impreza. strona 5 z 16

Mam pytania w tym temacie.
1.Co z reguły zakładacie na imprezy i na jakie.? (domówki, kluby itd.)
2.Ubieracie się na pokaz czy raczej wygodnie ale ładnie.?
3.Co polecacie na imprezy w klubach by czuć się wygodnie i sexy .? :)
4.Jak utrwalacie fryzury na imprezy żeby trzymały się całą noc. ?

jezeli ktos jest zadowolony z takiej pracy i jego ambicje na tym sie koncza, to nic nie jest nie tak :)


nie. tak zazartowalam. pracowalam na stacji. na myjni czasem komputerek do kodow reperowalam
i mialam raz na nocnej zmianie tam romans


taniec to sztuka, nawet w klubie
ogladales Od zmierzchu do switu?

ludzie go po prostu czasem partacza

Niestety, ja sobie sama strojów nie wybieram :-) ubieram to co każe mi pracodawca i się z tym godzę.
Nie uważam, aby k... się tak ubierały :-)
I nie uważam, aby stroje CLUBWEAR/DANCEWEAR (sama nazwa wskazuje, do czego służą) marki Obsessive były tandetne ;-)

a mi to już nie opowiedziała- jak zwykle wybiera tylko to, co jej pasuje

Ale jak w dyskotekach nie tańczę pole-dance :-) ani się nie rozbieram. Dostaję strój wraz z innymi dziewczynami, mamy 6 wyjść po 20 min (zaleznie od klubu), ale ani się nie rozbieramy ani nie tanczymy na rurze... Jak jest np. impreza Candy Shop, to dostajemy różowe stroje, rozdajemy także słodycze klientom klubu i takie tam. Jak pisałam wyżej - ten ubiór jest wymogiem szefów, kiedy schodzę z podestu i kończę prace przebieram się w ciuchy prywatne, które nie są z przeznaczenia dance wear i wyglądają inaczej.


założyłam, że mówimy o dwóch różnych rzeczach.

No to jak to jest w końcu? Ubierasz to co chcesz i lubisz czy to co Ci każą? Bo te stroje co zaprezentowałaś, wcale nie wyglądają lepiej od tego co pewnie musisz ubierać.

Dla mnie różnica jest kolosalna, choćby w tym, że stroje do tanczenia odsłaniają cały brzuch, te co ja pokazałam takie nie są ;-)
To mam od szefów:
http://www.fotka.pl/profil/BreakMyFall18/albumy/1,Ja/46427272,W_pracy_27032010_Zlota_Noc_Kobiet?authkey=7739e535004c543049a99ef8465d1b74
http://www.fotka.pl/profil/BreakMyFall18/albumy/1,Ja/46255046,Wybory_Miss_Velvet_styczen_2010_Tancereczki_D?authkey=7739e535004c543049a99ef8465d1b74
http://www.fotka.pl/profil/BreakMyFall18/albumy/1,Ja/46262309,?authkey=7739e535004c543049a99ef8465d1b74
http://www.fotka.pl/profil/BreakMyFall18/albumy/1,Ja/46427255,KOCHAM_work?authkey=7739e535004c543049a99ef8465d1b74

a to ubieram prywatnie:
http://www.fotka.pl/profil/BreakMyFall18/albumy/1,Ja/46262316,Nowy_Sacz_w_hotelu?authkey=7739e535004c543049a99ef8465d1b74
http://www.fotka.pl/profil/BreakMyFall18/albumy/1,Ja/43763917
http://www.fotka.pl/profil/BreakMyFall18/albumy/1,Ja/47873554,?authkey=7739e535004c543049a99ef8465d1b74

Ja różnicę widzę...

to prawda.


:D


z szefem? cos kiedys czytalem :D


ogladalem. i z tym sie zgadzam.


wiec pogodz sie z tym jak takie stroje sa odbierane przez ludzi.


na pierwszej lepszej trasie podobne kobietki stoją.

Jakby ktoś mi kazał włożyć coś takiego na siebie to bym go chyba wyśmiała. Przepraszam jeżeli Cię to teraz obrazi, ale według mnie nie ma daleko do stroju prostytutki.

Hmm, nie wiem, nie rozglądam się na trasach za prostytutkami.. Prostytutki z night clubów wyglądają trochę inaczej, ale może nie byłeś i dlatego masz nieco inne wyobrażania ;-) ja miałam okazje często bywać bo przyjaźniłam się z szefem nigh clubu w Gliwicach - jednego z najlepszych na śląsku... Dlatego nie zgodzę się z tym. Przykro mi.

ja umiem tanczyc i robic strip tease - uczylam sie, ale TYLKO dla swojego partnera w zaciszu domowym :) fajna sprawa



*codziennie fajtlapo

czyli o czym? ja pisałam o tańcu na rurze, Ty zdaje się , że też.

dokladnie.


zauwazylem, ze czytasz wybiorczo.
napisalem, ze bywam w nocnych klubach.
a Śląsk to żaden wyznacznk dobrych klubów :) Takowe są w Warszawie czy innym wiekszym miescie. Do zagranicy oczywiscie zaden sie nie umywa ;)

1. uwielbiam dopasowane spódniczki, grube, bawełniane, czarne rajstopy, wszelkiego rodzaju marynarki (mam chyba w swojej kolekcji milion), koszule koronkowe, z lekkiego i przyjemnego materiału. do tego szpilki na wysokim słupku i kopertówka
2. ubieram się by czuć się wygodnie, ale i z klasą.. nie udawajmy, ale każdemu zależy by wyróżniać się jakoś w tłumie.. co nie znaczy, że jeżeli byłaby moda na 'brudne' koszulki, to takie byśmy od razu zakładali..

Jasne, nie przejmuję się. :-) Znam swoją wartość - nie zależy mi za bardzo jak postrzegają mnie inni ludzie, którzy mnie nie znają. Wydaje mi się, że Twoje zdanie bierze się stad bo chyba nie dokońca umiesz wyobrazić sobie czym się zajmuję.
Myślisz, że ktoś chciałby oglądać tancerkę w golfie i adidasach lub ubraną jak tysiąc dziewczyn w klubie? Ktoś zwróciłby na taką uwagę? No sama powiedz? W co miałabym się ubrać? Może pokaż zdjęcie z propozycją jak Ty sobie to wyobrażasz. :-)
Tancerki mają za zadanie nadać ekskluzywności w klubie i pikanteri, no po prostu nie można być inaczej ubranym, trzeba się wyróżniać, zwracać uwagę, a na bieliznę się nie godzę, bieliznę mogę ubrać dla faceta, nie dla tysięcy obcych ludzi... :-)

codziennie? dzis geby do nikogo nie otworzylem :P