agoosiaaa
agoosiaaa
  26 czerwca 2011 (pierwszy post)
Hej ho :)

Wiec jak wczesniej wspomnialam w temacie o plotkach, oto temat, ktorego tutaj jeszcze nie mamy, a ktorego nam brakuje:

Co sobie ostatnio kupilas/es?

Mozna sie tutaj chwalic czymkolwiek majacym jakikolwiek zwiazek z tym forum, a wiec do dziela :D


Milo byloby, gdyby ten temat zostal na stale przyklejony :mrgreen:
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: wczoraj sie przekonalam, jakie polki to prostaczki w uk


co ty nie powiesz? :crylol:

opowiadaj! Lubie sie posmiac z naszych :crylol:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

agoosiaaa
agoosiaaa
  15 lipca 2011
massacre
massacre: co ty nie powiesz? opowiadaj! Lubie sie posmiac z naszych

jeste sobie wczoraj w littlewoods clearance - tak sie porozgladalam i wzielam 2 kiecki i spodnie do przymierzenia. stoje sobie kolo przebieralni (byla tylko 1) i czekam, az ktos z niej wyjdzie. przede mna stoi taka starsza babka, kolo 60. aha, zeby lepiej zobrazowac sytacje to byly tam tez 2 polki - przebieralnia jest na srodku. jedna polka byla w lewym rogu sklepu, ogladala buty, druga w prawym szukala jakies kiecki. no i ta w prawym byla z dzieckiem, nie wiem, z 5 lat mialo. no a wiec stoje sobie kolo tej przemierzalni, drzwi sie otwieraja, wychodz taka 14stka i rozmawia sobie z ta 60 co stala przed. wiec kulturalnie sie pytam, czy nie wchodza teraz do przymierzalni, ona powiedziala ze nie, bo tylko na wnuczke czekala i odsunela mi sie i weszlam.
przymierzam sobie spodnie a tu zza drzwi slysze tylko ''no czekaj chwile bo mi kuva weszla, wpieprzyla sie przed kolejke i co mam zrobic, teraz bedzie kuva godzine siedziec w srodku''# (a bylam jakos 30 sec) - i tak caly czas.
no to wzielam przymierzylam 2 kiecki, stwierdzilam ze tylko spodnie biore, usiadlam sobie na krzeselku i zaczelam grac na telefonie, siedzac w przebieralni nastepne 20 minut (a jakich rzeczy sie nasluchalam o tym jak to tak mozna i ze ona ma kuva inne rzeczy do zrobienia). wyszlam tuz przed zamknieciem sklepu, w sumie bylo jakies 7 minut do zamkniecia - na zlosc. Prostactwo nie zna granic. i jak wychodzilam to sie jeszcze do niej usmiechnelam, tak zlosliwie. ha ha.
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: usiadlam sobie na krzeselku i zaczelam grac na telefonie, siedzac w przebieralni nastepne 20 minut


:crylol: co za sucza :crylol: Prostom nalezy dawac lekcje :crylol:

ja mialam tak 2 tygodnie temu jak pojechalismy do Devon, w aquaparku poszlam do szafki po portflel i akurat moja szafka byla w srodku otoczona szafkami prostów. Nie wiedzialam jeszcze, ze to Polaki, bo nic nie mowili, wiec powiedzialam "excuse me", zeby sie dostac do swojej szafki. Kluczyka nie moglam wyjac z tej branzoletki co sie dostaje z kluczem, ale w koncu otworzylam i nagle slysze za plecami (bylo ich z 5 chlopa i dwie takie ala puszczalskie panienki) "idziesz ziom?" "ide, ide, ale ta kuwa mi blokuje szafke, kuwa je**ana mac" "klepnij ja w dupe, fajna ma" "w sumie... taka jak Marta hahahaha" "no spiedalaj dzi**ko sprzed tej szafki" a ja specjalnie sobie w portfelu grzebalam, reczniki ukladalam... prosty najwyrazniej nie potrafily po angielsku powiedziec, zebym sie przesunela. A potem jeszcze sie wydzierali na cala szatnie "kto chce browara? napiedolimy sie dzisiaj...."
Zamknelam szafke i usmiechnelam sie do nich usmiechem Foresta Gampa :crylol: ale to nic, trzeba bylo widziec ich mine w kolejce na zjezdzalnie, jak uslyszeli, ze z moim facetem po polsku gadam :crylol:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

