lista tematów
Co ostatnio obejrzałeś? strona 49 z 377
udało się coś zdziałać? ;)
książka nie powinna być raczej trudno dostępna chociażby w bibliotece.
Księga Diny - ten film wywarł na mnie niesamowite wrażenie. klimatyczny. odrywa od szarości. wystylizowany. porywający. Marie Bonnevie przecudowna. plusem są widoooki, skandynawia.
oczywiście do czegoś przyczepić się trzeba.. Gerard Depardieu w ogóle nie pasował mi w tym filmie. :>
Get Him To The Greek - fajna komedia, lekka, przyjemna, na wieczor we dwoje, do winka, kolacyjki... Duzo dragow, smiechu, seksu, Russela i innych gwiazd muzyki (choc nie wiem czy jest tak popularny w PL jak u nas - w UK jest gwiazda
)
Na pewno polecam, bo nie nudzi :)

Tak, po lewej to Puff Daddy, P Diddy czy jak on siebie tam teraz nazwal :D
)Na pewno polecam, bo nie nudzi :)

Tak, po lewej to Puff Daddy, P Diddy czy jak on siebie tam teraz nazwal :D
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
P.S. Scena seksu w toalecie jak laska ujezdza goscia na klopie ciagnac za spuczke i tym samym "podmywajac" jego tyle - wymieklam 

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Mr. Brooks.
Kevin Costner był jak zawsze łaaaał, powiedzmy, że Demi w sumie też nie najgorsza, chociaż nie przepadam za nią.
zakończenie dość zaskakujące.
muzyka i dialogi Costnera z Hurtem - naj. ;)
Kevin Costner był jak zawsze łaaaał, powiedzmy, że Demi w sumie też nie najgorsza, chociaż nie przepadam za nią.
zakończenie dość zaskakujące.
muzyka i dialogi Costnera z Hurtem - naj. ;)
A ja to sobie już gówno obejrzę online, bo mam wspólne proxy dla całego akademika i nie mam szans na wolny odtwarzacz, nawet z programem do limitów.
3:10 to Yuma (2007r)
niezły film i jeszcze lepsza obsada (Christian Bale, Russell Crowe i Peter Fonda, łał).
mimo wszystko wolę oryginalny staroć z 1957.
niezły film i jeszcze lepsza obsada (Christian Bale, Russell Crowe i Peter Fonda, łał).
mimo wszystko wolę oryginalny staroć z 1957.
Ostatnio obejrzałem:

Niezły. W prawdzie momentami rażąco głupi, ale warto obejrzeć z kumplami przy piwie. Nie trzeba na nim zbytnio myśleć. Po prostu zrobić popcorn i oglądać po ciężkim dniu w pracy.
Opis filmu:
Grupa konwojentów postanawia owalić z kasy własny konwój. Kiedy plan zaczyna się sypać jeden z nich zamyka się w furgonie. Mają 37 minut na wyciągnięcie go z pojazdu. Inaczej wpadną w ręce policji.

Niezły. W prawdzie momentami rażąco głupi, ale warto obejrzeć z kumplami przy piwie. Nie trzeba na nim zbytnio myśleć. Po prostu zrobić popcorn i oglądać po ciężkim dniu w pracy.
Opis filmu:
Grupa konwojentów postanawia owalić z kasy własny konwój. Kiedy plan zaczyna się sypać jeden z nich zamyka się w furgonie. Mają 37 minut na wyciągnięcie go z pojazdu. Inaczej wpadną w ręce policji.
kocham
o czym film? jarze tytul, ale nic mi nie swieci
o matko, wylaczylam po 20 minutach chyba
mam i sie zbieram zeby obejrzec
O! to juz ciagne, bedzie jak znalazl dla mojego faceta
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail




