Siema
Cisza jak makiem zasial
Wczorajszy najazd cyckow i posladow a do tego moja sympatia do Gok Wana natchnela mnie do tego tematu :D
Kazda kobieta (mezczyzn mniej) ma kompleksy na temat swojego ciala - czasem wieksze, czasem mniejsze, najczesciej jednak absurdalne, takie ktorych nikt inny poza nia by nie wrzucil do worka z kompleksami.
Dobra do rzeczy...
Pytania:
1. Z jakiej swojej czesci/ fragmentu ciala jestescie najbardziej zadowolone/ zadowoleni i w jaki sposob te swoje walory eksponujecie, podkreslacie? (mozna, wrecz NALEZY podac wiecej niz jedna ceche/ czesc w sensie - wiadomka, to forum jest po to by sie chwalic)
2. Wklej zdjecie swojej najlepszej/ najpiekniejszej czesci ciala po wczorajszym mi malo
3. Jakie najczesciej komplementy slyszycie (odnosnie fizycznosci, np oczy, nogi itp) i jak na nie reagujecie?
4. Jakie komplementy slyszycie/ slyszalyscie/liscie najrzadziej?
5. Jakie komplementy i z czyich ust najbardziej lubicie sluchac? Macie swoj ulubiony komplement?
6. Z jakiej czesci/ fragmentu swojego ciala jestescie najmniej zadowolone/ zadowoleni i w jaki sposob sobie z tym radzicie? Tuszujecie? Eksponujecie? Zakrywacie? TU PROSZE PODAC MAKSYMALNIE JEDEN PRZYKLAD - NIE CHCE MI SIE CZYTAC WASZYCH SMUTOW
7. Czego zazwyczaj zadroscicie innym kobietom? (wlosy, cyce, paznokcie, nos... ???)
Pozdrawiam wszystkie napalone Sylwie i reszte rowniez :*
lista tematów
Dupa, Cycki, Paznokietki... i takie tam strona 2 z 20
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
to moj tekst zawsze skuteczny, nie zniechecam faceta, nie bzykal analnie a i tak byl podbudowany
"o bosz jaki on wielki! i jaki gruby! na pewno mnie rozerwiesz! nie ma mowy o analu"
Prinz: ale ostatnio wypilem absintha z rumuncami, to chyba 65% mialo :OOO na drugi dzien jeszcze chodzilem wezykiem
bo z rumunami sie nie pije zawsze mnie glowa napiedala tak jakby miala eksplodowac... i zawsze bo tych dziwnych trunkach tych rumunskich prostow
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
ja nigdy nie bylam szczupla, zawsze mialam figure "normalna"- ani chudzina, ani grubas. choc w podsawowce jeden z klasy wolal na mnie pulpet, bo bylam okragla na twarzy;P
massacre: szykujesz sie gdzies, wychodzisz mu sie pokazac, a mu normalnie dech zapiera i wtedy to mowi... uwielbiam to :D
ja tez:) choc i na co dzien w jakis porozciaganych lumpach bez makijazu to tez slysze:)
nie umiem cytowac emotek:(
Mogę pokazać jedynie oczy, bo mam jedno ze zdjęć, gdzie to trochę widać. Bez fotoszopa :D O i rzęsy mam długie, tylko za jasne, żeby było widać.
http://w.fotka.pl/c5cf0c59ba.jpg
Już mi lepiej z innego powodu, mogę się uśmiechnąć Asiu. Zwłaszcza, że nie umiem długo się smucić
ahahahahaha ja tez zawsze lubie podbudowac czyjas samoocene ;Da przed analem najlepszy jest rimming!
teraz to juz wiem siedze przy barze a tu pojawia sie shot plonacy na stole i 'drink!' ja mowie ze nie chce, 'pij bo cie we dwoch wezmiemy na sucho'
zrenice jak guziki a w srodku ogien
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
massacre: 1. Z jakiej swojej czesci/ fragmentu ciala jestescie najbardziej zadowolone/ zadowoleni i w jaki sposob te swoje walory eksponujecie, podkreslacie? (mozna, wrecz NALEZY podac wiecej niz jedna ceche/ czesc w sensie - wiadomka, to forum jest po to by sie chwalic)
Najbardziej jestem zadowolona z cycków i tyłka chyba
Jak podkreślam? Lubię bluzki z dekoltem więc większość myśli że celowo je noszę, bo zawsze słyszę komentarze od znajomych "znowu cyce na wierchu" Gorsze zdziwko byłoby, gdyby ktoś zobaczył mnie w golfie
Poza tym noszę rzeczy przylegające do ciała, nie lubię jakichś obwisłych szmat, no to powiedzmy, że w jakiś sposób to też podkreśla.
