BujajacaWoblokachh
Posty: 44958 (po ~170 znaków)
Reputacja: -10 | BluzgometrTM: 12
BujajacaWoblokachh
  1 grudnia 2008 (pierwszy post)
W zawiązku z tym, ze na Forum coraz częściej pojawiają sie tematy o tym czy można poznać swoja druga polówkę przez neta np na Forum, albo czy miłość na odległość jest możliwa i czy takie związki maja przed sobą jakąś przyszłość, z myślą o tych, którzy chcą podyskutować o tym zakładam ten temat :).

Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)

W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
lolropsonlol
Posty: 6587 (po ~80 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 2
lolropsonlol
  1 września 2014
Ostatnio edytowany: za 18 czerwca 4272

[quote=Cinek1314]
dyskoteka.co
a moderatorzy śpią?:D

Wiracha69
wpis jest ukryty
bitchpleace
bitchpleace
  5 września 2014

czy milosc na odleglosc ma sens moim zdanie ma poniewaz zycie plata nam figle gdy chlopak lub dziewczyna nas rani inni na na spogladaja a my ich ignorujemy dajmy szanse ludziom ktozy sie nami interesuja a gardzmi tymi ktorzy nas rania a seks to tylko taki numerek jest wazny ale nie zawsze mamy na niego ochote

SyIvia
Posty: 3 (po ~248 znaków)
Reputacja: 2 | BluzgometrTM: 233
SyIvia
  5 września 2014

Naprawde nie rozumiem niektórych wypowiedzi.. ;) no ale każdy ma swój gust, swoje poglądy :)

` Miłość na odległość .? Ma ona sens, tylko zależy czego się oczekuje taki naprawde od drugiej osoby. Można się zauroczyć, można się zakochać.. Lecz zależy też ile trwa ta odległośc bo z czasem zavczyna brakować czułości , ciepła.. po prostu obecności tej osoby..

- co do jeszcze jednej wypowiedzi.. Nie powinno się patrzeć na wygląd , tylko na charakter. Na to co ma człowiek wewnarz nie nazewnatrz,,,Co nam z kogos kto jest pieekny ma suuper figuuure czy tez pieniadze, jesli nie bd siee dogadywac z ta osoba i wgl. ?

niektorzy po prostu jednak i tak tego nigdy nie zrozumieja

orioon
orioon
  5 września 2014

XD

marine2940
marine2940
  6 września 2014

Sylvia zgodzę się z Tobą, ale również dodam, że i tak tu większość patrzy na wygląd. Podać przykład? Siedziałem na czacie, dziewczyny piszą np" pisać chłopaki'' '' poznam kogoś fajnego''. Piszę do takiej na priv , następnie widzę powiadomienie, że przeglądała mój profil niestety nic nie napisała. I tak samo jest z większością dziewczyn, bo patrzą na wygląd. Nawet nie znają kogoś charakter, nie chcą spróbować po pisać i tak z grubej rury od razu oceniają biorą wyłącznie pod uwagę wygląd. Większość leci na pieniądze, znam kolesi kasiastych nie są wyględni ale kobiety mają jak z obrazka.
Sylvia mądrze piszesz w ostatnim akapicie. Taka para nigdy nie będzie szczęśliwa, pieniądze szczęścia nie dają tylko mogą sprawić pewną wygodę.
Wnętrze człowieka jest bardzo ważne, moim zdaniem takie małżeństwo ma duże szanse na przetrwanie, ale oby jedno z nich nie wdało się w alkohol , bo to jest najczęstsza przyczyna przemocy w rodzinie.

Miłość na odległość może ma sens, ale tak na prawdę ciężko jest, bo ani nie można na żywo pogadać jak się mieszka daleko od drugiej osoby , ani dotknąć, przytulić, po całować się. I jest jeden minus, bo tak naprawdę nie wiemy co druga osoba robi i czy podwójnego życia nie prowadzi. W takim związku jest potrzebne duże zaufanie do drugiej osoby. Myślę, że dzięki zaufanie i wytrwałość taki związek może się udać. Zresztą sam nie wiem dokładnie, bo miłość na odległość doznałem raz, no nie powiem , bo kilka razy się z tą osoba spotkałem, lecz było bardzo ciężko, daleko odległość na dzieliła.

dekster235
Posty: 3 (po ~17 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
dekster235
  6 września 2014

Siema co tam.

dekster235
Posty: 3 (po ~17 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
dekster235
  6 września 2014

Ktos popisze

NikitaNatalia
Posty: 1 (po ~2022 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 0
NikitaNatalia
  9 września 2014

