Dlaczego tak wiele kobiet, fajnych kobiet, reaguje podejrzliwie gdy poznany facet sie nie przejmuje ze dziewczyna ma juz dziecko/dzieci?
Rozumiem, ze pewnie jest duzo facetow ktorym to moze przeszkadzac, ale z jednej strony mowicie ze szukacie kogos kto zaakceptuje wasze dzieci, a z drugiej reagujecie bardzo podejrzliwie gdy takiego faceta poznajecie?
Prawda jest taka ze wiekszosc interesujacych kobiet w moim wieku ma juz dzieci i nie ma sensu krecic nosem, to raz, a dwa ze samemu nie mam dzieci a juz najwyzszy czas wiec nie mialbym problemu przygarnac jakas kochana dziewczyne ktora juz ma dzieci i traktowac je jak swoje
Samotne mamy strona 4 z 37
Serio? Wy powaznie dyskutujecie nad jej opiniami i nad tym co lubi co nie?
Przeciez to jest typowy feministyczno-egocentryczny troll ktorego celem nadrzednym jest pokazanie "moja racja jest racja najmojsza"
Pieprzy glupoty w co drugim temacie prowokujac do klotni a wy ja karmicie jakby od jej nawrocenia na tor logicznego myslenia zalezalo wasze zycie...
Dajcie sobie spokoj i olejcie to jej sie znudzi
They will all die...
Pantera, zgodziłabym się z twoją teorią gdyby nie to, że pierwsza robisz "najazd" na kobiety, nazywając je "ochłapami". Nawet mężczyźni mają więcej szacunku do tych kobiet jak ty, jako niby kobieta. Kogo więc bronisz i przed kim?! Kiedy będziemy potrzebować twojej "i takiej...obrony" przed mężczyznami, to wtedy wezwiemy cię na pomoc. OK?! Ale póki co, to więcej szkody jak pożytku z tej twojej wątpliwej "obrony i dobroczynności" Nie ma nawet oznak feminizmu, pozostaje tylko egocentryzm. Oczywiście, jesteś najwspanialsza, wyjątkowa, niepowtarzalna, unikatowa. Niemal jak"biały kruk" wśród książek tak ty wśród kobiet. Szkoda, że żaden ekspert nie podziela twojego zdania. Pozdrawiam.
Belormoroth niekoniecznie o opiniach, bo opinie są jak dziura w czterech literach- każdy ma swoją. No, ale ciśnie po facetach, którzy napiszą cokolwiek złego na temat kobiet i broni tych kobiet, a zaraz w innym temacie nazywa samotne matki i ich dzieci "ochłapami". No chyba coś jest nie w porządku. Np w wielu tematach pisze "ja nie jestem taka, siaka i owaka, więc nie wszystkie". A za chwilę pokazuje zachowaniem, że chyba jednak nie do końca. Ja rozumiem wypowiadać się z sensem i na temat. No, ale nigdy nie wie co przyniesie los i jak będzie w przyszłości, a może być tak, że sama kiedyś będzie np samotną matką. Kurde tego nie da się przewidzieć. I co? Wtedy pośle taki pocisk sobie? Skoro czepiamy się innych o coś to najpierw spójrzmy na to jak sami się zachowujemy, a dopiero później wytykajmy błędy innym. Będę to pisała za każdym razem w takich sytuacjach, bo mnie to po prostu drażni. Wyrażam się kulturalnie i bez wyzwisk, więc nie widzę żadnej przeszkody w napisaniu tego co o tym myślę. Jeżeli chcemy być szanowani to szanujmy innych, a jeżeli nie to chociaż tolerujmy. Zwłaszcza w takich sytuacjach, w których nigdy do końca nie jesteśmy pewni jak potoczy się nasze życie i w jakiej sytuacji będziemy się kiedyś znajdować.
Facet po rozwodzie to też ochłap - tak tylko przypomnę... Zaraz się okaże, że wszyscy poza Pantherą to ochłap. Oj dorosłe życie jeszcze ją nauczy, jak tylko spod skrzydełka mamusi wyjdzie.
Zapomniała dodać, nie tylko ona, ale niektórzy panowie też się widzę zapominają, że z 500 i alimentów nie korzystają tylko samotne matki, ale i ojcowie. Tak samo jak matki wychowują swoje dzieci( za to ogromny szacun) bo wyemancypowane dziewoje pokroju Pantery, postanowiły iść "w długą". To też wg niej i jej kolegów "ochłapy"?! Jednym postem zdążyła wjechać na ambicje połowie portalu.
Bo kto nie był ni razu człowiekiem,
temu człowiek nic nie pomoże.
Ps
Wietrzna z pana istota prawie jak Pantera:) Trzeba by was zeswatać. Może z tego związku będą dzieci a nie ochłapy ups"inwentarz: :)
Gorzej jak dzieci szukają mamusi tatusiowi :) Pan wybaczy za skojarzenie, ale właśnie czytam "Dziady"-wilekoplskie. Moje dziecko mogłoby pana wiele nauczyć, a na pewno dobrych manier, odpowiedniego nazewnictwa i kultury osobistej. Jak nie to bat :)