MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

konto usunięte

Już w najbliższy poniedziałek 21 piłkarzy Manchester United wyleci na tournee do Stanów Zjednoczonych, natomiast kilku zawodników Czerwonych Diabłów dołączy do drużyny w późniejszym terminie.

W grupie, która uda się do USA w pierwszym terminie znalazł się jeden z nowych nabytków sir Alexa Fergusona - Ashley Young. David De Gea, Phil Jones, a także Chris Smalling ze względu na udział w Mistrzostwach Europy do lat 21 otrzymali od Szkota dłuższy urlop, tak więc na przedsezonowym zgrupowaniu pojawią się kilka dni później.

W Stanach Zjednoczonych, z lekkim opóźnieniem zjawią się także Danny Welbeck, Tom Cleverley i Javier Hernandez. W szerokiej kadrze United zabrakło miejsca dla Tomasza Kuszczaka oraz Darrona Gibsona, czyli piłkarzy, którzy już niebawem najprawdopodobniej opuszczą Old Trafford. Polakiem zainteresowany jest West Bromwich Albion, natomiast o pomocnika stara się Sunderland.

W Carrington pozostał również Darren Fletcher, który nad swoim przygotowaniem do sezonu ma pracować indywidualnie. Jak tłumaczył Ferguson spowodowane jest to przebytą w minionym sezonie chorobą.

- Darren pozostał w Manchesterze, aby indywidualnie pracować nad swoją kondycją, która z powodu wyczerpującej choroby jaką przeszedł w poprzednim sezonie nie stoi na najwyższym poziomie - przyznał sir Alex.

21 piłkarzy wylatujących w poniedziałek na tournee:

Bramkarze: Anders Lindegaard, Ben Amos, Sam Johnstone,
Obrońcy: Rafael, Fabio, Nemanja Vidić, Jonny Evans, Patrice Evra, Rio Ferdinand,
Pomocnicy: Michael Carrick, Nani, Anderson, Ryan Giggs, Ji-sung Park, Gabriel Obertan,
Napastnicy: Mame Biram Diouf, Federico Macheda, Wayne Rooney, Michael Owen, Dymitar Berbatow, Ashley Young.

Poniższa szóstka, dołączy do drużyny w późniejszym terminie:
Chris Smalling, Danny Welbeck, Tom Cleverley, David de Gea, Phil Jones, Javier Hernandez.

Czerwone Diabły ogłosiły również za pośrednictwem swojej strony internetowej numery, z jakimi występować będą nowe nabytki klubu. De Gea otrzymał bluzę bramkarską z 'jedynką', którą pozostała bez obsady po odejściu Edwina van der Sara, Jones przyjął numer 4 po Owenie Hargreavesie, a Young już wkrótce założy czerwony trykot oznaczony 18, należący do tej pory do Paula Scholesa.
konto usunięte

Van der Sar uważa, że Manchester United stoczy ciężką batalię w nadchodzącym sezonie o utrzymanie tytułu mistrzowskiego. Holender jest jednak pełen nadziei, że uda się sięgnąć po 20. zwycięstwo w Premier League bez jego pomocy.

- To będzie znowu walka z Chelsea. Ta drużyna zawsze rzuca wyzwania. Możliwe, że Manchester City znajdzie się w czołówce, chociaż mogą mieć trochę problemów z zatrzymaniem u siebie Carlosa Teveza.

- W zeszłym sezonie wygrali FA Cup, więc teraz z pewnością będą mieli apetyt na więcej. Liverpool również będzie wreszcie porządnie zmotywowany i będzie starał się wygrać ligę. Będą chcieli wyrównać ilość zdobytych mistrzostw przez nasze kluby, ale szczerze nie sądzę, aby to się stało.

- Arsenal w tej chwili wisi trochę na włosku, gdyż niektórzy zawodnicy chcą odejść z klubu. Mają problemy ze wzmocnieniem kluczowych stref na boisku poprzez zatrzymanie swoich piłkarzy.

