MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

konto usunięte

Samir Nasri nie uciął spekulacji na temat swojego odejścia z Arsenalu Londyn wyznając, iż wcale najważniejsze dla niego nie są ogromne zarobki, lecz możliwość wygrywania ważnych pucharów.

Brytyjskie media już od dłuższego czasu informują, że dni francuskiego pomocnika w ekipie Kanonierów są policzone, a chętnych do jego pozyskania nie brakuje.

Manchester United oraz Manchester City są najpoważniejszymi kandydatami do zakontraktowania utalentowanego piłkarza, który ostatnie trzy sezony spędził w północnym Londynie.

W tym czasie Nasriemu nie udało się wygrać żadnego pucharu, a od momentu ostatniego triumfu drużyny Arsenalu w jakichkolwiek rozgrywkach minęło już sześć lat.

To właśnie brak sukcesów klubu zmusił Francuza do rozważenia gry dla innej drużyny niż ekipa z Emirates Stadium. Samir przyznał ponadto, iż na jego decyzję żadnego wpływu nie będzie miała wysokość proponowanych zarobków, lecz fakt czy z nową drużyną będzie w stanie sięgnąć po najwyższe cele.

- Pieniądze nigdy nie były moją motywacją - przyznał 24-latek w wywiadzie dla News of the World. - Zawsze podejmowałem decyzje biorąc tylko pod uwagę sprawy związane z piłką nożną.

- Nie zamierzam trafić do klubu w którym nie będę mógł grać footballu jaki lubię. Nie zamierzam być nieszczęśliwy tylko dlatego, że dostanę za to odpowiednią sumę pieniędzy.

- Już teraz zarabiam odpowiednią kwotę. Priorytetem jest dalej móc się rozwijać i święcić triumfy w pucharach. To jest zdecydowanie ważniejsze niż cokolwiek innego. Doskonale znam wartość i znaczenie pieniądza.

- Trzeba umieć przystosować się do nowego sposobu życia zachowując swoje zasady, wartości. Rodzina, przyjaciele, dobry agent - to wszystko pomaga nie zboczyć z obranej wcześniej drogi.

- Bez wygranych pucharów nie można znaleźć się na liście nominowanych do Złotej Piłki. Przybyłem do Anglii, aby zacząć odnosić sukcesy, bowiem od momentu triumfu w Mistrzostwach Europy do lat 17 w 2004 roku, nie udało mi się nic osiągnąć.

- Każdy z nas dochodzi do takiego etapu w którym musi opuścić bezpieczną strefę, dorosnąć i sprawdzić siebie. Nawet bez znacznych sukcesów czy pucharów myślę, że udało mi się odpowiednio rozwinąć i dorosnąć.

- Jestem głodny tytułów. Gram w piłkę nożną, gdyż kocham ten sport i chcę wreszcie poczuć jak to jest być zwycięzcą. Wspólne wzniesienie pucharu to piękno i sens sportów drużynowych - zakończył Nasri.
konto usunięte

Patrice Evra ostrzegł zespoły Premier League przed głodem zwycięstw, odczuwalnym wśród zawodników Manchesteru United.

Zdaniem reprezentanta Francji, drużyna nie spocznie na laurach i powiększy swoją przewagę nad Liverpoolem w ilości zdobytych tytułów mistrzowskich.

- Wygraliśmy Premier League po raz dziewiętnasty, ale to ani trochę nie przestaje być ekscytujące ? powiedział Evra dla Daily Star Sunday.

- To jest klątwa Manchesteru United. Nigdy nie masz dość zdobywania trofeów. Właśnie dlatego United to wielki klub i właśnie dlatego chcemy pozostać na szczycie. W następnym sezonie zamierzamy odczuwać ten sam głód zwycięstw, by wygrywać w każdym spotkaniu. Bo jeżeli nie odczuwasz głodu, to odczujesz suszarkę Fergusona!

Drużyna Chelsea Londyn, prowadzona teraz przez Andre Villas-Boasa, po raz kolejny zapowiadana jest jako główny rywal Czerwonych Diabłów w walce o mistrzostwo. Portugalski szkoleniowiec The Blues odniósł niewątpliwy sukces w swojej ojczyźnie wraz z FC Porto. Jego rodak, Nani, nie spodziewa się jednak, by Villas-Boas był w stanie zatrzymać United.

- Mam nadzieję, że odniesie sukces i zademonstruje swoją jakość, wyniesioną z pracy z Porto. Ale to nie wystarczy, by pokonać Manchester United ? skomentował Nani.
konto usunięte

Już od poniedziałkowego poranka ośrodek treningowy w Carrington ponownie zatętni życiem. Piłkarze Manchesteru United wracają z urlopów, aby rozpocząć przedsezonowe przygotowania.

Nie wszyscy zawodnicy z pierwszej drużyny stawią się na wezwanie Sir Alexa. Nieobecny będzie Antonio Valencia, przebywający obecnie w Argentynie, który wraz z reprezentacją Ekwadoru kontynuuje zmagania w Copa America.

Czerwone Diabły spędzą na treningach w Manchesterze dokładnie tydzień, a następnie 11 lipca wylecą do Stanów Zjednoczonych na trzytygodniowe tournee. W ramach przedsezonowych przygotowań, rozegrają tam pięć spotkań ? przeciwko drużynom New England Revolution, Seattle Sounders, Chicago Fire, MLS All-Stars oraz FC Barcelonie. W planach Sir Alexa Fergusona uwzględnione zostały nie tylko otwarte dla publiczności treningi, ale także spotkania zawodników z fanami.

Po zakończeniu tournee i powrocie do Anglii, 5 sierpnia drużyna weźmie udział w benefisie Paula Scholesa. Dzień później zaplanowano otwarty trening na Old Trafford, który zakończy przygotowania do nowego sezonu. Ten rozpocznie się dokładnie w niedzielę, 7 sierpnia, kiedy to na Wembley zawodnicy Sir Alexa w ramach pojedynku o Tarczę Wspólnoty zmierzą się ze swoim lokalnym rywalem, Manchesterem City.
konto usunięte

Samir Nasri już w poniedziałek ma zasiąść do rozmów z działaczami Arsenalu Londyn, aby ostatecznie zadecydować o swojej przyszłości w zespole. Przebywający obecnie na wakacjach Francuz jest ponoć gotów odejść z klubu, jeżeli zarząd nie zgodzi się na jego warunki.

Nasri opuści ekipę The Gunners, jeżeli klub nie zaoferuje mu zarobków w wysokości 90 tysięcy funtów tygodniowo. I chociaż zawodnikiem zainteresowany jest również Manchester City, oferując dwukrotnie wyższą sumę, to francuski pomocnik jest skłonny rozważyć na pierwszym miejscu ofertę Manchesteru United, gwarantującą tygodniówkę opiewającą na około 120 tysięcy funtów. Wszystko to ze względu na walkę o puchary ? to właśnie zespół z Old Trafford stwarza lepsze perspektywy do zdobycia upragnionych przez Nasriego tytułów.

Oprócz nowego kontraktu, Nasri wymaga od działaczy Arsenalu licznych zapewnień. Francuz życzy sobie zagwarantowania tego, że zespół będzie stanowić realne zagrożenie w walce o mistrzostwo. Nie będzie to możliwe bez kluczowych zawodników - pomocnik chce też być pewien, że Arsene Wegner w miejsce odchodzących Clichy?ego i Fabregasa sprowadzi godnych następców.

Sir Alex Ferguson wyczekuje już ponoć tylko na sygnał o tym, że rozmowy Nasriego z obecnym klubem zakończyły się fiaskiem. Wiele wskazuje więc na to, że już w poniedziałek pomocnik otrzyma ofertę dołączenia do Czerwonych Diabłów.
konto usunięte

Wszechstronny obrońca Manchesteru United John O'Shea jest coraz bliżej odejścia z klubu, bowiem poważnie zainteresowane pozyskaniem go są już dwie drużyny z Premier League.

