BreakMyFall18
BreakMyFall18
  14 lutego 2011 (pierwszy post)

Witam wszystkich :ziober2:
Ostatnio za dużo się tu nie dzieje, więc postanowiłam Was trochę 'rozruszać' :-) :mrgreen:

Aktualnie dużo moich koleżanek jest w ciąży lub urodziło niedawno dzidzię.
Zauważyłam, że wszystkie mają straszne rozstępy... Wygląda to dosyć makabrycznie, szczególnie na brzuchu, piersiach i wewnętrznej stronie ud.

Stąd moje pytania (dla osób, które były w ciąży i mają własne doświadczenia lub znają jakieś przypadki, mam, babć, koleżanek - podzielcie się wiedzą proszę :pavarotti:)
1. Czy da się zapobiec rozstępom w 100%?
2. Czy stosowanie kremów z kolagenem, suplementów pomoże w zapobieganiu? Czy to działa?
3. Czy po ciąży szybko wraca się do dawnej wagi?
4. Co z brzuszkiem? Zauważyłam, że po ciąży brzuch taki jest inny, obwisły i traci jędrność, czy da się z tym coś zrobić, zapobiec temu?


Miałabym jeszcze więcej pytań o poród - ból itp, ale nie wiem czy to tak wypada pytać i pisać tutaj. :woot:

To tyle. :-)

:calusek:
Marta.

NeverGoodEnough
NeverGoodEnough
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: akurat to jest lepsze, niz jakby dziecko mialo byc wychowywane przez osobe, ktora go nie chce i na rodzica sie nie nadaje.


Konto usunięte
Konto usunięte: A co? Lepiej, żeby wychowywało się na pijackiej melinie na przykład? albo z nieodpowiedzialną, 15-letnią mamusią, która zapewne do końca życia nawet gimnazjum nie skończy i będą wiecznymi utrzymankami pomocy społecznej?


Właśnie o tym mowie 15letnia matka oddająca dziecko do adopcji nie myśląca o konsekwencjach. W tak młodym wieku seks dla mnie przynajmniej jest czyms niewyobrażalnym
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: trzeba byc naprawde skuvysynem zeby ruchac swoja zone kiedy rodzi, centralnie zycze smierci takim osobom, jak dla mnie to pedofile

a ona? jak mogla pozwolic, chyba miała cos do powiedzenia? :/
ToxicRat
ToxicRat
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: znam tez przypadek ale to niedawno, siostra mi opowiadała, raz siedziała u małej bo była w inkubatorze miesiąc, i rodziła w tym samym czasie babka tez taka patologiczna, dziecko oddała i powiedzieli jej, ze moze isc do domu a nie miejsce zajmowac bo ona sie dzieckiem nie zajmuje a tylko chodzi na dol i pali, po TYGODNIU przyszedl ojciec dziecka i pytał, czy te dziecko ŻYJE, CZY NIE ZYJE bo on nawet nie wie.

Tacy ludzie po prostu istnieją.
Zawsze byli ludzie normalni i margines społeczny ze zwichrowaną psychiką i przechlanym umysłem.
madzia2143
madzia2143
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ale jak ona mogła na to pozwolić? co to za matka?

wiesz, nie znasz tej rodzinki. Partner mógł być damskim bokserem, mógł ją maltretować a ona ze strachu na to pozwoliła.
Martittaaaaa
Martittaaaaa
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: babka z patologi, akcja porodowa w domu, a facet od niej jeszcze musiał, mimo, ze juz się zaczęło, dziecko jak się urodziło to miało coś tam z pośladkami i skórą, bo poród był pośladkowy i facet kiedy brał swoją to tak jakby te dziecko... no wiesz... :/

Chryste... zabiła bym takiego...

Konto usunięte
Konto usunięte: no wlasnie moje pierwsze mysli byly ze cos jest nie tak. lekarze powinni o tym ostrzegac

Dokładnie. Ja w sumie od lekarzy i pielęgniarek po porodzie nic się nie dowiedziałam... Dobrze, że istnieją gazety i internet :mrgreen:
agoosiaaa
agoosiaaa
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Właśnie o tym mowie 15letnia matka oddająca dziecko do adopcji nie myśląca o konsekwencjach. W tak młodym wieku seks dla mnie przynajmniej jest czyms niewyobrażalnym

ale wlasnie zle mowisz. tobie chodzi o to, zeby sie raczej w takim wieku nie ruchac nieodpowiedzialnie, bo przeciez jak juz sie wpadlo to co ma sie zrobic, taka adopcja to w takim wypadku lepsze wyjscie. ale beztroskiego seksu z ktorego takie oddawanie dzieci do adopcji wynika nie popieram :nie:

Konto usunięte
Konto usunięte: a ona? jak mogla pozwolic, chyba miała cos do powiedzenia? :/

no wlasnie obydwoje, od razu powinni im zabrac prawa rodzicielskie i najlepiej podpalic, zeby nie rozprzestrzeniali swojego syfu. centralnie, dla mnie to nie ludzie, to nawet nie zwierzeta.
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Tacy ludzie po prostu istnieją. Zawsze byli ludzie normalni i margines społeczny ze zwichrowaną psychiką i przechlanym umysłem.

masakra, brzydzi mnie cos takiego.