- Miejmy nadzieję, że stałość, którą mamy tutaj w United dzięki menadżerowi i zawodnikom, którzy wygrywali już ligę pozwoli na odniesienie kolejnego triumfu. Chicharito był w tym roku niesamowity. To samo tyczy się bliźniaków da Silva. Pamiętam mecz, w którym grali oboje przeciwko Arsenalowi na skrzydłach, a Fabio strzelił bramkę po podaniu swojego brata.

- To niesłychanie utalentowani piłkarze i miejmy nadzieję, że nadal będą się rozwijać - zakończył Edwin van der Sar.
konto usunięte

Rio Ferdinand pochlebnie wyraził się na temat nowego bramkarza Manchesteru United, Davida de Gei. Anglik dostrzega podobieństwa między Edwinem van der Sarem a młodym Hiszpanem.

De Gea otrzymał w dniu dzisiejszym klubową bluzę z numerem jeden. I chociaż zastąpienie między słupkami van der Sara wydaje się sporym wyzwaniem, Ferdinand dostrzega istotne cechy u nowego kolegi.

- Widziałem w telewizji kilkukrotnie grę Davida i pierwszą rzeczą, wspólną dla niego i Edwina, która rzuciła mi się w oczy, była praca nóg ? wyznał obrońca. ? Edwin był bardzo spokojny, podanie do niego piłki było niczym podanie jej do każdego innego zawodnika z pola.

- W Manchesterze United to ważne ? potrzebujesz bramkarza, który nie tylko gra, ale także jest częścią zespołu. De Gea jest właśnie takim zawodnikiem ? zakończył Rio.
konto usunięte

Wayne Rooney mimo, że był zasmucony wiadomością na temat odejścia Wesa Browna oraz Johna O'Shea do Sunderlandu, cieszy się zmianami w drużynie. Anglik uważa, że nowy sezon zapowiada się bardzo emocjonująco.

- To oczywiście smutne, stracić tych wszystkich wspaniałych zawodników z naszej szatni. Jednak z drugiej strony nowi piłkarze w drużynie zawsze wzbudzają emocje. Wszyscy chcą zobaczyć jak sobie poradzą na treningach i podczas meczów, tak więc sporo się tutaj dzieje - komentował Wayne Rooney.

- Gdy z drużyny odchodzą twoi koledzy to jest to smutne, szczególnie gdy byli dobrymi przyjaciółmi. Rozumiem jednak decyzję tej dwójki, gdyż nie grali zbyt dużo przez ostatni rok, a Wes w kilku ostatnich sezonach.

- To ambitni piłkarze, którzy chcą grać co tydzień, więc akceptuję ich decyzję. Smuci mnie to jednak jako zawodnika i przyjaciela. Byli z nami od lat, przez całą moją karierę. Byli wspaniali wobec wszystkich dookoła.

- Wszyscy ich lubią, więc będzie to dla nas duża strata, ale z pewnością nie mogą doczekać się już nowych wyzwań z Sunderlandzie.

Manchester United zmierzy się z ekipą Czarnych Kotów już 5 listopada. Rooney zapytany o ten mecz odpowiedział, że już czeka na to starcie: - Będąc szczerym, teraz czekam na to spotkanie jeszcze bardziej. Zawsze miło gra się przeciwko swoim byłym kolegom z drużyny. Liczę na to, że będą za mną dużo biegać!
konto usunięte

Nowy nabytek Sunderlandu Wes Brown przyznał, iż powodem, dla którego odszedł z Manchesteru United jest możliwość regularnych występów w zespole Czarnych Kotów.

Anglik dodał także, że ważnym czynnikiem wpływającym na jego decyzję była osoba Steve'a Bruce'a.

Brown na Old Trafford spędził 15 lat, w zeszłym sezonie na boiskach Premier League od pierwszej minuty pojawił się w zaledwie 4 spotkaniach.

? Podjęcie decyzji nie było trudne, może dlatego, że jestem już starszy ? powiedział Brown na łamach SAFC TV tuż po podpisaniu 4-letniego kontraktu.

? Przez ostatnie sezony byłem rozczarowany ilością występów w trykocie Manchesteru United. Skupiałem się tylko na tym, aby grać regularnie.

? W zeszłym sezonie nie mogłem przebić się do pierwszego składu, było to bardzo frustrujące. Jednak to jest piłka nożna i trzeba iść przed siebie.

