Witam.
Znalazłam sukienkę, i chcę ją kupić na wesele. Jest uniwersalan wiec nieraz ją wykorzystam. Chciałabym się dowiedzieć jakich dodatków użyć aby na okazję wesela wyglądała bardziej elegancko.
http://allegro.pl/urocza-sukienka-wieczorowa-italian-fashion-xl-i1598269593.html
Mówię o sukienkce szarej lub niebieskiej, bo jeszcze nie jestem zdecydowana.
lista tematów
dodatki. strona 4 z 11
Konto usunięte: Wiesz, można wziąć ślub po 30., z facetem, którego się od lat dobrze znało, a i tak się okaże, że będzie źle.
Wiadomo, że w życiu różnie bywa. Ja nie narzekam bo nie mam na co. Jestem 3 lata po ślubie a od 11 prawie lat z jednym. Ale jak się podowiadywałam co się u moich najlepszych kumpel porobiło to w szoku byłam... Zycie tworzy najdziwniejsze scenariusze.
Dokładnie :)
Jak chcecie sie przejść na ślub to Was zapraszam do mojego brata jako moje osoby towarzyszace ;D ;D haha byłoby mega ;P ślub w sierpniu;P
Konto usunięte: masz charakterystyczną urodę i ciężko u Ciebie wiek rozpoznać. Poza tym, mocny makijaż ciuć Cię postarza.
Wiem o tym, że postarza, ale w mocnym najbardziej siebie lubię :)
styka51: Też chętnie na jakieś wesele bym poszła... i niby będzie, ale dopiero w sierpniu.
Fajnie jest na weselach, chyba z 5 lat na żadnym nie byłam ;c
Ja tak kope czasu na weselu nie byłam, a tak je lubię :)
Konto usunięte: Wiadomo, że w życiu różnie bywa. Ja nie narzekam bo nie mam na co. Jestem 3 lata po ślubie a od 11 prawie lat z jednym. Ale jak się podowiadywałam co się u moich najlepszych kumpel porobiło to w szoku byłam... Zycie tworzy najdziwniejsze scenariusze.
moja kuzynka po 10 latach dowiedziała się, że mąż ją zdradza. Została z dwiema córeczkami bez mieszkania, z marną pensją i niskimi alimentami.
kuzynowi też się małżeństwo popsuło.
A tacy zakochani byli, dobrze się znali...
Czasem się po prostu wydaje, że kogoś znasz, a dopiero po latach zauważasz, że w domu masz obcą osobę, która naprawdę jest kimś innym, niż myslałaś.
Ja też tak mam :D
Tylko problem w tym, że Tobie mocny make up pasuje, a mi jakoś średnio ;)
U mnie ostatnie było ze 2 lata temu. Więcej już w rodzinie nie będzie, wszyscy kuzyni i kuzynki już po.
Niestety nigdy się nikogo nie pozna do końca.
Można żyć z kimś kilkadziesiąt lat i dopiero wtedy okaże się, że coś nie wychodzi.