MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

David de Gea czuje się pewnie przed towarzyskim meczem z Barceloną. Młody Hiszpan w nocy z soboty na niedzielę stanie w bramce Manchesteru United i spróbuje powstrzymać Katalończyków.

? Barcelona zawsze gra dobrze, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby ich pokonać ? mówi De Gea cytowany przez El Mundo Deportivo.

Nowy numer jeden Manchesteru United przyznaje również, że czuje się znakomicie w nowym otoczeniu.

? Jestem zadowolony ze wszystkiego. To niesamowite doświadczenie i wielki klub, w którym z pewnością sporo się nauczę ? dodaje De Gea.

Wesley Sneijder poinformował władze Manchesteru City, że może on zagrać wyłącznie w drużynie prowadzonej przez sir Alexa Fergusona. Oferta w wysokości 24 mln funtów, jaką są skłonni złożyć działacze United, nie jest jednak zgodna z oczekiwaniami Interu.

Władze United poinformowały, że są gotowe na spotkanie z przedstawicielami Interu, aby ustalić ostateczną cenę za rozgrywającego. Sneijder jednak nadal chce zarabiać około 200 tysięcy funtów tygodniowo, podczas kiedy Manchester United jest skłony wpisać w kontrakcie sumę 170 tysięcy.

Rozmowy na temat transferu utknęły w martwym punkcie, ponieważ żadna ze stron nie chce zmienić swoich żądań. Sprowadzenie Holendra na Old Trafford jest jednak możliwe, ponieważ trener Interu Gian Piero Gasperini, nie może zapewnić 27- latkowi pewnego miejsca w składzie, kierując się nowym ustawieniem.

Zainteresowany pozyskaniem Holendra jest również Manchester City. Jednak klub otrzymał niedawno informację, że Sneijder nie jest zainteresowany grą w barwach największego rywala United.

- Sneijder chce grać dla Manchesteru United ze względu na prestiż i tradycję, co oznacza, że gra w Manchesterze City go nie interesuje. Władze City zachęcały jednak Inter ceną za piłkarza oraz wysokością zarobków, które dla United są problemem ? powiedziała osoba z otoczenia zawodnika.

- Manchester United poinformował zarząd Interu Mediolan, że jest skłonny zapłacić 24 mln funtów. Inter chce otrzymać za zawodnika 35 mln funtów, choć jest skłonny obniżyć cenę nawet do 30 mln funtów.

Przedsezonowe spotkania są idealną okazją dla fanów Manchesteru United, aby ujrzeć nowe nabytki klubu w akcji, tak więc podczas wyprawy do Stanów Zjednoczonych nie mogło być inaczej.

Oficjalna strona Czerwonych Diabłów przygotowała specjalny materiał filmowy przedstawiający debiuty trójki piłkarzy w barwach United. Miejmy nadzieję, że występy w USA są zapowiedziami pełnych sukcesów karier Ashleya Younga, Phila Jonesa i Davida de Gei na Old Trafford.

Były gracz Aston Villi przebywa z nową drużyną od początku trwania tournee, podczas gdy de Gea oraz Jones dołączyli do składu w Seattle, tuż przed spotkaniem z Chicago Fire.

Manchester United bez większego wysiłku ograł Drużynę Gwiazd MLS 4:0 (2:0) w towarzyskim spotkaniu rozegranym na Red Bull Arenie w New Jersey. Ozdobą meczu była bramka Andersona, która padła po fantastycznej akcji Dymitara Berbatowa i Wayne?a Rooneya.

Sir Alex Ferguson mecz z amerykańskimi gwiazdami potraktował bardzo poważnie. Szkot desygnował do gry mocną jedenastkę, choć zabrakło w niej miejsca dla Javiera Hernandeza, który wciąż dochodził do siebie po wstrząśnieniu mózgu, którego doznał na wtorkowym treningu. Menadżer Czerwonych Diabłów postanowił również dać odpocząć Davidowi de Gei.

Pierwsze minuty spotkania należały do gwiazd MLS. Już w 6. minucie bliski pokonania Andersa Lindegaarda był David Beckham. Anglik w swoim stylu mocno podkręcił piłkę zza pola karnego, ale ta nieznacznie minęła bramkę Manchesteru United.

Na pierwszą groźną akcję w wykonaniu Czerwonych Diabłów kibice musieli czekać do 18. minuty. Anderson długim podaniem uruchomił Wayne?a Rooneya, ten zagrał wzdłuż linii końcowej boiska w kierunku Dymitara Berbatowa, ale w zamiarach gości połapał się bramkarz Faryd Mondragon.