? Sunderland to wielki klub, a Steve Bruce był jednym z ważniejszych czynników dzięki, którym zdecydowałem się na transfer na Stadium of Light. Kiedy byłem młodszy ciągle oglądałem grę Steve'a, znamy się dobrze.

? Znamy kilku chłopaków, którzy grali dla Sunderlandu, są zachwyceni tym klubem. Myślę, że jest to dla mnie idealne miejsce.

Głos w sprawie transferu zabrał także Bruce: ? Cieszymy się z przyjścia Wesa, wniesie on wiele doświadczenia i charakteru do drużyny.

? Przez lata gry dla Manchesteru United jego znakiem rozpoznawczym był profesjonalizm. Ten zawodnik nie tylko wzmocni nasz blok defensywny, ale wniesie także do zespołu mentalność zwycięzcy oraz poziom dojrzałości, który wpłynie pozytywnie na innych zawodników ? zakończył Steve.
konto usunięte

Chris Smalling podpisał nową umowę, mającą zatrzymać go na Old Trafford na kolejne pięć lat. Młody Anglik na wyższą pensję zapracował solidnymi występami w swoim znakomitym sezonie debiutanckim.

Były zawodnik Fulham bardzo szybko odnalazł się w ekipie Czerwonych Diabłów, prezentując się jako zaufany zmiennik Rio Ferdinanda oraz Nemanji Vidicia. Chris sprawował się wyśmienicie nie tylko na środku obrony ? występując w meczu z Blackpool jako prawy obrońca udowodnił niewątpliwie swoją wszechstronność. Po odejściu Johna O?Shea i Wesa Browna, Chris z pewnością może liczyć na częstszą ilość występów w nadchodzącym sezonie.

Sir Alex Ferguson jest pełen podziwu dla swojego podopiecznego, dlatego też zdecydował się poświęcić trochę czasu, aby zaoferować Smallingowi nowe warunki umowy i tym samym wynagrodzić jego wysiłki.

- Jestem zachwycony tym, że Chris podpisał nowy kontrakt ? wyznał menadżer. ? Chris sprawował się znakomicie, odkąd tylko dołączył do nas z Fulham w ubiegłym roku, jest niesamowicie utalentowanym młodym obrońcą, jest szybki, silny i bardzo dobrze czyta grę, stanowi naprawdę świetne uzupełnienie zespołu.

Smalling nie wahał się ani chwili przed złożeniem podpisu, który pozwoli pozostać mu na Old Trafford do końca sezonu 2015/2016. Reprezentant Anglii do lat 21 jest zachwycony tym, w jakim kierunku zmierza jego kariera, odkąd dołączył do drużyny.

- To wielki klub i w tak krótkim czasie osiągnąłem już więcej, niż mógłbym sobie kiedykolwiek wyobrazić. Z optymizmem spoglądam w przyszłość, na długą i pełną sukcesów karierę w Manchesterze United ? skomentował Chris.
konto usunięte

Sky Sports donosi, że żaden klub nie złożył dotąd oferty za Samira Nasriego.

Co innego sugerowały angielskie media, które od jakiegoś czasu mówiły od dwudziestomilionowej ofercie za Francuza od Manchesteru United. Pojawiły się nawet informacje, że Arsenal odrzucił ofertę, chcąc dostać za piłkarza o pięć milionów więcej.

Informacje udostępnione przez Sky Sports przeczą tym doniesieniom. United podobno tylko nieformalnie spytało czy 24-latek jest na sprzedaż po tym, jak Chelsea zaczęła się nim interesować.

Również Manchester City chciał zawalczyć o Nasriego, ale piłkarz stwierdził, że chce wygrywać puchary, więc przenosiny do niebieskiej części Manchesteru są raczej mało prawdopodobne. To właśnie brak znaczących sukcesów skłonił Samira do szukania nowego pracodawcy.

Arsene Wenger twierdzi uparcie, że jego podopieczny przeszedł z Arsenalem zbyt długą drogę, żeby teraz opuszczać drużynę. Francuz jest pewien, że zatrzyma na Emirates swego rodaka.

