marta0859
marta0859
  23 sierpnia 2011 (pierwszy post)
Konto usunięte
Konto usunięte: Candice Swanepoel (ur. 20 października 1988) − południowoafrykańska modelka pracująca głównie dla firmy związanej ze światem mody Victoria's Secret[1]. Swanepoel urodziła się w Mooi River w prowincji KwaZulu-Natal, karierę modelki rozpoczęła wypatrzona przez pracowników branży modelingowej w Durbanie, gdy miała 15 lat[2].

"Trudne" nazwisko babka ma :woot:
No i doszłam do wniosku, że dawno nie zakładałam tu tematu więc pozwolę sobie założyć.
___________________________________







- Podoba wam się jej uroda, wygląd?
- Co na tak, co na nie?
- Ile dajecie w skali od 1 do 10?

Jak dla mnie prawie idealna. :D
pijana
pijana
  25 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: u mnie w Sosnowcu

O, jesteś z Sosnowca ? :D Bywam tam kilka razy do roku obkupić się w Fashion Housie :lol2:
asiulcia1
asiulcia1
  25 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: nie ma takiego złego nosa, widuje się gorsze

wiadomo są gorsze, ale jakoś na pierwszym zdjęciu mi się nie spodobał i na pozostałych rzucał mi się w oczach :woot:
ale za to figure, oczy i wlosy ma fajne
marta0859
marta0859
  25 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: O, jesteś z Sosnowca ? :D Bywam tam kilka razy do roku obkupić się w Fashion Housie

Eee, ja z Katowic, ale z takiej dzielnicy, że do Sosnowca mam bardzo blisko, na dodatek mieszkam na pograniczu. :ziober2:
Do Sosnowca to lubię na zakupy jedynie jeździć. No i na rowery, ogólnie... Sosnowiec jest fajny :D
Patrishia
Patrishia
  26 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ja w KFC z 2 razy w życiu tylko byłam jadłam jakieś coś, kanapki z kurczakiem

No coś z kurczakiem z pewnością jadłaś, bo tam wszystko z nim jest :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: dałabym sobie palec uciąć, że w połowie lokali tak jest, mimo tych wszystkich kontroli itepe... dlatego unikam jedzenia w restauracjach, barach, knajpach, ogólnie na mieście.

No dokladnie :/ Chociaż właśnie teraz ten jeszburger ma przesrane, to może dbają o to serio.

Konto usunięte
Konto usunięte: "śmierdzi trupem" Wolę sobie tego zapachu nawet nie wyobrażać... ale fakt faktem, mam uprzedzenie do jedzenia w stołówkach (!), ten zapach stamtąd mnie odrzuca, poza tym te wielkie gary, jakoś źle mi się to wszystko kojarzy.

Uch, zapach "trupa" czułam przy stoisku mięsnym w jednym markecie w Lublinie, pewnie im się jakieś mięso zepsuło :/

Odpisuje dopiero teraz, bo nie miałam możliwości wcześniej.
marta0859
marta0859
  27 sierpnia 2011
Patrishia
Patrishia: No coś z kurczakiem z pewnością jadłaś, bo tam wszystko z nim jest

a tego to nie wiem, czy wszystko

Patrishia
Patrishia: No dokladnie :/ Chociaż właśnie teraz ten jeszburger ma przesrane, to może dbają o to serio.

może, ale ja bym miała "traumę" i taki lokal omijałabym już z daleka :ziober2:

Patrishia
Patrishia: Uch, zapach "trupa" czułam przy stoisku mięsnym w jednym markecie w Lublinie, pewnie im się jakieś mięso zepsuło :/

Teraz tak myślę, że w sumie w każdym mięsnym czuć zapach "trupa" :crylol: Oj, a wiem jak "pachnie" trup bo kiedyś w mojej babci klatce umarł facet, który w domu bodajże 3(?) dni albo więcej leżał zanim go znaleźli, zanim zorientowali się, że nie żyje. Cała klatka śmierdziała i na jednym wdechu wchodziłam na 3 piętro
Teraz tak gadamy o trupach i nagle mi się przypomniało, a fuj, niemiłe wspomnienia z dzieciństwa powróciły
Patrishia
Patrishia
  27 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: a tego to nie wiem, czy wszystko

Szyszko. Poza piciem, wiadomo :rotfl:

Konto usunięte
Konto usunięte: może, ale ja bym miała "traumę" i taki lokal omijałabym już z daleka

Dlatego tam nie poszlam jakoś nigdy :rotfl:

