Dlaczego tak wiele kobiet, fajnych kobiet, reaguje podejrzliwie gdy poznany facet sie nie przejmuje ze dziewczyna ma juz dziecko/dzieci?
Rozumiem, ze pewnie jest duzo facetow ktorym to moze przeszkadzac, ale z jednej strony mowicie ze szukacie kogos kto zaakceptuje wasze dzieci, a z drugiej reagujecie bardzo podejrzliwie gdy takiego faceta poznajecie?
Prawda jest taka ze wiekszosc interesujacych kobiet w moim wieku ma juz dzieci i nie ma sensu krecic nosem, to raz, a dwa ze samemu nie mam dzieci a juz najwyzszy czas wiec nie mialbym problemu przygarnac jakas kochana dziewczyne ktora juz ma dzieci i traktowac je jak swoje
lista tematów
Samotne mamy strona 6 z 37
albo 10 kokezanke ojca.
maja sie z nikim nie umawiac bo dziecko patrzy? A co jego zdanie ma do tego?
dziecka nie krzywdzi a mama jest szczesliwa a to najwazniejsze. Matka ma odrzucic milosc bo dziecko kreci nosem bo choc mily facet to wolaloby by mamusia byla sama bo bylaby cala dla niego? Dziecko to nie pepek swiata.
na ogół sądy przyznają prawa Mamie.
Rozwód nie krzywdzi dziecka? W jakim Ty świecie żyjesz? Nawet jak mojej Mamie, umarłby jej mąż, a mój ojciec, czułbym ogromny żal.
Dziecko patrzy na rodziców, a skoro oni mają wielu partnerów, to? Odpowiedz sobie sama..
Konto usunięte: Rozwód nie krzywdzi dziecka? W jakim Ty świecie żyjesz? Nawet jak mojej Mamie, umarłby jej mąż, a mój ojciec, czułbym ogromny żal.
Dziecko patrzy na rodziców, a skoro oni mają wielu partnerów, to? Odpowiedz sobie sama..
czyli kij ze szczessciem rodzica, bo dziecko patrzy?
i tak rozwod krzywdzi dziecko. Ale mniej niz pijacy bijacy je rodzic ktory nie szanuje drugiego rodzica.
jesli szuka odpowiedniego to sie spotyka z roznymi by wybtac te jedyna.
ma tego nie robic bo dziecko?
sory ale rodzic czasem tez ma prawo byc szczesliwy, robic co chce, byc z kim chce, jesli tym nikogo mie krzywdzi. Dziwne nie?
ma prawo zapewnić szczęście dziecku w pełnej rodzinie, a tak?
Ja bym się zastanowił jak mężczyzna/kobieta mający dziecko co chwila pakują się w nowe relacje. :) No komedia, współczuje dzieciom, one patrzą i widzą.
Nie jestem aż takim egoistą by krzywdzić dzieci.
tez
Konto usunięte: Ja bym się zastanowił jak mężczyzna/kobieta mający dziecko co chwila pakują się w nowe relacje. :) No komedia, współczuje dzieciom, one patrzą i widzą.
i co z tego ze widza? moze sa rozgarniete i wiedza ze mamusia/tatus szuka kogos odpowiedniego, a nie bierze pierwszej lepszej osoby? jak maja rozgarnietego rodzica to ten im wszystko wyjasni i dzieci beda mialy wzorce przekazane prawidlowo. Tylko patola nie rozmawia z dziecmi.
w ten sposob to sie z dzieci tworzy egoistow. Pozniej ono uwaza ze rzadzi rodzicem.
jesli rodzic dziecko kocha, dba o nie, to nie krzywdzi go w żaden sposob tym ze umawia sie czasem na randki, o ile nie zaniedbuje potrzeb dziecka.
rodzic tez czlowiek i ma prawo byc szczesliwy. dziecko z czasem dorosnie i zrozumie. A takto wyrosnie na sierotę, rodzic bedzie sfrustrowany (a sfrustrowany rodzic nie zapewni dziecku szczęścia, bedzie mial pretensje ze przez fochy dzieciaka jest samotnym rodzicem i ciezej mu przez to w zyciu).
to sie nazywa zdrowy egoizm i nie szkodzi dziecku.
no chyba ze to prostytutka ktora zaprawsza do domu klietow i robi im dobrze na oczach dziecka.
No to pójdzie pytanie za 100pkt. Co jeśli kobieta z dzieckiem staje się Twoją przyjaciółką i czasem skoczycie razem do łóżka bez zobowiązan?
kurcze ja widze stary że Ty normalnie rycerz w lśniącej zbroi - piękne teorie ... aż serce się raduje że masz takie ideały - zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce jak oddasz serce kobiecie ktora nie doceni to co dla niej robisz a dziecko pojawi się na świecie ( jak byś nie wiedział nie ma 100% metody antykoncepcyjnej no chyba że całkowity brak seksu ale chyba nie po to poznajesz dziewczynę by wiecznie z nią rozmawiac ??? ) - to będziesz z tą kobietą na siłę ?? Z litości ? W jakiej atmosferze wychowa się dziecko ?? Kłótni i awantur ale lepiej że ma dwoje rodziców ??? - tylko zapominasz że dziecko prędzej czy później dorasta i będzie młody w miarę młody przez 20-30 lat a rodzicowi NIKT nie odda straconego czasu. Dziecku można wszystko wytłumaczyć potem i tak wszystko zrozumie. A suma sumarum na starość i tak ludzie najbardziej żałują rzeczy których nie zrobili. Umierasz i nikogo nie obchodzi że byłeś takim wzorem cnót i ideałów ludzie zyją dalej swoim życiem itd itd
aha nie gadaj mi tylko że Ty jak już bedziesz miał dziecko to z tą jedyną i bla bla