BujajacaWoblokachh
Posty: 44958 (po ~170 znaków)
Reputacja: -10 | BluzgometrTM: 12
BujajacaWoblokachh
  1 grudnia 2008 (pierwszy post)
W zawiązku z tym, ze na Forum coraz częściej pojawiają sie tematy o tym czy można poznać swoja druga polówkę przez neta np na Forum, albo czy miłość na odległość jest możliwa i czy takie związki maja przed sobą jakąś przyszłość, z myślą o tych, którzy chcą podyskutować o tym zakładam ten temat :).

Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)

W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
GlamRockPrincess
GlamRockPrincess
  20 marca 2013
Sza3009
Sza3009: według mnie-na odległość nie przetrwa. już się przekonałam jednak niczego nie żałuję. powodzenia,tym co "kilometry ściele los"

Zgodzę się..miłość na odległość jest to najtrudniejsza rzecz pod słońcem..jeszcze jak się jest 10-300 km od siebie..ale jak się jest z kimś kto podrózuje , i jest tysiące kilometrów to naprawdę trzeba być z kamienia, i nie ma dnia żeby się nie zastanawiać:,,co robi, czy wszystko okej''. Jak ktoś jest w szczęśliwym związku na odległość zawsze zazdroszczę i gratuluje wytrwałości :)
Alensztajn
Alensztajn
  21 marca 2013
Konto usunięte
Konto usunięte: miłość na odległość jest to najtrudniejsza rzecz pod słońcem..jeszcze jak się jest 10-300 km od siebie.
Kilometry to tylko liczby, najważniejsze jest uczucie, zaufanie i szczerość. ;)
SwEtAnGeL
SwEtAnGeL
  22 marca 2013

ja poznalam na czacie chłopaka do niego jest ponad 100 km i powoli moze cos z teg bedzied83dde18

amelia372
Posty: 1 (po ~336 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 0
amelia372
  23 marca 2013

ja byłam kilka lat temu w związku na odległość... dzieliło nas prawie 600 km także cieżko jest w takich związkach... pomimo uczucia i tego że jest się wytrwałym to jednak cieżko jest tak... ja oczywiście zazdroszczę tym, którzy są nadal w takich związkach i nawet zostają małżeństwiem i życzę im jak najlepiej :)

mambusia1994
mambusia1994
  23 marca 2013

44247139 ;) zapraszam na czat ! 44247139 /j support
moj nick to PatKa ;))

NataLina26Xx
NataLina26Xx
  25 marca 2013

milosc na odleglosc nie wierzeeeeeeeee w to, takie cos nie przetrwa>P

NataLina26Xx
NataLina26Xx
  25 marca 2013

milosc na odleglosc nie ma sensu

tomaszdzierzawski
tomaszdzierzawski
  26 marca 2013

niema jak real

Niebagatelny
Niebagatelny
  26 marca 2013

Miłość na odległosć, hm. Podsumuję to zasłyszaną przeze mnie niegdyś anegdotką.
"Miłość na odległość jest dobra dopóki, dopóty odległość nie jest większa niż długosć fiu**" ^^

Dawiiid95
Dawiiid95
  29 marca 2013
Popisze jakaś fajna dziewzczyna? Chętnie Poznam. Lubelszczyzna
nietwojakotku2015
nietwojakotku2015
  31 marca 2013

miłos nie jest możliwa na odległosc bo jak tu sie spotykac najlepiej znaleźć kogos z bliska niż puźniej sie rozczarowac

Nebezpeczna1
Nebezpeczna1
  31 marca 2013

tutaj nie znajdzie sie uczuc ,ludzie juz nie pamietaja co to jest,,,tutaj to tylko zabawa,,zabicie czasu wolnego,,iiiiii sa tylko znajome twarze,,,nawet przyjaciół nie ma,,masakra ,,,,zbieranina i jak to ktos juz tu napisał smietnik w ktorym ja tez ....jestem...

jcvd15
jcvd15
  2 kwietnia 2013

zal.pl

Juleczka034
Juleczka034
  3 kwietnia 2013

Heh sama nie wiem co o tym myslec choc wszystko jest mozliwe :). Pozdrawiam

Wilczusiek05
Wilczusiek05
  5 kwietnia 2013

Hm osobiście byłam w takim wiązku, poznałam się z chłopakiem przez nk. Było wszystko ładnie pięknie, kochaliśmy się, mieliśmy dobry kontakt, ale wszystko zepsuliśmy. Ja tym, że mówiłam mu za dużo na temat jednej osoby, a on bo był bardzo zazdrosny i mnie zostawił. Potem były jego próby samobójcze,w których zniszczył mi psychikę i życie, szczerze nadal myślę o nim po mimo, że minęło 5 lat, a ja znalazłam nową miłość, która jest bardzo blisko mnie. No cóż, mam z nim kontakt i rozmawiam z nim gdy jest mi smutno , albo gdy coś mi pójdzie nie tak. Jest świetnym przyjacielem i mam nadzieję, że tak już zostanie. :)