ZDROWIE, DIETY I ĆWICZENIA VOL. 4 strona 38 z 55

W tym temacie rozmawiamy na temat ZDROWIA, DIET I ĆWICZEŃ . Rozmawiamy o tym jak o siebie dbać, jakie diety stosować i jak ćwiczenia wykonywać by nasze ciało było w najlepsze kondycji.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

No raczej logiczne, że ruch sprzyja chudnięciu. Oczywiście jeśli się ktoś nadmiernie przy tym nie objada...

Taniec nie tylko sprzyja chudnięciu ale też bardzo poprawia samopoczucie :)

Wszystkie formy fitnessu cardio sprzyjają zbijaniu wagi ciała, poprawiają ukrwienie ogólne organizmu, zwiększają wydolność krążeniową, zmniejszają poziom homocysteiny, obniżają oporność na insulinę, działają zbawiennie na kaletki maziowe itd. ważne jest jednak, by się nie przemęczać a wysiłek powinien być umiarkowany. Ważne jest również to co napisała Ania, a mianowicie polepszenie samopoczucia :). Podczas wykonywania planowanej aktywności ruchowej wzrasta poziom endorfin odpowiedzialnych za samo poczucie, i oczywiście Beta-endorfin zwalczających ból, zmniejszających wpływ bodźców stresowych na organizm. Nie zastanawiaj się tylko spróbuj, jak będzie Ci się podobało to na pewno na tym fizycznie nie stracisz, a zyskać możesz wiele.

Chodze 3 razy w tygodniu od 4-5 miesiecy, polecam.
Nie wiem jak z chudnieciem, bo nie to jest moim celem - bardziej poprawienie kondycji i samopoczucia. Czesto zwykle cwiczenia cardio sa monotonne i sie szybko nudza - zumba do nich nie nalezy. Nawet w domu piszczajac sobie muzyke do zumby ciezko usiedziec na miejscu :)
Co do chudniecia - mozesz schudnac jesli trenujesz regularnie ALE przy tym stosujesz sie do odpowiedniej diety. Jedzac niezdrowo, badz za duzo nie zdzialasz cudow :)
Klasy zumby sa podzielone, w klasie zaawansowanej przy duzym wysilku tracisz w ciagu 60 minut okolo 800-900 kcal. W klasach poczatkowych okolo 500. Jezeli po godzinie jestes cala spocona, zajecia mozesz uznac za udane :)
Jak chcesz wiedziec cos wiecej, pytaj - zumba tez mna zawladnela :D

Amen.
I zawsze sie zyskuje - nie znam osoby, ktora zalowalaby, ze cwiczy(cwiczyla) :D

Wydaje mi się, że jest to wartość zawyżona, takie wartości spalonych kalorii uzyskuje się podczas godzinnego biegania i to nie truchtu a naprawdę dość szybkiego biegu :). Formy tańca połączone z aerobikiem to coś około 600, max 700 kcal/h ale to też zależy od masy ciała, wieku osoby itd. Przykładowo taniec z elementami aerobiku to około 8,5 MET, taniec towarzyski tradycyjny to około 5 MET. Zakładając, że zumba będzie w górnej granicy, czyli nawet te 8 MET to: osoba ważąca 65 kg spali w ciągu godzinnego treningu około 520-560 kalorii [(65kg x 3,5 x 8 MET)/200 = kalorie spalone w minutę, czyli: 1820/200 = 9,1 kcal/min, tj. 546 Kcal/h]. A uwierz, że wysiłek 8 MET to jest już naprawdę wysiłek o dużej intensywności :). Wydaje mi się, że podaje się takie liczby by zmotywować ćwiczących, że spalają dużo kalorii i to w sumie nie jest złe, jeśli zachęca do treningu, ale nie dajmy się oszukiwać ;). Poziom tych 800-900 kalorii osiągnęliby tylko mistrzowie zumby wykonujący przez godzinę horrendalnie trudne figury i akrobacje, w ciągłym biegu, adepci tej formy aktywności nie przekraczają raczej 600 Kcal :).

