Cellulitis- jak go skutecznie zwalczyć ? strona 1 z 8

Witam :)

Tak jak kiedyś udało mi się zwalczyć cellulitis tak teraz znów mi sie pojawił
Chciałabym jak najszybciej go zlikwidować, stosuje krem z Eveline na cellulitis, zimne prysznice, szoruje szorstką gąbką, ale pytanie czy jeszcze mogę coś zrobić ? Staram się zdrowo odżywiać może to też ma wpływ na cellulitis.

Jaki krem jest dla Was najskuteczniejszy na ten problem ?
Co jeszcze mogę zrobić by się go pozbyć, jakieś szczególne ćwiczenia ?
Czy Wy też kobitki macie z tym problem i staracie się z tym walczyć, czy olewacie to ? :P

Chcę go do lata zlikwidować, bo nie mogę już na siebie patrzeć

W temacie o zdrowiu i ćwiczeniach nie mogę napisać, bo jest on zamknięty.

Ja zaczęłam go mieć jak zaczęłam przyjmować tabletki anty. Już o tym pisałam - ćwiczyłam wtedy bardzo dużo, zdrowo się odżywiałam itd. itp. Walczę z nim ale całkiem nie znika niestety a ciąża mi na pewno nie pomogła w jego zwalczeniu Pocieszam się, że gwiazdki które mają ful kasy mimo to też go mają w większych lub mniejszych ilościach ;)


Ale jest widoczny bardzo czy dopiero jak ściśniesz skórę?

Ja póki co 2 tyg z nim walczę, trochę skórę mam już bardziej napiętą, ale tylko tyle..


Jest widoczny, może nie jakoś mocno, ale widać trochę tą pomarańczową skórkę na udach i trochę nad kolanami, tam też mam tendencję do tycia.

stosunki płciowe ze mną

podobno Eveline, moje kumpele go stosowały i były bardzo zadowolone z efektów.


ogólnie ruch: biegaj, maszeruj, wsiądź na rower, pływaj, rób przysiady...


Zero problemów jakichkolwiek - zapierdzielanie 5 razy dziennie po schodach na 3 piętro robi swoje
Cieszę się za to, że udało mi się ciut na nogach przytyć, bo całe życie wyglądałam jak krzyżówka anorektyczki z uciekinierem z obozu :D

Od tego mam chłopaka


Też go teraz używam, ale dopiero od 2 tyg.


Teraz robie brzuszki, ale nie tradycyjne tylko troche inne ale to na brzuch. Chyba też zapisze sie na jakiś taniec, albo będę biegać


Ja bym wolała już na nogach nie tyć

Mam z nim problem ale właściwie już mi to nie przeszkadza, co prawda używam kremu z Ziaji i ćwiczę, ale serce mnie nie boli, że to tam jest.

Zazdroszczę dobrego podejścia ;)

Hmmm bieganie i ćwiczenia na nogi i uda.
Jak ścisnę skórę to mi coś wychodzi, ale tak jak normalnie stoję to raczej nie mam aż tak widocznego.

to dobry pomysł.
Nawet, jak już się tego paskudztwa pozbędziesz, to nie ograniczaj ruchu, bo szybko wróci.


ja już też więcej nie potrzebuję, przydało by się tylko jeszcze, żeby nogi były proste, a nie koślawe, ale tego zmienić nie dam rady.

Przecież płakać nie będę, gorsze rzeczy ludzi spotykają niż cellulit :)

I też tak muszę zrobić ;)


Jak się nie ma co się lubi, to się lubi to co się ma..


Prawda, ale też on potrafi obniżyć samoocenę, a to za dobre nie jest :P

Ja jak ścisne to mam naprawdę widoczny Mam nadzieję, że do lata jakoś go zlikwiduję..

Nie martw się! :)
A propos tematu przypomniał mi się tekst z lejdis

Dobre ! W końcu wiele kobiet go ma, nie jestem osamotniona :)