Chm..ciekawy temat.. Sama niedawno ''przeżyłam'' taką właśnie, dziwną sytuację -poznałam kogoś przez net, wydawał się baardzo zainteresowany, zachowywał się tak jakby mu bardzo zależało na tej znajomości, pisał wiele wiadomości dziennie, ja też go polubiłam (o ile można polubić kogoś poprzez same maile i telefony...ale sądzę że można ) zaprosił do siebie, opłacił podróż (co mnie bardzo ujęło,-myślałam że myśli o mnie poważnie, tak też dawał do zrozumienia ...Na spotkaniu był uroczo nieśmiały, a zarazem zapytał (co mnie zaskoczyło, że po tak krotkim czasie-''znaliśmy się'' mailowo, ledwie 3 miesiące) jak widzę dalszą przyszlość naszą i czy chciałabym być jego dziewczyną .Dla mnie było to za szybko na taką decyzję , ale mimo to zgodziłam się .Potem po powrocie co prawda odkręciłam to, napisałam że muszę się zastanowić, lepiej go poznac itd, ale wewnątrz w sercu czułam że bardzo chcę spróbować bo on naprawdę baardzo mi się spodobał pod każdym względem-mówię tu o charakterze i osobowości (co mi się mega rzadko zdarza). Kolejne dni coraz bardzie ciepłych maili, planowanie kolejnego spotkania tym razem u mnie, cudownie się nam gadało aż ...nagle trach.Wszystko prysło jednego dnia kiedy zwierzyłam się z swoich problemów domowych .Dostałam najpierw nieco dziwną radę (aby oddac mamę do dps) a następnie gdy ja zareagowałam negatywnie na to, (w sumie to tak sie obraziłam ze napisałam że nie chcę z nim byc ...Jednak sądzę że gdyby mu zależało walczyłby o mnie, przecież jeśli na kimś zalezy to nie da sie ot tak wyrzucić tej osoby z głowy w ciągu jednego dnia) zamilkł i więcej już sie nie odezwał .
Do tej pory nie mogę tego zrozumieć-jak mogłam się tak pomylić i być tak naiwna jak dziecko...Cóż, magia netu...

A z drugiej strony mam znajomych którzy też identycznie się poznali i są dziś małżenstwem więc ...nie ma tu reguły.Czy net czy real-zależy na kogo się trafi.

Tyvin
Tyvin
  9 września 2014

Milosc na odległosc jak i miłosc w necie jest jak najbardziej możliwa.

Niełatwa - bo potrzeba fizycznosci bywa poteżna i przytłaczająca, ale taka miłośc jest mozliwa :)

Mysterious1989
Mysterious1989
  9 września 2014

Witam,

Ciężka sprawa uważam. Zależy to obydwóch osób. Zaangażowanie i chęć ale na pewno taka miłość jest możliwa lecz prędzej czy później ktoś się w końcu wyłamie.

marine2940
marine2940
  9 września 2014

Natalio zgodzę się, że można kogoś polubić po przez e maile lub sms, bo moim zdaniem przez pisanie można charakter poznać drugiej osoby, dużo osób się z tym nie zgadza ale są tacy co podzielają moje zdanie. Ale też nie ukrywajmy tego, że w internecie człowiek jest bardziej otwarty i myślę , że takie pisanie może bardzo zbliżyć obu ludzi do siebie. Ogólnie poznałem kilka tu fajnych ludzi , z którymi się dobrze pisało, pisze, nawet raz na odległość nie wiem w jaki sposób nie widząc osoby zakochałem się;p.

Mysterious1989
Mysterious1989
  10 września 2014
Konto usunięte
Konto usunięte: Natalio zgodzę się, że można kogoś polubić po przez e maile lub sms, bo moim zdaniem przez pisanie można charakter poznać drugiej osoby, dużo osób się z tym nie zgadza ale są tacy co podzielają moje zdanie. Ale też nie ukrywajmy tego, że w internecie człowiek jest bardziej otwarty i myślę , że takie pisanie może bardzo zbliżyć obu ludzi do siebie. Ogólnie poznałem kilka tu fajnych ludzi , z którymi się dobrze pisało, pisze, nawet raz na odległość nie wiem w jaki sposób nie widząc osoby zakochałem się;p.


zgadzam się, jest to możliwe co piszesz aczkolwiek Internet daje wiele możliwości. Każdy ma czas i może się zastanowić co chce napisać. W spotkaniu w 4 oczy tak już łatwo nie ma i wtedy tak naprawdę wiemy czy osoba jest taka na jaką nam się wydaje.
marine2940
marine2940
  10 września 2014

Właśnie w tym pisaniu jest taki wielki plus, bo a spotkaniu w 4 oczy czasem możemy palnąć głupotę ;D. Ale i tak całe życie nie ma sensu pisać , trzeba pójść i się spotkać na żywo, bo nie ma to jak rozmowa na żywo. Wiadomo pierwsze spotkanie jest stresujące i może rozmowa się bardzo nie kleić, ale kolejne spotkania są luźniejsze.

DatAss
DatAss
  12 września 2014

Z doswiadczenia powiem: Zwiazki na odleglosc/w jakis sposob rozdzielone sa mozliwe, ale sam fakt, ze jestescie daleko od siebie juz jest wielka przeszkoda, ktora zawsze mozna pomniejszyc (latwo o rozmowy przez telefon/kamerki, zalezy kto ma jakies podejscie)
Najwazniejsza sprawa z tego co przyuwazylem to sa spotkania, bo akurat to daje najwieksza nadzieje na sukces. Mi sie nie powiodlo, ale znam osobiscie kilka par, ktore sobie poradzily z tym i dalej radza. Wiec panie/panowie, ktorzy rozwazacie ta opcje z kims znajomym - nie boli sprobowac, jesli nie wyjdzie to glowa do gory i do przodu