Do dnia dzisiejszego jedynie Sunderland przejawiał chęci sprowadzenia do siebie Irlandczyka, jednak do walki dość niespodziewanie włączyła się ekipa Arsenalu Londyn.

Steve Bruce jest jednym z najbardziej zapracowanych menadżerów podczas letniego okienka transferowego, bowiem skład Czarnych Kotów wzmocniło już pięciu piłkarzy: Craig Gardner, Connor Wickham, Seb Larsson, Ji Dong-won oraz Kieren Westwood.

To jednak nie koniec transferowego szaleństwa klubu ze Stadium of Light, bowiem Bruce ma zamiar pozyskać wspomnianego O'Shea (za kwotę 6 milionów funtów), ale także jego kolegów z drużyny - Wesa Browna i Darrona Gibsona. Oficjalna oferta ma wpłynąć do władz United jeszcze w tym tygodniu.

Z kolei Arsene Wenger w doświadczonym obrońcy Czerwonych Diabłów upatruje idealnego następcę dla Gaela Clichy'ego, który lada dzień przejdzie do Manchesteru City za 7 milionów funtów.

Menadżer Arsenalu ma zamiar złożyć za O'Shea ofertę wartą 7 milionów funtów. Z takiego obrotu spraw byłby zadowolony sir Alex Ferguson, gdyż znacznie ułatwiłoby mu to transfer gracza Kanonierów Samira Nasriego na Old Trafford.

Zdaniem brytyjskiej prasy Irlandczyk otrzymał pozwolenie od Szkota i może opuścić Teatr Marzeń po 12 latach występów w barwach United.
konto usunięte

Stoke City włącza się do gry o pozyskanie Wesa Browna. Oferują Manchesterowi United 2 miliony funtów za rzadko grającego obrońcę.

31-letni zawodnik ma wybór wśród nowych pracodawców. Zainteresowanie nim wyrazili dotąd również Aston Villa i Sunderland. Tony Pulis chciałby go też w Stoke, gdzie wniósłby sporo doświadczenia do coraz silniejszego składu.

Stoke to raczej silny kandydat w walce o Anglika. Oprócz tego, że Brown nie musiałby zmieniać miejsca zamieszkania, klub ma szansę na grę w europejskich pucharach. Pulis ponadto dobrze zna się z sir Alexem Fergusonem, dzięki czemu podobno 2 miliony funtów wystarczyłyby, aby zakontraktować Wesa.

Poważnie zainteresowany Brownem jest też Steve Bruce, jednak obrońcy jest ponoć bardziej po drodze do Stoke niż do Sunderlandu.
konto usunięte







Agent Edinsona Cavaniego ostudził zapały tych wszystkich, którzy spodziewali się transferu Urugwajczyka do Manchesteru United. 24-latek zaliczył wspaniały sezon we włoskim Napoli. Wcześniej Cavani grał przez trzy sezonu w Palermo.

W ostatnim czasie zawodnik przedłużył swój kontrakt o kolejne pięć lat, co jednak nie powstrzymało dalszych spekulacji transferowych.

- Przyszła taka pora roku, kiedy normalne jest to, że słyszy się o transferach zawodników do wielkich klubów za astronomiczne kwoty. W większości wypadków nie ma to nic wspólnego z prawdą. To samo dotyczy sprawy domniemanego transferu Edinsona do Manchesteru United - powiedział Claudio

konto usunięte







Legenda Manchesteru United Ole Gunnar Solskjaer zadeklarowała chęć przejęcia stanowiska menadżera klubu z Old Trafford po przejściu na zasłużoną emeryturę wieloletniego trenera Czerwonych Diabłów sir Alexa Fergusona.

Norweg pomimo zdobycia w barwach United 91 bramek najbardziej pamiętany jest z historycznego trafienia w finale Ligi Mistrzów z sezonu 1998/99 przeciwko Bayernowi Monachium, które zapewniło jego drużynie zwycięstwo w doliczonym czasie gry.

