Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
lista tematów
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 176 z 1977
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
no właśnie. podziwiam ich
massacre: ide do niej i prosze o ser twarogowy, a ona do mnie: "juz nie ma" no szlag! patrze na zegarek a tam cos kolo 9:30 rano
w osiedlowych sklepikach to jak babcie się wybiorą na zakupy o 6 rano to nic dziwnego. ja tam wolę kupować w większych sklepach, lubię almę i piotra i pawła bo jest tak samo cenowo jak w tesco, a jest wszystko ładnie poukładane etc.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
Konto usunięte: i jak jest taka zajebista kolejka to wychodzą pracownicy i urządzają konkursy i gadają przez głośniki. dajmy na to jest godzina 10.30, a o 9 wróciłam z 18godzinnej zmiany w szpitalu i weź tu śpij, już nie wspomnę jak wracam z imprezy i zaczynam mieć kaca.
czyli nie będę szukac tam mieszkania
Do Almy lubilam wejsc, bo maja duzy wybor przypraw z calego swiata, pyszne sery i wedliny - kuwa znowu zglodnialam... w sumie to caly czas jestem glodna - ide do tesco
do Piotra i Pawla mam sentyment bo jak bylam mala i gdy Piotr i Pawel nie byl jeszcze sieciowka, a powstal w Poznaniu, a ja tamtejsza to chodzilam tam bardzo czesto po slodkosci
ale PiP chyba w Trojmiescie nie ma jeszcze? bo nie widzialam, jak bylam ostatnio
miales wpasc do mnie do biura, specjalnie na lancz nie wyszlam
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: i jak jest taka zajebista kolejka to wychodzą pracownicy i urządzają konkursy i gadają przez głośniki. dajmy na to jest godzina 10.30, a o 9 wróciłam z 18godzinnej zmiany w szpitalu i weź tu śpij, już nie wspomnę jak wracam z imprezy i zaczynam mieć kaca.
i tak uwazam ze ludzie mieszkajacy w Czestochowie maja gorzej jak sie mohery zbiora i wybiora w pielgrzmke falszowac piesni dziwnej tresci, a ty masz okna akurat przy jakies glownej ulicy
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail