Candice- Aniołek Victoria' s Secret strona 6 z 14

"Trudne" nazwisko babka ma
No i doszłam do wniosku, że dawno nie zakładałam tu tematu więc pozwolę sobie założyć.
___________________________________







- Podoba wam się jej uroda, wygląd?
- Co na tak, co na nie?
- Ile dajecie w skali od 1 do 10?

Jak dla mnie prawie idealna. :D

Już dodałam sprostowanie! :D


Nikt nie spina dupki, ja tylko zaczepiam, a to fakt, że dobrze, że są tak zróżnicowane gusta. Dla każdego coś innego :D

Nigdy nie doznałam takiego uczucia.
Boli mnie tyłek od siedzenia przed komputerem, to jest dopiero dziwne uczucie.

Wrażenie podobne do tego, gdy wydaje nam się, że mamy Deja Vu :D

Kurde, długo dzisiaj siedzisz?:D Ja się zdrzemnęłam trochę, to długo teraz nie siedzę. :D

na hyde mnie wcześniej nie widziałaś?

Będę ironizował, bo nie widzę sensu spuszczania się nad przeciętnej urody kobietą, której foty są obrobione przez grafika . Dla mnie taki brzuch to tragedia, dwu-płatowo rozbudowana "góra", i zero dołu, to jest strasznie dysproporcjonalne, na drugim właśnie zdjęciu to widać, chudy brzuch nie znaczy ładny brzuch. Nie odmawiam jej urody bo jakąś tam ma, nie wpisuje się jednak ona w to, co nazwałbym swoim ideałem, czy chociażby wyjątkowością, kobieta jakich wiele i to moje, autonomiczne, niepodważalnie subiektywne, jedynie prawdziwe w odniesieniu do bycia w porządku ze swoim poczuciem estetyki - zdanie ;d.

deża wi miewałam często dość, teraz nawet sporadycznie ale nigdy nie dotyczyło ludzi


Od południa, od 4 jakoś, zasiedziałam się tutaj na tym temacie massacre na MiU :D
Sama nie wiem, z 2 godziny zleciały? 3? Nawet nie liczyłam. Potem poszłam po kolację, kąpać się i wróciłam, ale z pół godziny siedzę i czuję się jakbym spadła ze schodów na dupe, nie wiem, chyba czas sobie zrobić przerwe

wybaczę Ci to małe potknięcie.

ja tam lubię brzydotę, znaczy inni uważają to za brzydotę.

Na hyde widziałam, w sensie nick kojarzę skądś, ale zdjęć nigdy, przynajmniej nie przypominam sobie jakoś

Marcin, albo ja nie rozumiem tej przenośni, albo o zgrozo to nie przenośnia
Zabrakło mi tchu czytając charakterystykę Twojego zdania! :D Pokaż więc swój ideał, albo coś pokrewnego :d


Z tym Deja Vu to coś było, że prawdziwe doznajemy niezwykle rzadko, a to co my mamy najczęściej to coś innego.


Idź może na spacer. U mnie padał deszcz, zastanawiam się czy nie poniuchać tego powietrza :D


Dziękuję za okazaną łaskawość, pani


Jakiś przykład?:D Poza tymi torebkami?

a to nie wiem, nic o tym nie słyszałam


Na spacer, jak ja już w piżamie siedzę W ogóle od dzisiaj wymyśliłam sobie dietę, w sensie że jem normalnie, ale zero słodyczy, coli itp, jak na złość kubek z nutellą się do mnie uśmiecha na stole ale będę twarda, nie dam się
co do pogody jeszcze, u mnie upał od rana, duszno i nie zapowiada się, żeby miało padać

Nie, to nie jest przenośnia .
Nie pokażę swojego ideału, nie zamieszczę czyichś zdjęć w necie nez Jej zgody przecież ;-). Czegoś pokrewnego nie chce mi się szukać za bardzo, ale pokażę ewenement - blondynka o jasnych oczach, której uroda mi odpowiada:
.

nadal mi wypomina zołza.

http://images4.fanpop.com/image/photos/16900000/ed-westwick-Sydney-Photoshoot-gossip-girl-16952171-600-399.jpg
http://i.pinger.pl/pgr202/a9f16bec002950354caf1f5f/alexander-skarsgard-2010-8.jpg
(nie będę tu wklejała. )

były, kiedyś.

jak się ona nazywa? tyle razy próbowałam jej zdjęcia w necie szukać a nie wiedziałam jak się zwie baba też mi się podoba, tak sobie chciałam pooglądać

no dobra, KIEDYŚ to mnie nie było :D

A, to kiepsko. Ja mam koszulki do spania takie,że jak wyjdę w niej przed blok, to nic się nie stanie
Dasz radę! Chociaż nie wiem po co działasz wbrew sobie


Okej
Oho, miłoźdź? Hm, ładna, to jakaś przypadkowa dziewczyna, czy aktorka/samfin els?