Kto ma rację? Czy Nasri jeszcze latem zmieni barwy klubowe? Zapraszamy do głosowania

konto usunięte

Nani wyraził swoje ubolewanie z powodu odejścia z klubu dwójki obrońców - Wesa Browna oraz Johna O'Shea - do Sunderlandu.

- Uważam, że Wes miał wspaniałą karierę w Manchesterze United. Brown był bardzo ważnym zawodnikiem dla United, wspaniałym profesjonalistą oraz dobrym przyjacielem - komentował Nani.

- Pomagał bardzo młodszym chłopakom i zawsze był gotowy do gry z kolegami z drużyny. To bardzo przyjacielski zawodnik i byłem z nim blisko. Cieszyłem się czasem, gdy razem graliśmy w United.

Nani zapytany o to, czy w nadchodzącym sezonie Brown będzie go ostro traktował na blisko powiedział: - Na 100%! Zawsze kopał mnie na treningach. To sposób w jaki zawsze grał i dlatego jest fantastycznym zawodnikiem.

Nani żałuje również, że klub po wielu latach opuszcza John O'Shea: - Cieszyłem się grą z wieloma zawodnikami a ta dwójka była dla mnie bardzo dobra, ze względu na swoje doświadczenie. Pomogli mi bardzo, organizowaliśmy przyjęcia, razem wychodziliśmy się bawić i cieszyliśmy się życiem poza futbolem.

- To wspaniali ludzie i mam nadzieję, że nadal będzie odwalać kawał świetnej roboty, teraz w Sunderlandzie - zakończył skrzydłowy Manchesteru United.
konto usunięte

Władze Arsenalu odrzuciły ofertę Manchesteru United za Samira Nasriego opiewającą na 20 milionów funtów, jednak są gotowi sprzedać swoją gwiazdę, jeśli Czerwone Diabły zaoferują pięć milionów więcej.

O odejściu francuskiego piłkarza z Emirates Stadium informuje większość brytyjskich portali. Nasri wraca dziś z wakacji w Las Vegas i ma stawić się w ośrodku treningowym Arsenalu, aby porozmawiać na temat swojej przyszłości z menadżerem Kanonierów.

Po ostatnim wywiadzie, w którym Samir zadeklarował chęć wygrywania pucharów wydaje się oczywistym jego transfer do któregoś z większych klubów Premier League. Wprawdzie wśród kandydatów do pozyskania gwiazdora Arsenalu wymieniane są Manchester United, Manchester City oraz Chelsea, to Francuz ma poinformować dziś Wengera, iż chce trafić tylko i wyłącznie na Old Trafford.

Najnowsze informacje brytyjskiej prasy podają, iż oferta United opiewająca na 20 milionów funtów została odrzucona. Arsenal bowiem wyżej wycenia swojego gracza i oczekuje kwoty minimum 25 milionów.

Francuz ma jeszcze zaledwie rok do wygaśnięcie jego obecnego kontraktu z klubem z Emirates Stadium, a dzisiejsze rozmowy mają dać wreszcie odpowiedź na temat jego przyszłości. Niestety nawet w przypadku zgody Arsenalu na transfer Nasriego do Manchesteru United na jego realizację przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, bowiem dyrektor klubu z Old Trafford - David Gill przebywa obecnie na wakacjach, z których wróci dopiero w przyszły piątek.

konto usunięte

Wieloletni obrońca Manchesteru United po przejściu wczoraj wieczorem testów medycznych w Sunderlandzie, podpisał dziś z drużyną Steve'a Bruce'a czteroletnią umowę.

Kwota transferu nie została oficjalnie ujawniona, lecz zdaniem prasy Czarne Koty wykupiły Anglika z Old Trafford za 4 miliony funtów.

31-letni piłkarz od 1996 roku bronił barw Manchesteru United, zaliczając w ekipie sir Alexa Fergusona ponad 200 występów w Premier League. W swoim dorobku ma pięć medali za mistrzostwo Anglii, dwa triumfy w Pucharze Anglii, dwa w Pucharze Ligi Angielskiej. Również dwukrotnie wraz z Czerwonymi Diabłami sięgał po puchar Ligi Mistrzów.

Brown w sumie wystąpił w 361 spotkaniach United, zdobywając przy tym pięć bramek.