Dwie minuty później gospodarze nie mieli już nic do powiedzenia. Kibiców na Red Bull Arenie finezyjną wymianą podań zachwycili Berbatow z Rooneyem. Anglik następnie wyłożył piłkę niepilnowanemu Andersonowi, a ten nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.

Stracony gol zmobilizował Drużynę Gwiazd MLS do jeszcze odważniejszych ataków, przez co sporo pracy miał Lindegaard. Duńczyk za wszelką cenę chciał pokazać sir Aleksowi Fergusonowi, że ten w nadchodzącym sezonie może mu zaufać i efektownie bronił strzały Brada Davisa oraz Davida Beckhama.

Niektórzy z amerykańskich kibiców ustawiali się w kolejce po popcorn, kiedy padła druga bramka dla Manchesteru United. W ostatniej akcji pierwszej połowy Park Ji-sung z łatwością ograł Seana Franklina i mocnym strzałem w długi róg nie dał szans Mondragonowi.

W przerwie spotkania sir Alex Ferguson dokonał zaledwie jednej zmiany. Dobrze spisującego się Lindegaarda zastąpił Ben Amos. Szkocki menadżer znalazł również chwilę czasu na wymianę przyjacielskich uścisków z Davidem Beckhamem, który w przeciwieństwie do Thierry?ego Henry?ego wybiegł na boisko w drugiej połowie.

W 52. minucie fanom Czerwonych Diabłów przypomniał się Berbatow. Bułgar otrzymał znakomite podanie od Rooneya i postanowił przerzucić piłkę nad wychodzącym z bramki golkiperem. Pech chciał, że futbolówka odbiła się od poprzeczki. Dymitar pospieszył jednak z natychmiastową dobitką i podwyższył na 3:0!

Sir Alex Ferguson uznał, że trzy bramki załatwiają sprawę i w 60. minucie wprowadził na boisko aż sześciu zawodników. Szansę gry otrzymali: Michael Owen, Federico Macheda, Danny Welbeck, Tom Cleverley, Chris Smalling i Nani.

Na efekt w postaci bramki nie trzeba było długo czekać. Osiem minut później Danny Welbeck zdecydował się na mocny strzał zza pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od obrońcy gospodarzy, czym kompletnie zmyliła Tally?ego Halla.

Czerwone Diabły do końca spotkania kontrolowały przebieg spotkania. Przy większej koncentracji mistrzowie Anglii mogli wbić rywalom kolejne gole. Dobre okazje zmarnowali Danny Webleck i Patrice Evra.

Manchester United tegorocznej tournee po Stanach Zjednoczonych zakończy meczem z FC Barceloną. Spotkanie z mistrzami Hiszpanii zaplanowano na 31 lipca na godzinę 1.00 czasu polskiego.

Drużyna Gwiazd MLS ? Manchester United 0:4 (Anderson 20?, Park 45?, Berbatow 52?, Welbeck 68?)

Drużyna Gwiazd MLS: Mondragon (Hall 46? (Keller 83?)) ? Franklin (Pearce 46?), Ream (Besler 76?), Olave (Cameron 38?) ? Joseph (Beckerman 46?), Beckham, Davis (Jewsbury 62?), Convey (Ashe 62?) ? Cummings (LaBrocca 46?), Henry (Wondolowski 46?), Bravo (Agudelo 82?)

Man Utd: Lindegaard (Amos 46?) ? Evra, Ferdinand (Smalling 60?), Vidić (Fabio 72?), Jones ? Park (Nani 60?), Carrick (Cleverley 60?), Anderson (Diouf 72?), Young (Welbeck 60?) ? Berbatow (Owen 60?), Rooney (Macheda 60?)

Manchester United nie składał oficjalnego zapytania w sprawie transferu Wesleya Sneijdera z Interu Mediolan. Działacze włoskiego klubu nie wykluczają jednak sprzedaży holenderskiego pomocnika, jeśli ktoś złoży im intratną propozycję.

Sneijder jest łączony z Czerwonymi Diabłami od początku wakacji. Piłkarz Interu Mediolan miałby na Old Trafford wypełnić lukę powstałą po zawieszeniu butów na kołku przez Paula Scholesa.

? Czy Manchester United nadal stara się o Sneijdera? Nikt nas o niego nie pytał. Dowiaduje się tego od was ? przyznał Ernesto Paolillo, dyrektor wykonawczy Interu, w rozmowie z włoskimi dziennikarzami.

? Czy Wesley jest nie na sprzedaż? Nie ma piłkarzy, których nie można kupić. Wszystko jest kwestią ceny.

? Nie można odrzucić wielkiej oferty, kiedy ta nadejdzie, ale musi to być prawdziwa okazja ? dodał Paolillo.

Emil Danczew, agent Dymitara Berbatowa zapewnił, że mimo spekulacji prasowych jego klient pozostanie na Old Trafford.

