Samotne mamy strona 11 z 37

Dlaczego tak wiele kobiet, fajnych kobiet, reaguje podejrzliwie gdy poznany facet sie nie przejmuje ze dziewczyna ma juz dziecko/dzieci?
Rozumiem, ze pewnie jest duzo facetow ktorym to moze przeszkadzac, ale z jednej strony mowicie ze szukacie kogos kto zaakceptuje wasze dzieci, a z drugiej reagujecie bardzo podejrzliwie gdy takiego faceta poznajecie?
Prawda jest taka ze wiekszosc interesujacych kobiet w moim wieku ma juz dzieci i nie ma sensu krecic nosem, to raz, a dwa ze samemu nie mam dzieci a juz najwyzszy czas wiec nie mialbym problemu przygarnac jakas kochana dziewczyne ktora juz ma dzieci i traktowac je jak swoje

Ty już lepiej nic nikomu nie doradzaj, bo poza tym że jest ojcem, to również mężczyzną i ma nie tylko swoje obowiązki, które wypełnia tak jak umie najlepiej, ale również swoje potrzeby o których Ty pewnie nie masz pojęcia :P Wśród tego wszystkiego powinien znaleźć czas dla siebie, bo inaczej nie podoła psychicznie

Nie ma latać za byłą, niech postara w swoim sercu jej wybaczyć. To trudne, bardzo trudne i odnalezc się w miłości do córek. :)

Ja jestem byłym seksoholikiem ale wiem, że dzięki Bogu można wyjść z pornografii i seksu. Zresztą w pewnym wieku już ma się mniejsze potrzeby. :) Ja wyciszyłem instynkty :)

Ty się nie martw o jego miłośc do córek i nie stój jak anioł stróż tam, gdzie Cię być nie powinno. Przyjdzie czas, to te córki zadbają o jego szczęście, ale póki co są na to zbyt małe i niewiele rozumieją z tego, co się wokół nich dzieje

A jak im wytłumaczy, to druga Mama?:) No daj spokój

Buhahhaha No nic mnie tak nie rozbiło jak Twój seksoholizm:))) Jakoś Cię w tej roli nijak nie widzę :)

Pozory mylą :) a znów sprawdziłem w jakim wieku są Jego córki, są już duże i na pewno nie głupie.

Nic im nie musi tłumaczyć. Jak kobieta będzie ogarnięta, to sama ich do siebie przekona, a one ją zaakceptują. Nie zastąpi im matki, bo to awykonalne i nawet niech nie próbuje, bo zrobi ze siebie wroga nr jeden, ale może być obok nich wtedy, kiedy będa jej potrzebować i same docenią wartość jej obecności w ich życiu

no może ale ja ciągle jestem za tym aby były tzw "biologiczne rodziny". Jego małżonka bladzi, niech poczeka

Masz racje, dzieci mimo wszystko nie są takie głupie pod tym względem, jak się pozornie wszystkim wydaje :)

byłem bardzo potężnie uzależniony od seksu i pornografii, to fakt, szukałem silniejszych doznan, aż znalazłem Boga. :) a w sumie jego alter ego który zakpił z moich potrzeb

Ja mam siostrzenice a taka madra, a ma tylko 5 lat, po angielsku, wszystkie zwierzaki poznaje, jest ponad przecietna i kochana. :)

od pornografii bardzo prawdopodobne - od seksu .... mhmmmmm chyba z własną ręką. Sorry wodzu nie masz tego w oczach

a wiesz :) już dawno wiem, że tylko uzaleznieni stopniują :) haha mi to zwisa, dużo tych kobiet było

Dokładnie :)) To coś czego mu brakuje i co nada mu charakter:)))