miłość w necie / miłość na odległość strona 54 z 130
Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)
W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
nie ma czegoś takiego, do prawdziwej miłości potrzeba bliskości, przez internet to tylko fascynacja drugą osobą (np. bo ma ciekawą osobowość itp.)
Ja mam co chwilę jakąś miłość przez neta lub przez sms-y i miałem tule lasek że by mi zabrakło rąk bo w realu żadna mnie nie chce bo mówi mi że jestem brzydki w h*j i wo gule.
A jeszcze chciałem dodać że tak zazwyczaj są z zemną ok tygodnia bo stale myślę o jednym chociaż raz się zdarzyło że była z zemną jedna ok dwa lub trzy miesiące bo też to lubiła co ja a poza tym w sms-ach jestem bardziej odważny i otwarty niż realu bym miał z zagadać do jakieś bo jestem bardzo nieśmiały.
Przekonałam się na własnej skórze jak odległość może zabić świeżo dojrzewającą miłość...
Dlatego nigdy więcej ;)
Miłość na odległość.
Witam. wszystkich , jestem tu pierwszy raz. ;)
jesli chodzi o mnie to miłość jaka by to była, czy to ta w poblizy czy na odległość. Ważne byłaby szczera i majaca duzy fundament "zaufania" ;).
Pewnie ktoś z was też juz to napisał więc mogę się nie potrzebnie powtarzać.
Jak dla mnie miłość musi najpierw opierać się na silnej przyjaźni jesli ona przetrwa wiele wyżeczeń to i miłosc powoli przyjdzie, jest wiele oczywiści przypadków, które potwierdzą za i przeciw. Nie ukrywajmy. Jednak nie patrzmy na zycie innych, nie starajmy się porównywać. A zyć swoim życiem , które opiera się na związku z ta jedyna osobą. kazdy z nas jest inny - kązdy inaczej odbiera wiele tematów. ;)
( najmocniej przepraszam za błedy ortograficzne i interpunkcje ;/ )
- pozdrawiam ;)