Konto usunięte
Konto usunięte: wiesz, nie znasz tej rodzinki. Partner mógł być damskim bokserem, mógł ją maltretować a ona ze strachu na to pozwoliła.

nie znam, ale jest to dla mnie dalekie i nie do pomyslenia, ja mam normalną rodzinę, nigdy nie było przemocy itp, tata zawsze szanował zdanie mamy i odwrotnie.
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Chryste... zabiła bym takiego...

gnoje!!! nic wiecej napisac sie nie da, skur.wysyny! i tyle.

Konto usunięte
Konto usunięte: no wlasnie obydwoje, od razu powinni im zabrac prawa rodzicielskie i najlepiej podpalic, zeby nie rozprzestrzeniali swojego syfu. centralnie, dla mnie to nie ludzie, to nawet nie zwierzeta.

dokładnie, albo mama, co jedną ręką pcha wózek, w drugiej trzyma piwo a w gębie pete... :/
ToxicRat
ToxicRat
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Właśnie o tym mowie 15letnia matka oddająca dziecko do adopcji nie myśląca o konsekwencjach. W tak młodym wieku seks dla mnie przynajmniej jest czyms niewyobrażalnym

Seks byłby ok, jakby taka 15. się zabespieczyła. Moje kompele zaczęły się kochać, jak miały po te 15. lat i żadna w ciążę nie zaszła.
To raczej kwestia odpowiedzialności, a nie wieku.

Ale przecież żyjemy w kraju, gdzie o seksie się młodzieży prawie nie edukuje. Więc co się dziwić, że cały czas pokutują mity typu 'bezpieczny pierwszy raz', czy 'stosunek przerywany zapobiega przed ciążą'.
A potem małolaty latają z brzuchami :ninja:
agoosiaaa
agoosiaaa
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Dokładnie. Ja w sumie od lekarzy i pielęgniarek po porodzie nic się nie dowiedziałam... Dobrze, że istnieją gazety i internet

no ja sie dowiedzialam duzo, przez pierwsze dwa czy 3 tygodnie przychodzila do mnie polozna, pozniej health visitor - ale kurde bylo tak, ze przychodzila przez pierwsze dwa tygodnie, pozniej na 3 czy 4 tydzien, a pozniej dopiero chyba po 2 miechach czy cos w tym stylu, a jakos wczesniej nie wpadlo mi do glowy, zeby sie zapytac :nie:

w ogole to dobrze ze o tym gadamy, bo mam jutro wlasnie przyjsc do kliniki z malym, beda go sprawdzac :P
madzia2143
madzia2143
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: nie znam, ale jest to dla mnie dalekie i nie do pomyslenia, ja mam normalną rodzinę, nigdy nie było przemocy itp, tata zawsze szanował zdanie mamy i odwrotnie.

świat jest okrutny. jesteś szczęściarą, bo tak na prawdę nieliczni mają cudowną rodzinę bez żadnych wyskoków.
agoosiaaa
agoosiaaa
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: dokładnie, albo mama, co jedną ręką pcha wózek, w drugiej trzyma piwo a w gębie pete... :/

no tutaj to akurat jest patologia, ale nie taka, jaka wczesniej opisalas z tym porodem :zonk:
ToxicRat
ToxicRat
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: masakra, brzydzi mnie cos takiego.

Bo taka nie jesteś i nie miałaś z tym, zapewne, większej styczności.
agoosiaaa
agoosiaaa
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: świat jest okrutny. jesteś szczęściarą, bo tak na prawdę nieliczni mają cudowną rodzinę bez żadnych wyskoków.

a ja myslalam zawsze ze wlasnie wiekszosc osob ma normalne rodziny, a taka patologia zdarza sie zadko :and:
madzia2143
madzia2143
  14 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: no ja sie dowiedzialam duzo, przez pierwsze dwa czy 3 tygodnie przychodzila do mnie polozna, pozniej health visitor - ale kurde bylo tak, ze przychodzila przez pierwsze dwa tygodnie, pozniej na 3 czy 4 tydzien, a pozniej dopiero chyba po 2 miechach czy cos w tym stylu, a jakos wczesniej nie wpadlo mi do glowy, zeby sie zapytac

u nas w Polsce położna ma chyba tylko kilka wizyt po porodzie.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.