Krótko i na temat - tytuły ostatnio obejrzanych filmów plus ew. wrażenia po ich zobaczeniu ;)
Co ostatnio obejrzałeś? strona 321 z 377
Oblivion - wszystkie filmy sci-fi w jednym, ale i tak się dobrze oglądało. Mimo, ze w sumie wiedziałem już po 20 minutach ocb.
Niepamięć - od kiedy pamietam wszelkie filmy sajens fikszyn uwielbiam, poza Gwiezdnymi Wojnami, soł mi się podobał. 8/10
Demons Never Die - obejrzałam ze wzgledu na aktora, który grał w Misfits, sam on okej, reszta filmu mocno średnia. 4/10
Skarbonka - obejrzałam dla Toma Hanksa, stara komedia, miałam nadzieję, że będzie lepsza niż była. 6/10
Na przedmieściach - kolejna komedia z Tomem, z lat 80tych, fajna. 8/10
21 and Over - komedyja, powiem szczerze, że mimo iż ją oglądałam kilka dni temu to kurdę nie pamietam za bardzo o co tam chodziło ahahah. 3/10
World War Z - hm, na plus Brad ;D, oraz 'zombiaki', które były inne od tych, które widziałam w różnych filmach, czy też serialach, 6/10
The Colony - w sumie ten film mnie rozczarował, polecił mi go Antszej więc miałam nadzieję, że będzie to naprawdę dobry horror, był jednak bardzo przeciętny. 5/10
Straszny film 5 - jesu, wyłaczyłam po nie wiem 10 minutach, nie dałam szansy i bardzo mnie to cieszy. Totalna strata czasu. 1/10
The Bay(2012) - Nie przepadam za filmami typu found fotage, ale ten był całkiem niezły, dramat zmieszany z sci-fi w sumie całkiem prawdopodobny. :D 6/10
Mężowie i żony(1992) - Bardzo dobra allenowska, psychologiczna analiza związków. 8/10 mimo dziwnej formy.
Klopka (2007) - Bardziej dramat od początku do końca niż thriller czy kryminał, ale i tak dobry. Historia w miarę prosta i przewidywalna ale dobrze wyłożona. 7/10
SAGA - Curse of the Shadow(2013) - Niskobudżetowe fantasy z krasnoludami, elfami itd. Wygląda jakby przenieśli jakieś MMO na film, efekty specjalne słabiutkie, fabuła ujdzie, ale charakteryzacja w miarę dobra no i lubię fantasy więc 5/10. :P
Noc oczyszczenia-Liczyłem na coś więcej ale nie nudziłem się.
Całkiem nowe życie-Inspiracją do powstania filmu były podobne doświadczenia reżyserki Ounie Lecomte w seulskim sierocińcu św. Pawła w latach 1975-76.
9-letnia Jinhee (Sae Ron Kim) mieszka w małym miasteczku w Korei Południowej. Pewnego dnia ojciec zabiera córkę w daleką podróż. Gdy docierają do obrzeży Seulu, ojciec zostawia dziewczynkę w katolickim sierocińcu prowadzonym przez zakonnice. Jinhee jest zrozpaczona decyzją ojca, nie potrafi zrozumieć dlaczego ją porzucił. Początkowo próbuje uciec, jednak bez powodzenia. Z upływem czasu Jinhee aklimatyzuje się w sierocińcu. Zaprzyjaźnia się ze starszą o 3 lata, Sookhee, która uczy ją różnych sposobów ułatwiających pobyt w "nowym domu". Poznaje także 17-letnią Ye-shin, najstarszą lokatorkę sierocińca, którą z powodu chorego biodra, nikt nie chciał zaadoptować. Jinhee również chciałaby nie ruszać się z miejsca, gdyż wierzy w powrót ojca.
Bardzo mi się podobał. Polecam.
Na początku chciałem to wyłączyć ale później (Jak już w filmie zrobiło się ciemno) to nawet całkiem okej. D*py nie urywa, obejrzeć można.
Do obejrzenia na nudę okej.