Jeśli umiesz ze sobą żyć to po co uciekasz?
lista tematów
Głupie pytanie,głupia odpowiedź. strona 6 z 36
piekloWgDantego: Dla przeciętnego śmiertelnika skład Domestosu jest ciekawszy.
Połechtałeś moje ego, żeby zaraz je biczować
piekloWgDantego: Rozczarowałem się srodze.
piekloWgDantego: ciekawość to pierwszy stopień do piekła
A czy Ty widziałeś kiedy żeby kto drzewo do lasu nosił? Na jasnego gwinta mam Piekiełkowi o grzechach mówić? I tam zaraz rozczarowałeś. Jakbym nie daj Panie Piekiełkowi pokazała, to wtedy rozczarowanie by być mogło....A tak niech w nieświadomości i zdrowiu jeszcze trochę pociągnie.
piekloWgDantego: jeden pije ,a wszyscy śpiewają.
Odkąd czas jakiś temu film Arizona zobaczyłam, innego nie ruszam. Po mszalnym mogłabym się nie daj Panie na dobrą drogę sprowadzić.
piekloWgDantego: I co Ci po milionie
Bo widzi Piekiełko, ja to tak jak dziecko, potrzymać bym chciała, oko nacieszyć, a potem na głupoty wszystko przebimbać. Raz się ponoć żyje, chociaż jak dobrze to ten raz wystarczy.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Aganiok22: .Połechtałeś moje ego, żeby zaraz je biczować.
Pejczy jeszcze nie było,coraz to ciemniejszą stronę odsłaniasz.
Aganiok22: Jakbym nie daj Panie Piekiełkowi pokazała, to wtedy rozczarowanie by być mogło....A tak niech w nieświadomości i zdrowiu jeszcze trochę pociągnie.
A zegar tyka ,jędrniejsze już nie będzie,a tak młodo już się nie spotkamy.
Aganiok22: chociaż jak dobrze to ten raz wystarczy.
Jak dla mnie to i tak o jeden raz za dużo .
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: coraz to ciemniejszą stronę odsłaniasz.
Mężczyzn możesz analizować, kobiety tylko podziwiać. (O. Wilde)
piekloWgDantego: a tak młodo już się nie spotkamy.
A to widzę, że Piekiełko źle się czuje? Czasu mamy niewiele? Ledwo się poznali a już kostucha ich rozdzieli. No jak żyć?
piekloWgDantego: Jak dla mnie to i tak o jeden raz za dużo
No teraz to nuta pesymizmu przez Piekiełko przemawia, rzekłabym nawet, że nie nuta a cała symfonia pesymizmu. Młody, zdolny, inteligenty, modny (kapelusze są na czasie) a tak mało wigoru wykazuje. Jak panna co zmuszona przez ojca za mąż wyjść musi.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Aganiok22: Mężczyzn możesz analizować, kobiety tylko podziwiać. (O. Wilde).
Najlepiej to widać na plaży,że
Kobieta nie ma twarzy.(Sztaudynger)
Aganiok22: Czasu mamy niewiele? .
Nie znasz dnia ,ani godziny.
Aganiok22: No teraz to nuta pesymizmu przez Piekiełko przemawia, rzekłabym nawet, że nie nuta a cała symfonia pesymizmu. Młody, zdolny, inteligenty, modny (kapelusze są na czasie) a tak mało wigoru wykazuje. .
Jeśli teoretyzować i spojrzeć na życie z medycznego punktu widzenia ,czyli jako nieuleczalną chorobę przenoszoną drogą płciową ,to tutaj raczej nie ma miejsca na hura optymizm. Ale pomiędzy początkiem ,a końcem jest kilka przystanków ,które pozwalają zapomnieć o tym co nieuniknione. W gruncie rzeczy szklanka nigdy nie jest pusta.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: Ale pomiędzy początkiem ,a końcem jest kilka przystanków
Jest takie stare chińskie przysłowie, że "życie ludzkie składa się z setek epizodów, ale tylko jeden z nich wart jest zapamiętania, być może to właśnie ten, nie zaprzepaść tej szansy"
piekloWgDantego: W gruncie rzeczy szklanka nigdy nie jest pusta.
Nie ma człowieka który czegoś by nie dokonał lub po sobie nie zostawił. Choćby złe wspomnienie.
piekloWgDantego: Nie znasz dnia ,ani godziny.
Dlatego myjcie się dziewczyny. Panów ta rada też powinna dotyczyć.
piekloWgDantego: Najlepiej to widać na plaży,że
Kobieta nie ma twarzy.(Sztaudynger)
Kobiety noszą swoje twarze w torebkach, mężczyźni chodzą z pustymi rękami. (Louise de Vilmorin)
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Aganiok22: nie zaprzepaść tej szansy" )
A skąd wiedzieć,że to jest "ta"szansa.?
Aganiok22: Choćby złe wspomnienie.)
Na szczęście te złe rzeczy uczą nas najwięcej.
Aganiok22: Panów ta rada też powinna dotyczyć
Jak to powinna ? Czasy kąpieli tylko w soboty umarły w latach 80.
Aganiok22: Kobiety noszą swoje twarze w torebkach,)
Oj w kobiecej torebce znaleźć można o wiele więcej.😉
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: A skąd wiedzieć,że to jest "ta"szansa.?
I tu jest właśnie haczyk. Bo tego się nie wie. Ale mniemam, że jak nadejdzie u mnie to "odczuje" ósmym zmysłem
piekloWgDantego: Na szczęście te złe rzeczy uczą nas najwięcej.
Ja tam wolę na dobrych się uczyć. Złe staram się wypychać z szufladek, chociaż podobno szufladki macie Wy Panowie. A korzystając z okazji Piekiełku, bo dziś dzień brzydszej połowy ludzkości - wszystkiego czego sobie tylko zażyczysz ( wiem, że Ci daję broń w dłonie, ale trudno, święto to święto)
piekloWgDantego: Czasy kąpieli tylko w soboty umarły w latach 80.
I tu byś się zdziwił. Chyba dawno nie byłeś na korytarzach w poradniach specjalistycznych
piekloWgDantego: w kobiecej torebce znaleźć można o wiele więcej
Czyżbyś z takową się przechadzał? Ale rację przyznać Ci muszę. Ostatnio poszukiwałam w domu śrubokręta. Jakby diabeł gdzieś schował. Szukając długopisu, znalazłam śrubokręt właśnie w swojej torebce. Nie pytaj co tam robił, ale oprócz niego mam tam niezły arsenał.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Aganiok22: że jak nadejdzie u mnie to "odczuje" ósmym zmysłem .
ósmy zmysł to ten mityczny punkt w kobiecym organiźmie.
Aganiok22: I tu jest właśnie haczyk. Bo tego się nie wie. .
To jak z winem trzymanym na specjalną chwile. Ta chwila jest odpowiednia ,ponieważ wiecej się nie powtórzy.
Aganiok22: wszystkiego czego sobie tylko zażyczysz .
A spełni się jak powiem to na głos?
A tak szczerze ,dziękuję ,sam gest jest wystarczający.
Aganiok22: ( wiem, że Ci daję broń w dłonie, .
I liczysz na to,że się samookalecze.
Aganiok22: Chyba dawno nie byłeś na korytarzach w poradniach specjalistycznych
Dostaję tam napadów szału ,jak emeryci którzy wiecznie się spieszą i nie mają czasu na nic ,nie chcą rodzica z dzieckiem małym przepuścić. Gdyby to nie było karalne ,wydusiłbym jak kaczki.
Aganiok22: Ostatnio poszukiwałam w domu śrubokręta. Jakby diabeł gdzieś schował. Szukając długopisu, znalazłam śrubokręt właśnie w swojej torebce. .
Szukając drugiego znajdujesz pierwsze,jak żywe😉. Ale śrubokrętem paznokci nie przypiłujesz.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: mityczny punkt w kobiecym organiźmie.
Mitycznych punktów w kobiecym organizmie jest podobno tylko trzy. Ja miałam raczej na myśli intuicję, której chyba nie posiadam, aczkolwiek cały czas się łudzę, że kiedyś się pojawi.
piekloWgDantego: jak z winem trzymanym na specjalną chwile
A tego to ja akurat nigdy na specjalne okazje nie trzymam. I masz rację, żyję i to już jest "specjalna" okazja
piekloWgDantego: A spełni się jak powiem to na głos?
Podobno to działa tylko w przypadku spadających gwiazd i urodzinowych dmuchań świeczek, ale na wszelki wypadek powiedz to szeptem.
piekloWgDantego: A tak szczerze ,dziękuję
Miło się zrobiło, aż się uśmiechnęłam pod wąsem.
piekloWgDantego: I liczysz na to,że się samookalecze.
Ja zawsze szczerze życzę, a kontekst był taki, że jak np. zamyśli Ci się żebym zamilkła i przestała te swoje "głupotki pisać" to może się to spełnić..... Ale możesz tego sobie nie życzyć?
piekloWgDantego: Gdyby to nie było karalne
Ja właśnie dlatego nie mogę, żyć tak jakbym chciała, bo przeszkadza mi w tym kodeks karny
piekloWgDantego: Ale śrubokrętem paznokci nie przypiłujesz
Śrubokręt ma dużo innych zastosowań, Podobnie jak młoteczek, który również (o zgrozo) znalazł się w torebce.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Aganiok22: Ja miałam raczej na myśli intuicję, .
A już myślałem,że znalazłaś w sobie jakiś namacalny punkt odniesienia.
Aganiok22: ale na wszelki wypadek powiedz to szeptem. .
Szept na stepach Akermańskich byłby krzykiem,po prostu sobie pomyślę.
Aganiok22: żebym zamilkła i przestała te swoje "głupotki pisać" to może się to spełni. Ale możesz tego sobie nie życzyć?.
Który facet mając jedno życzenie ,wybiera milczenie? Przecież mógłbym Cię wykorzystać tzn.życzenie oczywiście na milion innych sposobów.
Aganiok22: Miło się zrobiło, aż się uśmiechnęłam pod wąsem.
Czyli golenia wczoraj nie było,no tak ani to środa,ani sobota wczoraj były.
Aganiok22: Ja właśnie dlatego nie mogę, żyć tak jakbym chciała, bo przeszkadza mi w tym kodeks karny
To mamy jedną wspólną bolączke.
Aganiok22: Śrubokręt ma dużo innych zastosowań, Podobnie jak młoteczek, który również (o zgrozo) znalazł się w torebce.
Zaczynasz mnie fascynować. Tylko małe słówko wyjaśnienia ,po co nosić przy sobie młotek? Trzynastka i dziesiątka płaskooczkowa to talizmany,scyzoryk,marker,izolacja,miarka,pikaczu,śrubokręt,kilka nakrętek i podkładek mieć trzeba ,bo to się zwyczajnie przydaje,ale młotek?
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: znalazłaś w sobie jakiś namacalny punkt odniesienia.
Owszem, znalazłam, jest między oczami.
piekloWgDantego: Szept na stepach Akermańskich byłby krzykiem,
I na tym polega wolność. Chciałabym kiedyś stanąć na szczycie szklanej góry i krzyczeć ile sił w płucach. A płuca mam niezłe....
piekloWgDantego: Przecież mógłbym Cię wykorzystać
Obiecanki cacanki a głupiemu radość.
piekloWgDantego: Czyli golenia wczoraj nie było
Ja się golę rano w niedzielę tuż przed poranną mszą. Żeby zgorszenia we wspólnocie nie czynić.
piekloWgDantego: To mamy jedną wspólną bolączke.
Jakbyś był kobietą, to mielibyśmy i inną wspólną bolączkę. a tak to tylko ja raz w miesiącu cierpię - za miliony
piekloWgDantego: Zaczynasz mnie fascynować.
Lepiej późno niż wcale.
piekloWgDantego: bo to się zwyczajnie przydaje,ale młotek?
A Ty wiesz jak się ciężko wbija gwoździa w ścianę obcasem? Przezorny zawsze ubezpieczony. Takie skrzywienie zawodowe
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Aganiok22: Owszem, znalazłam, jest między oczami.
W sumie nos przydatna sprawa,a jeszcze jak prosty ,to i uroku dodaje
Aganiok22: Chciałabym kiedyś stanąć na szczycie szklanej góry i krzyczeć ile sił w płucach.
Przedwiośnie już mamy,to może zacznij od utopijnych szklanych domów,skrzypek mógł na dachu ,a Ty nie możesz.
Aganiok22: Obiecanki cacanki a głupiemu radość
A tam zaraz radość.
Aganiok22: a tak to tylko ja raz w miesiącu cierpię - za miliony
Kobieto! puchu marny! ty wietrzna istoto! Postaci twojej zazdroszczą anieli, A duszę gorszą masz, gorszą niżeli!...
Aganiok22: A Ty wiesz jak się ciężko wbija gwoździa w ścianę obcasem? Przezorny zawsze ubezpieczony. Takie skrzywienie zawodowe
Obcas wydaje się poręczniejszy od cegłówki,ale na ten temat to mogą bez końca opowiadać moje paliczki. A młotek w damskiej torebce sądziłem,że to bardziej taki paralizator dla początkujących.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: W sumie nos przydatna sprawa
Nawet bardzo, można nim na kilometr męskiego gada wyczuć. Szkoda tylko, że w tej materii, mój węch jest trochę przytępiony. Ale za to prosty, więc się wszystko wyrównuje.
piekloWgDantego: skrzypek mógł na dachu ,a Ty nie możesz.
Pewnie że mogę, ale przy dachu dwuspadowym to raczej loteria...spadnę czy nie spadnę. Oto jest pytanie.
piekloWgDantego: A tam zaraz radość
A tam zaraz głupiemu.
piekloWgDantego: Kobieto! puchu marny! ty wietrzna istoto!
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił.( W sumie autor ten sam
)piekloWgDantego: na ten temat to mogą bez końca opowiadać moje paliczki
Masz na myśli obcasy Piekiełku czy cegłówki?
piekloWgDantego: taki paralizator dla początkujących.
I tu Cie zaskoczę, bo jako rasowa kobieta posiadam w tym "bębnie maszyny losującej" zwanej potocznie damską torebką gaz. Tez znalazłam szukając śrubokręta.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Aganiok22: Szkoda tylko, że w tej materii, mój węch jest trochę przytępiony. .
Ale to się nie przeniesie na resztę organizmu?
Aganiok22: .spadnę czy nie spadnę. Oto jest pytanie..
Prawie jak dylemat starego Hamleta ,stanie czy nie stanie?
Aganiok22: Masz na myśli obcasy Piekiełku czy cegłówki?.
Mało kiedy zdarza mi się mieć damski obcas pod rękom ,chociaż u klienteli różnie to bywa,jednakże przyznaje się bez bicia ,obcasem nie próbowałem.
Aganiok22: I tu Cie zaskoczę, bo jako rasowa kobieta posiadam w tym "bębnie maszyny losującej" zwanej potocznie damską torebką gaz. Tez znalazłam szukając śrubokręta.
Jeszcze chwile ,a Ty mi batalion ruskich szukających czołgu z tej torebki wyciągniesz.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: Ale to się nie przeniesie na resztę organizmu?
A przeniesie, pewnie że przeniesie, jak tego gada nie wyczuję i się z nim po Gombrowiczowsku "zbratam"
piekloWgDantego: jak dylemat starego Hamleta ,stanie czy nie stanie?
A to ja chyba inne tłumaczenie Szekspira czytałam, ale i to mi się podoba. Może nawet bardziej. Pomyślę o tym jutro.
piekloWgDantego: Mało kiedy zdarza mi się mieć damski obcas pod rękom
Mnie pod rękom też rzadko zdarza się mieć, ale już na stopach a i owszem często. Bo lubię.
piekloWgDantego: obcasem nie próbowałem.
A to spróbuj koniecznie, fantazja to super sprawa.
piekloWgDantego: Ty mi batalion ruskich szukających czołgu z tej torebki wyciągniesz.
Z kapelusz może i bym wyciągnęła, ale z torebki to jedynie mogę jeszcze rajstopy i korkociąg z otwieraczem do konserw. Więcej grzechów nie pamiętam.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.