[Czat] fotka V.S fejs. strona 6 z 17

Ja chciałam od was sie dowiedziec jak to jest z tym fejsem.
wczoraj, cos mnie podkusiło i zajrzałam na fejsa, kiedys usunęłam tam profil,ale co sie okazało tam sie nie da usunąć profilu tylko "DEZAKTYWOWAĆ" :o,wiec ja poprosiłam o hasełko i sruu juz miałam fejsa,ale tu nie chodzi o mnie.

Najciekawszą rzecz ,co przykuła moja uwage to ,ze dosyć liczne grono
fotkowiczów,które bywały na fotce kiedyś częsciej ,siedzi własnie tam.
Na czacie zadaje im pytanie np: Co robisz,ze Cie tak mało tu widać?"
padają odpowiedzi "nie mam czau,praca,rodzina etc.." no ok,
ale na fejscie jest online prawie 24h i posty ,komentarze leca jeden po drugim.
Zauwazyłam,też że ludzie lubią pisac tam, co robia w danej chwili ,albo inaczej
pisza o swoim dobrym,lub złym samopoczuciu.czekając troche na słowa otuchy i zrozumienia
klikaja :lubie to: hm.. też mnie to troche zastanawia ,ale mniejsza...

-co lepsze fotka czy fejs?
-znacie przysłowie"Nie masz Fejsa nie żyjesz"? co to "przysłowie" waszym zdaniem oznacza?
-dlaczego klikacie w :lubie to: tak na fejscie sie okazuje sympatie?
-interesuje was, co robi wasz znajomy na fejsie?
-czy miec na portalu ,juz bez róznicy na jakim 200-300 fotek w albumie
to oznaka lansu?

p.s taka mała prośba do nabijaczy,prosze odpowiedzcie na pytania,
a później mozecie ,jak zawsze sie wzajemnie adorować ,lub co tam wolicie.

Pozdawiam was,wszystkich bez wyjątku,nawet Desura,SOLUXA i TUXATORA.

beze mnie byś się zgubiła w tym necie ^^ ( se wlałam :D)

dokładnie szukają współczucia... zresztą przykładu pisać chyba nie musze :DD^^

nie utożsamiam się z żadnym portalem.. (czyt. jestem nikim)

w sumie coś w tym jest nie masz fotki nie masz fejsa ludzie zapominają o Tobie.. ale mi to loto :D

Klikam w ostateczności jeżeli "mnie" się coś spodoba... lecz są przypadki, że komuś bliższemu też "po lajkuje"

again.. mi to loto i powiewo... mam inne źródła informacji ... ^^ w sumie mam fejsa po to by sie umawiać na "kulturalne" spotkania przy dobrym "winie" ;D

nieraz napotykam na taką osobe i se myśle "po co to komu" ale przynajmniej widać jakie ma barwne życie "realne" posiadając 100 fot do lustra^^

ah ah dzięki młoda :* :D

jest taka możliwość^^

Ps. A najlepsze są wiszące zaproszenia do znajomych przez fotkowych... nie masz ludzi z fotki jesteś nikim!


tiriririr...

Ja tu byłem z przerwami już dawno temu, a hyde czasami miał po kilkadziesiąt tematów dziennie :), i wtedy chyba z raz pisałem na czacie ;d. Teraz to chyba tylko przypadek, jak nie trafię w zakładkę "forum". Bynajmniej nie jest to spowodowane jakąś awersją do czata, ale po prostu chyba wyrosłem z tej formuły, bo prywatnie mogę pogadać ze znajomymi via pw, a pisanie w takim zbiorczym kołchozie słów płynących od kilkunastu-kilkudziesięciu użytkowników chyba mnie nie bawi ;d.

Hehe, podkreśliłem to ze względu na tą wieczną wyimaginowaną wojnę czat/hyde . A pisałem poważnie, niedawno zacząłem szperać po innych działach, bo na hyde ciężko o dobry temat, czy jakikolwiek do dyskusji.

no co ja bym bez Ciebie zrobiła



hahaha.

to info jest mi potrzebne, bo ja tam szpieguje taka młodą
i sie zastanwiam,czy ona serio idzie spac ,czy sie ukrywa;/


Własnie co sie stało z hyde?, każdy pisze nie ma dawnej elity, i wspominaja jak to było kiedyś,nie ma dawnej ale są nowi, ale jak nikt im nie da przykładu
to pewnie pozostaną nadal przy trolowaniu.
Żeby coś ożyło,ktoś to musi wskrzesić.

Wykruszyła się po prostu ekipa użytkowników, którzy pisali często, przy czym potrafili pisać do rzeczy i w razie konieczności kogoś strollować, w tej chwili te "trolowanie" to chyba jest jakaś nobilitacja, ja tam nie wiem, bo mnie to w sumie nie śmieszy. Są tu jeszcze użytkownicy, którzy mogliby rozwinąć hyde, ale im się już nie chce, bo zgromadzenie jakiejś grupy ludzi do dyskusji na temat graniczy z cudem wręcz. Nie chcę bawić się w hydowego psychologa bo to zupełnie nie moja działka, ale wydaje mi się, że główny problem polega na tym, że aktywnie piszących userów jest może z dwudziestu, a powinno być conajmniej pięć razy tyle, by można było dyskutować na każdy temat i z dużą intensywnością zamiast kręcić - wyczytane w sieci - "gównoburze".

to działka SHADOWofUltima,a nawet go tam ostatnio nie widuje.

no własnie widze,temat szybko umiera,albo po 2 stronach zaczyna sie wyścig szczurów.

starzy uzytkownicy znaleźli lepsze zajęcia niz forum,albo im sie nie chce
pisać ,bo jak widzą takich "FajnychBojów" i innych pseudo poetów
to każdemu by sie odechciało.
Ok ja uciekam na czat. Bye ;)

Znam co najmniej kilku staruchów, którzy się ukrywają pod innymi nickami i piszą, ale bardzo rzadko. Miłego wieczoru .

Jeśli chodzi o zaproszenia do znajomych od nieznajomych to mam taką zasadę (FB) - nie odrzucaj, nie akceptuj - niech gniją w czyśćcu.

Praksyda - nie, zbieram ;] - oczywiście, że sprzedaję.

tez ic nie robie z zaproszeniami

PRAKSYDA KAZAŁA MI NABIJAĆ W TYM TEMACIE.

weź mi nie troluj tu;( FajnyBoj sie o Ciebie pytał xd


ja chyba tego fejsa znów dezaktywuje ,po 2 dniach obserwacji,
to jednak nie dla mnie.

przekazesz mu cos?XD

nie,bo sie nie odczepie od Niego;/

Podbijam, teraz dobrze napisałaś, trzeba tu dobić chociaż do 100, temat miał potencjał, ale już powoli podupada. :/

Przede wszystkim niech ktoś, kto to jest ten gejlord, bo dalej mnie to męczy, niby moderator, a nie ma takiej osoby na liście moderatorów. :/

zawsze dobrze pisze

juz nie wazne :D
cofam prosbe :D