Jeśli umiesz ze sobą żyć to po co uciekasz?
lista tematów
Głupie pytanie,głupia odpowiedź. strona 11 z 36
Prochu tutaj nie wymyślimy,ale jak zawsze kluczowe są pieniądze ,tudzież dobra materialne które zawsze można na kase zamienić. Tak było jest i będzie chyba ,że ktoś wpadnie na inny genialny pomysł czym zastąpić monete. A co do zmian klimatycznych ,w moim osobistym odczuciu one następują (i nie mówie tego z punktu widzenia turysty,który zawsze marzy o słońcu i pięknej pogodzie,tylko osoby która od aury jest poniekąd uzależniona). Ogólnie nie dbamy o gospodarke wodną,w latach 80 tak popularne drenaże i rowy melioracyjne ,doprowadziły do wysuszenia większości terenów. Przykład Skierniewic z ubiegłego roku gdzie brakło wody pitnej. Same elektrownie potrzebują mas wody jako chłodziwa, też już w ostatnich latach mieliśmy ograniczenia w okresie letnim jeśli chodzi o pobór KW. Fotowoltaika nie jest głupim rozwiązaniem,ale to raczej naszemu rządowi na tym zależy aby mieć jak najwięcej źródeł energii odnawialnej w przeciwnym razie grożą im (czyt.nam)sankcje ze strony UE. Tak więc ktoś tam sobie wymyślił ,że rzuci ludowi śmieszne 5 tyś,a oni za nich rozwiążą ten problem i będzie po krzyku. Przyznać trzeba ,że tylko w tym roku powstało więcej przydomowych elektrowni ,jak we wszystkich poprzednich latach.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: Prochu tutaj nie wymyślimy,ale jak zawsze kluczowe są pieniądze ,tudzież dobra materialne które zawsze można na kase zamienić. Tak było jest i będzie chyba ,że ktoś wpadnie na inny genialny pomysł czym zastąpić monete.
Nie tylko pieniądze są tu kluczowe, niektórym marzy się jak zwykle przewodzenie zniewolonym ludem.
Za niedługo będą tylko wirtualne cyferki w banku i brak monet. Nie wiem czy to będzie takie dobre. Nie spodobasz się systemowi i jesteś na aucie. Zabraknie prądu lub system się zawiesi i nawet wody mineralnej sobie nie kupisz.
piekloWgDantego: A co do zmian klimatycznych ,w moim osobistym odczuciu one następują (i nie mówie tego z punktu widzenia turysty,który zawsze marzy o słońcu i pięknej pogodzie,tylko osoby która od aury jest poniekąd uzależniona). Ogólnie nie dbamy o gospodarke wodną,w latach 80 tak popularne drenaże i rowy melioracyjne ,doprowadziły do wysuszenia większości terenów. Przykład Skierniewic z ubiegłego roku gdzie brakło wody pitnej. Same elektrownie potrzebują mas wody jako chłodziwa, też już w ostatnich latach mieliśmy ograniczenia w okresie letnim jeśli chodzi o pobór KW.
Jeśli klimat się ociepla, to znaczy że więcej wody idzie w górę i przepada. Będziemy jeszcze mieli na swoich terenach pustynię...
piekloWgDantego: Fotowoltaika nie jest głupim rozwiązaniem,ale to raczej naszemu rządowi na tym zależy aby mieć jak najwięcej źródeł energii odnawialnej w przeciwnym razie grożą im (czyt.nam)sankcje ze strony UE. Tak więc ktoś tam sobie wymyślił ,że rzuci ludowi śmieszne 5 tyś,a oni za nich rozwiążą ten problem i będzie po krzyku. Przyznać trzeba ,że tylko w tym roku powstało więcej przydomowych elektrowni ,jak we wszystkich poprzednich latach.
To byłaby bardzo fajna rzecz jakby była rzeczywiście darmowa. Na razie jest tak, że większość energii możesz zatrzymać dla siebie, co jeśli ktoś zacznie pobierać od tego jeszcze podatek. Poza tym w moim regionie tych słonecznych dni wcale nie ma tak dużo. I tak jak pisałem, moda przyszła z U.S.A., ponieważ tam to nie poszło a produkt trzeba było gdzieś przecież opchnąć.
Podobno Tesla bawił się w zupełnie darmową energię elektryczną ale jego zapiski w dziwny sposób zniknęły. Nikomu nie opłaca się dawać czegoś ludziom zupełnie za darmo...
To już praktycznie jest ,sam klepaków przy sobie nie noszę,kukułek już jakoś nie słychać ,a filtr w automacie wiecznie zapełniony.
Co do pustyni,to takie są prognozy ,co gorsza wysychać ma w pierwszej kolejności południe Polski ,a tam większość naszych rzek zaczyna swój żywot.
Aco podatku od paneli gdzieś mi się już o uszy obiło,także pewnie kwestia czasu,jeszcze jakiś podatek ma być od terenów utwardzonych i dachów ,coś o deszczówkę chodziło ,narazie sprytnie dane zbierali niby statystyczne do gospodarki wodnej.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: To już praktycznie jest ,sam klepaków przy sobie nie noszę,kukułek już jakoś nie słychać ,a filtr w automacie wiecznie zapełniony.
Jest ale zlikwidują monety, banknoty. Będą wiedzieć co jesz, co kupujesz, za co płacisz. Nic nie ukryjesz i jak staniesz się niewygodny to za nic nie zapłacisz. Dziś nie ma demokracji a to co będzie jest trudne do nazwania.
piekloWgDantego: Co do pustyni,to takie są prognozy ,co gorsza wysychać ma w pierwszej kolejności południe Polski ,a tam większość naszych rzek zaczyna swój żywot.
Na globalne zmiany nie ma rady ale po czasach pustynnych podobno zacznie wracać ochłodzenie i zlodowacenie. Ciekawe czy w ogóle jakikolwiek człowiek dotrwa do tych czasów.
piekloWgDantego: Aco podatku od paneli gdzieś mi się już o uszy obiło,także pewnie kwestia czasu,jeszcze jakiś podatek ma być od terenów utwardzonych i dachów ,coś o deszczówkę chodziło ,narazie sprytnie dane zbierali niby statystyczne do gospodarki wodnej.
Będzie jeszcze gorzej. Przewiduję, że po wyborach przyjdzie czas podatku katastralnego. Ten jest bardzo przyjemny!
Aż tak źle nie wyglądasz, wiem że pozory mogą mylić, ale w kwestii retoryki masz się całkiem dobrze.
Myślę, że nie, bo tak naprawdę czym jest normalność? " "Normalność" jest iluzją. Co jest normalne dla pająka, dla muchy jest chaosem." M. Addams
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Aganiok22: "Normalność" jest iluzją. Co jest normalne dla pająka, dla muchy jest chaosem." M. Addams
A czy można to odwrócić i powiedzieć ,że iluzja jest normalnością? Świat jaki sobie wymarze(iluzja)nie jest normalny,zgoła odbiega od tego co mnie otacza. Dodatkowo czym jest w takim razie szaleństwo,skoro normalność jest iluzją?
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: A oni w dobie kryzysu w swej łaskawości ZUS rozłożą mi na raty ,albo dadzą kredyt żeby tylko do skarbu państwa wpłynęło.A tfu....
Byłem wczoraj w swoim Starostwie powiatowym. Przyjmuje mnie człowiek, który nie wie gdzie ma druki do wypełnienia. Krzyczy przez korytarz jak jakiś cham do swej koleżanki, gdzie może je znaleźć. Zajmuje się asygnatami. Mówię mu dobra, to mam, jestem przygotowany....Załatwiłem co trzeba, dziś dzwonię do leśnika. Powiedział mi, że to za mały areał, by coś tam wycinać, bo to nie będzie pozyskanie drewna tylko wycinka. Mówię, mu że i tak tą sprawę kornik załatwia i jeszcze trochę nie będzie co tam pozyskać. Płacę za to cholerstwo podatki, niby jest moje a nie mogę wyciąć paru drze na więźbę dachową. Wygląda na to, że kornik jest wyżej w hierarchii ode mnie. Posiadając swój las będę musiał zapewne drzewo kupić.
Dodam, że wokół są lasy państwowe, wszystko pocięte w szachownicę. Zachodzisz do lasu a tam takie pustki i prześwity, że aż żal ściska jak wyczyścili ten las. Ale państwo może swoje ciąć i sprzedawać a ja mam ze swojego tylko nieużytek....
Konto usunięte: Dodam, że wokół są lasy państwowe, wszystko pocięte w szachownicę. Zachodzisz do lasu a tam takie pustki i prześwity, że aż żal ściska jak wyczyścili ten las. Ale państwo może swoje ciąć i sprzedawać a ja mam ze swojego tylko nieużytek....
Ja jestem ciekaw ile Szyszka dostał w łape za chwilowe zniesienie sankcji na wycinke drzew . Pocieszające jest to ,że Twój las jest więcej wart jak nasze puszcze które wycinali jak leci w obawie przed rzekomym kornikiem. Nasze są tylko podatki,na działce nic sobie nie postawisz bez pozwolenia,rozebrać starego bez zgłoszenia też nie można,głupiego iglaka ozdobnego nie wytniesz bez pozwolenia. Tak jak wspomniałeś ,niedługo polożą łape na naszej cyfrowej walucie i w nijak ma się tutaj "wolność Tomku w swoim domku".
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: Ja jestem ciekaw ile Szyszka dostał w łape za chwilowe zniesienie sankcji na wycinke drzew . Pocieszające jest to ,że Twój las jest więcej wart jak nasze puszcze które wycinali jak leci w obawie przed rzekomym kornikiem.
Puszczy Białowieskiej jakoś obronić przed nim nie mogli. Tam to chyba ekolodzy i ich racje wygrały?
Przyroda sama z siebie się nie obroni nie ma szans. Spotykam w lesie dzięcioła i chyba z nim nie daje rady...
Dla mnie to on może mieć wartość tylko sentymentalną. W tamtym roku ścinałem co mogłem a i tak suchego drzewa jest jeszcze sporo. Jakieś 25 procent przeszło do historii przez szkodnika. W innych lasach dostrzegam wiele jemioły, to też lasom szkodzi. A siedzi na wielu koronach....
piekloWgDantego: Nasze są tylko podatki,na działce nic sobie nie postawisz bez pozwolenia,rozebrać starego bez zgłoszenia też nie można,głupiego iglaka ozdobnego nie wytniesz bez pozwolenia. Tak jak wspomniałeś ,niedługo polożą łape na naszej cyfrowej walucie i w nijak ma się tutaj "wolność Tomku w swoim domku".
Europa miała być wizją Schumana a tu Makrela i reszta sfołoczy przy swoim prawdziwym idolu. Hołd mu składają.
Czasem człowiek sam by postąpił jak pewien pan w Norwegii. Nawet tych 21 lat bez wolności nie byłoby żal, jakby zabrakło baranów na Wiejskiej. Tylko może lepiej tego nie pisać, bo brat z kolegami po mnie przyjdzie.
A doberek, doberek. Chyba powinieneś założyć nowy temat, bo tu zrobiło się za poważnie, a szkoda bo miałam tu taką odskocznię intelektualną. Ale ponoć dla każdego wszędzie jest miejsce, więc kudłate zamieszanie będę dalej wprowadzać.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.