Hej
Moj szef nie ma co robic z kasa, wiec postanowil otworzyc Salon Pieknosci 
Jako, ze ja w poprzedniej pracy zajmowalam sie rekrutacja, postanowil mnie wykorzystac i zwalic na mnie dodatkowy obowiazek przeprowadzenia rekrutacji wsrod fryzjerek i dziewczyn, co robia paznokcie (nail technician - nie wiem jak sie w Polsce zwie ten zawod).
Caly proces rekrutacji to nie problem, bo sie na tym znam. Problem tkwi w tym, ze wczesniej rekrutowalam technicznych (inzynierow, specjalistow IT itd.)
Zrobilam maly research jezeli chodzi o specyfike obu zawodow, ale prawda jest taka, ze nie mam zielonego pojecia o co zapytac sie kandydatek na fryzjerki i te dziewczyny od paznokci.
Bardzo wiec prosze, czy macie jakies pomysly, o co powinnam sie pytac, zeby sprawdzic czy dana kandydatka/ kandydat sie nadaje? Jakas specjalna terminologia, czy cos?
Salon jest na wysokim poziomie, wiec i takich pracownikow oczekuje moj szef. Cale szczescie, ze ma juz kosmetyczki
Z gory dzieki za pomoc :)
Pozdro
lista tematów
WYMAGANIA strona 9 z 16
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: ale i w dobrych salonach fryzjerzy się tym nie interesują... to zależy od fryzjera bardziej i jego wykształcenia (ZAWODOWEGO )
nie wiem, nie znam sie :D
wiem, ze bywalo ze sie pytaly, albo bylo w broszurach ktore trzeba bylo przeczytac czekajac, a ktorych i tak nikt nie czytal
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: a z tymi paznokciami to musisz siedzieć cały czas w tym biznesie bo to co moment coś się zmienia.
Święta racja, ja też nie przepadam za robieniem paznokci :-) bo bardzo bolą mnie plecy od siedzenia i nachylania się nad dłońmi... A jeszcze muszę stać po 8 h :-)
Terazmam remont w salonie więc trochę odpocznę, modlę się aby trwał jak najdłużej :D
Konto usunięte: to jedna napisała ze 35 minut leżała ..
i wyszła jako kurczak z rożna chyba... trzeba mieć ostro nasrane we łbie... rak skóry murowany ale co jej tam... 
Konto usunięte: to zależy od fryzjera bardziej i jego wykształcenia (ZAWODOWEGO )
Powiem, Ci że nie masz się z czego śmiać - dzięki szkole zawodowej wypuścili Cie od razu do salonu na praktyki i głównie od tego salonu zależała Twoje doświadczenie oraz podejście do klientki.
Szkoły policealne (NIEKTORE) mają to w tyłku - pobierają kase a co druga laska nie umie porządnie obciąć włosów.
o
massacre: wiem, ze bywalo ze sie pytaly, albo bylo w broszurach ktore trzeba bylo przeczytac czekajac, a ktorych i tak nikt nie czytal
Czasem warto zerknąć :-) jak fryzjer ma powołanie i pasję to od razu poznać... Ubolewam, że takich jest mało.
Konto usunięte: to jedna napisała ze 35 minut leżała
Konto usunięte: ale czytaj to jest ten balsam do ust co mówiłaś że nigdzie go nie widziałaś :D
nie chce do ust, ja chce do ciala :C
znalazlam stronke ktora wysyla do anglii, czy ma juz w anglii i zajmuje sie juz tutaj ich dystrybucja, ale maja ubogi wybor
www. twoje kosmetyki . co. uk
ale teraz znalazlam inna, zaraz ja przejrze :D
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: . to jedna napisała ze 35 minut leżała ..
uo matko - nie wierze !
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: Święta racja, ja też nie przepadam za robieniem paznokci :-)
ja wręcz NIENAWIDZE :O.
u mnie w grupie były takie dwie co uwielbiały robić paznokcie i wzorki.
massacre: nie chce do ust, ja chce do ciala :C
no ja Ci pisałam o balsamie do ust wtedy bo jakiś temat był o balsamie/błyszczyku do ust i podałam swoją propozycje ..
i powiedziałaś że CHCESZ TAKI XD
już wtedy napisałam, że wyślę XD
Konto usunięte: Powiem, Ci że nie masz się z czego śmiać - dzięki szkole zawodowej wypuścili Cie od razu do salonu na praktyki i głównie od tego salonu zależała Twoje doświadczenie oraz podejście do klientki.
Szkoły policealne (NIEKTORE) mają to w tyłku - pobierają kase a co druga laska nie umie porządnie obciąć włosów.
Ja się śmieję z osób, które sądzą, że jestem gorsza bo jestem po zawodówce.
Tak zawodówka ma praktyki 3 razy w tyg cały rok
A technikum - miesięczne - w maju.
Chociaż i Ci z zawodówki to tępaki, ja na prakcie miałam tak tepe osoby, że żal... Nic ich nie interesowało, odwalić 8 godzin i iść do domu, szefowa pytała 'kto jedzie na targi' tylko ja się głosiłam, 'kto chce ze mną jechać na kurs' tylko ja byłam chętna.. Strzyżenie w trzeciej klasie zajmowało im 2 godziny a ja od drugiej klasy pracowałam na klientach ;-)
mam znalazlam :D
dwa funty ponad ! kogos popedolilo jednak, zeby tak na biednych polakach zarabiac
http://www.m-shop.eu/Kokosowa-k681-0-3-default.html
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: Zgadza się! :-) Wizażanko :-)
Dziewczyna sobie narobiła kaszany
ale to też i jej wina, nie tylko fryzjerów.Konto usunięte: Dziewczyna sobie narobiła kaszany ale to też i jej wina, nie tylko fryzjerów.
No w większości ona zawiniła, ale żaden normalny fryzjer widząc włosy rozjaśniane kilka razy w opłakanym stanie, nie będzie jeszcze nakładał na nie farby albo i rozjaśniacza.. Rozjaśniacz powinno nałożyć się raz, później na same odrosty. W sumie sama jest sobie winna, za dużo też kombinowała.
Konto usunięte: Ubolewam, że takich jest mało.
w wiekszosci zawodow malo jest ludzi z powolania :)
spojrz na ksiezy, prawnikow, nauczycieli...
Konto usunięte: już wtedy napisałam, że wyślę XD
myslalam, ze zartujesz :)
ale znalazlam go dostepnego z jakies polskiej firmy na wyspie :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail