Jeśli umiesz ze sobą żyć to po co uciekasz?
lista tematów
Głupie pytanie,głupia odpowiedź. strona 8 z 36
Oj to niebezpieczne,można język rozciąć ,już podobno dużo mówisz,a co dopiero z rozdwojonym.
Aganiok22: To po co są żony? Idąc tym tropem trzeba mieszkać i żyć z sąsiadką. Wieczne szczęście i rozwodów by nie było.
Przecież to by było bez sensu,to jak czarna skrzynka w samolocie ,skoro jest niezniszczalna ,to czemu całych samolotów nue robią na podobieństwo skrzynek.
Nie wierze,jeszcze nie widziałem kędziorka któremu rumieńce nie pasowałyby .
Teraz to ja się zaczerwieniłem.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
A ja myślałam, że to nie jest wadą, szczególnie jak zapada kłopotliwa cisza.
Wiem, że uważasz mnie za mądrą, inteligentną i bardzo bystrą osóbkę, ale cudów nie wymagaj. Znam się na wielu rzeczach, ale aż tak dogłębnie na konstrukcji i budowie samolotów to nie.
No i słusznie, bo mnie nie widziałeś. I nie zobaczysz, dopóki nie kupisz zestawu do odbioru telewizji satelitarnej firmy ARCON.
No i jesteśmy kwita. Teraz Ty głupio wyglądasz.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Kilka lat wstecz poznałem jednego gościa ,ja mało mówię ,ale od niego słowo to trzeba siłą wydusić . Tak nam się już współpraca uklada siódmy rok ,a wszystkie rozmowy nasze zapisałby w zeszycie szesnasto kartkowym ,jak kogoś poznasz na wskroś ,wystarczy tik powieki i wiesz,że coś jest nie tak.
Te słowniki,zjadł Ci jeszcze skromną,ale spokojnie ja czuwam .
Czyżby przekazy podprogowe. Wyczuwam tutaj kryptoreklame.
To bez rumieńca,a z rumieńcem cud miód i orzeszki.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
Zazdroszczę Ci takiego poznania, bo ja sama siebie do końca nie znam, a co dopiero drugiego bliźniego.
Jest jeszcze tyle innych przymiotników, którymi mogłabym siebie określić, ale te najważniejsze znasz, a że skromna to od razu widać. Szczególnie po oczach. Że o uszach nie wspomnę.
Ja wyczuwam tęsknotę za starymi, dobrymi czasami..... kiedy ta reklama królowała w TV ja byłam jeszcze piękna i młoda. A teraz tylko mądra zostałam
Z rumieńcem to teraz niebezpiecznie, lepiej zmierz temperaturę.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Odkąd drogi życia nam się skrzyżowały ,to w sumie miesiąc może się niewidzieliśmy . Piątki świątki i niedziele ,decyzje które wywracały życie do góry nogami ,do takich rzeczy potrzeba zaufania,wsparcia i cholernie dużo cierpliwości.
A myślałem że te ogniki ,to tylko soczewki.
Ale z błyskiem w oku.
To jeszcze nie mój czas,a odejdę na własnych warunkach.😜
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
To tak naprawdę dotyczy wszystkich relacji jakie nawiązujemy z drugim człowiekiem. Przyjaźń, bo chyba to łączy Cię z ta osobą, jest darem. Przynajmniej ja ją tak odbieram. Nie mam za dużo przyjaciół, ale Ci którzy są, to ludzie skały. To adresy pod które zawsze mogę zapukać i drzwi które zawsze stoją otworem.
Niestety jestem krótkowidzem i do kompa muszę mieć "patrzałki", bardzo bym chciał móc nosić soczewki, ale nie mogę....więc te "ogniki" przez innych zwane trochę inaczej są moje i tylko moje, ale nie pożyczę.
Zapewniam Cię ,że temperatura ciała 36,6 stopni i błysk naturalny nie nabyty.
Ja też wszystkich tak straszę. Niektórzy się nabrali i nawet się cieszą, inny składają modły, żeby te męczarnie skrócić. (eks)
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Darem bym tego nie nazwał,bo to ciężka obopólna praca,dobra wlasnego nieprzedkłada się nad dobro ogółu ,chyba że potraktować to jako dar od losu,to rację przyznać muszę.
Ja tam wzrok mam bardzo dobry,tylko ręce mam za krótkie.
Czyli na ciele zdrowa,a mierzone gdzie?
Sama bać się nie lubi,a innych straszyć będzie.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
Dar w znaczeni prezent, czyli dobrze kumasz. Prezent od losu.
Ja raczej wymiarowa jestem, ale chciałabym być wyższa..... a co do rąk, to mam małe dłonie, takie nie na dzisiejsze czasy.
Na umyśle też (chyba)
W domu, rano.
A będzie, owszem, że będzie. Mam całą listę tych do straszenia, ale to potem, kiedy zejdę z tego łez padołu.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
To jak z palaczami Slim ,później coś innego wydaje się większe w dłoni.
Tylko chorzy jednoznacznie twierdzą,iż są zdrowi.
A nie zapomniałaś wyjąć termometru,bo coś podejrzanie dobry humor masz od rana.😊
Mam tylko nadzieję,że już masz komplet i niedopisujesz do niej.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
Wiesz, jak to baba, ciekawe toto, wiedzieć lubię i poszerzać horyzonty, czy mógłbyś być tak uprzejmy i myśl rozwinąć bo nie wiem co autor miał na myśli. A nie chciałabym w nieświadomości odejść do domu Pana. Jednocześnie informuję, że czuję się jeszcze dobrze, ale może potem zapomnisz i do tematu nie wrócisz, a mnie niewiedza gryźć będzie.
No coś Ty, jakże bym mogła z termometrem w ustach w pracy funkcjonować. Raz że głupio bym wyglądała, a dwa, że jak wiesz ja dużo mówię
Jakieś tam rano ziółka piłam, ale chyba na nerwy, albo pudełeczka pomyliłam.
Nadzieja zawsze umiera ostatnia.
A tak dobrze to niestety nie ma. Pilnuj się. Jesteś obserwowany
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.