Jak mam już więcej wymienić to jeszcze jestem zadowolona z koloru oczu i z włosów, ogólnie na nic nie narzekam tylko z figury jakoś tak bardziej zadowolona niż z reszty :)
to co przechodzimy na wyższy level? mam zrobić nowe foty?
massacre: 3. Jakie najczesciej komplementy slyszycie (odnosnie fizycznosci, np oczy, nogi itp) i jak na nie reagujecie?
że mam fajne cycki i dupe, to najczęściej słyszę, codziennie słyszę też od osiedlowych dresów jak idę do sklepu że " z dnia na dzień jestem coraz piękniejsza " Ja się za piękną czy nawet ładną nie uważam, piszę tylko komplementy jakimi mi "sypią" :D
Nie wiem, napisałam odnośnie czego słyszę najczęściej a nt. reszty rzadziej
massacre: 5. Jakie komplementy i z czyich ust najbardziej lubicie sluchac? Macie swoj ulubiony komplement?
A nad tym się nigdy nie zastanawiałam
massacre: 6. Z jakiej czesci/ fragmentu swojego ciala jestescie najmniej zadowolone/ zadowoleni i w jaki sposob sobie z tym radzicie? Tuszujecie? Eksponujecie? Zakrywacie? TU PROSZE PODAC MAKSYMALNIE JEDEN PRZYKLAD - NIE CHCE MI SIE CZYTAC WASZYCH SMUTOW
z moją tłustą skórą, jak się pomaluję to po godzinie się strasznie świecę i NIC z tym nie mogę zrobić
nie da się tego zatuszować
w sumie niczego nie zazdroszczę, ale lubię "podziwiać" ciała innych kobiet, najbardziej tyłki
massacre: 1. Z jakiej swojej czesci/ fragmentu ciala jestescie najbardziej zadowolone/ zadowoleni i w jaki sposob te swoje walory eksponujecie, podkreslacie?
Z twarzy, dłoni, nóg i z tego, że mam proporcjonalną figurę.
Na profilu mam wszystkie które potrzeba to tutaj nie będę wklejać :P
massacre: 3. Jakie najczesciej komplementy slyszycie (odnosnie fizycznosci, np oczy, nogi itp) i jak na nie reagujecie?
Na temat nóg, twarzy, włosów i o dziwo tyłka... to najczęściej. Dziękuję, ale się zawstydzam :P
A nie wiem. Nie zastanawiam się nad tym czego nie słyszę :P
massacre: 5. Jakie komplementy i z czyich ust najbardziej lubicie sluchac? Macie swoj ulubiony komplement?
Od kobiety zawsze jest miło coś takiego usłyszeć, bo facetom to wiadomo o co chodzi I jak mój mi coś miłego powie to się rozpływam
massacre: 6. Z jakiej czesci/ fragmentu swojego ciala jestescie najmniej zadowolone/ zadowoleni i w jaki sposob sobie z tym radzicie? Tuszujecie? Eksponujecie? Zakrywacie? TU PROSZE PODAC MAKSYMALNIE JEDEN PRZYKLAD - NIE CHCE MI SIE CZYTAC WASZYCH SMUTOW
No to nie będę na ten temat zanudzać
Fajnego, okrągłego tyłka i idealnie płaskiego brzucha. I pewności siebie
caly czas jestes, ma to swoj urok :)
ja jak chudne, mam okropna twarz, zapadnieta i nos wielki i oczyska jeszcze wieksze :C niefajnie to wyglada
Patrishia: Mogę pokazać jedynie oczy, bo mam jedno ze zdjęć, gdzie to trochę widać. Bez fotoszopa :D O i rzęsy mam długie, tylko za jasne, żeby było widać.
http://w.fotka.pl/c5cf0c59ba.jpg
nie liczy sie - poka sie cala
Patrishia: Już mi lepiej z innego powodu, mogę się uśmiechnąć Asiu. Zwłaszcza, że nie umiem długo się smucić
z jakiego bylo ci smutno i z jakiego sie juz poprawilo?
368212: |
dlaczego? chciałabym mieć większe cycki :D |
dlatego ze twoj caloksztalt sie idealnie komponuje, wieksze cycki sa tam w Gloucester zbedne :D
368212: |
no nie chciało mi się odpowiadać :D |
len smierdzoncy
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail