Zarost u faceta strona 5 z 23

Cześć,

pytanie do Pań - czy lubicie zarost u facetów, czy może całkowity brak zarostu??

Druga kwestia, jeżeli już coś się wybierze, jak to utrzymać/osiągnąć?
Oczywiście pomijając drogie golarki. Chciałbym spróbować jakiejś innowacji bez większych kosztów. :))

Pozdrawiam ciepło.

z przyzwyczajenia trzymam przy kompie paczke chusteczek, nie bedzie zle :D

husteczek chigienicznych?

ależ błąd ! jak możesz?!

tak dokladnie

no właśnie nie wiem muszę skończyć filologię polską (polonistykę), potem będę wystarczająco nie-głupia aby tu pisać

lololol LUDZIE!!! dajemy wszyscy swoje wyniki z matury, jak ktoś nie jeszcze pisał to egzamin gimnazjalny, zaraz się okaże kto jest mądry a kto głupi

*jak ktoś jeszcze nie pisał
lubię dawać dowody :cwaniak: ktoś kto jest głupi nie może tak dobrze zdać
ja na gimnazjalnym miałam 36/50 to na pewno a druga czesc nie pamietam ;d

lubię konkretną, rzeczową rozmowę, 'jesteś głupia bo tak' do mnie nie przemawia ;-) a błędy każdy robi. nawet prinz hahaha ;d

Zayebiście, że mnie poprawiłaś, bo przecież w ogóle nie widać, że mi kursor przeskoczył.


Głupi ludzie dostają się na studia, kończą je ze stopniem magistra, zostają politykami. Wykuć na pamięć potrafi nawet idiota więc czym Ty się dziewczyno chwalisz? Nie odkryłaś nowego pierwiastka.

to kiepsciutko.

no widzisz :-)


Nie lubię rozmawiać o polityce, poza tym piszę o wyniku konkretnego egzaminu, z którego jestem niezmiernie dumna i ogłaszam to wszem i wobec :D


Jak mogę wykuć na pamięć test, którego pytań nie znam?
To nie był zapowiedziany sprawdzian tylko EGZAMIN potwierdzający kwalifikacje zawodowe, jeżeli nie wiesz (widać, że nie wiesz) jest to tak: przychodzą zalepione testy, których pytan nie zna nawet komisja egzaminacyjna ;-)
Mogą być pytania z każdego działu i z całego materiału, nie ma szans wykuć na blachę... Chyba, że ktoś się UCZY SYSTEMATYCZNIE JAK JA dlatego 46 odpowiedzi na 50 pytan znałam. Głowny zdam bezbłędnie może wtedy to już będę całkiem zaje... :D


Niestety nie jestem chemiczką. I nie interesują mnie pierwiastki.

no kiepsko ;d w gimnazjum nie uczyłam się tak dobrze jak teraz, człowiek 'mądrzeje' z wiekiem. ale 25 było wymagane na zaliczenie to i tak nabiłam dużo więcej buahah

niech przyjdzie jakiś magister i zamknie wszystkim japy
agosia nie smarcz się, to nie przystoi dorosłej kobiecie;d

a ktos sie uczyl w gimnazjum??
ale z 36 to raczej nie masz sie czym chwalic, zwlaszcza ze przypuszczam, ze to pewnie z humanistycznej czesci bylo

ale ja w glowie jeszcze dziecko, czasem moge

zresztą ja nawet nie muszę 'kuć' :D ja po prostu to wiem