Konto usunięte
Konto usunięte: Teraz tak myślę, że w sumie w każdym mięsnym czuć zapach "trupa" Oj, a wiem jak "pachnie" trup bo kiedyś w mojej babci klatce umarł facet, który w domu bodajże 3(?) dni albo więcej leżał zanim go znaleźli, zanim zorientowali się, że nie żyje. Cała klatka śmierdziała i na jednym wdechu wchodziłam na 3 piętro Teraz tak gadamy o trupach i nagle mi się przypomniało, a fuj, niemiłe wspomnienia z dzieciństwa powróciły

Nie w każdym, jak wyrzucaja na czas mięso to jest ok.
O kurde, fuj. Genialne powietrze do oddychanie. Wyciąg z trupa :wtf: (skojarzyło mi się teraz z czymś innym :rotfl:). U mnie też ktoś umarł kiedyś na "klatce", ale szybko się pozbyli. Poza tym chciałam zobaczyć, ale mama mi nie pozwoliła, na całe szczęście! Mialam z 8 lat, pewnie by mi sie snilo do dzis ;x
marta0859
marta0859
  27 sierpnia 2011
Patrishia
Patrishia: Poza piciem, wiadomo

Kurde, no raczej że :ziober2:

Patrishia
Patrishia: Dlatego tam nie poszlam jakoś nigdy

i lepiej trzymaj się z daleka bo Bóg jeden wie... :rotfl:

Patrishia
Patrishia: Nie w każdym, jak wyrzucaja na czas mięso to jest ok.

Rzadko bywam w typowo mięsnych sklepach, ale zapach tych sklepów i mięsa raczej do przyjemnych nie należy... Przynajmniej ja tak sądzę :p

Patrishia
Patrishia: Wyciąg z trupa

:crylol:

Patrishia
Patrishia: skojarzyło mi się teraz z czymś innym

z czym, z czym...?

Patrishia
Patrishia: U mnie też ktoś umarł kiedyś na "klatce

No wiadomo, ludzie umierali, umierają i umierać będą. :ziober2: Ale facet żył sam, na dodatek to taki pijaczyna był, chlał, czy to świątek, piątek czy niedziela, jakby nie było nikt z sąsiadów zbytnio nim się nie interesował więc nikt też się nie zorientował, dopiero jak śmierdzieć zaczęło, chyba, chociaż w sumie nie pamiętam nawet jak to było, co się stało, że ktoś się skapnął, pamiętam jedynie, że strażaków musieli wzywać żeby ktoś się tam mógł dostać.

Patrishia
Patrishia: Poza tym chciałam zobaczyć, ale mama mi nie pozwoliła, na całe szczęście! Mialam z 8 lat, pewnie by mi sie snilo do dzis ;x

Widok trupa nie taki straszny pewnie... chociaż nigdy nie widziałam, więc nie wiem, zobaczyć też bym raczej nie chciała bo po co, ale z drugiej strony... ciekawość. :ziober2: No, sama nie wiem.

Odpiszę jutro jak Bóg da bo na dziś koniec forumowania, życie wzywa :rotfl:
Rano wejdę to pociągniemy naszą dyskusję :mrgreen:
Patrishia
Patrishia
  27 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Kurde, no raczej że

:rotfl: Rozbawiło mnie jak to pisałam :D

Konto usunięte
Konto usunięte: i lepiej trzymaj się z daleka bo Bóg jeden wie...

Wolę Maca! :D

Konto usunięte
Konto usunięte: Rzadko bywam w typowo mięsnych sklepach, ale zapach tych sklepów i mięsa raczej do przyjemnych nie należy... Przynajmniej ja tak sądzę :p

A nie o sam sklep typowo mięsny mi chodzi a o, hm, dział mięsny ;D

Konto usunięte
Konto usunięte:

:ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: z czym, z czym...?

W dniu świra były reklamy w TV co je Adaś oglądał i jedną z nich był "wyciąg z fjuta" :D

Konto usunięte
Konto usunięte: No wiadomo, ludzie umierali, umierają i umierać będą. Ale facet żył sam, na dodatek to taki pijaczyna był, chlał, czy to świątek, piątek czy niedziela, jakby nie było nikt z sąsiadów zbytnio nim się nie interesował więc nikt też się nie zorientował, dopiero jak śmierdzieć zaczęło, chyba, chociaż w sumie nie pamiętam nawet jak to było, co się stało, że ktoś się skapnął, pamiętam jedynie, że strażaków musieli wzywać żeby ktoś się tam mógł dostać.