30-letniemu napastnikowi, który obecnie przebywa z drużyną na tournee w Stanach Zjednoczonych, pozostał jeszcze rok do zakończenia bieżącej umowy.

Sir Alex Ferguson już niejednokrotnie podkreślał, iż brak bułgarskiego zawodnika w meczowej 18-stce w finale Ligi Mistrzów absolutnie nie oznacza, że klub chce się go pozbyć.

Na ucięcie prasowych rewelacji zdecydował się również agent Dymitara, który stanowczo odradza opieranie się na tym co piszą gazety.

- Berbatow odchodzi? Nie zamierzam tego nawet komentować, to są tylko słowa - mówi Danczew dla tuttomercatoweb.

- Jest jedna prawda: Berbatow jest piłkarzem Manchesteru United... i nie odejdzie przed zakończeniem kontraktu. Powtarzam: Berbatow zostaje w Manchesterze - zakończył

Były gracz Tottenhamu w poprzednim sezonie wystąpił w 42 meczach, strzelając przy tym 22 bramki.

Dyrektor sportowy Manchesteru United, David Gill potwierdził, że mistrzowie Anglii zamierzają dokonać jeszcze jednego transferu podczas obecnego okienka transferowego. Na Old Trafford ma trafić gracz 'światowej klasy'.

Czerwone Diabły w przerwie pomiędzy sezonami dokonały już trzech wzmocnień, bowiem do grona podopiecznych sir Alexa Fergusona dołączyli bramkarz David de Gea, skrzydłowy Ashley Young oraz obrońca Phil Jones.

Szkocki menadżer wyznał niedawno, że klub na pewno nie dokona żadnych wzmocnień przed rozpoczęciem sezonu Premier League, które zaplanowane jest na 14 sierpnia.

Gill wprawdzie potwierdził słowa Fergusona, jednak dodał, że drużyna z Old Trafford nie pozostanie bezczynna do końca letniego okienka transferowego, a kibice mogą spodziewać się jeszcze jednej nowej twarzy w szeregach mistrzów Anglii.

- Edwin dość wcześnie poinformował nas o swoich planach po sezonie 2010/2011, tak więc sprowadzenie nowego bramkarza szykowaliśmy od dłuższego czasu - wyznał dyrektor w wywiadzie dla manutd.com. - Co do pozostałych wzmocnień, to po prostu nadarzyły się okazje, a my z nich skorzystaliśmy, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni.

- Tak więc przeprowadziliśmy już trzy transfery, ale zamierzamy ściągnąć jeszcze jednego zawodnika podczas tego okienka transferowego.

- Na chwilę obecną, nic się nie dzieje, nie mamy na myśli nikogo konkretnego, jednak zobaczymy jak to będzie wyglądało po naszym powrocie do kraju.

- Okienko transferowe będzie otwarte jeszcze przez 31 dni, tak więc pozostanie sporo czasu na konkretne ruchy. Obecnie nad niczym w tym zakresie nie pracuję.

Gill zdradził również, że sir Alex bardzo chciałby wzmocnić pewną część swojej formacji, a wysokie miejsce na jego liście życzeń zajmuje kreatywny pomocnik, który stałby się następcą Paula Scholesa.

Jak wiadomo na pewno poza zasięgiem Czerwonych Diabłów jest Samir Nasri z Arsenalu oraz Luka Modrić z Tottenhamu Hotspur, ale w dalszym ciągu nie ucichły spekulacje na temat przyszłości Wesleya Sneijdera w Interze Mediolan.

Wprawdzie dyrektor United nie zdradził żadnego nazwiska, to przyznał, że tylko gracze 'światowej klasy' są brani pod uwagę przez skautów 19-krotnych mistrzów Anglii.

- Poszukujemy gracza na konkretną pozycję i dwóch czy trzech piłkarzy pasowałoby do naszych planów, ale to nic konkretnego na ten moment - dodał Gill.

- Najważniejszą rzeczą do zrozumienia, którą tak wiele razy podkreślał Alex, jest to, że potrzebujemy kogoś, kto natychmiast jest w stanie poprawić jakość gry naszej drużyny.

- Dysponujemy bardzo mocnym składem i aby dostać się do niego trzeba być graczem światowej klasy. Nie ma sensu kupować pierwszego lepszego piłkarza, tylko dlatego, iż nie udało ci się pozyskać gracza jakiego chciałeś pozyskać.

- Nigdy nic nie wiadomo - bardzo często wiele dzieje się w sierpniu. Nie twierdzę tutaj, że pracuję nad czymś konkretnym, ale sytuacja może bardzo szybko ulec zmianie gdy wrócimy do Carrington. - zakończył dyrektor United.