Pomimo zakończenia swojej piłkarskiej kariery w 2007 roku Solskjaer wciąż zajmuje bardzo ważne miejsce w sercach fanów Czerwonych Diabłów. To głównie dla nich obecny trener norweskiego Molde FK zamierza powrócić na Old Trafford.

- Przypuszczam, że gdyby zapytać jakiegokolwiek piłkarza Manchesteru United w dowolnym momencie jego kariery o to jakim klubem chciałby zarządzać to wszyscy wskazaliby na United, bowiem jest to najlepsze miejsce do bycia menadżerem - wyznał Ole w wywiadzie dla talkSPORT.

- Jednak aby móc się tam dostać i zostać trenerem Czerwonych Diabłów trzeba najpierw udać się do innego klubu i tam zdobyć niezbędne doświadczenie. To może czasami potrwać nawet 15 lub 20 lat, ale to konieczne.

- Oczywiście, że chciałbym kiedyś poprowadzić ten klub, zresztą kto by nie chciał? - przyznał Norweg.

Solskjaer zabrał również głos w sprawie wczesnego rezygnowania z występów dla reprezentacji przez wielu znakomitych piłkarzy.

- Wes Brown oraz Dymitar Berbatow to piłkarze jedni z wielu krytykowanych za zrezygnowanie z gry dla reprezentacji swojego kraju - dodał Ole.

- Piłkarze w pewnym wieku zaczynają się zastanawiać nad priorytetami i poświęcenie się tylko i wyłącznie klubowi to moim zdaniem niesamowita rzecz.

- Wystarczy spojrzeć na Scholesa czy Giggsa, którzy odżyli po zrezygnowaniu z występów w kadrze, aby zrozumieć o czym mówię - zakończył były napastnik United.

konto usunięte

Jak donosi The Sun, West Bromwich jest zdecydowane, aby kupić Tomasza Kuszczaka.

Roy Hodgson, który został nowym managerem klubu w ciągu najbliższych 48 godzin pożegna się ze swoim podstawowym bramkarzem - Scottem Carsonem.

Anglik zdecydował się przenieść do tureckiego Bursasporu. Do kasy WBA wpłyną za niego ponoć dwa miliony funtów, jednak według rewelacji angielskiej prasy - nie pozostaną tam na długo.

Hodgson bowiem jest zainteresowany kupnem następcy Carsona. Wybór podobno już zapadł i będzie to Tomasz Kuszczak. Za Polaka, który notabene grał już w West Bromwich zanim przeszedł do Manchesteru United, Czerwone Diabły dostaną dwa i pół miliona funtów.
konto usunięte

Patrice Evra nie krył zadowolenia po tym jak do Manchesteru United trafił młody bramkarz David de Gea podkreślając, iż jest on idealnym człowiekiem do zastąpienia Edwina van der Sara.

20-letni Hiszpan, który w środę podpisał pięcioletni kontrakt z Czerwonymi Diabłami zdążył już wyjawić chęć osiągnięcia takich sukcesów jak jego holenderski poprzednik.

Edwin w ciągu sześciu sezonów spędzonych na Old Trafford zdobył trzy tytuły mistrza kraju oraz triumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Zdaniem Evry jego młody następca jest w stanie osiągnąć podobny sukces w barwach United.

- David to bardzo dobry bramkarz - przyznał Francuz. - Nie mieliśmy okazji jeszcze się z nim zapoznać, ale sprawimy mu bardzo miłe powitanie.

- Nie jest łatwo zastąpić kogoś takiego jak Van der Sar i jest mi bardzo smutno z powodu odejścia Edwina, ale teraz to De Gea jest naszą przyszłością.

- Życzymy mu wszystkiego dobrego ponieważ trafił do największego klubu na świecie, a tutaj niezwykle ważne jest aby dziennie dawać z siebie 100% - zakończył Evra.