Tez tak mysle, podalam liczby, ktore sa podawane przez trenerow. Trudno mi jest uwierzyc, ze spalam podczas zumby tyle, co podczas biegu na treadmill. Ponadto zdaje sobie sprawe, ze ilosc spalania kalorii to kwestia bardzo indywidualna.
Z reszta tak jak napisalam w swoim pierwszym poscie, nie patrze na to, zeby schudnac, a wyrzezbic swoje cialo. Zeby schudnac ograniczylabym sie chyba do biegania :D


I w duzej mierze takze od trenera i rodzaju cwiczen :) Zumbe mam 3 razy w tygodniu z innymi trenerkami, kazda ma swoj ulubiony zestaw cwiczen, jedna bardzo skupia sie na miesniach brzucha, druga jest bardzo lajtowa (czuje po ilosci swojego potu LOL), trzecia z kolei bardzo wymagajaca. W zwiazku z powyzszym nie sadze bym na kazdych zajeciach spalala ta sama ilosc kalorii a juz na pewno nie porownuje sie do reszty dziewczyn, bo kazdy spalanie ma inne.
Chodze tez na ultimate conditioning i jest tak samo jak z zumba - u kazdego trenera jest inaczej :)


Dlatego napisalam, ze poczatkowe klasy to spalanie kolo 500kcal, ale fakt zgadzam sie, ze to spalanie to taka bardziej mantra motywacyjna :)

Zastanawiam się czy a6w będzie miało jakieś efekty bez odpowiedniej diety?

nie liczylabym na to

Ogólnie posiadam 2 wyraźne mięśnie od sześciopaku na brzuchu,ale chciałabym wszytkie 6 :d mam płaski brzuch, chciałabym tylko go umięśnić. 6 dzień już ćwiczę.

"Czy podczas ćwiczenia Aerobicznej 6 Weidera potrzebna jest jakaś speclajna dieta?

Otóż na pewno nie! Aby uzyskać efekt ćwiczenia nie potrzebujemy diety. Jeżeli jednak Aerobiczna 6 Weidera jest częścią treningu, który ma określony cel, to możemy dobrać taką dietę, która również ma taki sam cel."

źródło:
http://a6weidera.pl/jaka_dieta.html

Rozne sciemy sprzedaja w Internecie. Cwiczenia Ci nie zaszkodza, wiec sama zobaczysz "efekty", zwlaszcza ze to mniej niz 2 miesiace. Ja wiem jedynie tyle, ze jesli chce sie miec ladny, wyrzezbiony brzuch, to trzeba go cwiczyc regularnie i dlugoterminowo. Nie wierze w zadne cud cwiczenia w miesiac.

Jesli chodzi o a6w to nie rob jego, po pierwsze cwiczenie siada na plecy, jest zbyt intensywne,brzuch to miesien taki jak kazdy inny, a miesien potrzebuje czasu na regeneracje, cwiczenie jego dzien w dzien jest bez sensu! Sam robilem a6w kiedys, zrobilem cale, jakies tam efekty byly, ale to i tak bylo bez sensu, A6w nie rozwija dolnych partii miensi brzucha. Brzuch powinno sie cwiczyc nie wiecej niz 3 razy w tygodniu, po jednym cwiczeniu na kazda partie miesni brzucha, po 3-4 serie, ilosc powtorzen rozna, w zaleznosci od wytrzymalosci. Ale, a6w odradzam!

Tak poza tym, jesli chcesz miec widoczne miesnie brzucha, to musisz pozbyc sie ze swojego jadlospisu takich rzeczy jak slodycze, slodkie napoje, fastfoody, nie mowie tu o glodzeniu sie, ale o zdrowym odzywianiu.

Ja właśnie tak myślałam, że to 6tkę weidera będę robić 2-3 miesiące. A nie jeden, żeby cały czas mięśnie były ćwiczone.


Na plecy siada? Na razie mam takie zakwasy na brzucholcu, że masakra ;D a to dopieor 6 dzień :D ja chciałabym mieć szybkie efekty. Do tego robię brzuszki jeszcze.To jakie ćwiczenia muszę wykonywać, aby mieć "kaloryfer"?


O.O jezu, chyba nie dam rady tych 3 rzeczy odstawić