Dopiero jadłam :[ Moja sąsiadka to też alkoholiczka była, widać jaki los spotyka tych, co nie poszanują swojego życia :]

Konto usunięte
Konto usunięte: Widok trupa nie taki straszny pewnie... chociaż nigdy nie widziałam, więc nie wiem, zobaczyć też bym raczej nie chciała bo po co, ale z drugiej strony... ciekawość. No, sama nie wiem. Odpiszę jutro jak Bóg da bo na dziś koniec forumowania, życie wzywa Rano wejdę to pociągniemy naszą dyskusję

Pewnie wyglądała jakby spała, bo jeszcze "świeża" była ;D Gorzej z kilkudniowym...
O cholera, wczoraj, dzisiaj, :o
No nic, miłego i do jutra :D
naaats
Posty: 1611 (po ~182 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 0
naaats
  27 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: - Podoba wam się jej uroda, wygląd? - Co na tak, co na nie? - Ile dajecie w skali od 1 do 10?

Średnio na jeża, dam 5.
Coś mi w niej nie pasuje.

Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.

pijana
pijana
  27 sierpnia 2011

Co do tych trupów to w moim bloku (ale długo zanim się tu przeprowadziłam) babka leżała kilka miesięcy :zonk: Ktoś ją zamordował, a ona bywała w mieszkaniu okazyjnie. No ale żeby dopiero po kilku miesiącach ludzie z piętra poczuli ? Dziwne...

naaats
Posty: 1611 (po ~182 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 0
naaats
  27 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Co do tych trupów to w moim bloku (ale długo zanim się tu przeprowadziłam) babka leżała kilka miesięcy Ktoś ją zamordował, a ona bywała w mieszkaniu okazyjnie. No ale żeby dopiero po kilku miesiącach ludzie z piętra poczuli ? Dziwne...

Aż się wtrącę i wywalę gały - :szok:

Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.

Patrishia
Patrishia
  27 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Co do tych trupów to w moim bloku (ale długo zanim się tu przeprowadziłam) babka leżała kilka miesięcy Ktoś ją zamordował, a ona bywała w mieszkaniu okazyjnie. No ale żeby dopiero po kilku miesiącach ludzie z piętra poczuli ? Dziwne...

:woot: Może miała takie szczelne drzwi, ale i tak :ble:
marta0859
marta0859
  28 sierpnia 2011
Patrishia
Patrishia: Rozbawiło mnie jak to pisałam :D

No wiem, że było to pisane w formie żartu :ziober2:

Patrishia
Patrishia: A nie o sam sklep typowo mięsny mi chodzi a o, hm, dział mięsny ;D

Sklep mięsny, dział mięsny - dla mnie jedno i to samo! :D No dobra, może w marketach tak tego nie czuć. Jak ja chodzę po zakupy to mięsa sama nigdy nie kupuję :woot: To też rzadko w takich miejscach jestem.

Patrishia
Patrishia: W dniu świra były reklamy w TV co je Adaś oglądał i jedną z nich był "wyciąg z fjuta" :D

Aha, no nie oglądałam, więc.. :p

Patrishia
Patrishia: Dopiero jadłam :[

smacznego :crylol:

Patrishia
Patrishia: widać jaki los spotyka tych, co nie poszanują swojego życia :]

Spotyka, nie spotyka, każdy kiedyś umrze, a facet był już wiekowy dość, nie wiem na ile była to wina alkoholu a na ile wieku czy innych dolegliwości :) Ile jest takich przypadków, że ktoś prowadzi zdrowy tryb życia, nie pali, nie pije a więcej choróbsk się do niego przyczepi niż do tego co chleje na umiar...
Różnie bywa.

Patrishia
Patrishia: Gorzej z kilkudniowym...

Ano... Ja nie wiem jak mogą Ci ludzie z y... krematorium (?) bodajże, no nie wiem jak to się nazywa, ale tam, gdzie się te trupy "obrabia", nie wiem, jak oni tak mogą, dla nich to 'chleb powszedni', ja bym chyba w ogóle jeść nie mogła gdybym tyle trupów dziennie widywała i jeszcze na dodatek musiała w nich grzebać :ble:

Patrishia
Patrishia: O cholera, wczoraj, dzisiaj, :o

No, wygrywam życie! :rotfl: Trzeba się nacieszyć ostatnimi dniami lata :and: Poza tym mama wyjechała na łikend, tak to kiedy siedzi w domu rzadko mogę wyjść sobie gdziekolwiek na dłużej :(

Konto usunięte
Konto usunięte: Co do tych trupów to w moim bloku (ale długo zanim się tu przeprowadziłam) babka leżała kilka miesięcy Ktoś ją zamordował, a ona bywała w mieszkaniu okazyjnie. No ale żeby dopiero po kilku miesiącach ludzie z piętra poczuli ? Dziwne...

To musiała być zima :ninja: Bo w lato chyba szybciej się "roznoszą" przeróżne zapachy, ten facet akurat 'u mnie' umarł latem. Ale po kilku miesiącach, ludzie, nawet nie chcę sobie wyobrażać jak tam w tym mieszkaniu musiało śmierdzieć skoro po kilku dniach zapach był masakryczny
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.