Krótko i na temat - tytuły ostatnio obejrzanych filmów plus ew. wrażenia po ich zobaczeniu ;)
Co ostatnio obejrzałeś? strona 80 z 377
Sprawdziłem jeszcze raz "zamek z piasku...'' i upewniłem się, że reżyser lub scenarzysta książki nie czytali.Sam chaos. ode mnie 4/10
gotowe na wszystko
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
Tak, wiem, dokończę jeszcze ostatnią część i się pochwalę wrażeniami, chociaż już gdzieś czytałam, żeby tej części nie odbierać jako ekranizację, ale i tak fajnie się ogląda :D
Swoją drogą, jak zobaczyłam tego blond (siwego?) wielkoluda, to od razu powiedziałam sobie, że to Niemiec, czekałam tylko na potwierdzenie, aż w końcu papa jej powiedział, że to owoc miłości z Niemką Teraz mam rozkminę co w tym jest takiego charakterystycznego.
Hm, nie wiem, ale wygląda normalnie, ci sami aktorzy, fabuła trzyma się kupy, więc pewnie jakieś inne wydanie miałam/ktoś połączył dwie pierwsze części.
Obejrzałam całą serię Millenium. Nie czytając wcześniej książek mogę stwierdzić, że film świetny, wiedząc o tym, że 3 część bardzo luźno nawiązuje do książki, chcę poznać oryginalną historię, więc pewnie przeczytam kiedyś te książki, bo myślę, że warto. :D Wszystkie części opowiadały jakby inną historię, które jednak były ściśle powiązane z główną bohaterką. Liczyłam na bardziej holiłudzkie zakończenie, ale jego brak pozostawił fajny niedosyt ;3 POLECAM.
lol :D
mówiłam, że zajebioza. też muszę się wziąć za książki :)
szczerze pisząc nie mam bladego pojęcia o cyzm on pisze. może dlatego że jestem chora.
obejrzałam wczoraj jakiś horror pt. "Shadow" z 2009r. Nudne to jak ja pitole, ale fajny główny bohater no i ciekawe zakończenie, dlatego 3/10 :D
Oldboje - wyłączyłam po 15 minutach... ;x
Kocha, lubi, szanuje - jak nie oglądam takich filmów tak ten mi przypadł do gustu ^^ Główny bohater ma baaaaaardzo ciężkie to swoje życie xD
Diabeł - podobał mi się.
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Krwiożerczy święty - zapowiada się fajnie, i w zasadzie na fajnym zapowiadaniu się kończy... Nic specjalnego
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Rubber - film o zabójczej oponie. załadowałam z ciekawości z przekonaniem, że za 10 min wyłączę, ale film jest przezabawny. twórca filmu drwi z przemysłu filmowego, ale jak i z samej publiczności. 7/10.
Rok 1612 - podobal sie
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Nie wiem kiedy ja sie za to wezmę, bo chwilowo to nawet mojego mi się odechciało czytać. Jeszcze sobie walnęłam spoiler w Tesco, bo były książki w promocji i myślałam, że wzięłam tą co czytam a to była kolejna i napisali na tyle książki, że pewna istotna menda zdechnie. Nie czytać tyłu okładek, ku przestrodze!
Oglądałam:
In Time. Nie lubię Timberlake'a jako muzyka i jako aktora już też nie. Bardzo ciekawy pomysł, a tak strasznie zepsuli, że jestem zła. Futurystyczny. Odkryto sposób na nieśmiertelność, ale jak to ludzie, musieli to wykorzystać by na tym zarobić, więc zatrzymano starzenie się w 25 roku życia, ale na każdy kolejny dzień trzeba zarobić. Walutą staje się czas. Czas się zarabia, traci, płaci się nim, daje, bierze, dzieli, oraz.. kradnie. A ja musiałam robić aż dwa podejścia do tego filmu. Potem jest troszkę ciekawiej na szczęście, ale i tak oceniłam go na max 5 na skali filmwebu.
Koyaanisqatsi. Dziwny, choć ciekawy. Obrazy, muzyka i nic więcej. Świat od początku do.. sama nie wiem kiedy, bo przewijałam trochę i zgubiłam "fabułę". Dobre na dużym ekranie przy porządnym dźwięku, a nie na tym czym ja dysponuję, choć na słuchawkach było milej.
Jak działa jamniczek. Ale faza, ja piedole. Nie wiem jakie przesłanie niósł ten film, ale jestem zdruzgotana. Trwa 8 minut, za uszczerbki na zdrowiu nie odpowiadam.
Identity. :-D. Nie mogłam się zabrać do tego filmu, a jest świetny. Do tego Pan Cusack, którego bardzo lubię. Polecam bardzo, bardzo.
A ja dzisiaj w nocy obejrzalem to:
Ogolnie powiem ze historie Nosferatu znam z pozniejszych remake'ów i gdyby nie to, nie polapalbym sie w niektorych scenach niemego kina, poniewaz kilka scen trudno byloby zinterpretowac. Malo tekstu, spodziewalem sie ze bedzie wiecej grozy. Pewnie gdybym urodzil sie sto lat wczesniej i obejrzal ten film, dzisiaj wyrzucalbym osraną posciel do smietnika.