agoosiaaa
agoosiaaa
  15 lipca 2011
massacre
massacre: co za sucza Prostom nalezy dawac lekcje

dokladnie :rock:
niech sobie nie mysla :D to ze nie wygladam jak typowa polka na emigracji nie znaczy ze nie rozumiem jazyka :rock:

massacre
massacre: ja mialam tak 2 tygodnie temu jak pojechalismy do Devon, w aquaparku poszlam do szafki po portflel i akurat moja szafka byla w srodku otoczona szafkami prostów. Nie wiedzialam jeszcze, ze to Polaki, bo nic nie mowili, wiec powiedzialam "excuse me", zeby sie dostac do swojej szafki. Kluczyka nie moglam wyjac z tej branzoletki co sie dostaje z kluczem, ale w koncu otworzylam i nagle slysze za plecami (bylo ich z 5 chlopa i dwie takie ala puszczalskie panienki) "idziesz ziom?" "ide, ide, ale ta kuwa mi blokuje szafke, kuwa je**ana mac" "klepnij ja w dupe, fajna ma" "w sumie... taka jak Marta hahahaha" "no spiedalaj dzi**ko sprzed tej szafki" a ja specjalnie sobie w portfelu grzebalam, reczniki ukladalam... prosty najwyrazniej nie potrafily po angielsku powiedziec, zebym sie przesunela. A potem jeszcze sie wydzierali na cala szatnie "kto chce browara? napiedolimy sie dzisiaj...." Zamknelam szafke i usmiechnelam sie do nich usmiechem Foresta Gampa ale to nic, trzeba bylo widziec ich mine w kolejce na zjezdzalnie, jak uslyszeli, ze z moim facetem po polsku gadam

serio - jak slysze takie historie to mi wstyd, ze jestem polka :and:
dziwic sie ze wiekszosc uk ma zdanie o polakach takie, a nie inne - a co tu sie dziwic :nie:
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  15 lipca 2011
massacre
massacre: mam te plastry Veet, wole isc na goracy wosk, taniej wychodzi

chyba tak zrobie, polowe nog moze mi ogolilo, a ta kupa chyba z siedem € kosztuje :and:

Konto usunięte
Konto usunięte: wczoraj sie przekonalam, jakie polki to prostaczki w uk

polacy tez, mam dosc :/ z rumunami juz mam lepsze relacje :lol:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 lipca 2011
Prinz
Prinz: z rumunami juz mam lepsze relacje


od rumuntow wlasnie zlapalam slowo "prost" bo to rumunskie :crylol:
rumuntow w sumie tez nie lubie, nikogo nie lubie
kolegow mojego faceta lubie :crylol:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: serio - jak slysze takie historie to mi wstyd, ze jestem polka dziwic sie ze wiekszosc uk ma zdanie o polakach takie, a nie inne - a co tu sie dziwic


a potem wez sie tlumacz i swiec oczami za te stereotypowe przypadki
bo ludzie nie rozrozniaja, wezmy na przyklad takie scenariusze: jest np. pani Zosia 50-latka bez znajomosci angielskiego ktorego nigdy nie musiala umiec a przyjechala tylko do meza Henia z wąsem. Zosia pracuje sobie na zmywaku, w Polsce siedziala na kasie na Biedronce, na zmywaku wiadomo, zarobi wiecej. Szacunek dla pani Zosi, za odwage by ukladac sobie zycie w kraju, ktorego jezyka nie zna i raczej nie pozna.

Ale sa tez wielce zadufani w sobie ąę absolwenci jakis studiow w polsce, co teraz robia kariere na zmywaku czy sprzatajac ulice - dla mnie tacy to sie chyba z dupami na mozgi pozamieniali - bo musi byc cos nie tak z czlowiekiem, ktory studia konczyl po to, zeby zamiatac :crylol: jak dla mnie marnotrastwo 5 lat :ziober2:

No i sa jeszcze buraki, ktorzy dalej na ulicach reprezentuja mode lat 90-tych - zatrzymali sie chyba w czasie :rotfl: tego typu prosty poznasz po bialych bluzach Lonsdale, wygolonych glowach, wytartych jeansach i Najaczach po przecenie 70%. Oni zyja w zamknietym swiecie, gdzie styl w jakim sie ubieraja i co gorsza styl zachowania sa na wysokim poziomie, otwarty browar, resztka tynku na mordzie i bogaty slownik wulgaryzmow polskich to ich wizytowka. Co lepszym poszczescilo sie i zamiast prawej reki maja u swego boku Lodzie o spalonych od wybielania wlosach, nietuzinkowej urodzie Krychy z Otwocka i smaku estetycznym na poziomie ujemnym.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 lipca 2011

Jest jeszcze grupa Polek, ktorych zaden Polak, nawet prost nie chcial dotknac patykiem. Te odnalazly szczescie zakladajac na swe brzydkie ryje szmaty i oddajac sie nowej "lepszej" muzulmanskiej religii uprawiajac co nos niewolniczy seks z penisem wielkosci fistaszka. Te z obfita nadwaga z kolei spelniaja sie jako zony czarnych plodzac im dzieci i szczycac sie, ze zyja jak wiekszosc czarnych na zasilkach i pokazujac fakery tym co pracuja na nich, gdy te robia zakupy w Primarku dla swiezo urodzonego 7-ego dziecka.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 lipca 2011

oczywiscie, prosze to traktowac z przymruzeniem oka - to tylko satyra :lol:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  15 lipca 2011
massacre
massacre: od rumuntow wlasnie zlapalam slowo "prost" bo to rumunskie rumuntow w sumie tez nie lubie, nikogo nie lubie kolegow mojego faceta lubie

ja pracuje z jednym w dodatku cygan, w porzadku koles. za to z polakiem i litwinem....

polak odmawia rozmawiac ze mna po polsku :/ zeby jeszcze mu wychodzilo po tym angielsku 'honestli' 'krajing 'duing' :lol: o niemeckm nie wspomne :zonk:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  15 lipca 2011
massacre
massacre: fakery tym co pracuja na nich, gdy te robia zakupy w Primarku dla swiezo urodzonego 7-ego dziecka.

przynajmniej przyrost naturalny jest!! :crylol:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 lipca 2011
Prinz
Prinz: ja pracuje z jednym w dodatku cygan, w porzadku koles.


to wyjatek, od momentu jak rymunia weszla do ue to w londynie w uj rumunskich jehowych jest, a na rumunskich cyganow zawsze dzwonie na policje, bo zapiedalaja ciuchy z tych kontenerow do ktorych sie wrzuca ciuchy dla ubogich.

gardze nimi!

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 lipca 2011
Prinz
Prinz: przynajmniej przyrost naturalny jest!!


mieszanie ras nazywasz naturalne? :crylol:
przecie to avatary nie ludzie :rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  15 lipca 2011
massacre
massacre: to wyjatek, od momentu jak rymunia weszla do ue to w londynie w uj rumunskich jehowych jest, a na rumunskich cyganow zawsze dzwonie na policje, bo zapiedalaja ciuchy z tych kontenerow do ktorych sie wrzuca ciuchy dla ubogich. gardze nimi!

ja mam wyebane, jestem tu najbardziej zachodnim europejczykiem wiec mam fejm :lol:

massacre
massacre: mieszanie ras nazywasz naturalne? przecie to avatary nie ludzie

hahahahaha o nadprzyrodzonej mocy znajdowania zasilkow

massacre
massacre: gardze nimi!

zglaszam to odpowiednim sluzbom.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 lipca 2011
Prinz
Prinz: jestem tu najbardziej zachodnim europejczykiem wiec mam fejm


bo jestes gejem? pff :fakju: :rotfl:

Prinz
Prinz: hahahahaha o nadprzyrodzonej mocy znajdowania zasilkow


:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Prinz
Prinz: zglaszam to odpowiednim sluzbom.


policja z Wembley zna juz moj numer na pamiec jak dzwonie :lol: ja tam sie nie szczypie, jak to sie mowi SAFER LONDON SAFER NEIGHBOURHOOD SAFER YOU:crylol:
mozesz mnie zglaszac, ja dobrze zyje z okolicznymi policjantami i gejami. z jednym gliniarzem z dog section to bym nawet sie umowila gdybym byla singielka :crylol:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail