mam pytanie, chciałabym zapytać wszystkich panów to znaczy każdego co sądzą o paniach które są 100% naturalne i takie które nie są w 100% naturalne niech każdy mężczyzna odpowie podkreślam każdy nie tylko jedni wszyscy
Naturalne kobiety strona 14 z 29
W opisie masz, że jesteś fotografem ślubnym. Powiedz mi proszę i uświadom innym, ile kobiet brało ślub bez makijażu? Ile zdjęć retuszowałeś by wyglądały "nails". W ilu miejscach ujmowałeś kg by, wyglądały na super szczupłe? Tak się dzisiaj kreuje rzeczywistość, czyż nie?
A teraz 2 storna medalu
Przejdź się po galeriach handlowych i popatrz na te młodziutkie nastolatki, uczennice. Co one tam robią w czasie, kiedy powinny być w szkole? Ile się słyszy" wyglądała na starszą, była wymalowana, mówiła że ma więcej"
Pracuje w miejscu, gdzie rzeczywistość jest czasami bardzo brutalna
Jak wyprodukowali trutkę, to 2 stroną medalu jest odtrutka i preferowanie zdrowia i natury. Gazet nie czytam, tv mało oglądam, ale realnie i mocno stąpam po ziemi i bardzo uważam gdzie stopy stawiam.
Dzisiejszy indywidualizm ogranicza się do wyrażanie siebie wyglądem. Im bardziej zmodyfikowany, tym lepszy. Sumując, im gorzej, tym lepiej. Kiedy takie "indywiduum" jest zmodyfikowane do poziomu niemalże monstrualnego, makijażem i nie tylko, to nie wiesz ile to ma lat, bo aby wizerunkowo móc to określić, musiałbyś to umyć. Niestety wielu mężczyzn wpada w takie pułapki które nierzadko kończą się w prokuraturze.
tak hobbystycznie zajmuje sie foto.
widze, ze w twoich wypowiedziach na sile szukasz argumentow dla swojego zdania.
owszem zdjecia slubne w wiekszosci sa w pelnym "umundurowaniu" nawet mezczyzni sa czasami "podpicowani"
natomiast sporo sesji portretowych, rodzinnych itd. ludzie robia bez makijazu i innych tego typu rzeczy.
wiec daleki bylbym od uogolniania
co do umalowanej mlodziezy do czego dazysz?
argument świadczący o totalnym braku własnego zdania. Równie dobrze można powiedzieć - włącz TV jakie badziewie jest tam serwowane jakieś siostry godlewskie kretyńskie seriale trudne sprawy kłamstwa w dziennikach faktach wydarzeniach no to MUSZE być jak tandetną wytapetowana lafirynda muszę zaniżać swój poziom intelektualny do poziomów trudnych spraw czy jakichś debilnych seriali oraz kłamać jak media .... no muszę albo powinnam - kurde no zrozumcie wy durnie .... MUSZE I TYLE. Wszyscy kradną to ja też muszę itd .... masakra - argumentacja ameby umyslowej
to ja Ci powiem tak i może to przemyślisz - TYLKO martwe ryby płyną z prądem
obawiam się że ona naprawdę tak uważa - teraz może probować obrócić wszystko w żart ale jest to infantylne i bardzo łatwo zauważalne.
Dyskusja z tobą człowieku w jakimkolwiek temacie mija się z celem, bo ty masz swój punkt widzenia, a ja nie zamierzam z nim polemizować i próbować go zmienić. Nie rozumiesz tego co się do Ciebie pisze, albo nie chcesz, wszystko mi jedno.
To teraz jedziemy z drugiej strony.
Idziesz sobie spokojnie po chodniku i podchodzi do Ciebie puszysta kobieta, bez makijażu, z sianem na głowie, bezguscie co do ubioru, ale uśmiechnięta i wesoła. Fajna kobieta, która nie podąża za modą.
Zacząłbyś znajomość? Mógłbyś być z taką kobietą? To straszna hipokryzja pisać, że kobiety nic nie muszą, ale wymaga się aby były gładkie, zadbane, pachnące, z lsniacymi włosami, nienagannie ubrane i uczesane. Tak, to zwykłe dbanie o siebie, ale nie każda kobieta to robi dla SIEBIE.
Jasne, że nie każdy musi wyglądać jak z okładki czasopisma. Ale takie czasy, wymagają od nas abyśmy wyglądały jak milion dolarów. Mężczyźni mają różne gusta, więc to zwykłe generalizowanie, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Na dzień dzisiejszy jest kult ciała, niby nikt nas do niczego nie zmusza, ale trzeba dotrzymywać się pewnych zasad.
wypisz wymaluj opowiadania koproszczurow, nikt nic nie musi, ale wypada.
Wydawało mi się, że osobie takiej jak Ty, która na co dzień zajmuje się "polepszaniem" rzeczywistości, pewnych rzeczy tłumaczyć nie muszę. Na pewno nie to, jaki wpływ na świadomość ludzką ma tzw reklama podprogowa. Okazuje się, że trafiłam do przedszkola.
MĘŻCZYŹNI TO WZROKOWCY. I nikt mnie nie przekona, że nie mam racji.
Zaczynacie znajomość wzrokowo, wygląd zawsze ma znaczenie. Pewnie, że nie zatrzyma na dłużej, bo trzeba mieć to "coś" co jest nam bliskie. Ale w życiu nie uwierzę, że chcielibyście mieć obok siebie kobietę ze zbędna wagą, niezadbana i nie podazajaca za modą. Nie mówię tu o byciu fit i propagowaniu tego na instagramie, bo to głupota..
Ale wymaga się od kobiety idealnego wyglądu, to moja subiektywna ocena i wniosek wedle własnych doświadczeń. Nie piszę, że każdy tak ma. Ale średnio co drugi na pewno. Tak samo jak i mężczyźni dbają o siebie w porównaniu z 10 lat wstecz w podwójnym stopniu. Takie mamy czasy.
Nie trzeba, praca itp. jeżeli tego wymagają to tak, lecz w gronie swoich najbliższych itp.? po co? Chyba Twoi przyjaciele akceptują Cię bez makijażu, czy bez krótkiej kiecki ?