Wayne Rooney oczekuje zaciętej rywalizacji o tytuł mistrza Anglii.

Kilka dni temu, były piłkarz Manchesteru United - David Beckham - powiedział, że City nigdy nie dorówna swoją wielkością Czerwonym Diabłom.

Ze swoim kolegą po fachu nie zgadza się Wazza, który upatruje The Citizens, jako jednego z głównych kandydatów do tytułu mistrza Anglii.

- O końcowy triumf w Premier League powalczy sześć drużyn, między innymi będzie to nasz lokalny rywal - powiedział Rooney.

- Należy pamiętać, że każdy z przeciwników będzie wymagający. Liga angielska jest bardzo wyrównana.

25-letni napastnik rok temu wyraził chęć opuszczenia United, jednak teraz czuje się szczęśliwy w swojej ojczyźnie. Co ciekawe, wychowanek Evertonu zaprzecza, że kiedykolwiek miał to w planach...

- Nigdy o tym nie myślałem. Bardzo dobrze żyje mi się w Manchesterze. Tutaj mam swoją rodzinę, więc po co miałbym się stąd gdzieś indziej ruszać.

Wazza przyznał, iż jeśli nie byłby Anglikiem to najchętniej grałby w reprezentacji Brazylii. Rooney powiedział także, że bardzo lubi włoską piłkę.

- Lubię Serie A, grają tam bardzo ładny futbol.

Mimo swojej słabości do Italii, gracz United dostrzega kryzys w tamtejszej lidze.

- Oczywiście to nie jest to samo co jeszcze kilka lat temu, ale popatrzmy na przykład na AC Milan, wciąż grają znakomicie.

- Do dzisiaj pamiętam, gdy dwukrotnie wyeliminowali nas w Champions Leage - zakończył Rooney.

Napastnik Manchesteru United Michael Owen oznajmił, iż wciąż znajduje się w planach sir Aleksa Fergusona na przyszły sezon.

31-letni snajper podpisał niedawno roczną umowę, która zatrzyma go na Old Trafford co najmniej do czerwca przyszłego roku. Angielski napastnik nie może liczyć jednak na regularną grę, mimo to nie poddaje się i zapewnia, że wciąż ma sporą role do odegrania.

- Menadżer tuż przed końcem sezonu zaprosił mnie do swojego biura i powiedział, że chce mnie mieć na przyszły sezon i że mam sporą rolę do odegrania - oznajmił Owen na łamach Sky Sports News. - Bardzo się ucieszyłem i bez zastanowienia postanowiłem podpisać umowę.

Anglik zdaję sobie sprawę z ciężkiego sezonu jaki czeka Manchester United i wierzy, że w nadchodzących rozgrywkach zaliczy więcej występów.

- Mamy więcej meczów do rozegrania niż inne drużyny - dodał. - W każdym pucharze docieramy praktycznie do końcowej fazy, więc będzie wiele okazji do gry.

- Mój pierwszy sezon był fantastyczny, zagrałem wiele spotkań. Miniony rok był natomiast o wiele spokojniejszy, ponieważ wszyscy byli w formie i każdy dobrze się spisywał na boisku.

Chicharito: Czuję się w Manchesterze United jak w domu

Javier Hernandez nie zamierza spoczywać na laurach i chce być jeszcze lepszy. Chicharito po urlopie wrócił do treningów z pierwszą drużyną i będzie do dyspozycji sir Aleksa Fergusona na najbliższe spotkanie z Gwiazdami MLS.

Hernandez ma za sobą znakomity sezon. Chicharito dla Czerwonych Diabłów zdobył 20 bramek i znacząco pomógł drużynie w zdobyciu historycznego, dziewiętnastego tytułu mistrza Anglii.

? Swoje pierwsze spotkanie dla Manchesteru United rozegrałem przeciwko Gwiazdom MLS, więc jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany, że znów jestem w drużynie ? mówi Hernandez.

? Jedyna rzecz, na której się koncentruje to ciężka praca każdego dnia, nauka i poprawa swoich umiejętności. Jeśli będę strzelał gole, to dla drużyny, to wysiłek całego zespołu.

? Jestem w Manchesterze United bardzo szczęśliwy. Spełniły się moje marzenia, chcę nadal podnosić moje umiejętności.

? Czuję się tak samo jak przed rokiem. Zmieniło się tylko to, że gram sporo spotkań dla najlepszej drużyny na świecie i zdobyłem mistrzostwo Anglii. Chcę, aby w przyszłym sezonie było podobnie.

? Menadżer oraz koledzy z drużyny sprawiają, że czuję się tu jak w domu. Cieszę się, że jestem częścią Manchesteru United ? dodaje Chicharito.