaiwac normlanie i namawia na skok na "nasza kase" -- kilka śmiesznych motywów -- ale ogólnie -- strata czasu i co gorsza pieniądzów

Godzilla - odświeżona historia Godzilli - nawiązywanie do klasyk kina Japońskiego - naukowcy przypadkowo budza do zycia dwa GNOLe - które żywią się promieniowaniem oraz dazą do tego by się rozmnożyć - ich aktywność sprawia że z morksich głębin przebudza się również Godzilla - efekty specjalne świetnie - godzilla wygląda jak te z dawnych lat gdy ktos zakłądał kostium na siebie - - minusem może byc że nie za dużo tej Godzilli w filmie - ale sam film nie taki zły i dobrze się oglądało -
nie polecam 3d -- bo jest tego tyle co kot napłakał

Też to obejrzałam i bosz, szit no. Chociaż może gdyby cała historia nie była tak rozwalona to by dało się obejrzeć ze smakiem.

Frankensztajna obejrzałam rano - film zawierał wszystko co mi się podoba, ale dupy nie urwał wcale.
Mentalistę skończyłam w końcu oglądać, w ogóle zapomniałam o tym serialu i miałam do nadrobienia chyba z 7 odcinków. No spoko, czekam za ciągiem dalszym.

Californication - jesu jak mi się brzydzi ten łysy karzeł, tak jak kilka sezonów temu lubiłam jego postać, tak teraz jest takim oblechem, że normalnie fuj. Ale Hank cały czas tak samo fajny.

Salem serial.... po pierwszym odcinku chciałam więcej, ofkors zapomniałam o czarownicach i odkryłam ostatnio że wyszło kilka nowych odcinków, obejrzałam więc drugi i zaczyna nudzić mocno, fajnie wszystko nakręcone, ale czarownica karmiąca żabę sutkiem na udzie mnie nie przekonuje.

Maszyna - na filmwebie dałam 6, szału nie ma, zresztą nie mam pojęcia co więcej mogę napisać o tym filmie.

Tokarev - Nikolas powinien być bardzie wybredny wybierając filmy w jakich gra. Ten film widziałam może z miesiąc temu, a totalnie nie pamiętam jak się skończył.

Słodka Zemsta z Sylvestrem - w tv leciał, do snu chciałam obejrzeć, mega irytująca bohaterka, mega nudny bohater uśpił mnie dość szybko, zakończenia nie doczekałam, bo Morfeusz mnie porwał.

Porwanie z wilkiem ze Zmierzchu - dla zabicia czasu łaj not, a w moim przypadku do snu idealne ;D.

Jakieś tam inne filmy również się przewinęły, ale nie pamiętam jakie, filmweb podpowiada, ale nie wiem czy o nich już nie pisałam.

A widzieliście "Wyśnione miłości" X. Dolana? :-) Co sądzicie o filmie? :-)

Salem's Lot. Wreszcie obejrzałam, lata robią swoje więc pewne sceny miały swoje duże niedociągnięcia, ale oglądało się ok.

Airplane! Głupkowata komedia, choć na początku było ok, ale potem już mnie zaczął męczyć ten humor. Parę scen na uśmiech.

Peaceful Warrior. Film o chłopaku, który zajmuje się gimnastyką i przygotowuje się na jakieś mistrzostwa. Poznaje pewnego razu pewnego Pana na stacji benzynowej, który oferuje mu swego rodzaju pomoc.. Dawno żadnego filmu nie oglądało mi się tak dobrze, więc na początku byłam zachwycona, ale przemyślałam sobie troszkę go i łoł trochę opadło. Niemniej 8/10, bo da się z niego wyciągnąć trochę wniosków.

White Oleander. Już to oglądałam kiedyś, ale uznałam, że sobie przypomnę. Całkiem fajny dramat. :)

>arya ucieka do bravos
>hound ginie
>stannis dociera do króla za murem i przejmuje castel black
>tyrion zabija tywina i szmate, poczym ucieka z varysem na statku

Wampire Academy - buu, gowno, ostro zrujnowali ksiazke, a czekalam na ekranizacje z piec lat :(

Oculus - magiczne lustro zaglady. Wiedzialam, ze skonczy sie jak sie skonczylo, ale ogolnie film na plus.

John dies at the end - najlepszy film ever ze wzgledu na chociazby sam tytul. przyjemny do poogladania i ogolnie, jako tlo, polecam.

Salem - seria, pierwsze 7 odcinkow, pozytywnie, licze na wiecej niz jedna serie.

The 100 - serial, tandetny na maxa, az zal ogladac, da sie przewidziec doslownie co kto powie w dokladnym momencie. zenada na maxa, mam nadzieje ze zakoncza na pierwszej serii bo 13sie odcinkow to i tak za duzo

Nowy odcinek Pretty little liars, Awkward, Suits, Californication

Dead before dawn - glupie ale na plus.

22 Jump Street - najs, sytuacja z corka komendanta najlepsza, myslalam ze sie udlawie ze smiechu xD