Witam. Z tego co zauważyłem duża część kobiet na Fotce to samotne panie z dzieciakami.
Na początku szukały niegrzecznych chłopców, którzy zrobili im kilka pociech, a następnie się ulotnili.
Teraz te dziewczyny szukają już grzecznych chłopców, ustatkowanych i najlepiej majętnych.
Co sądzicie o moich spostrzeżeniach ?
Kobiety szukające dobrych chłopców. strona 2 z 25
oczywiscie ze ma wyjscie. Moze urodzic i oddac. A on powinien odpowiedzialnosc poniesc mimo wszystko. Jak mozna odejsc od kobiety ktora sie zaplodnilo.... ja rozumiem odejsc bo sie milosc wypalila, zwiazek nie uklada, bo zdradzila... ale nie dlatego, ze sie chcialo bzykac a zaszla. I teraz co, dalej bzyka inne a dziecko wlasne ma w dupie? TO nie jest facet. Strach zaufac facetom, to gorsze zmije niz kobiety...
Napisałem "raczej nie ma wyjścia". Jestem świadomy o istnieniu takich sposobów jak aborcja czy oddanie dziecka, lecz raczej nie zdecydowałbym się na takie przedsięwzięcie bez względu na okoliczności. Resztę wypowiedzi z grubsza popieram.
Btw: Nie pisz posta pod postem tylko zbierz myśli w całość i pisz zwięźle.
Chyba nigdy nie przestaniecie wałkować tych tematów
Panthera w końcu ci mogę przyznać rację co do dwóch ostatnich postów, wreszcie napisałaś logicznie i na temat obu półci.
No niestety taki wyklarował się stereotyp...
Nie, raczej one szukały przystojnych chłopców. Dla kobiet największą potrzebą jest pieprzenie się z przystojnym facetem (żadna się nie przyzna, liczy się sw33t milusi charakterek, poczucie bezpieczeństwa, blablabla). Teraz własnie te typiary szukają typa, który nie jest dla nich atrakcyjny (dla nich typ, który nie wyglada jak aktor z hollywood jest kompletnie aseksualny, total obojniak), ale będzie własnie "tatusiem" i tamponem emocjonalnym, a i tak wagina nie może dzisiaj przegrać i będzie go zdradzać z przystojnymi typami.
Czyli w sumie by się zgadzało. ;]
Coś w tym jest :P
Przeciez od wiekow wiadomo ze samice trzeba zwabic jakims prezentem a bron boze miec inne zdanie niz ona bo wtedy niewazne czy to tesciowa zona czy kochanka bedzie ja bolala glowa reasumujac jednak one maja w sobie cos z XVI wiecznych ulicznic a pozniej szukaja opiekuna dodatkowo dla swoich tzw pomylek
Nie zapomnijcie też ująć że wina też leżypo stronie mass mediów. One kreują co jest cool a co "bee".
No tak, ten problem jest zauważalny, a pytanie jest także takie, dlaczego Panie jak wybierają partnera patrzą głównie na jego wygląd zewnętrzny, a nie na to kim jest i ile jest w stanie zarobić(czytaj zarobić na rodzinę), czy jest też zaradny itp. Z tego co wiem żeberka zasadzić drzewo należy znaleźć dobry grunt i przyjazne warunki...
Podzielam zdanie koleżanki "Panthera" nie sprowadzamy wszystkich sytuacji do jednego, mam kilku znajomych którzy się rozwiedli bo porostu coś się między nimi wypaliło, brak porozumienia w łóżku, może brak wzajemnego wspierania i po prostu szukają na takich portalach brat niej duszy, a ponieważ w przypadku rozwodu w większości przypadków dzieci zostają z matką to jest ich sporo na "Fotka"