miłość w necie / miłość na odległość strona 80 z 130
Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)
W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Zwiazek na odleglos . Jest to po prostu masakra . W glowie tylko tesknota a mysl kiedy sie zobaczymy . Na odleglosc nie wiadomo czy ktoregos z pary nie pod kusi los do spotkania sie z kims innym a co innego zdrady . To jest bol ktorego nie da sie opisacc slowami . ;(
Dla was duża odległośc między soba to 100km, 500km czy 1000km??
Ja miałam na 500km gość był z Bydgoszczy i nic dobrego z tego nie wyszło...
Czy bzdury ? Nie powiedziałbym. Bylem z dziewczyna która mieszkała ode mnie ok 300km ,spotykaliśmy się co tydzień ,święta,wakacje zawsze razem, Byliśmy ze sobą 3 lata do momentu tragicznego wypadku;/ . Według mnie miłość na odległość jest bardziej szczera i zaufana ,ale każdy ma swoje zdanie na ten temat.
ja akurat mam dziewczyne ponad 30 km od siebie kochamy sie i ufamy sobie , jej mama raz w tygodniu przywozi ją do mnie , spędzamy każdą godzine i minute tak aby zaspokoić swoje potrzeby nie tylko sex, ale również spędzanie z sobą chwil na przytulanie i całowanie . Więc uważam że miłość na odegłość jest możliwa tylko jednym sposobem na taki związek jest zaufanie!!! i znalezienie osoby godnej zaufania co go nie nadużyje .. dzieki pozdrawiam :-)
Byłam w związku na odległość, widywaliśmy się co prawda 2-3 dni w tygodniu, ale mimo wszystko dzieliło nas 70 kilometrów. Rozstaliśmy się tydzień po tym, jak przeprowadziłam się do tego miasta ;).
Teraz twierdzę, że związek na odległość na pewno nie jest dla mnie, poza tym... to substytut prawdziwego związku.
Ludzie,jak Was czytam,to az mnie brzuch ze smiechu zabolal.Milosc na odleglosc!Oczywiscie,a co ma odleglosc do milosci?Jak naprawde jest milosc to i zaufanie jest w parze,dlatego niech mi nikt nie mowi,ze sie nie da.Zreszta prawie 50% obecnych zwiazkow jest w przymusowej rozlace.maz lub zona w delegacjach,to na dzisiejsze czasy normalka,a mimo to,sa szczesliwi,nie nudza sie soba itd.Ale do rzeczy,wiec co z netem,czy mozna poznac kochana osobe w necie?Oczywiscie,kazdy rodzaj kontaktu jest dobry,nie ma przepisu,ze ten,czy tamten lepszy.Wiadomo,ze net to tylko wstep do preludium,reszta zalezy niestety od chemi!
Sama nie wiem co myśleć o takich związkach. A znajomość wirtualna? Wydaje mi się, że na pewien okres czasu jest ok, ale im więcej go ubywa, tym człowiek chciałby czegoś więcej... Niestety Ja poznałam przez ten portal chłopaka, gdzie na początku kiedy zaczęliśmy pisać ze sobą, wydawał mi się miły, wyrozumiały, po około 3 tygodniach wspólnej rozmowy postawiłam się z nim zobaczyć, nie wiem jak go dobrze określić, chyba użyję stwierdzenia " WIEŚ TAŃCZY I ŚPIEWA '' - i tu nie chodzi o urodę, ale o KULTURĘ!! A teraz chciałabym się odnieść do tych związków na odległość : Owszem taki związek jest możliwy, ale w grę wchodzi prawdziwe i tylko prawdziwe uczucie, poza tym bardzo się tęskni do tej osoby... Muszę przyznać, że jeśli poznałabym kogoś, kto mieszka ode mnie 200-XXX km, to podziękowałabym za taką znajomość, ponieważ jeśli byłoby między Nami coś więcej, to Ja nie przeprowadziłabym się do innego miasta. Innym ludziom nie przeszkadza zamiana miejsca zamieszkania, a mi tak.. To chyba na tyle :)
Czytając niektóre wypowiedzi można się załamać, co niektórzy maja w głowach. (zal!!!!!) Jeśli macie się wypowiadać na temat Miłości, przeczytajcie w słowniku znaczenie tego słowa. Ponadto jeśli chodzi o związek na odległość wszystko zależy od kwestii dobrania się.
Z kimś można być i 5 lat, a na końcu można się rozstać przez kłótnie. Nie czarujmy się takie życie. pozdro:)
A może miłość przez telefon? Jeśli macie nielimitowane połączenia korzystajcie z www.telerolo.pl. Dzwonisz na 123456 555 i możesz poznać fajnych ludzi. Do tego można wygrać iPady i inne ciekawe nagrody.