Dlaczego tak wiele kobiet, fajnych kobiet, reaguje podejrzliwie gdy poznany facet sie nie przejmuje ze dziewczyna ma juz dziecko/dzieci?
Rozumiem, ze pewnie jest duzo facetow ktorym to moze przeszkadzac, ale z jednej strony mowicie ze szukacie kogos kto zaakceptuje wasze dzieci, a z drugiej reagujecie bardzo podejrzliwie gdy takiego faceta poznajecie?
Prawda jest taka ze wiekszosc interesujacych kobiet w moim wieku ma juz dzieci i nie ma sensu krecic nosem, to raz, a dwa ze samemu nie mam dzieci a juz najwyzszy czas wiec nie mialbym problemu przygarnac jakas kochana dziewczyne ktora juz ma dzieci i traktowac je jak swoje
Samotne mamy strona 1 z 37
chlopie, szanuj sie
co z tego ze wiekszosc kobiet juz ma... Jest sens krecic nosem bo mozesz trafic na kogos z kim ty stworzysz rodzine zamiast zbierac ochlapy po kims.
twoje dziecko kochalo by cie bardziej i masz pewnosc ze kobieta jest z toba z milosci a nie z desperacji by ktos jej dziecko utrzumywal jak zywiciel.
chocby facet mialby byc ostatnim wolnym facetem na ziemi i chcial tylko mnie - jesli mialby dzieci nie chcialabym go.
druga sprawa, ze nie ma czegos takiego "najwyzszy czas"
jestes jeszcze mlody i mozesz jeszcze troche bez dzieci pobyc. Nie ulegac presji otoczenia, ze inni w tym wieku maja to ty tez musisz bo nie wypada inaczej. Ja tam to gdzies :)
trzecia, moze te kobiety sie boja ze to jakis desperat co wezmie kazda kobiete nawet te z dzieckiem, a one by chcialy byc szanowane kochane i traktowane jak te jedne jedyne na ktore facet dlugo czekal (a nie jak pierwsze lepsze z brzegu)?
albo boja sie ze facet to pedofil
"Zbierać ochłapy po kimś" BRAWO !! no teraz to dałaś ....Życzę ci żebyś też kiedyś została sama z dzieckiem (albo.dziećmi) i była takim "ochłapem" i żebyś nigdy nie dostała tej drugiej szansy...Głupia małolata która nie wie nic o życiu...
brawo, milosierdzie lewel master :)
kij z dziecmi, ja mam cierpiec wiec niech dzieci bieduja z samotna matka byle tylko mi dokopac.
nie zamierzam miec dzieci.
co innego gdy kobieta miala rodzine ale maz zginal w jakis sposob lub zwyczajnie umarl, wtedy zasluguje na szczescie, ale jaka mozna miec pewnosc ze pokochalaby kogos nawet gdyby nie miala dzieci a nie ze potrzebuje zywiciela ktory bedzie pomagal jej w utrzymaniu dzieci?
co innego, gdy laska dawala na prawo i lewo, ma dzieciaka a teraz szuka jakiegos naiwniaka ktory bedzie utrzymywal jej dziecko (bo ojca dziecka nie zna lub zna ale ten nie placi a z czegos trzeba zyc) i udaje wielka milosc do tego naiwniaka by ten dalej utrzymywal jej dziecko, a wczesniej nawet by na tego typa nie spojrzala.
z reszta to nie moje slowa tylko znalazlam na jakims forum gdzie faceci tak okreslili kobiety ktore najpierw daja przystojniakom w klubie a potem jak taka zaciazy i ojca nie zna to szuka tatusia, spokojnego milego bogatego ktorego kiedys sprzed ciazy miala gleboko gdzies. Sa takie. Czy taka zasluguje na szczescie? Dla mnie to zwykla sciera ktora sie nie szanowala i nie szanowala milych fajnycj facetow. A teraz gdy jest w potrzebie to do nich idzie po pomoc zamiast szukac ojca dziecka by placil jej alimenty.
wiem wiecej niz ci siw wydaje ;]
Proponuję dać sobie spokój komentowaniem postów tej "pani" bo nie ma tutaj takiej grupy społecznej, której nie wjechałaby(za przyzwoleniem moderacji i przy ich aprobacie) na ambicje. Później wielce są zdziwieni tym, że otrzymuje takie a nie inne wiadomości.
Kobieta po dłuższym związku z dziećmi nie ma już raczej chemii Może mieć kształty itp Ale nie da Kawalerowi przyjemności w łóżku A nawet możesz sam popaść w nieprawdziwy kompleks jak nie będziesz miał dłuższego wzwodu Tak samo jak weźmiesz sobie zbyt doświadczona lub sporo starsza
Tutaj jest chyba ogólnie panujący błąd myślowy. Otóż, nie kobieta ma dziecko, tylko kobieta i mężczyzna mają dziecko, bo kobieta bez mężczyzny dziecka sobie nie zrobi. To że kobieta wychowuje potomstwo mężczyzny którego on się albo wstydzi, albo ze zwykłego wygodnictwa do niego się nie przyznaje, nie oznacza, ze jest zwolniony od odpowiedzialności za dziecko. Tyle ile znajdziesz kobiet z dziećmi, tyle samo dopasuj do nich mężczyzn.
Zal mi ciebie chlopie ... spermo ludek co te dzieci zmejstrowal tylko sie m9dlu aby baba znalazla nowego jelenia co bedzie placil na jej i jego dzieci... myslisz ze taka matka pizwoli ci ingerowac w zycie zwoich dzieci...tylko na twojej kasie bedzie jej...a dobra ludzie lubia sobie zycie...eh
Ja bym Ci pozwoliła, ale pod warunkiem, że będziesz rozsądnie i mądrze nie tylko gadał, ale i postępował. Póki co to nie powierzyłabym Ci nawet mojego kota :)
Jakie głupie myślenie że "szuka jelenia co będzie płacił na nią i na jej dzieci.Akurat nie zawsze tak jest.
Ja jestem samotną matką. Moje dzieci mają tyle alimentów ze niczego im nie brakuje.Ja też sobie radzę . Nie szukam sponsora tylko partnera.
Więc nie wkładajmy wszystkich do "jednego wora "
Czasem takich głupot to aż się czytać nie chce...
Zawsze te matki nie winne ojojojo ale alymenty 500 chłop dajmy na to a kobietka z regoly myśli jak więcej oje.. bo praca to noł :D
Kiedyś było lepiej, rzadko można było spotkać samotne matki. Wychowywanie dziecka bez ojca na pewno wpływa na psychikę potomstwa, pewnie są wyjątki.
Takie kurcze czasy.
Z drugiej strony nie mozna zakladac ze kazda samotna matka z dzieckiem jest jakas patologia ktora tylko szuka naiwniaka. Osobiscie (ale nie na gruncie towarzyskim) znam bardzo sporo fajnych kobietek ktore sa samotnymi matkami, a maja swoja godnosc i nigdy by nie szukaly "naiwniaka ktory by je utrzymywal".